Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2
  • komentarz
    1
  • odsłon
    33

Entries in this blog

Świtezianka

 

 

No właśnie, jest dopiero 8 maja, a ja już nie mam prawie wypłaty. Poszło na coś co irytuje mnie najbardziej, czyli na coś czego nie widać . A budowy jeszcze nie zaczęliśmy

 

 



Wczoraj wierciliśmy studnie, super woda jest!, w sobotę także przywieźli nam barak dla ekipy!

 

 



Zaczynamy jutro, koparka umówiona na 10, kierowniczka na 8, a ekipa ma zjechać z samego rana.

 

 



W tym tygodniu także gazownia ma pociągnąć gazociąg wiec będzie jeden wielki mexyk. Szafki zamontowane czekają na podłączenie.

 

 

 



W poniżej moj dom, a co, też się pochwale

 

 



elewacja_10.jpg.aa12bb6e9a1943cdf6a2d0c6dc76f03f.jpg

 

 



elewacja_11.jpg.5f6dd80130601656b76d5a31605728c0.jpg

 

 



parter.thumb.jpg.8f4010029f458993f68b6777aefa9334.jpg

 

 



poddasze.thumb.jpg.267124314db6690c607691964a8c816a.jpg

 

 

 



Zatem do jutra

elewacja_10.jpg.aa12bb6e9a1943cdf6a2d0c6dc76f03f.jpg

elewacja_11.jpg.5f6dd80130601656b76d5a31605728c0.jpg

parter.thumb.jpg.8f4010029f458993f68b6777aefa9334.jpg

poddasze.thumb.jpg.267124314db6690c607691964a8c816a.jpg

elewacja_10.jpg.aa12bb6e9a1943cdf6a2d0c6dc76f03f.jpg

elewacja_11.jpg.5f6dd80130601656b76d5a31605728c0.jpg

parter.thumb.jpg.8f4010029f458993f68b6777aefa9334.jpg

poddasze.thumb.jpg.267124314db6690c607691964a8c816a.jpg

elewacja_10.jpg

elewacja_11.jpg

parter.jpg

poddasze.jpg

elewacja_10.jpg

elewacja_11.jpg

parter.jpg

poddasze.jpg

Świtezianka

Z nogi na noge

 

Właśnie zobaczyłam że zarejestrowałam się na forum ponad rok temu. Tak to miało wszystko ładnie pójść... gdyby nie gmina ślimak zapewne już siedziałabym na tarasie pisząc tą notkę.

 

Tak czy inaczej odliczamy!

 

Mamy wystartować w maju, czekamy aż ekipa da znać kiedy dokładnie się pojawią u nas. Wszystkie formalności już załatwione, pozostało wywiercenie studni, wytyczenie budynku na działce i odbiór dziennika ze starostwa.

 

Nie mogę się już doczekać! mój wymarzony dom!. Projekt robiliśmy indywidualnie, jakoś nie mogliśmy znaleźć dokładnie tego co byśmy chcieli. Mi zależało na dużej kuchni a mojemu M na miejscu do majsterkowania.

 

Po roku marudzenia, przestawiania, planowania i ciągłych modyfikacji udało się nam dojść do consensusu.

 

Projekt wydaje się być idealny, chociaż za rok będę twierdzić inaczej. Cóż kobieta zmienną jest

 

 

Zatem budujemy DOM! Tak zwany parterowy z użytkowym poddaszem.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...