Durysufka

Początek montażu ścian Praefa.

Ekipa przyjechała około 11:00. Dźwig został umówiony na 13:00 ale prace przygotowawcze trwały krócej więc zadzwoniłem i poprosiłem o przyjazd 30 minut wcześniej.

Około 13:00 dźwig się rozstawił i wjechała pierwsza ciężarówka ze ścianami.

Montaż pierwszych 10 elementów trwał do 17:30 a pół godziny później ekipa zakończyła prace.

Jutro rano dalszy ciąg. Początek około 8:00

Reportaż z dnia dzisiejszego możecie znaleźć tutaj:

Jak na razie jestem zadowolony. Spędzonych kilka nocy na weryfikacji projektu z Praefy daje rezultaty. Bruzdy są tam gdzie miały być puszki elektroinstalacyjne też, chociaż jedna z nich jest "skoszona".

Zobaczę jak do tego tematu podejdzie Wykonawca.

Dokładność postawienia ścian jest dla mnie powalająca. Odchyłki na poszczególnych ścianach są rzędu milimetrów - pojedynczych milimetrów.

Mam takie dwa pomieszczenia, których szerokość jest równa i wynosi 210 cm. Musiałem zwrócić uwagę ekipie, że popsuła mój dalmierz. na cztery pierwsze pomiary każdy z nich pokazywał 2105 mm

Mam też większe mieszkanie o 4mm po szerokości ale na to nie narzekam

Życzę każdemu takiej dokładności wykonania.

Wieczorem dojechała druga ciężarówka z najdłuższą ścianą, która ma ponad 850 cm długości.

Niestety nie udało się nam wjechać z marszu i jutro musimy spróbować jeszcze raz.

Musi się udać - nie ma innej opcji.

Napiszcie do mnie proszę jak Wam się podoba Durysufka.

Mieliście okazję ściągnąć program do otwarcia pliku projektu w 3D?

Chcecie może więcej informacji?

Piszcie proszę w komentarzach albo na PRIV

Zrobiłem zestawienie ilości ścian jakie od poniedziałku będą montowane.

Parter:

Dlugosc: 79,8 m

Waga: 42800 kg

Powierzchnia: 229,9 m2

Poddasze:

Dlugosc: 65,3 m

Waga: 28600 kg

Powierzchnia: 200,5 m2

Strop:

Waga: 48800 kg

Powierzchnia: 114,8 m2

Największa ściana ma 8138 mm długości, jest wysoka na 2880 mm, waży 4600 kg i ma 19 puszek elektroinstalacyjnych. Powierzchnia tej ściany to 23,43744 m2

Największa płyta stropowa ma wymiary 4775 x 3228 mm i waży 6700 kg. Żeby nie była taka nudna to będzie też miała 3 puszki elektroinstalacyjne.

Dodatkowo zainstalowane będzie łącznie 125 puszek elektroinstalacyjnych - chyba o jednej zapomniałem

Według wyliczeń powinno przyjechać 4 - 5 transportów elementów.

Montaż jest zaplanowany na 4 dni

Początek w poniedziałek około południa.

A później dach.

Ale się dzisiaj rozpisałem.

Jeśli chcecie to możecie obejrzeć Durysufke w 3D.

Wszystko dzięki programowi Autodesk Design Review do pobrania tutaj: http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?siteID=123112&id=12423405" rel="external nofollow">http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?siteID=123112&id=12423405" rel="external nofollow">http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?siteID=123112&id=12423405" rel="external nofollow">http://usa.autodesk.com/adsk/servlet/pc/index?siteID=123112&id=12423405

Niestety znalazłem tylko wersje dla Windows.

