Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    40
  • komentarzy
    6
  • odsłon
    170

Entries in this blog

Macada

Kominy i okna dachowe

 

Wczorajszy dzień na budowie był pełen niespodzianek :) Ekipa uaktywniła się na całego, odebrałam chyba kilkanaście telefonów w sprawie uzupełnienia braków materiałowych. Hurtownia wysyłała transport z domawianymi materiałami chyba 3 razy Dobrze, że nie jest daleko.

 

Dzięki temu popołudniu czekała mnie niespodzianka. Przyjeżdżam na budowę a tu okna połaciowe już na swoich miejscach w dachu. Kominy w połowie wymurowane. I rynny zawisły też na swoim miejscu.

 

 

Oby tak dalej :)

Macada

Dach - pokrycie

 

Od wtorku 06.09 trwają prace przy kolejnym etapie budowy. Dokończone zostały ściany szczytowe, po dłuższym oczekiwaniu dojechały domawiane elementy więźby (pająka i deski podrynnowe - tu mogę powiedzieć, że nie polecam korzystania z usług tartaku w Skałce - deski heblowane wymagały kolejnego heblowania:mad:, no ale chcieliśmy szybko i blisko). Na dachu trwa montaż łat, membrany, podbitki i rynien. Jutro mają być montowane okna połaciowe . No i czekamy na dachówkę. Dzisiaj powstają klinkierowe zakończenia kominów. Tu odeszliśmy od powszechnego trendu i kominy będą miały kolor antracytowy a dach miedziany. Do tego zastosujemy inne antracytowe dodatki - podmurówkę, barierki balkonowe, ogrodzenie i patynowane rynny, nie wspomnę, że okna dachowe też są w tym kolorze :). Zastanawiam się jeszcze nad klinkierowymi parapetami, ale do tego momentu mamy jeszcze chwilę.

 

Wrażenia ze współpracy z ekipą budowlaną i ciesielską - - osąd zostawię sobie jednak na koniec naszej współpracy.

 

Plan na kolejny tydzień - nie zwariować od ilości tematów

Macada

Więźba c.d.

 

W sobotę 3 września konstrukcja więźby była skończona na 90%. Brakuje zamontowanego pająka - bo nie wszystkie elementy zamówione były poprawnie :) To uzupełniamy i jutro popołudniu brakujące "klocki" będą dowiezione. Być może jeszcze jakiś drobiazgi Panowie będą dokręcali, chyba zabrakło nakrętek. W efekcie domek prezentuje się coraz fajniej. Od wtorku będzie montowana nadbitka, pająki, membrana a następnie dachówki, okna i rynny :)

 

 

Zamówiliśmy też okna elewacyjne. Powinny być zamontowane maksymalnie za 3 tygodnie.

 

Jeżeli to wszystko się uda to SSZ będziemy mieć zgodnie z planem - do końca września :)

 

 

Muszę powiedzieć, że sama ta ażurowa konstrukcja nad głową już dużo dała. Coraz bardziej budowa zaczyna przypominać dom.

 

 

Pytanie tylko kiedy przyjedzie dachówka :)

Macada

Więźba c.d.

 

Minął 3 dzień pracy cieśli i efekty już są :) Dom nabiera kształtu i kolory. Zdecydowaliśmy się na całkowite wykończenie dachu już na tym etapie. Podbitka, część krokwi i płatwi jest więc malowana na kolor docelowy - czereśnia. Kupiliśmy lazurę do drewna 3V3, bardzo ładny kolor, po malowaniu nadal widać fakturę drzewa, fachowiec też ją chwali :) W przyszłym tygodniu powinna przyjechać dachówka.

 

Wczoraj na budowie był dzień spotkań ws. pomiaru okien. Każda firma swoje chwali i ma 1000 własnych teorii o konkurencji i poszczególnych elementach stolarki. Tylko co wybrać ? I dlaczego to wszystko jest takie drogie - to tylko plastyk!!

Macada

Więźba

 

Jak to u nas zwykle bywa, albo nie dzieje się nic albo wszystko na raz. Tak było i tym razem. Więźba zamiast 29 sierpnia przyjechała 26, czyli 3 dni wcześniej. Niby wszystko ok, ale zawsze to jakoś tak nieswojo, gdy tyle materiału - pieniędzy leży bez dozoru. Więźba ładna, częściowo heblowana.

