Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    19
  • komentarzy
    22
  • odsłon
    52

Entries in this blog

kaktusikm

 

Idzie wiosna a z nią radość , nadzieja i chyba u wszystkich budujących nowe siły do dalszej realizacji swoich marzeń :)

 

W okresie zimowym niewiele działaliśmy - obecnie natomiast ruszamy z wykończeniówką :)

 

Kupiliśmy już płytki do obu łazienek i od 4 marca majster pracuje pełna parą!

 

Dziś dokonaliśmy tez zakupu płytek do wiatrołapu, salonu i kuchni. Pozostały do kupienia jeszcze panele podłogowe do pokoi ale to zostawiliśmy na przyszły tydzień bo nie mogliśmy się zdecydować.

 

Jeśli chodzi o koszty to wygląda to tak:

 

Płytki do większej łazienki - TUBĄDZIN "ELEGANT FLOWER" - 1992 zł

 

Płytki do mniejszej łazienki - OPOCZNO "POLINESIA " - 1848 zł

 

Płytki podłogowe ( wiatrołap, salon, kuchnia) GRES VERSO - 1972 zł

 

 

pozdrawiam wszystkich budujących :)

 

 

a teraz zdjęcia z dnia dzisiejszego - nie najlepsze bo robione na szybko ale już coś widać:

kaktusikm

jesienną porą.....

 

Czas szybko mija mamy juz jesień a za chwilke zima...na budowie tez czs szybko leci, dawno nie pisałam bo jakoś czsu nie było. Sporo sie u nas po zmieniało...mamy juz tynki, rozprowadzoną podłogówke, wylewki, orzewanie, parapety, domek ocieplony...jeszcze tylko wykończenie środka i...ale do tego jeszcze daleka droga...

 

mamy jeszcze w planie na ten rok zrobienie tarasów ale to już bedzie zależało od pogody.

kaktusikm

 

W obecnej chwili jest już rozprowadzona elektryka i częściowo hydraulika ( mamy już w domku wodę :)) reszta po zrobieniu tynków - o kosztach nie będę pisała gdyż prace wykonywane były w gronie rodzinnym co oznacza duże zniżki :).

 

Na początek czerwca mamy zamówionych tynkarzy i tu już o zniżkach mowy nie ma:(.

 

W lipcu mamy nadzieje zrobić wylewki i podłogówkę. A potem to już zobaczymy....

kaktusikm

 

No i mamy piękną wiosnę...i robotę czas zacząć

 

...mam troszkę zaległości w pisaniu ale w sumie nie bardzo było o czym pisać - w miesiącach zimowych nic się u nas na budowie nie działo . Obecnie mamy już podprowadzony prąd do budynku, w środku działa elektryk a w przyszłym tygodniu zaczynamy z hydrauliką.

 

Kasa leci jak woda :eek:ale podsumowanie zrobię jak już zakończymy jakiś etap np. elektrykę.

 

Kupiliśmy też styropian i panele ogrodzeniowe.

 

No a tak to wyglądało jesienią ubiegłego roku:

kaktusikm

Podsumowanie

 

Koniec roku to czas na podsumowanie...tak więc w obecnej chwili mamy zakończony stan surowy zamknięty na sumę ok 120 tys. złotych...( całość począwszy od dokumentacji po dzień dzisiejszy uwzględniając zakup garażu, podłączenie wody i światła oraz szambo).

 

Sporo! miałam nadzieje, że wyjdzie mniej ale cóż...z wiosna weźmiemy sie za wykończeniówkę i aż się boje ile nas to wyniesie?

 

Niestety zdjęć nie mogę w dalszym ciągu wrzucić.

 

pozdrawiam wszystkich czytających i życze wspaniałych świąt i wszystkiego naj,naj

 

w Nowym Roku

kaktusikm

ciagle pada....

 

Ta pogoda mnie wykończy...deszcz deszcz wszędzie mokro, na działce jedno wielkie bajoro!

 

Jak tak dalej pójdzie to nie będzie jak wjechać.