Jak już go ściągniecie i zainstalujecie to będziecie mogli pobawić się plikiem Durysufki https://docs.google.com/leaf?id=0B0mjPdPd5XcgZDZhNTFjZmItYjA1Zi00MDllLTkwNzEtMzA5ZjExMTk3OGYy&sort=name&layout=list&num=50" rel="external nofollow">https://docs.google.com/leaf?id=0B0mjPdPd5XcgZDZhNTFjZmItYjA1Zi00MDllLTkwNzEtMzA5ZjExMTk3OGYy&sort=name&layout=list&num=50" rel="external nofollow">https://docs.google.com/leaf?id=0B0mjPdPd5XcgZDZhNTFjZmItYjA1Zi00MDllLTkwNzEtMzA5ZjExMTk3OGYy&sort=name&layout=list&num=50" rel="external nofollow">https://docs.google.com/leaf?id=0B0mjPdPd5XcgZDZhNTFjZmItYjA1Zi00MDllLTkwNzEtMzA5ZjExMTk3OGYy&sort=name&layout=list&num=50

Nie jest to może 8 cud świata, ale daje pogląd jak powinny wyglądać wszystkie projekty architektoniczne.

Ja też takiego nie mam ale może kiedyś się doczekamy.

Errarta

Po zainstalowaniu programu Autodesku, pojawi się Wam w systemie dodatek akamai netsession (coś tam). Jak się zorientowałem nie jest groźny. Odpowiada za automatyczne pobieranie aktualizacji - tylko że potrzebuje dostępu do sieci i mnie zaczął się pytać o hasła do proxy. Tak czasami pracuje za różnymi zaporami.

Aby się nie pytał, bo i tak nie zamierzałem automatycznie aktualizować programu trzeba w systemie Windows wyłączyć ten serwis. Jeśli potrzebujecie pomocy jak to zrobić proszę o maila na PRIV. Z chęcią pomogę.

Rekompensata

Nic się nie dzieje na budowie, więc może zamieszczę wreszcie jakieś rysunki jak ta Durysufka będzie wyglądała.

A więc spróbujmy.

Przeprosiny.

Dzisiaj na kilka godzin brakło zasilania do kamerki, więc przepraszam wszystkich, którzy chcieli zobaczyć co u mnie w ogródku

Sprawa była banalna. Zasilacz do jednego ze switch-ów wypadł z listwy zasilającej.

Urządzenia działają sprawniej jeśli są zasilane, jak mówi stare przysłowie. Muszę jakoś to zabezpieczyć aby w przyszłości podobna awaria nie miała miejsca bo jak będę miał zrobić film jak nie będzie materiału.

Przyjechał Pan Sławomir z firmy dźwigowej.

Po obejrzeniu działki i zajrzeniu w plany elementów okazało się, że planowany dźwig 40T będzie za mały. Trzeba będzie użyć "o oczko" większy.

Przyjedzie DEMAG TEREX 50T. Dane techniczne: http://www.terex-cranes.com/en/idc03/groups/webcontent/@web/@cra/documents/web_content/ucm03test_001327.pdf" rel="external nofollow">http://www.terex-cranes.com/en/idc03/groups/webcontent/@web/@cra/documents/web_content/ucm03test_001327.pdf" rel="external nofollow">http://www.terex-cranes.com/en/idc03/groups/webcontent/@web/@cra/documents/web_content/ucm03test_001327.pdf" rel="external nofollow">http://www.terex-cranes.com/en/idc03/groups/webcontent/@web/@cra/documents/web_content/ucm03test_001327.pdf

Jeden z elementów stropu waży aż 6.5T i jest do położenia, a jakby inaczej, w najdalszym narożniku domu.

Jedna ze ścian waży też około 6T i ma ponad 8m długości, ale jest bliżej więc jeśli się da ten strop, to i ściana bez problemu znajdzie się na właściwym miejscu.

Teraz tylko czekać do poniedziałku, kiedy to około południa zjedzie ekipa montażowa, dźwig oraz pierwsza ciężarówka z elementami.

Przez ostatnie kilka dni gorąca linia z Praefa.

Ustalanie położenia wszystkich bruzd, otworów rozmieszczenia puszek instalacyjnych.

Jestem pod wrażeniem jakości projektu jaki otrzymałem z Praefy.

Każda ściana jest opisana jak dla laika. Nie ma problemu aby się połapać co i jak.

Zrobiłem sobie nawet bazując na ich rysunkach trójwymiarową wizualizacje całego domu.

