Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    230
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    266

Entries in this blog

mario_pa

M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)

Niedziela 08.10.2006

 


Pierwszy dzień od dawna, w którym nie byłem na działce.

 


Z rzeczy smutnych - koniec urlopu, piękne wakacje miałem tej jesieni. 5 dni.

 

 


Poniedziałek 09.10.2006

 


Prace:

 


Wylanie chudziaka w kotłowni.

 


Wybranie piachu w garażu - przygotowanie pod chudziaka. Poziom garażu to 12 cm poniżej poziomu w części mieszkalnej.

 


Zasypanie wykopu po ukladaniu instalacji kanalizacyjnej.

 

 


Wtorek 10.10.2006

 


Nie byłem więc nic nie widziałem, nic nie słyszałem. Nagły wyjazd - kierunek Kraków do "n".

 


Prace:

 


Wylanie chudziaka w garażu.

 

 


Środa 11.10.2006

 


Nic nie widziałem, nic nie słyszałem. Pobyt w "n", nawet meczu dokładnie nie obejrzałem. Noc b. krótka.

 


Prace: -

 


Nic nie przybyło.

 

 


Czwartek 12.10.2006

 


Latka lecą - człowiek o rok starszy .

 


Powrót z delegacji, uff - dojechałem. 2 godziny snu na 2 dni to trochę za mało. Na szczęście ten projekt się powoli kończy.

 


Prace: - .

 

 


Piątek 13.10.2006

 


Obejrzałem budowę po 3 dniach nieobecności. Chudziak zrobiony. Od poniedziałku zaczynają dach.

 


Prace: - .

mario_pa

M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)

Czwartek 05.10.2006

 


Prace:

 


Wylanie chudziaka w przedpokoju strefy nocnej i salonie. Robią nawet po zmroku, przypiliło ich. Najwyższy czas.

 


Kanalizacja w kuchni zrobiona.

 

 


Kasa:

 


Woda gazowana + "bączki" - 13 zł.

 

 


Piątek 06.10.2006

 


Prace:

 


Zakończyliśmy ukladanie instalacji kanalizacyjnej, podpieliśmy całość do sieci kanalizacyjnej. Podłączenie (tak jak należy) wody.

 


Wylanie chudziaka w kuchni, garderobie i przedpokoju.

 

 


http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/kan22.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/kan11.jpg

 


Udział własny:

 


Impregnacja drewna (poszło 10 l).

 


Pomoc w ukladaniu instalacji kanalizacyjnej.

 

 


Kasa, misiu kasa:

 


40 litrów drewnochronu do impregnacji drewna - razem 392 złote. Kilogram zwykłych gwoździ - 6.5 zł.

 


42 szt. gwoździ stalowych - 10 zł.

 


Kilkadziesiąt minut pracy koparki - 50 złotych.

 

 


Sobota 07.10.2006

 


Prace:

 


Zalanie wieńca i wstawienie kotew - przynajmniej tyle, cała korzyść z całego tygodnia.

 

 


Kasa:

 


Kolejna wywrotka żwiru - 320 złotych.

 


Materiały na instalację kanalizacyjną - 2500 zł .

 

 


Udział własny:

 


Impregnacja drewna (kolejne 10 l). Zasypywanie wykopu (nadgarstek spuchnięty). Sprzątanie plastikowych śmieci.

 


Umycie samochodu i .... szkoda gadać - ile kosztuje wymiana szyby.

 

 


Chybę zmienię sposób prowadzenia dziennika, z podziałem na:

 


- wykonane prace ,

 


- udział własny czyli JA jako fizol :) ,

 


- wydatki czyli kasa poszła bokiem .

mario_pa

M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)

Poniedziałek 02.10.2006

Pędzel - 29 pln. 21 razy palmix.

Obmurowanie wieńca pełną cegłą.

Robię porządki na działce. 2 wywrotki żwiru - 2x320 zł.