 

Następnie, cieśle mieli rozpocząć we wtorek, ale coś wyszło inaczej i rozpoczęli w poniedziałek. I na już wszystko było im potrzebne :) gwoździe, lazura, dachówki, ale z Góralami się nie dyskutuje, bo jak się zeźlą to może być tylko kłopot. Tym sposobem w poniedziałek miałam dzień transportowy, czułam się jak kierowca autobusu linii: hurtownia - budowa - hurtownia. Ale wszystko wyszło dobrze :) Całe szczęście, że mieliśmy już wybrany kolor lazury do podbitki. Panowie zaproponowali też bardzo ładny wzór rzeźbienia końcówek krokwi, płatwi i pająka.

 

W efekcie popołudniu część zdobień była już gotowa. Prawdopodobny termin krycia dachu to przyszły tydzień :)

 

No to teraz biegiem po okna :)

Macada

Ściany szczytowe

 

Prace budowlane nabrały tempa wraz ze zbliżającą się jesienią. 24 sierpnia mieliśmy częściowo wymurowane ściany szczytowe. Niestety Panowie nie uniknęli błędu zapomnieli o cofnięciu nadproży na skrzynki do rolet. Ale podobno to nie jest problem i wszystko będzie poprawione.

 

Więźba ma przyjechać 29.08 i ruszamy z konstrukcją dachu :)

Macada

Wieniec


Dzień po dniu

 

Z nowymi siłami prace na budowie trwają. Minął kolejny tydzień i wieńce są już gotowe. My tymczasem zamówiliśmy dachówkę - będzie Creaton Premion miedź angobowana, okna połaciowe - Velux GGL, rynny Rheizink patyna. Wybraliśmy też klinkier na kominy - Wienerbeger Dresden - piękny kolor antracyt z połyskiem. Już nie mogę się doczekać jak ten cały komplet będzie prezentował się na dachu.

 

Plan na ten tydzień dla ekipy budowlanej: wymurowanie ścian szczytowych i wyrównanie terenu.

 

Plan dla nas: zaplanowanie instalacji elektrycznej i kontakt z elektrykami, zamówienie bloczków na ściany działowe.

Macada

Ścianka kolankowa_woda_kanliza_st udnia


Dzień po dniu

 

Sezon urlopowy w pełni, nam również udało się wyjechać na tygodniowe wakacje. Spędziliśmy wspaniały tydzień na jachcie, żeglując szlakiem Wielkich Jezior Mazurskich. Pogoda nam dopisała i pełni nowych sił wracamy do pracy.

 

Na budowie przeciwnie, praca wre :) Po powrocie mamy już: podłączoną do domu wodę i kanalizację, wybudowaną studnię na deszczówkę do podlewania ogrodu i ścianki kolankowe. Powoli dom zaczyna nabierać kształtów a strop nie przypomina już tarasu :) Aż trudno uwierzyć, ze to wszystko wydarzyło się w ciągu tygodnia. Mamy też ustalone, że więźba będzie montowana pod koniec miesiąca.

 

Zadania na najbliższe dni: zamówić dachówki, bloczki na ścianki działowe i ustalenie szczegółów montażu więźby.

Macada

Strop


Dzień po dniu

 

Wczoraj (13.07) zalany został strop nad główną częścią domu. A my tym czasem w pocie czoła poszukujemy więźby dachowej. Mamy kilka ofert ale albo cena albo jakość nie taka. Do tego te długie terminy realizacji. Zakup więźby, to trudny i wymagający temat. Nie poddaję się i walczę :) szczególnie o każdą złotówkę zgodnie z dewiza ziarnko do ziarnka.... i będzie kuchnia :)

 

 

Załączam kilka zdjęcia z prac nad stropem :)

Macada

Strop


Dzień po dniu

 

Po długiej, dłuższej niż się spodziewaliśmy, bo aż 4 tygodniowej przerwie ruszyły prace nad stropem. W piątek (01.07) panowie zaszalowali strop nad garażem. W poniedziałek strop był zazbrojony i przygotowany do zalewania. Panowie budowlańcy pracowali w takim deszczu, że żal mi ich było. No ale nikt nie mówił, że będzie łatwo.