Nie chwaląc się dzięki temu znalazłem kilka drobnych pomyłek, które trzeba by korygować w trakcie montażu tracąc czas, a teraz mam większe przekonanie, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Wstępnie montaż jest zaplanowany na poniedziałek - około południa.

Ściany jadą z Międzyrzecza a to jest ponad 250 km od mojej budowy.

Jutro mam spotkanie z przedstawicielem firmy, która zapewni dźwig. Po raz kolejny sprawdzam przed rozpoczęciem prac czy nie będzie jakiś niespodzianek.

I przede mną ostatni spokojny weekend. Od poniedziałku praca wre.

Oby bez wypadków.

Kamera nadal jest aktywna. Filmy zaczną się pojawiać od poniedziałku.

Nadal nic się nie dzieje. Beton podlewamy na zmianę raz my ludzie raz natura.

Na szczęście burze nie wyrządzają u nas takich szkód jak w Bogatyni.

W trakcie rozmów na temat okien i drzwi balkonowych uświadomiłem sobie, że w przyjętej przeze mnie technologii nie da się w poprawny sposób zamontować drzwi balkonowych o tzw. niskim progu.

Wynika to przede wszystkim z przebiegu izoterm przez profil ościeża.

O ile fragment gdzie znajduje się okno stałe jest w porządku o tyle próg (bardzo niski) jest praktycznie cały zimny.

U mnie musiałby się w całości opierać na fundamencie - ciepłym dla przypomnienia - więc w zimie lodowisko jak ta lala a skroplenia wody i murowany grzyb jesienią i wiosną. Jeśli ktoś zna sposób na poprawne zamontowanie takich drzwi w ścianie dwuwarstwowej to proszę o kontakt.

Do końca miesiąca zanim zakontraktuje okna i drzwi mogę to jeszcze próbować zmienić.

Do czasu rozpoczęcia następnego etapu zawieszam pisanie dziennika ponieważ nic innego jak czekanie się nie będzie działo.

Jeśli wydarzy się coś ciekawego to oczywiście napiszę.

Jestem w kontakcie z Praefa w sprawie montażu oraz uzgadniania szczegółów bruzd, puszek, otworów pod kanały wentylacyjne i na zsyp dla brudów.

O co chodzi z tymi brudami?

Sprawa jest prosta. Podejrzeliśmy takie rozwiązanie kiedyś w jakimś programie o mieszkaniach. Mamy w naszym domu łazienki i pomieszczenie gospodarcze zlokalizowane w płn-zach rogu budynku.

Łazienka na górze jest bezpośrednio nad pomieszczeniem gospodarczym gdzie będą pralki i suszarka.

Pomyśleliśmy sobie, że świetnie by było aby dzieciaki swoje brudne ciuchy zrzucały prosto do kosza nad pralką. Nie będziemy musieli po nie wchodzić do nich na górę.

Zaprojektowałem otwór w stropie i przebieg rury zaczynający się w ściance kolankowej, która jest szersza niż ściana poniżej więc w naturalny sposób jej dolny otwór "odstaje" od ściany.

Mam teraz tylko problem gdzie i kto mi taką rurę wykona.

Pomysłów jest kilka: począwszy od stali nierdzewnej, poprzez drewno a na laminacie z waty szklanej skończywszy. Nie wiem z czego to będzie zrobione ale nie omieszkam Was o tym poinformować.

I jeszcze jedno. Śledzących postępy prac na filmach, proszę o cierpliwość. Następny film będzie dopiero 23 sierpnia, kiedy to jest zaplanowany montaż ścian.

Oprócz podlewania płyty fundamentowej nic się specjalnego nie dzieje.

Dla dobrego przygotowania następnych etapów inwestycji muszę zrobić domiar z natury, gdzie w rzeczywistości zostały zrobione piony kanalizacyjne i podejścia dla wody.

Okazuje się, że dokładność wykonania jest +/- 5cm. Zasadniczo to nie jest problem, dobrze że mogę te domiary przesłać Praefie, aby bruzdy w ścianach zrobili tam gdzie trzeba.

Teraz postaram się dokładniej opisać ważny szczegół, o którym wspominałem wczoraj.