 

Wtorek 03.10.2006

Parę kilo drutu wiązałkowego. 15 pln

Przygotowanie Zbrojenia wieńca pod dach.

Przygotowanie do chudziaka, wywiezienie piachu.

Układanie instalacji sanitarnej przed chudziakiem - początek prac.

Zamówienie 4 palet cementu.

 

Środa 04.10.2006

Śruby (chyba mówi się na to kotwy) 16 do mocowania murłąt - 36 sztuk x 5.5 zł. Kilkadziesiąt deko gwożdzi stalowych.

Deszcz siąpi lub leje.

Układanie instalacji sanitarnej - ciąg dalszy. Łazienka skończona, jutro kończymy kuchnie.

Chudziak został wylany w pokojach na parterze, garderobie i łazience.

Ja natomiast bawię się w ekonoma, czasami nawet coś pomogę.

mario_pa

M08 - w moim ogrodzie (mario_pa)

Nadszedł dzień, aby uzupełnić w końcu dziennik.

 

 


Sobota 23.09.2006

 


Przyjechało drewno w ilości 13,3 m3. Portfel się uszczuplił. Rozładunek był męczący, niektóre krokwie robią wrażenie.

 


Uwaga cytat - dzieci proszę niech nie czytają - "jak będziemy ustawiać te krokwy to ... ja.. będą puchły".

 

 


Niedziela 24.09.2006

 


Wieczorem przekładaliśmy drewno, nie zdążyliśmy pozbierać malin.

 

 


Poniedziałek 25.09.2006

 


Początek decydującego starcia.

 


Najpierw zdjęcie stempli. Od poniedziałku nie chcą się przemęczać.

 


Coś mało tych stempli, rezeszły się chyba. Wieczorem byłem u dentysty, z żonką.

 

 


Wtorek 26.09.2006

 


Rano pogaduszki.

 


Zakupiłem znowu: trochę drutu, cement, zamówiłem żwir i piasek.

 


Czekam na cały transport: ostatnie 3 palety PTH25, 4x cegła pełna, 1x cement.

 


Ustawienie poziomów pod dach. Nie było mnie przy tym, ale wyszło +/- 1.5 cm różnicy na rogach.

 


Rozpoczęli winkle na poddaszu i od razu stop. Oczywiście ja w pracy, a trzeba było przedyskutować wysokość ścianki kolankowej.

 


W projekcie nie jest to chyba uwzględnione, ale po postawieniu ścianek damy dodatkowy wieniec i zbrojenie (dookoła 4x fi 10mm). Dopiero na to murłaty.

 

 


Środa 27.09.2006

 


Rano przywiózł gość piasek - wywrotka 300 złotych. Po południu przywieźli stal zbrojeniową, cement i 3 palety PTH. Zostało jeszcze do odebrania 4 palety cegły pełnej.

 

 


Odwiedziny inspektora na budowie, nie było mnie przy tym (jak zwykle - strasznie zajęty byłem znowu).

 

 


Czwartek 29.09.2006

 


Przedłużacz - 26 pln.

 


Wymurowana ściana zewnętrzna na piętrze na połowie budynku. Na razie zabawa. Lało a miała być ładna pogoda.

 

 


Piątek 29.09.2006

 


Dzisiaj obmurowali do końca ścianę zewnętrzną na piętrze. Jak na zdjęciach powyżej. Nie byłem na budowie, nie zagadywałem,

 


nikogo nie wysyłałem i piątek zrobiono tyle co łącznie w środę i czwartek.

 


Więcej chyba było sprzątania niż murowania.

 

 


Sobota 30.09.2006

 


Niby nic się nie zdarzyło....

 


Ale projekt miał dzisiaj FORUMOWY CHRZEST i pierwsze forumowe odwiedziny .

 

 


A..... :) dzieci z niecierpliwością czekają na następny raz. Już wieczorem pytały się czy przyjedziecie za tydzień.

 


Zapraszamy ponownie ... już po zadaszeniu i wylaniu tarasów, będzie można spokojnie usiąść. Co prawda nie wiem na czym ale ....

