edyta&marcin's Blog

Byłam na budowie i w sklepie,bo musiałam kupić wkręty.Od trzech dni ,,nasza,, ekipa robi nam ogrodzenie,tzn.zalewają fundamenty i przedwczoraj betonowali słupki.

Ogrodzenie będzie metalowe,a robi je mój mąż,zdolny:D .Od jednej strony mamy sąsiadów,więc do ogrodzenia zostały nam jedyne 133m:o:???:

Nie umiem dodać zdjęć

Zacznę od początku,od działki ,nasza ma powierzchnie 1660 m kw.Kupiliśmy ją 28 listopada 2008r.Co do projektu po przejrzeniu wielu katalogów z projektami i lekkim załamaniu(zastanawialiśmy się nawet nad projektem indywidualnym,ale odstraszyła nas cena)nasz wybór padł na zoje.To co nas do niej przekonało to to,że spełniała wszystkie nasze oczekiwania tzn.:

-parterowy z poddaszem

-garaż w bryle budynku

-kotłownia za garażem

-zamknięta kuchnia

-salon razem z jadalnią

-gabinet na dole

-cztery sypialnie(w tym jedna gościnna)na górze

-prosty dach,najlepiej dwuspadowy .

Oczywiście nie wszystko nam pasowało i wprowadziliśmy kilka zmian np.:

-likwidacja spiżarni,dzięki temu jest większa kuchnia

-przesunęliśmy ściankę między kuchnią,a salonem

-zamieniliśmy miejscami łazienkę na gorze z pokojem gościnnym

-w tym pokoju zamiast lukarny mamy balkon

-łazienkę na górze przy sypialni na półpiętrze zamieniliśmy na pralnio-suszarnie

-zmieniliśmy kształt schodów wejściowych

-powiększyliśmy taras

Nie wiem czy to mi się uda, ale co zaczynam pisanie dziennika.Nie wiem na pewno,czy będzie to dziennik,ale będę się starać.

Może najpierw przedstawię siebie i swoją rodzinkę.,więc mam na imię Edyta ,jest jeszcze mój kochany mąż i nasze największe skarby-Jakub i Julia.