Co by tu napisać? Hmmmm.... zaczęło się układanie styropianu na górze (właściwie to niewiele zostało do skończenia, tylko pokój nad garażem i łazienka), na to jest folia alu i pewnie w poniedziałek panowie zaczną układać plątaninę rurek. Pogadaliśmy trochę o ilości pętli - w salonie (31 m2) będą trzy, w małym pokoju gościnnym dwie, reszta - nie wiem, ale p. hydraulik jest zwolennikiem u kładania większej ilości krótszych pętli, niż małej długich, bo podobno przy długich przy końcu nie grzeje tak dobrze.
Wysłałam mapkę geodezyjną wraz z podpisaną umową do pana od oczyszczalni ogrodowych, zrobiłam tez przelew za licencję na tę oczyszczalnię. Mam nadzieję że projekt przyjdzie szybko, a wraz z nim mam dostać listę roślin, które mogę zasadzić na poletku oczyszczalni. Juz się nie mogę doczekać - będzie co planować
Zimno dziś w domu było bardzo, mimo palenia wczoraj. Rano na górze temp. na minusie, ale był koszmarny mróz, i silny wiatr, no i ostatnie palenie było ok. 17, kiedy wyjeżdżali panowie hydraulicy. Potem nie chciało nam się już tam biegać, tym bardziej, że tynki juz suche, no i był to już któryś już dzień z kolei taki zimny, więc dom się wymroził.
Od jutra ma być cieplej - mam nadzieję, że temperatura dodatnia w dzień (albo chociaż w okolicy zera) utrzyma się dłużej, bo trochę boję się o nasze przyszłe wylewki.
Dziś ze zgrozą przeczytałam na forum o plastyfikatorze Klutan - który strasznie śmierdzi i czuć go nawet po ułożeniu kafli, przy myciu podłogi . Muszę zobaczyć, jakie plastyfikatory mają w hurtowniach.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 524 wyświetleń