 


Dzięki za płytkę, prezentację wrzuciłem na forum w wątek o projekcie.

 

 


Na wtorek umówiłem się na rozprowadzenie kanalizacji, żeby żrobić przed chudziakiem.

 

 


Niedziela 01.10.2006

 


Pierwsze przymiarki cenowe do następnego etapu prac.

 


Od jutra urlop. Niby od czwartku jestem na urlopie, ale czwartek - piątek jeszcze byłem w pracy .... Przesunę o dwa dni.

mario_pa

... czyli dzisiaj z innej beczki.

Docelowo będzie tak ........................<........................ a teraz jest tak - czyli aktualny stan budowy PONIŻEJ.

 

http://www.projekty.murator.pl/pliki/dom_339_10.jpg" rel="external nofollow">http://www.projekty.murator.pl/pliki/dom_339_10.jpg......>>http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2_2.JPG" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2_2.JPG

 

Ale tak naprawdę chcielibyśmy otrzymać coś takiego.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/mdemo.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/mdemo.jpg

mario_pa

Dzisiaj obmurowali ścianę zewnętrzną na piętrze. Jak na zdjęciach.

 

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc6.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc6m.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc4.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc4m.jpg

href="http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc5.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc5m.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc1.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc1m.jpg

 

A ti schody i widok na saloon.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc2.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc2m.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc3.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/dsc3m.jpg

mario_pa

Już nie wiem, który to tydzień budowy, nawet nie mam czasu na bieżąco prowadzić dziennika. Ale nie martwcie się, uzupełnię go żeby był jak należy. W międzyczasie otrzymałem wycenę okien ABA Wiktorczyk. Pełen wypas - 43 k złotych. by się.

 

 


Budowa (ciąg dalszy) powoli zaczyna się rozkręcać. Przerwa trwała przeszło trzy tygodnie. Na razie to taka zabawa. Dzisiaj lało a miała być ładna pogoda.

 

 


Na dzień dzisiejszy wymurowana została ściana zewnętrzna na piętrze - na połowie budynku - wysokość 2 pustaki (48 cm).

 


Do tego dojdzie wieniec 12 cm i murłata 14 cm. Generalnie nie podnosimy w górę ścianki kolankowej.

mario_pa
... są następujące:

 

Poniedziałek 18.09.2006 - Środa 20.09.2006

Przerwa w budowie, ciekawe co usłyszę w środę?

 

Zobaczymy jak to będzie wyglądać w "realu"?

 

Już wczoraj usłyszałem, że "Zaczynamy w poniedziałek, no może coś zrobimy w sobotę".

mario_pa

... są następujące:

 

Poniedziałek 18.09.2006 - Środa 20.09.2006

Przerwa w budowie, ciekawe co usłyszę w środę?

 

Czwartek 21.09.2006

Odsłona 3 - rozpoczynamy piętro i dach.

 

Sobota 23.09.2006

Wstępnie umówiony transport z drewnem. Wychodzi ok. 13.3 m3 drewna na samą więźbę + 8 m3 na deskowanie.

 

Zobaczymy jak to będzie wyglądać w "realu"?

 

Na koniec tygodnia rozwiązanie zadania ze stemplami. Nikt nie chce zgadywać, a wszystko prawie wiadomo.

 

W rzeczywistości wyglądało to tak, że tydzień nr 9 nie zapisał się NICZYM szczególnym w dzienniku budowy.

Poniedziałek 18.09.2006 - Piątek 22.09.2006

Ni działo się nic.

 

Sobota 23.09.2006

Jedynie w sobotę przywieżli drewno. A mi pozostaje impregnacja.

mario_pa

Schody - co prawda bez wdzięku Grażynki Sza, ale już są - 3 września.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody1.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody2.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody2.jpg

href="http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody3.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody3.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/schody4.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mschody4.jpg

 

Widok od strony zachodniej, w zbliżeniu widok na taras.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_1.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_1.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_3.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_3.jpg

 

Widok jeszcze nie skończonego wykusza, stemple na tarasie.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_2.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_2.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_4.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_4.jpg http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/m08l_5.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/strop/mm08l_5.jpg

mario_pa

ciąg dalszy dziennika prowadzonego na zapas.