Chodzi o przygotowanie w płycie fundamentowej otworów na odpływ liniowy natrysku.

U nas w łazienkach zapragnęliśmy nie mieć żadnych progów. Dlatego na orbicie pojawiły się tylko dwa praktyczne rozwiązania.

Odpływ punktowy, rozwiązanie najtańsze ale mało wyrafinowane estetycznie.

Drugim jest natomiast odpływ liniowy. Wielu producentów ma to w swojej ofercie. Zarówno tanie produkcji Czeskiej z PVC (lub ABS nie pamiętam teraz) jak również całkowicie ze stali nierdzewnej.

Ja zdecydowałem się na produkt pośredni z Niemiec. Nie chcę pisać tutaj marki tego odpływu bo mi za reklamę nie płacą ale jak Was to interesuje to odpowiem na PRIV.

Moja płyta jest wykonana na -2cm poniżej poziomu gotowej posadzki. Ponieważ trzeba zachować spadki w łazience, koniecznym było dokładne domierzenie gdzie będą podpierające odpływ nóżki i gdzie będzie korpus syfonu.

Z tego powodu razem z Panem Januszem zadecydowałem, że przykanalik tego odpływu będzie wykonany w sąsiednim pomieszczeniu oraz zostanie wybrany świeży beton z miejsca instalacji odpływu.

Zależało mi na tym, aby później kując podłogę nie uszkodzić trasy rur systemu grzewczego.

Po domierzeniu została wycięta przeszkadzająca część siatki zbrojeniowej oraz później po betonowaniu wybrany zbędny beton. Mam teraz w tym miejscu zagłębienie, które na etapie wykończeniówki łatwo i skutecznie dopasuje do montowanego odpływu.

Dzisiaj był ostatni dzień pracy ekipy Legalett, Relacja filmowa z dnia dzisiejszego tak jak poprzednio znajduje się tutaj:

Na wstępie ekipa wyrównała poziomy wieszaków, na których układane są rury prowadzące do łaty. W ten prosty sposób powierzchnia betonu jest praktycznie płaska.

Następnie dokładnie o 9:00 przyjeżdża pierwszy betonowóz z pompą. Wjechał przodem tak aby następne dwa auta mogły podawać beton do kosza tego pierwszego.

Samo podawanie nie trwało dłużej niż 30 minut.

Później po około 3 godzinach jak beton trochę związał rozpoczęło się jego pierwsze zacieranie i usuwanie betonu znad dekli pionów i przykanalików kanalizacyjnych.

Jeden szczegół opiszę dokładniej w kolejnej części mojego wpisu bo uważam, że jest bardzo ważna.

Teraz pora na pomiar dokładności wykonania płyty. Odchyłka jest w założonej normie. Tylko jedno miejsce jest troch niżej niż reszta ale to nie jest dla mnie problemem. Bardziej bym się martwił jeśli byłoby wyżej.

Drugie zacieranie i rozkładanie folii.

Folia ma na celu spowolnienie odparowywania wody z wiążącego betonu.

Ponieważ wiązaniu betonu towarzyszy wydzielanie znacznych ilości ciepła, konieczne jest jego chłodzenie poprzez polewanie wodą. W ten sposób zapobiega się jego pękaniu.

Pan Janusz zasugerował aby pozostawić tą folię tak długo jak się da. Niczemu nie będzie przeszkadzać a tylko zabezpieczy powierzchnię płyty przez np. zalaniem jakimś olejem albo np. farbą. Będzie też łatwiej posprzątać przed robieniem posadzek. Oczywiście w miejscach gdzie będą ściany trzeba ją będzie rozciąć ale to nie jest problem.

Jak widać na filmie ekipa pojechała do domu około 14:00. Gdyby nie awaria koparki w pierwszym dniu oraz bardziej regularne dostawy żwiru to koniec roboty byłby już w czwartek.

Teraz dwa tygodnie dojrzewania betonu zanim będzie można rozpocząć montaż ścian.

Wieczorem przeszła nad Durysufką gwałtowna burza - dla mnie to jak oblewanie po dobrze wykonanej robocie.

