Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    37
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    76

Entries in this blog

martadela

Hmmm

 

Decyzja o budowie i projekt

W gruncie rzeczy to wszystko zaczęło się od tego że w bloku żyć się nie da, nie zależnie od metrażu... I tak wszędzie w koło, w stopniu całkowicie nienaturalnym, otaczają nas ludzie... Z za ścian, podłóg i sufitów dochodzą nas odgłosy cudzego życia, tam ktoś kichnie, tu ktoś wrzaśnie, z dołu dobiegają przyśpiewki ludowe... HORROR

 

Uciekaliśmy wiec poza miasto kiedy tylko mieliśmy możliwość, mieszkanie stało się sypialnią...

 

Bezsensu.

 

Ale ciągle byliśmy "za młodzi, za biedni" a życie było jeszcze zbyt chaotyczne.

 

Stopniowo myśl o domu w nas dojrzewała, z nieśmiałych rozmów zrodziły się długie dyskusje, potem rozmowy ze znajomymi... i tak pewnego dnia stwierdziliśmy że to już czas...

 

Projekt D09b wybraliśmy jakieś 3 lata temu, na etapie marzeń, a że jesteśmy niewyobrażalnie uparci, kupiliśmy go w lutym tego roku, nie mając WZ i nie będąc jeszcze pewnymi gdzie stanie nasz dom.

martadela

Nie wiem czy to już czas... a właściwie to się boję że zapeszę , śmieszne nie? (Czekamy właśnie na WZ)

 

 


No ale do rzeczy...

 

 


O tym że będziemy mieli dom wiemy od zawsze, a mieszkanie w ciasnej kawalerce jeszcze nas umocniło w tym przekonaniu.

 

 


Działka była i czekała na to aż będziemy gotowi podjąć wyzwanie, a dnia 06.04.2007 stała się, na mocy aktu darowizny, naszą własnością.

 


I tak oto miłe wieczorne pogawędki o tym że "kiedyś będziemy mieli dom", powoli zaczęły się materializować.

 

 


Teraz muszę trochę poukładać to co działo się do tej pory i rozważyć co warte jest odnotowania a co puścić w niepamięć.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...