 


Plany ... i fakty

 

 


16 września 2006 - Sobota

 


Może odpocznę. Odpoczywam całą gębą przyjemnie spędzając wolne chwile .


Nie podlewałem stropu.

 

 


Zamówiłem 4 palety cegieł pełnych na przyszły tydzień.

 


Scenka rodzajowa - zakupy wyglądały, mniej więcej tak:

 


- Dzień dobry,

 


- Dzień dobry,

 


- Chciałem zamówić cegły - 4 palety.

 


- A ile to szutk, bo nie pamiętam.

 


- 350 na palecie. Sobota a pani znowu pracuje .

 


- Niestety .

 


- Ale wie pani, bardzo lubię jak pani mi sprzedaje.

 


- oh dziękuję

 


..... podaję dane do faktury

 


- A po ile pan ostatnio kupował?

 


- Po 0,56 albo 0,58 - nie pamiętam.

 


- To niech będzie 0,56.

 


Lubię takie zakupy i takie chwile, miłe a serce jak się raduje.

 

 


17 września 2006 - Niedziela

 


Może w końcu będzie wolna. Może to będzie 1-szy dzień urlopu. Jak nie teraz to za tydzień.

 


Oj będzie wolna, co teraz ze sobą zrobię.


Urlop - jeszcze nie teraz, ale ciśnienie w pracy już trochę spadło, 9 godzin to jak urlop prawie.


Podlewałem strop.

 

 


Zagadka - podpowiedź nr 4

 


Po wystemplowaniu zostało nie wykorzystanych 28 stempli.

 


xx3, xx9, xx4, 28 - czyli w sumie xx4.

 


Zapłaciłem za nie łącznie 1151 zł. Cena po upuście 9 złotych, przy czym za 100 nowych płaciłem po 4 złote.

mario_pa

Pierwsze zdjęcia od dłuższego czasu. Zrobione 2 września - dzień po wylaniu stropu.

 

Zdj.1 Na 1-ym planie gliniane bagienko. Tu gdzie drzewo jest granica działki. Widok na elewację południową z wykuszem.

Linia zabudowy - 8m. Działka narożna.

Zdj.2 Tu gdzie drzewo jest granica działki. Widok na elewację wschodnią. Linia zabudowy - 6m.

 

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew1.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew1_1.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2_2.JPG

 

Zdj.3 Bagienko z drugiej strony - od wjazdu do garażu.

Zdj.4 Wjazd do garażu - przesunięta perspektywa.

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2b.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2b2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2c.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2c2.JPG

 

Zdj.5 W strefie wejściowej beton - pozostałości z wylewania stropu - 2 m3. Obok pozostałe pustaki stropowe.

Zdj.6 Tyle mi po was zostało - 10 sztuk. Pamiętajcie - 1000 sztuk wystarczy.

 

http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2d.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2d2.JPG http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/elew2a.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/gabm_pachoccy/images/budowa/elew2a2.JPG

mario_pa

Przerwa w budowie - chyba o tym nie pisałem, planowana była na 2 tygodnie. Od poniedziałku 18.09. mieli zacząć. ...

 


ale potrwa do wtorku (??). Wiecie jak to jest z tym kacem w poniedziałek. Mają zacząć w środę lub czwartek 20.09.

 

 


Wstępnie na sobotę 23.09. mam umówiony transport z drewnem. Jutro będę dzwonił i dowiem się ile ostatecznie wyjdzie tego drewna.

 

 


Tak się zastanawiam, czy i kto czyta ten mój zakichany dziennik. Proszę się przyznawać bez bicia .