Pamiątkowe zdjęcie z ekipą zostanie w moim prywatnym archiwum.

Czwarty dzień budowy.

Film już jest dostępny pod adresem

Dzisiaj ekipa rozłożyła dolną siatkę zbrojenia, system grzewczy, rurki zasilające w wodę zlew w kuchni, oraz ciepło do drabinki grzewczej w łazience. Później rozłożyli górną siatkę i podwiesili rury PE do górnego zbrojenia.

Zgodnie z projektem rozstawione są kobyłki dystansowe podpierające siatkę.

Jutro rano zamieszczę kilka zdjęć pokazujących jak przygotowane zostało miejsce pod odpływ liniowy do natrysku w łazience.

Wcześniej na forum napisałem o mojej pierwszej pomyłce na budowie.

W trakcie ustalania "domiarów" do kanalizacji i wody, podałem ekipie wymiary od uzgodnionego narożnika budynku. Błąd powstał kiedy domierzałem się do zewnętrznego narożnika ocieplonej ściany (+15 cm w stosunku do ścian) a przecież ścianki styropianowego szalunku są o 3cm węższe z każdej strony. To chyba jest częsty błąd inwestorów zapominających, że fundament musi (powinien) być schowany pod ocieplenie ścian aby woda ich nie zalewała.

Na szczęście pomyłkę można było w miarę łatwo naprawić obracając niektóre redukcje zwężek wod-kan wokół osi.

Pamiętajcie aby dwa razy wszystko sprawdzać a jeszcze lepiej niech po Was sprawdza jeszcze kierownik budowy albo nadzór.

Moja wina bo Pan Janusz wyraźnie mi mówił abym domierzył się do narożnika styropianu a nie do ścian.

Jutro rano jeszcze raz zmierzę wymiary domu a około 8:00 powinien przyjechać beton i pompa.

Zakończenie zacierania planowane jest na 13:00 i wtedy stan zero będzie gotowy.

Trzecia część dziennika z budowy Durysufki.

Przez ostatnie dwa dni ekipa wykonywała podbudowę.

Dzisiaj "nadejszła wiekopomna chwila" aby rozłożyć izolację cieplną od gruntu czyli styropian.

Razem z izolacją została wykonana kanalizacja oraz wyprowadzone piony.

Dwie dodatkowe rury, które możecie zobaczyć na filmie (

Ważne jest również aby dobrze domierzyć lokalizacje pionów i przykanalików od np. natrysku.

U mnie będzie natrysk w poziomie posadzki. Wymyślamy właśnie jak wybrać beton aby można było go dobrze zainstalować.

Jutro rano mam zamiar zweryfikować te domiary i sprawdzić z projektem ścian czy wszystko jest tak jak na projektach.

Jestem bardzo zadowolony ze sposobu położenia rurek miedzianych oraz peszla z kablami zasilającymi i sterowniczymi. Pan Janusz, niczym rzeźbiarz, wyciął płynnym ruchem koliste bruzdy w styropianie do położenia rurek miedzianych wspominanych wcześniej peszli.

Będziecie to mogli zobaczyć na zdjęciach ale dopiero jutro, bo dzisiaj bardzo późno wróciłem do domu.

Tak w ogóle to dzisiejszy film sprawia wrażenie urwanego.

Mój serwer z kamerą jest zaprogramowany aby robić film od 7:00 do 20:00. Zazwyczaj to wystarcza, ale dzisiaj ekipa pracowała jeszcze później i stąd ten efekt urwanego filmu.

Na jutro jest zaplanowane rozkładanie systemu grzewczego oraz górnej siatki zbrojenia i jej wiązanie.

Na piątek zarezerwujcie sobie czas rano by zobaczyć lanie betonu.

Ja chyba wezmę sobie urlop bo chcę to zobaczyć na własne oczy a nie na monitorze.

Koniec dnia budowy numer 2.

Podbudowa zrobiona.

Styropian przywieziony i czeka na jutrzejsze układanie.

Linki obrysu domu rozciągnięte - trzeba uważać aby ich nie zerwać.