 

Wszystkie przepusty znalazły się tam gdzie uzgodniliśmy. Dobrze, ze zmieniliśmy miejsce garderoby, bo w przeciwnym wypadku koło łóżka byłby węzeł rurowy :) Zdecydowaliśmy się na wykorzystanie powietrznej pompy ciepła do ogrzewania wody, żeby jej praca była wydajniejsza będziemy wykorzystywać ciepłe powietrze z pralni. Natomiast powietrze schłodzone, które jest efektem pracy pompy będzie tłoczone do salonu jako "klimatyzacja", co biorąc pod uwagę fakt, że salon jest od strony południowo-zachodniej jest dobrym rozwiązaniem. Szczególnie na letnie wieczory kiedy pokój będzie już nagrzany :) Tyle teorii oby w praktyce wszystko dobrze funkcjonowało.

 

Dzisiaj strop nad garażem powinien być zalany. Niestety wczoraj betoniarnia miała awarię systemu i wszystko przesunęło się na dzisiaj. Mamy tylko mały problem z polewaniem stropu - na budowie nie ma wody a tu słońce zapowiada się na najbliższych kilka dni. W innych okolicznościach cieszyłabym się z tego ale coś wymyślimy :)

Macada

Ściany parteru


Dzień po dniu

 

Po chwilowej przerwie w pracach, na budowie ruszył kolejny etap - wznoszenie ścian parteru. Bardzo ekscytujący moment, bo dom zaczyna nabierać kształtów. Przerwę wykorzystaliśmy na szukanie nowych - tańszych :) dostawców materiałów budowlanych i ten cel został osiągnięty. Czas wolny na budowie poskutkował także ostatnimi zmianami w rozmiarach i położeniu okien i drzwi. :) Nasza ekipa budowlana ponownie nas zaskoczyła. Panowie mieli zacząć w czwartek, a zaczęli w środę, w piątek czyli dzisiaj powinni skończyć ściany . Kolejny etap to strop - tu nie będzie już tak szybko

 

 

Budowa ścian parteru zajęła 2 dni, niestety teraz mamy 3 tygodnie przerwy i ruszamy ze stropem. Oby tylko pogoda dopisała.

Macada

Stan zero


Dzień po dniu

 

Upłynęło kilka dni od ostatniego wpisu w naszym dzienniku, co nie znaczy, że na budowie nic się nie działo, wręcz przeciwnie :) Pomimo przerwy świątecznej i majowej :) prace na budowie posuwały się zgodnie z planem. Panowie wykorzystali ładną pogodę 2 maja i pomalowali ściany fundamentowe środkiem bitumicznym. Zdążyli w ostatniej chwili przed załamaniem pogody, zimową aurą która nas nawiedziła 3go maja Następnego dnia (04.05) fundamenty zostały zasypane, piasek utwardzony, podłączenia wykonane i zalane betonem. Jednym słowem 4 maja osiągnęliśmy STAN ZERO :) Kier.bud. był bardzo zadowolony z efektu.

 

Przy fundamentach zostały jeszcze prace izolacyjno-ociepleniowe, czyli styropian i folia kubełokowa - to będzie zrobione w ciągu najbliższych dni.

 

 

W przyszłym tygodniu powinny ruszyć prace przy budowie ścian parteru :)

Macada

Ściany fundamentowe


Dzień po dniu

 

20.04.2011 - kolejny dzień prac budowlanych. Dzisiaj Panowie rozpoczęli murowanie ścian fundamentowych. Zakończenie tego etapu prac zaplanowane jest na jutro. Serce aż rośnie bo domek zaczyna nabierać kształtów :) Tym razem zdjęć nie zrobiliśmy, zaległości nadrobimy.

 

Złożyłam projekty przyłączy do ZUDP - nie wiedziałam, że sposób ułożenia egzemplarzy projektów (każdy egzemplarz w osobnej koszulce) może rodzić jakieś problemy :) Jestem pod ogromnym wrażeniem !! Oby tylko dokumenty przeszły tę weryfikację bez większych problemów.