 

 


Komentarze też można wpisywać, szczególy w stopce.

mario_pa

Ten tydzień będzie jednak jeszcze najnudniejszy.

 

 


11 września 2006 - Poniedziałek

 


Podlewałem jak zwykle wieczorem.

 

 


12 września 2006 - Wtorek

 


Nie podlewałem, chyba że ktoś za mnie to zrobił. Pracuję na szprosy .

 

 


Dziennik prowadzany na zapas.

 


Plany na najbliższe dni ... i fakty

 

 


13 września 2006 - Środa

 


Pewnie będę podlewał. I tak było

 

 


14 września 2006 - Czwartek

 


To się okaże. Też podlewałem - rezerwujcie na to 10-15 minut.

 

 


15 września 2006 - Piątek

 


Czekam z utęsknieniem. No i doczekałam się.


Strop już ma dość wody Oczywiście, że podlewałem

mario_pa

9 września 2006 - Sobota

 


Tartak koło Końskich, jakby co mam namiary.

 


Drewno na więźbę - 600 zł netto za m3, przekroje 70x200 mm. Bez impregancji (+80 złoych za m3).

 


Zapotrzebowanie - 13-14 m3. Czas oczekiwania 2 tygodnie.

 


Preparat do impregnacji - chyba 20 litrów - 400 złotych. Koszt impregnacji na własną rękę - 500 - 600 złotych.

 


Deska całowka na deskowanie - 400 zł netto za m3, potrzeba minimum 8m3.

 

 


Kolejny rekonesans w oknach. Ceny za okna Goran, drewno meranti wersja bez szprosów, szyby P4, okucia WK2.

 


Łącznie 20 sztuk (zrezygnowaliśmy z 1 drzwi balkonowych na taras). Montaż jednej sztuki drzwi - 120 złotych.

 


Aha - cena: 34,174 złotych z 7% VAT, montaż gratis. A ja wyraziłem dopiero wstępną chęć zakupu,

 


bez żadnych deklaracji. Cena za szpros - 25 złotych za moduł, musimy sprawdzić czy są szproy wewnętrzne z drewna,

 


złote nie podobają się żonce. Muszą być drewniane. Minimum 200 modułów.

 

 


Oczywiście standardowe podlewanie stropu. Niestety dzisiaj deszcz mnie nie wyręczył.

 

 


10 września 2006 - Niedziela

 


Kolejna smutna niedziela , trzeba zapracować na te szprosy, cholera .

 

 


No to jak, ile jest tych stempli??

mario_pa

8 września 2006 - Piątek

Może po południu też popada?

Popadał, popadał i to zdrowo. Na budowie nie byłem.

 

Zagadka mario_pa dla uważnie czytujących dziennik budowy:

Ile stempli stoi w domu mario_pa?

Za poprawną odpowiedź (+/- 5), te które mi zostały oddam gratis, do obejrzenia na budowie.

 

Podpowiedź nr 1 - a imię jego xx.

 

Mario, chciałam wziąć udział w konkursie - kto odgadnie ilość sempli. No, ale z matematyką to u mnie licho. No bo jeśli xx to 44 i 44 podstawiam jako xx to za chiny suma trzycyfrowa mi nie wychodzi. No, ale niech się inni męczą bo ja i tak za bardzo stempli teraz nie potrzebuję :) A tak, w ogóle to zazdroszczę postępów. I co wciąż dom wydaje ci się taki duży na działce czy już trochę przyzwyczailiście się??

 

Podpowiedź nr 2

Oczywiście wszystkich stempli jest więcej niż 100. Po wystemplowaniu zostało ich x8: xx3,xx9,xx4, x8 - czyli w sumie xx4.

Zapłaciłem za nie łącznie 1151 zł.

 

Podpowiedź nr 3

Matematyka różne ma imię, kto pozna regułę w działaniach poniżej :wink: ...

1+0 = 1

4+4 = 0

8+1 = 2

W tym jest klucz do rozwiązania zagadki.

