Jedyne pytanie to dlaczego? Powtarzane po wielokroć.
Nie byłem zwolennikiem Prezydenta, ale czuję ogromny ŻAL. Tylu wartościowych ludzi, nawet jeśli miałem od nich inne zdanie. I różne opinie.
Z drugiej strony błędy i przeraźliwy brak myślenia. Postępowanie wbrew wszelkiej logice. Samolot nie jest taksówką do przewożenia tak dużej liczby ważnych osób w jednym czasie. Nikt nie powinien wieźć wszystkich skarbów jednym statkiem, który zawsze może zatonąć. A samolot może zawsze spaść. Ciężko to pisać, gdy kilkadziesiąt razy leciało się samolotem.
Kiedyś J.Korwin Mikke mówił o demokracji w samolocie. W takiej chwili mi się przypomina...
Jeśli to byłby pilot samolotu pasażerskiego wylądowałby na innym lotnisku. Ale pewnie przeważyła demokracja? autorytaryzm? presja że nie można się spóźnić? Oczywiście, że będzie to błąd pilota WOJSKOWEGO, obawiam się że rozkaz był lądować.
OSTATNI ROZKAZ?
Przecież warunki pogodowe były znane. Gdzie procedury, gdzie bufor czasowy?
Dlaczego, dlaczego?
Samolot prezydencki nie powienien lądować na lotnisku, gdzie nie ma odpowiednich służb ratowniczych na wypadek ewentualnej katastrofy lotniczej. Czy ktokolwiek to sprawdzał i o tym myślał? Obawiam się, że odpowiedzialnych za tak kardynalne naruszenie zasad bezpieczeństwa nie ma już wśród nas. Nauczmy się wreszczie myśleć o przyszłości, i starać przewidywać konsekwencje własnych czynów.
Życie i tak nas czymś zaskoczy.
Prezydent i inni - dzisiaj oddali życie za Katyń.
Niepowetowana STRATA. BOLI.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 1 421 wyświetleń