Filmik już w drodze na Youtub - link:

Wczoraj wieczorem po trudach udało mi się zrobić film z Dnia +1 i umieścić go na YouTube:

Zapraszam do oglądania i komentowania. Rozdzielczość nie jest rewelacyjna ale wrażenie jak dla mnie jest super.

Dzisiaj dalsze prace. Zaplanowane jest wykończenie podbudowy, rozprowadzenie kanalizacji i przejść przez płyte dla kanalizacji, wody, prądu i powietrza. Tak napisałem, ze będzie wykonywane podejście powietrza - do kominka i rekuperatora.

Zrobiło się trochę pochmurno i zapowiadają burzę ale ekipa nie zgłasza w związku z tym problemów. Mówią, że teraz może już padać do zalewania.

Koniec na dzisiaj.

Jest małe opóźnienie w stosunku do planu, ale to nie jest na razie istotne, bo i tak ekipa się (raczej) wyrobi do końca tygodnia z zalewaniem.

Opóźnienie wynika z awarii koparki i wąskiego wjazdu na działkę utrudniającego dowóz żwiru przez większe wywrotki.

Jutro ma przyjechać również styropian. Nie wiem gdzie go położą. Liczę tylko na to, że to jest na razie budowa just-in-time, i prosto z ciężarówki styropian będzie kładziony pod płytę.

Liczę na to, że jutro będzie już widać zarys budynku a nawet będą zrobione piony i podejścia kanalizacji na parterze.

Staram się nie zapomnieć o niczym. Kanaliza jest, woda jest, podejście do wentylacji i kominka jest, prąd jest.

Próbuję zrobić film z dzisiaj ale coś Windows Movie Maker się wiesza. Chyba starym sprawdzonym sposobem muszę zresetować komputer i pójdzie jak po maśle.

No to się zaczęło.

Pan Janusz przyjechał trochę przed czasem. Nie żeby mnie obudził ale wcześnie było.

Pokazałem mu co i jak, gdzie są punkty referencyjne i jak zagospodarować materiał na działce.

O 8:00 przyjechała koparka i pierwsza wywrotka żwiru.

Pospółka dobra, żółta, trochę wilgotna - będzie się dobrze zagęszczać.

Kamerka działa. Wieczorem zrobię film i postaram się go wrzucić gdzieś na sieć.

To już jutro. Rodzina wróciła z wakacji, trochę się martwi jak to będzie, ale staram się ich uspokajać, że będzie super.

W wykopie nadal stoi woda, zastanawiam się jak ją usunąć albo co nasypać na spód aby się koparka nie utopiła w glinie.

Pobudka zaplanowana na 7:00.

Kamera gotowa.

Postaram się codziennie na wieczór robić film poklatkowy z przebiegu prac i umieszczać go gdzieś w sieci.

Czekam na Geodetę.

Wykonawca płyty potwierdził przyjazd na poniedziałek rano.

Koparka zamówiona

Pospółka też.

Martwię się tylko o deszcz, który pada od kilku dni.

Może tego nie widać na kamerze ale w dole pod płytę fundamentową stoją kałużę wody. Gdyby ziemia była bardziej przepuszczalna to by to wsiąkło do poniedziałku ale, że u mnie na działce jest glina to nie jestem tego pewien. Trudno jest jak jest, trzeba sobie jakoś z tym poradzić. Przyjdzie pewnie zebrać więcej gliny i wymienić ją na żwir.

Jeśli ktoś jest zainteresowany zobaczeniem jak postępują prace na budowie to zapraszam: prościej przez dostęp do kamery - hasła w poprzednich mailach, albo pisząc na PRIV podam wskazówki jak do mnie dotrzeć.

Ponieważ nie będę cały czas na budowie, to proszę wcześniej o kontakt w celu uzgodnienia dnia i godziny.

Dzień -7 bo dopiero za 7 dni rozpoczną się prace budowlane. Teraz są prowadzone tylko prace przygotowawcze ale już coś widać.

Pierwsza ekipa dzisiaj potwierdziła przyjazd na 2 sierpnia.

