Wielkie wyzwanie
Przez haniap,
ciężko jest tak odtwarzać dziennik z pamięci bez zdjęć
Ale do zimy zrobiliy jeszcze posadzki jak dobrze kojarze oczywiście były jeszcze próby pieca i naszego ogrzewania
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 768 wyświetleń
Przez haniap,
ciężko jest tak odtwarzać dziennik z pamięci bez zdjęć
Ale do zimy zrobiliy jeszcze posadzki jak dobrze kojarze oczywiście były jeszcze próby pieca i naszego ogrzewania
Przez haniap,
dokładnie 2 listopada pojechałam na budowę zobaczyć jak tam nasze tynki
o Kur....a wszystkie kontakty zatynkowane
Do debili dodzwonić się nie było można. Nawet nie wiem skąd oni byli
Całe szczęście, że elektryk kazał zrobić nam zdjęcia kabli na podstawie tego odkuliśmy wszystko niestety nie obyło się bez małych zniszczeń
Przez haniap,
Polak potrafi
Mam nadzieję, że te tynki wyszły prosto
Przez haniap,
w pażdzierniku weszli tynkarze. a z nimi problemy i nerwy. Niestety przyjeżdżali na budowę obficie zaopatrzeni w tanie wino co prawda ruszali się dość sprawnie, ale chyba dlatego, żebym ich nie wyczuła.
Największym zaskoczeniem było to jak za kierownicę wsiadł właściciel owej firmy najbardziej z nich podchmielony
Nawet pomyślałam,żeby poszukać kogoś innego do tynków bo ci chyba nie dojadą
Rano o dziwo oni w super humorkach przyjechali i do pracy
Przez haniap,
Przez haniap,
elektryk rozprowadził kabelki, mnóswo kabelków
I tu wielkie ukłony dla pana elektryka - to starszy pan, któremu nie jeden młodzik mógłby pozazdrościć werwy
Przez haniap,
Przez haniap,
Ze względu na brak okna na klatce schodowej złodzieje weszli do środka otworzyli drzwi garażowe i zwinęli betoniarkę
oczywiście betoniarka była pożyczona więc musieliśmy odkupić.
Przez haniap,
Przez haniap,
Jesteśmy pod dachem Czas na następne działanie
ocieplenie, elewacja klinkierowa. Kaska jeszcze jest, ale niestety topi się
Przez haniap,
Przez haniap,
Z wielkim trudem, ale znależliśmy ekipę . Miała być dobra, niedroga, szybka . Niestety okazało się, że to banda drogich nierobów, którzy nie mieli nawet szpadla
Ale ze względu na BUM budowlane dotrwaliśmy z nimi do stropu
Przybyli panowie od dachu. Tu można być zadowolonym wszystko poszło sprawnie, mimo wolich oczek.
Przez haniap,
Więc: Budowę naszej Danieli rozpoczęliśmy w kwietniu 2007r. Przeżyliśmy lepsze i gorsze dni.
Na początku jak to zwykle bywa trzeba pospacerować od urzędu gminy, do wodociągów, energetyki, starostwa. po kolędzie trwajęcej około 7 miesięcy jest POZWOLENIE na budowę.
Uwaga w międzyczasie poszukać ekipy budowlanej.
Przez haniap,
Przez haniap,
Przez haniap,