 

Co do obiecanych zdjęć to narazie nic z tego nie będzie ponieważ mam uszkodzony aparat, jeśli zaś chodzi o etap na jakim obecnie jesteśmy to od poniedziałku lecimy z dachem a konkretnie zaczynamy kłaść blachodachówkę. Co do ostatnich wydatków to: drzewo (wieźba)- 5300

 

cieśla - 4700

 

blachodachówka ( z orynnowaniem ) - 13200

kaktusikm

Czas na dach

 

Za nami kolejny etap budowy - właśnie zakończyliśmy stawianie ścianek działowych...teraz wszystko nabrało realnego wyglądu i cieszy , oj tak cieszy ogromnie:yes: Jak pisałam na początku dokonaliśmy w projekcie pewnych zmian np. garaż dwu -stanowiskowy - na jedno -stanowiskowy i zyskaliśmy tym sposobem dodatkowe pomieszczenie. Do dnia dzisiejszego nie byłam pewna czy to dobry pomysł - teraz już wiem że tak Pomieszczenie ,które powstało z podziału garażu jest całkiem spore i teraz myślimy czy nie zrobić tam takiego ala pokoju gościnnego. Kolejna rzecz - zrezygnowaliśmy z garderoby - to moim zdaniem tez był dobry pomysł - zyskaliśmy tym samym bardzo ładny przestronny korytarz i myślimy o zabudowaniu go szafą a może komoda i lustro nad nią...mam kilka pomysłów . Małych zmian dokonaliśmy tez w kuchni - zamiast otwartej kuchni pozostawiliśmy jedynie otwór na drzwi podwójne zabudowaliśmy tez przejście z kuchni do korytarza tak więc mamy kuchnie z wejściem do spiżarki. Postaram się zrobić i wrzucić klika fotek.

 

A jeśli chodzi o fundusze...cóż do dnia dzisiejszego wydaliśmy jakieś 90 tys. ( począwszy od papierologii po przez materiały i robociznę w liczyłam tez okna ,drzwi wejściowe i bramę garażową) dodam tylko, że nasz wkład własny w budowę ogranicza się do kontrolowania i ewentualnego zamawiania i dowożenia materiałów. Pozostaje jeszcze kwestia dachu tj. jakieś 40 tys.

 

Jak już kiedyś wspomniałam nie jest to tani dom ale dziś wiem ,że piękny...a dla nas idealny.

 

Kolejny etap czyli dach ok. 10 lipca...już się nie mogę doczekać

kaktusikm

Rosną mury :)

 

Wreszcie cos sie dzieje.....juz sie nie mogłam doczekać...wspaniałe uczucie widziec jak domek rośnie....:)

 

Postaram sie niedługo wrzucić kilka fotek a jest juz co oglądać :)

 

Na dzień dzisiejszy mamy już zrobioną kanalizacje, podłączone szambo, wylany chydziak a do końca tygodnia maja byc skończone ściany nośne....naprawde fajnie juz to wygląda.....

 

minus to topniejące fundusze no ale cóż - cos za coś......

kaktusikm

czekając na wiosne...

 

Zima w tym roku ciągnie się straszliwie....być może dlatego, że tak bardzo czekamy na wiosne?

 

Bardzo długo nie pisałam...nie znaczy to jednak, że nic przez ten czas nie robiliśmy - sporo się działo!

 

Rok 2010 zamkneliśmy stanem "0" i kwotą około 28.000.

 

Postaraliśmy się o kredyt na dalszą część budowy.

 

Kolejny etap zaczynamy w kwietniu - kanalizacja, później wchodzi ekipa i mury do góry....na lipiec mamy zaklepanego faceta od dachu.

 

 

Po woli kupujemy materiały do dalszej pracy naszej ekipy:)

 

pustaki - 11.308,80 zeta

 

Stal - 4.443,00 zeta

 

okna- 10.600.00

 

blachodachówke wycenili nam na 12.508,65 ale jeszcze się zastanawiamy .....

 

no i w tym tygodniu dostaniemy tez wycenę drzewa....

 

co do robocizny - wszystko robi jedna ekipa - wszystko prócz dachu i kominów.

