z122 - drenaż opaskowy
Przez jacek_,
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 1 127 wyświetleń
Przez jacek_,
14 października mamy już wszystkie ściany parteru - ściany zewnętrzne i wewnętrzne ściany nośne
Teraz pociągniemy kominy i ew. ścianki działowe.
12 października nasz domek zaczyna coraz bardziej przypominać ten z projektu
Na dzień dzisiejszy mamy już wyciągnięte 3 ściany. Została nam frontowa i wewnętrzne ściany nośne. Przyjechały też nadproża, które od razu wylądowały na swoich miejscach
W poniedziałek 4 października o 10.00 przyjechało 10 palet z porothermem. Udało się tego dnia postawić pierwszy narożnik
Kolejne dwa dni wykorzystaliśmy w pełni na budowę ścian. I tak nasz domek zaczyna nabierać kształtów
7 października dojechało kolejnych 8 palet i mamy już wszystkie ściany wymurowane do połowy.
27 września o 8 rano pojawił się na budowie caterpillar w celu wypełnienia fundamentów piaskiem. Mimo mżawki prace szły całkiem sprawnie i w ciągu 3 godzinek mieliśmy koniec.
Następnego dnia (28 września) instalator rozprowadził rury kanalizacyjne po czym zrobiliśmy wylewkę - weszło prawie 10 kubików betonu. Tym samym zakończyliśmy pierwszy etap budowy naszego domu - fundament!
W przyszłym tygodniu rozpoczynamy etap drugi
PS. Jak widać na zdjęciach woda nas nie opuszcza
25 września spotkała nas niemiła niespodzianka - troszkę nas pozalewało, jakby w ostatnim czasie wody było mało
Wokół fundamentów i wewnątrz nich zebrała się woda na wysokość ok. 30 cm.
Przyczyną najprawdopodobniej był niezabezpieczony kran, bądź celowe działanie osób trzecich. Przez całą dobę po prostu leciała woda...
Nie podejrzewam naszej ekipy o błąd, ale z drugiej strony nikt nie jest nieomylny.
Z kolei nie chce mi się wierzyć, żeby komuś tak zależało na uprzykrzaniu nam życia....
Przez jacek_,
Przez jacek_,
Dzisiaj, 15 września, w końcu doczekaliśmy się ekipy z ZUKu, która miała nam podprowadzić przyłącze wody, zainstalować wodomierz i zawór. Rozmowy w tej sprawie prowadzilem z ZUKiem przez jakies 2 tygodnie, z drobnymi przerwami. Nareszcie się udało - panowie przyjechali i uwinęli się w jakieś 2 godzinki.
Teraz mamy bieżącą wodę, więc myślę, że prace pójdą dużo szybciej - pod warunkiem, że przestanie padać, bo troszkę nas ostatnio pozalewało.... poczekamy zobaczymy
6 września rozpoczęliśmy budowę naszego domu. Ekipa z dużym zapałem zabrała się za ręczne kopanie fundamentów . W ciągu jednego dnia mieliśmy już gotowe profile.
7 września wyrównano profile i przygotowano zbrojenie - kosze przygotowano tradycyjnie z drutu 12 powiązanego ze strzemionami.
8 września z powodu deszczu musieliśmy jedynie skupić się na wypompowywaniu wody z wykopu
9 września przyjechały "gruchy" i zalaliśmy fundament
Przez jacek_,
7 sierpnia wymierzyliśmy mniej więcej naszą działkę tak aby przygotować teren pod ściągnięcie humusu.
9 sierpnia na działce pojawił się caterpillar i w ciągu dwóch godzinek zebrał wierzchnią warstwę gruntu.
Przez jacek_,
Przez jacek_,