 

... ten rozwiąże zagadkę.

mario_pa

Tydzień dzieci ma siedmioro , niech się wszystkie tutaj ....

 


To będzie najnudniejszy tydzień podczas budowy.

 

 


4 września 2006 - Poniedziałek

 


Rozpoczęcie roku szkolnego. Wieczorem (p)olewałem strop.

 

 


5 września 2006 - Wtorek

 


Tak jak wczoraj. Z małą zmianą, jak zszedłem ze stropu zapomniałem zakręcić wodę i poszedłem na pogaduszki z sąsiadem. Oj lało się ze 30 minut, prawie powódź. Wolnoć Tomku w swoim domku.

 

 


6 września 2006 - Środa

 


Umówiłem się na sobotę na spotkanie z gościem od tartaku.

 


Standardowe polewanie stropu. Oj zaczyna mi się ten domek podobać.

 


Policzyłem stemple, ile ich wyszło - kto zgadnie?

 


Dla ułatwienia:

 


1) przedpokój, garaż, kuchnia, hol - xx3

 


2) łazienka, salon, kuchnia - xx9

 


3) schody, pokój 1, pokój 2, taras i kuchnia - xx4

 


Razem xx4

 

 


7 września 2006 - Czwartek

 


Nie wiem co zrobić z poddaszem, mam jeden szatański pomysł, ale brakuje powierzchni. Wizyta u dentysty z córką, jakoś przeżyła.

 


Po ciemku przy latarce z telefonu podlewałem z córką strop. Znowu chciałem pojechać nie zakręcając wody. Jak dwa wiłkołaki :).

 

 


8 września 2006 - Piątek

 


Poranny deszczyk umył strop, może po południu też popada ?

mario_pa

3 września 2006 - Niedziela

 

 


Powiem jeszcze raz uff, betony i ciężkie samochody precz.

 

 


Pocykałem trochę zdjęć, jeszcze nie ogladałem ... i pojechałem do roboty.

 


Jak ja kocham take niedzielę .

 

 


W następnym tygodniu nie będzie żadnych planów, oleję ten beton i już .

mario_pa

28 sierpnia 2006 - Poniedziałek

 


Pobudka o 6 rano. Jadę z ojcem po kolejne stemple do kumpla . Wziąłem z 50 krótkich pod schody. Teraz na pewno nie zabraknie. Kumpel proponuje resztę cegieł 8cm - mówię że mam i wystarczy. Kluczowy punkt opowieści.

 


7.30 wyjeżdżam od kumpla.

 


7.45 Telefon. ZABRAKŁO 10 cegieł 8 cm do obmurowania wieńca. Będziesz zdrowy. .... będziesz zdrowy.

 


7.50 jestem już działce - stemple zdjęte.

 


8.00 przywieżli drut, tego na pewno nie zabraknie. Poprawił mi gość humor. Wysyłam ojca po 10 CEGIEŁ .

 


PO 8.30 jadę do roboty, nie chce mi się z nimi gadać.

 

 


Przed południem popsuła się pogoda, wiele chyba dzisiaj nie napracowali.

 


Dzwoniłem po betoniarniach. Pierwszy wolny termin to piątek/sobota.

 


Wstępnie się umawiam na sobotę.

 

 


29 sierpnia 2006 - Wtorek

 


Chyba porobili ze dwie godziny roboty i fajrant. Deszcz się leje za kołnierz. Czy ten deszcz nie przestanie padać? Noc mnie zastała w robocie. Nie pamiętam czy byłem wtedy na działce, pewnie rano zawoziłem wodę.

 

 


30 sierpnia 2006 - Środa

 


Dziś nie byłem na działce. Pogoda była marna ale coś robili. Jak tak dalej pójdzie to odwołujemy beton w sobotę. Nie wjadą do tego glinianego bagna.

 

 


Nawet nie wiem w jakim dniu obmurowali resztę wieńca. 10 cegieł.