Uzgadniam jeszcze szczegóły ścian i dachu ale wszystko wydaje się być pod kontrolą.

Jutro się zaczyna.

Pierwsze prace już wykonane. Dach z istniejącego garażu zdjęty, instalacje zabezpieczone, krzaki wykarczowane.

Czekam na przyjazd koparki do zebrania humusu, rozebrania ściany garażu i wywiezienia pierwszych śmieci.

Tak jak obiecałem uruchomiłem kamerę, na której możecie oglądać postęp prac.

Poniższy link daje możliwość zobaczenia aktualnej sytuacji w rozdzielczości 640x480:

http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3\&quality=1

Proszę o wiadomość na priv a podam dane do logowania.

Jak się będziecie "włamywać" to może się wam uda zobaczyć przekaz Live w tej samej rozdzielczości.

Niestety mam tylko łącze 1Mb więc nie liczcie na piękną transmisje na żywo dla milionów.

Co jakiś czas będę robił film poklatkowy z postępów prac więc to chyba będzie dla Was lepsze niż oglądanie zrywającej się transmisji.

Zgodnie z harmonogramem następna aktywność na budowie będzie dopiero w piątek, kiedy to Geodeta wytyczy dom.

Budowa na całego zacznie się 2 sierpnia (wedle aktualnych ustaleń) więc wtedy zapraszam ponownie.

We wtorek udałem się do PINB-u celem złożenia zawiadomienia o rozpoczęciu prac.

Oświadczenie kierownika budowy i oryginał pozwolenia na budowę okazałem a w zamian otrzymałem pieczątkę w papierowym dzienniku budowy.

Jutro się zaczyna.

Pierwsze prace już wykonane. Dach z istniejącego garażu zdjęty, instalacje zabezpieczone, krzaki wykarczowane.

Czekam na przyjazd koparki do zebrania humusu, rozebrania ściany garażu i wywiezienia pierwszych śmieci.

Tak jak obiecałem uruchomiłem kamerę, na której możecie oglądać postęp prac.

Poniższy link daje możliwość zobaczenia aktualnej sytuacji w rozdzielczości 640x480:

http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3\&quality=1

Jak się będziecie "włamywać" to może się wam uda zobaczyć przekaz Live w tej samej rozdzielczości.

Niestety mam tylko łącze 1Mb więc nie liczcie na piękną transmisje na żywo dla milionów.

Co jakiś czas będę robił film poklatkowy z postępów prac więc to chyba będzie dla Was lepsze niż oglądanie zrywającej się transmisji.

Zgodnie z harmonogramem następna aktywność na budowie będzie dopiero w piątek, kiedy to Geodeta wytyczy dom.

Budowa na całego zacznie się 2 sierpnia (wedle aktualnych ustaleń) więc wtedy zapraszam ponownie.

Jutro się zaczyna.

Pierwsze prace już wykonane. Dach z istniejącego garażu zdjęty, instalacje zabezpieczone, krzaki wykarczowane.

Czekam na przyjazd koparki do zebrania humusu, rozebrania ściany garażu i wywiezienia pierwszych śmieci.

Tak jak obiecałem uruchomiłem kamerę, na której możecie oglądać postęp prac.

Poniższy link daje możliwość zobaczenia aktualnej sytuacji w rozdzielczości 640x480:

http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3%5C&quality=1" rel="external nofollow">http://durys.mylinksyscamera.com/img/snapshot.cgi?size=3\&quality=1

Jak się będziecie "włamywać" to może się wam uda zobaczyć przekaz Live w tej samej rozdzielczości.

Niestety mam tylko łącze 1Mb więc nie liczcie na piękną transmisje na żywo dla milionów.

Co jakiś czas będę robił film poklatkowy z postępów prac więc to chyba będzie dla Was lepsze niż oglądanie zrywającej się transmisji.

Zgodnie z harmonogramem następna aktywność na budowie będzie dopiero w piątek, kiedy to Geodeta wytyczy dom.

Budowa na całego zacznie się 2 sierpnia (wedle aktualnych ustaleń) więc wtedy zapraszam ponownie.