 

 

Zdjęcia uzupełniłam :) Kwestia projektów przyłączy w ZUDP i wydz. arch. również jest już załatwiona. Możemy przystępować do budowy wszystkich przyłączy do budynku. :)

Macada

Ławy fundamentowe


Dzień po dniu
Czwarty dzień prac budowlanych, domek rośnie w oczach. Wieczorem ławy fundamentowe zostały zalane. Zaczynamy zamawiać bloczki fundamentowe i inne niezbędne materiały. :)
Macada

Oficjalny start budowy: 11.04.2011


Dzień po dniu

 

Start budowy: 11.04.2011

 

Po 2 miesiącach boju o kredyt ruszyliśmy z budową naszego domku. Ekipa bardzo dobrze zorganizowana i dzisiaj, cztery dni po zebraniu humusy, zalewają ławy fundamentowe. Po tym wręcz ślimaczym okresie załatwiania wszystkich spraw papierowych, ten zryw jest dla nas aż zaskakujący. Już za chwileczkę, już za momencik domek będzie ponad poziomem zero :)

Macada

 

Kwiecień 2009, okolice Wrocławia, piękny, słoneczny dzień. To właśnie w ten dzień jedziemy obejrzeć działkę położoną tuż przy parku krajobrazowym. Już wiemy, że miejscowość położona jest na uboczu, z dala od drogi krajowej czy powiatowej. Do wsi prowadzi piękna aleja lipowo - świerkowa, gdzie rozrośnięte gałęzie drzew tworzą naturalny, zielony tunel. To właśnie tuż przy tej alei znajduje się kawałek ziemi przeznaczony na sprzedaż. Wysiadamy a nad naszymi głowami pięknie śpiewają ptaki a świerszcze uciekają spod naszych stóp. W tej chwili nie widzimy już nic innego - to musi być miłość od pierwszego wejrzenia. Pół roku później stajemy się właścicielami tej działki. Oczywiście nie wszystko poszło tak miło i gładko jak ten pierwszy dzień, no cóż życie.

 

Wiosna 2010 - wybór projektu. Kiedyś wydawało mi się, ze wybór projektu to jeden z prostszych tematów związanych z budową. Jednak wcale tak nie jest. Kiedy zaczynasz szukać musisz mieć już wstępną koncepcję swojego domu i oby była zgodna z miejscowym planem zabudowy :) W przeciwnym wypadku czeka cię wiele dni i tygodni spędzonych przed monitorem lub z katalogiem projektów w dłoni. My też tą drogę przeszliśmy, wybór padł na Majkę Tytan. Projekt zgodny z MPZT (nie według wszystkich) i naszymi oczekiwaniami. Rozkład pomieszczeń wręcz intuicyjny. Dom nie za mały i nie za duży - w sam raz dla nas.

 

Majka Tytan by Macada: każdy inwestor dokonuje zmian w projekcie gotowym i my także. Zmiany nie są ogromne :) Chcieliśmy jedynie dom uprościć i powiększyć jego funkcjonalność. W efekcie poszerzyliśmy garaż (oryginalny jest za wąski a przez to niefunkcjonalny) i powiększyliśmy górną łazienkę (brakowało miejsca na kabinę prysznicową). Zmieniliśmy także frontową elewację ale o tym później.

 

Formalności: Zaświadczeń, zezwoleń, wniosków, wyrysów i map każdy inwestor musi zgromadzić całe tomy :) Przerażający jest fakt, że wiele spraw zależy od interpretacji urzędnika. Pierwszy etap formalności przetrwaliśmy - pozwolenie zostało wydane. I tu powiem coś czego raczej nie znajdziecie w sieci, jesteśmy mile zaskoczeni postawą osób pracujących w Starostwie Powiatowym. Wizyta w tym urzędzie, jak do dzisiaj nie jest drogą przez mękę. Trzymamy kciuki, aby nic się nie zmieniło :)

 

Luty 2011. Po wielu miesiącach rozmyślań i przygotowań jesteśmy już prawie gotowi do rozpoczęcia budowy. Mamy projekt, pozwolenie na budowę, ekipę wykonawczą i kierownika budowy. Prace planujemy rozpocząć w marcu lub na początku kwietnia, tu dużo będzie zależało od pogody.

 

Mamy nadzieję, że kolejne wpisy będą obrazowały postępy prac budowlanych.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...