 


Może to była środa. Żona była u lekarzy, ja długo w robocie. Póżno byłem w domu.

 

 


Ale powiem szczerze przynajmniej nic mi się nie resztuje.

 


UWAGA: W projekcie jest 1140 pustaków stropowych. Ja za radą majstra zamówiłem tylko 1000 (600 zwykłych i 400 deklowanych). Zostało tylko 8-10. Żaden nie pękł podczas wylewania stropu.

 

 


31 sierpnia 2006 - Czwartek

 


Telefoniczne zastrzegłem, że możemy odwołać beton jak pogoda się nie poprawi i woda nie obeschnie.

 


Skończyli zbrojenia wieńca. W nocy ok. 10 przy latarce patrzyłem co jest zrobione.

 

 


1 września 2006 - Piątek

 


Znaczna poprawa pogody. Dzisiaj była końcówka roboty przed zalewaniem stropu. Zostały wyszalowane schody,

 


a póżniej wysprzątana działka. Wieczorem potwierdzam beton na sobotę.

 


Znowu późno wracam.

 

 


Nocna niespodzianka Na jedynym dojeżdzie do działki wysypali wywrotkę piasku. A wczoraj jej tu nie było. NO to rano będzie jazda.

 

 


2 września 2006 - Sobota

 


Uff, myślałem że nic z tego nie wyjdzie, ale ...

 


DZISIAJ ZALALIŚMY STROP I SCHODY WEWNĘTRZNE.

 


Łącznie zamówiłem 27m3 betonu B20. Na placu zostało gdzieś 2m3.

 


Musieliśmy szybko kopać i wybierać ziemię przy wejściu, coby beton nie zastygł. I w ten oto sposób zrobiliśmy płytę.

 

 


Nie obyło się bez przygód, życzliwi zawsze doniosą. Rozgonić to urzędnicze dziadostwo. O tym później.

 

 


POWIEM SZCZERZE - WRESZCIE MAM STROP.

mario_pa

27 sierpnia 2006 - Niedziela

 


Minął 5-ty tydzień pod znakiem stropu ... i zmiennej pogody. Pogoda zmienna, słońce na przemian z ulewistym deszczem.

 


Trochę to dezorganizuje plany budowy - minimum tydzień poślizgu z powodu .... błota i gliny. Mam gumowce więc się już nie boję .

 

 


Zadania na najbliższy tydzień to wykonanie zbrojenia wieńca, wyszalowanie i zalanie schodów oraz zalanie stropu. Oby do czwartku skończyli. Chcę ze 2-3 tygodnie odpocząć od budowy. I bez tego mam nadmiar pracy. Pierwszy raz od ładnych kilku lat bez urlopu w wakacje.

 

 


Czasami się wkurzam. Jak się pod koniec tygodnia pytam, co jest potrzebne to wszystko jest. Dla mnie sobota to najlepszy dzień na załatwienie takich spraw. A później nagle nie ma i brakuje. I jest natychmiast potrzebne. Jakbym miał urlop to mi to nie przeszkadzało. ALE NIE MAM więc niech myślą. Wkurza mnie jak ktoś mi dezorganizuje inne obowiązki, które mam.

 

 


RADA: w takich sprawach myślcie za nich czyli majstrów. Chyba, że budowanie i logistykę powierzacie firmie, ale to jest koszt ok. 15-20% stanu surowego.

 


BTW czy oni to robią specjalnie , żeby pokazać że niby oni rządza na budowie.

 

 


Do forumowego zobaczenia w przyszłym tygodniu, idę zliczyć stemple, bo muszę za nie zapłacić. I oby strop był skończony.

 

 


Nie doszedłem, przyjechali goście .

 

 


Chyba się wezmę do rozpracowywania instalacji sanitarnej.

 


Jutro pojadę po resztę stempli.

mario_pa

21 sierpnia 2006 - Poniedziałek

Wieczorem przywieżli belki (360 m) i pustaki stropowe (500 sztuk). Rano kierowca frajer się zakopał w błocie.

