No i mam - nie trzeba było w necie grzebać to nie byłoby zagwozdki:P
Znalazłam cegłę rozbiórkową, którą planowaliśmy w pokoju dziennym na ścianie tuż za kozą i cenę ma niezłą...
problemem jest transport
a tak blisko jest - kilkanaście kilometrów zaledwie. Rozmawiałam już z właścicielem cegły - ma się wstrzymać jakby co - namawiam Pana Męża, ale on twierdzi, że teraz mat budowlane najważniejsze a nie cegła(no i że taka jasna jest (!!!) Ych:mad: ciekawe kiedy dostanę cegłę w takiej korzystnej cenie
- Czytaj więcej..
-
- 2 komentarze
- 983 wyświetleń