 

Za stan bez dachu zapłacimy ok 25.600 plus robocizna za dach - 11.500

 

co nam daje jakieś 37100

 

a teraz kilka fotek :)

kaktusikm

kosztorys cd....

 

I znów czas na podliczenia:

 

stal - 2300 zeta

 

beton - 37m3 - 9915

 

suchy beton - 4m3 - 840

 

żwir 500

 

cement 750

 

folia i uplastyczniacz 500

 

bloczki 4100

 

co razem daje nam- UWAGA - 18990 zeta...i to jeszcze nie koniec.....

kaktusikm

ruszyliśmy ;)

 

Wreszcie....a już myślałam że nic z tego!

 

Wczoraj ekipa dotarła na naszą działkę i zrobili wykop pod fundamenty...nie było lekko ziemia jeszcze nie wyschła i część wykopu się zawaliła ale...jakoś to poszło. Dziś ok. 14.00 mają zalewać..oby...bo pogoda znów się psuje....

 

teraz kilka zdjęć....po zdjęciu humusu......

kaktusikm

nic sie nie dzieje........

Tak bym chciała napisać, że wreszcie się zaczęło... nie pada i robota ruszyła. Niestety nic takiego nie mam miejsca.....z powodu złej pogody musieliśmy odwołać ekipę , która wzięła inną robotę...teraz pogoda jest ale...nie ma ekipy! Czy to jakiś pech? Nic nie idzie zgodnie z planem...........................
kaktusikm

troszke o zmianach.....

 

Do projektu wprowadziliśmy kilka zmian:

 

1) zamiast dwóch okien w salonie - jedno duże

 

2) likwidacja drzwi na taras z sypialni,

 

3)likwidacja drzwi z łazienki do kotłowni,

 

4) likwidacja garderoby

 

5) zmiana garażu dwustanowiskowego na jednostanowiskowy ( uzyskaliśmy pomieszczenie na pralnio - suszarnie)

 

6) zmiana stropu z drewnianego na JS - styropianowe płyty szalunkowe,

 

7) wzmocnienie ściany wewnątrz domu w celu zmniejszenia liczby podciągów

 

 

i to by było na tyle zmian.....

 

w obecnej chwili mamy zdjęty humus i czekamy na wytyczenie budynku.....a potem ruszamy, w planie na ten rok mamy stan "0" ale czy się uda? może jeśli nie będzie padać......

 

 

w wolnej chwili podliczyłam nasze dotychczasowe wydatki i wygląda to tak:

 

notariusz - 1308 zł ( działka jako darowizna)

 

zaśw. US - 51 zł

 

zaś. UG - 17 zł

 

wyrys geodezyjny - 120 zł

 

mapki - 700zł

 

projekt - 1950 zł

 

adaptacja projektu - 1300zł

 

podłączenie wody - 3000zł

 

piasek (10 ton) - 200zł

 

koparka ( humus) - 350zł

 

co razem daje nam: 8.996 zł a potrzebujemy na stan "0" jeszcze co najmniej 20.000zł

kaktusikm

Przemyślany m42c

 

Cały ubiegły rok szukaliśmy odpowiedniego projektu......w marcu br. trafiłam na projekt domu o nazwie :"PRZEMYŚLANY 42C" http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/projekt_przemyslany-wariant-iii,1282,1,.htm nie od razu nas zachwycił jednak....od tamtej pory wciąż do niego wracaliśmy.

 

W miedzy czasie załatwialiśmy wiele spraw urzędowych związanych z działka i uzyskaniem pozwolenia na budowę.

 

W końcu nadszedł czas i musieliśmy podjąć decyzje - padło na "przemyślany" i tak w dniu 08.07.2010r staliśmy się właścicielami tego właśnie projektu. Czy to dobry wybór? To się dopiero okaże, dziś mogę tylko napisać że napewno nie będzie to tani dom! Jednak ma wszystko czego szukaliśmy, więc - coś za coś.

 

Oto rzut ( z małymi przeróbkami):



×
×
  • Dodaj nową pozycję...