Bardzo serdecznie witam wszystkich budujących, tych co już skończyli i tych , przed którymi wielka przygoda dopiero się rozpoczyna:)
Ja sama dopiero zaczynam, ale może najpierw się przedstawię i opowiem co nieco o sobie.
Mam na imię Iwona mam 26 lat , jestem mamą prawie 3 letniego urwiska.
Mieszkamy sobie wszyscy z mężem i rodzicami w domu który zbudowaliśmy jakieś 8 lat temu.Po przeprowadzce z typowego blokowiska mieszka się naprawde super ale...no właśnie pierwsze ALE jest zadziwiające :dom jest dla naszej rodziny za duży :) Następne ALE to fakt że mój tata uwielbia budować, remontować, zmieniać , no i trzecie ALE tutaj kiedyś było odludzie, cisza , spokój, zielone łąki, a teraz hmmm trudno to opisać hałas korki...
Postanowienie jest takie że zaczynamy naszą ucieczkę od nowa :)
Od miesiąca szukam działki , i chyba się udało!!!
Niby wieś ale blisko miasta, niby cisza ale jednak nie odludzie.
Powiem Wam że najgorzej jest to wszystko zacząc, zdecydować się na pewien nowy rozdział w życiu.Ktos powie że jak jest dobrze to po co to psuć..ale ja Wam powiem że jak jest dobrze to dlaczego nie może być lepiej? Tak.. jestem optymistką ! Mam głowę pełną planów i marzeń,
Czy ja się boje? Oczywiście że tak , ale trzeba iść do przodu, i wierzyć że wszystko się uda .
Działka którą wybraliśmy zgodnie całą rodziną jest w Józefowie koło Legionowa, ma 1860 metrów i będzie na niej stał dom i sklep.
Wiem że długa droga przed nami ale jakos to przetrwamy
O ewentualne komentarze proszę tu w dzienniku