Wi(e)dział lepiej jak jechać. Złożyli belki 100 m od mojej działki, podwiezli wieczorem. Wieczorem dowieżli również pustaki.

Jeśli chodzi o strop dzień zmarnowany.

 

22 sierpnia 2006 - Wtorek

Rozkładanie belek i pustaków stropu - dzień 1.

 

23 sierpnia 2006 - Środa

Rozkładanie belek i stropu, stemple - dzień 2. Ciąg dalszy jutro.

Przywieżli dodatkowe deski do szalunków (1.5 m3).

Zabraknie przynajmniej 100 stempli i ze 40 pustaków stropowych.

 

24 sierpnia 2006 - Czwartek

Rozkładanie pustaków stropowych, stemplowanie, zbrojenie stropu.

Wymierzyliśmy obwód wieńca - 63,25 m. Będzie potrzeba ok. 200 cegieł na obmurowanie wieńca.

 

Długość poszczególnych ścian po rzucie: 11,20+9,50+2,2+6,7+15,3+6,7+2,15+9,50=63,25m.

Ściany poszerzone o szer. ocieplenia.

 

25 sierpnia 2006 - Piątek

Przywiozłem 210 sztuk pustka z Hadykówki na obmurowanie wieńca - DZ 220, gr. 9 cm, klasa wytrz. 25. Fajny pustak.

Dodatkowo 5 kg gwoździ (3") i 3 tarcze do Diaxa.

Przwiózł mi gość 100 stempli budowlanych. Jak się okaże wieczorem, ze 20-30 za mało.

Q.. czy to taki problem powiedzieć i policzyć, że potrzeba 30 więcej.

Zakupiłem kolejną partię drutu zbrojeniowego. Oczywiście droższy w porównaniu do ostatniej dostawy - 4 do 8%.

Cena 2,82 pln/kg (10mm), 2,67 pln/kg (12mm), 2,55 pln/kg (14mm).

Poprzednia cena 2,44 pln/kg (12mm), 2,44 pln/kg (10mm), 2,96 pln/kg (16mm).

 

Wieczorem pada pada pada pada deszcz. W sobotę rano breja - po kostki.

 

26 sierpnia 2006 - Sobota

Zbrojenia stropu ciąg dalszy, dodatkowe stemple i szalunki dla żeber i pól rozdzielczych. Obmurowanie wieńca i kominów (tak żeby wystawały ponad strop). Stal zbrojeniową mają przywieźć w poniedziałek z samego rana.

Poniosłem dodatkowe koszty - wydałem 40 pln na gumowce, wszystko przez deszcz.

mario_pa

19 sierpnia 2006 - Sobota

 


Przywożę stemple i kantówkę. Mam w promocji w dobrej cenie. Kumpel właśnie wybijał stemple spod swojego stropu.

 


Dzisiaj w sumie ok. 200 sztuk, 2 kursy - długość 270-320 cm. Pożyczyłem od brata busa.

 


Uff, ale się na....... żeby to rozładować. Łącznie kupiłem od kumpla ok. 300 stempli. Nie trzeba było zapłacić 4-6 PLN za sztukę.

 


Niektóre mają z 15 cm średnicy. Drzewa trzeba chronić, więc wziąłem stemple po recyclingu. :) Chyba zapiszę się do kółka ekologicznego.

 


Ale chyba jeszczę będę musiał domówić z 50 sztuk.

 


Na działce bagno, ledwo wjechalem. Dobrze, że samochód był obiążony.

 

 


Ostatecznie zamówiłem belki i pustaki stropowe. Będą kosztować łącznie ok. 8800 złotych. Dostawa poniedziałek i wtorek.

 


Może w następną sobotę będziemy zalewać strop. Oby, obi, oba.

 

 


Aha, stemple będą do odsprzedania za jakieś 1.5 miesiąca. W jeszcze lepszej promocji. Idealne do M08. Szczególnie do podciągów.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...