Kolejny dowód na to, że droga nie idzie prawidłowo - to kamień geodezyjny który pięknie widać na tym zdjęciu... Granica idzie od niego lekko na ukos w głąb drogi którą widać w tle.
Droga ta - należy już do innej gminy. Tak więc moje królestwo to nie dość, że ostatnia flanka miasta to i inna gmina, więc pierepałki z wjazdem na działkę trzeba będzie załatwiać gdzie indziej...
http://lh3.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S6VjTRT4xkI/AAAAAAAAAZY/0jolfv2UHwg/3.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S6VjTRT4xkI/AAAAAAAAAZY/0jolfv2UHwg/3.JPG
Droga którą teraz widzicie - to droga naszej gminy. I modlimy się, żeby wjazdu nie nakazano nam własnie z niej, bo będziemy musieli wyciąć zbyt dużą część tych drzew...
http://lh5.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S6VjUzcIFvI/AAAAAAAAAZg/O_SSj1HgOps/6.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_d8anvZQZkNs/S6VjUzcIFvI/AAAAAAAAAZg/O_SSj1HgOps/6.JPG
Wymiary działki to 16 m x 50 m - więc gdyby TFU TFU - tak nam nakazano, to 1/3 szerokości musiałaby być na dojazd - zbyt dużo zmarnowanego miejsca - zwłaszcza jeśli się planuje kolekcję rododendronów, trochę roślin użytkowych, wolierę dla ozdobnego drobiu, osobną dla kotów i miejsce gdzie mogłyby także choć odrobinkę poszaleć dziecko i psy. Czyste marnotrawstwo...
Nasi najbliżsi sąsiedzi mają posesję w sąsiedniej gminie. Tak się złożyło, że poprzedni właściciel (dziadek obecnych) był dużą sysunią w szeregach Partii... W związku z tym, wierzył w to, że mu wszystko wolno - i jak wierzył tak robił... Jego szambo jest umiejscowione na NASZEJ działce. W sąsiedniej gminie... I teraz mamy kłopot który trzeba będzie rozwiązać. Jeszcze nie wiem z której strony ową sprawę ugryźć, ale wiadomo, że nastąpi to przed wystąpieniem o PNB...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 413 wyświetleń