Budujemy Zadbany C138a

[h=3]http://zadbanyc138a.blogspot.com/2012/11/elewacja.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2012/11/elewacja.html" rel="external nofollow">Elewacja [/h]

Zdjęcia domu ze skończoną elewacją

[h=3]http://zadbanyc138a.blogspot.com/2012/11/balustrady-balkonowe-portfenetry.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2012/11/balustrady-balkonowe-portfenetry.html" rel="external nofollow">Balustrady balkonowe - portfenetry [/h]

W tym tygodniu zamontowano nam balustrady balkonowe. Wyglądają bardzo efektownie na otynkowanym już domu. Kolor elewacji wyszedł zgodny z oczekiwaniami, więc wszystko gra

Teraz czas na chyba najcięższe chwile - wykończenie wnętrza :/ . Wykonawca kuchni wybrany, projekt i sprzęt kuchenny wstępnie też. Wata na ocieplenie poddasza i ekipa zamówione na najbliższy tydzień. Wstępna wizja na wzór drzwi wewnętrznych, schodów, sufitów, kominka itd. jest - pozostało tylko uściślić, co nie jest wcale łatwe

Z początkiem wiosny, a więc 21 marca, zamontowano nam okna i bramę garażową.

Okna PCV na profilach Gealan S 8000 IQ 6-komorowy, w okleinie drewnopodobnej koloru orzecha na zewnątrz, a białe wewnątrz Okna z roletami Integro.

Brama garażowa firmy http://www.hormann.pl/index.php?id=7323" rel="external nofollow">http://www.hormann.pl/index.php?id=7323" rel="external nofollow">Hörmann, stalowa, przetłoczenia M w kolorze drewna orzechowego.

Z końcem ubiegłego roku udało się wstawić okno dachowe w łazience na piętrze i dołożyć brakującą dachówkę. Między świętami, a Sylwestrem zrobiliśmy też opaskę drenarską wokół całego domu. Podłączyliśmy ją razem z odpływem z rynien do kanalizy deszczowej. Wokół domu wysypaliśmy także 90 ton !!!! ziemi, co jak widać jest kroplą w morzu . Na koniec pozostało zabezpieczyć dom przed zimą, która na szczęście po dziś dzień nas oszczędza .

Dachówka położona, tylko ciągle czekamy na okno dachowe fakro U6 łazienkowe, no i zabrakło trochę dachówki(Mam nadzieje że odcień będzie taki sam).

Wczoraj wybraliśmy kolejny element naszego domu - rynny. Padło na rynny firmy GALECO z PCV w kolorze miedzianym. Najbardziej odpowiadają mi kolorystycznie, a jakością nie odbiegają od tych stalowych.

Cieśla zakończył prace i jak zwykle nie obeszło się bez poprawek po projektantach (domówiliśmy drewna za około 3tys. na tzw płatew posrednią ). Cieśla ku mojemu zdziwieniu nie zażądał ani złotówki dopłaty(szok bo przecież pracy sam sobie dołożył). Tak jak wycenił wiosną tyle zażądał,chwała mu za to. Teraz czas na dekarza.

Zdjęcia od strony ogrodu.

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/08/wypadek-na-budowie.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/08/wypadek-na-budowie.html" rel="external nofollow">Wypadek na budowie

Jak w końcu prace na dachu ruszyły to zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Ekipa ma o jednego pracownika mniej, grafik bardzo napięty, a tu takie nieszczęście (złamanie nadgarstka u jednego z Panów).

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/koniec-prac-murarskich.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/koniec-prac-murarskich.html" rel="external nofollow">Koniec prac murarskich

W piątek ekipa zakończyła prace na naszej budowie. Ostatnie ścianki działowe na poddaszu i klinkier na kominach zostały ułożone. Nastąpiło nieubłagane rozliczenie, pożegnanie i oto efekt:

http://2.bp.blogspot.com/-CBNFFaKfkxI/TiLNkU42mYI/AAAAAAAAACc/V6Qur2hvKW0/s1600/Zdj%25C4%2599cie0084.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-CBNFFaKfkxI/TiLNkU42mYI/AAAAAAAAACc/V6Qur2hvKW0/s1600/Zdj%25C4%2599cie0084.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-CBNFFaKfkxI/TiLNkU42mYI/AAAAAAAAACc/V6Qur2hvKW0/s400/Zdj%25C4%2599cie0084.jpg" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-CBNFFaKfkxI/TiLNkU42mYI/AAAAAAAAACc/V6Qur2hvKW0/s400/Zdj%25C4%2599cie0084.jpg wejście do domu http://1.bp.blogspot.com/-zHkHjVVHVNU/TiLNQB-ZzjI/AAAAAAAAACY/1bwz0I278Fk/s1600/Zdj%25C4%2599cie0083.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-zHkHjVVHVNU/TiLNQB-ZzjI/AAAAAAAAACY/1bwz0I278Fk/s1600/Zdj%25C4%2599cie0083.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-zHkHjVVHVNU/TiLNQB-ZzjI/AAAAAAAAACY/1bwz0I278Fk/s400/Zdj%25C4%2599cie0083.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-zHkHjVVHVNU/TiLNQB-ZzjI/AAAAAAAAACY/1bwz0I278Fk/s400/Zdj%25C4%2599cie0083.jpg widok na tyły Nauczka na przyszłość: wszelkie wynegocjowane przed pracą kwoty zapisywać i podpisywać !

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/szlag-trafi-nasz-szary-dach.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/szlag-trafi-nasz-szary-dach.html" rel="external nofollow">Szlag trafił nasz szary dach !

Niestety ze względu na plan zagospodarowania przestrzennego obowiązujący w naszej wsi od 2007 roku, jedyny kolor dachu jaki możemy zrobić to taki z dachówki ceramicznej w kolorze cegły palonej. Szczegół, że w koło są wszystkie kolory i materiały świata. Z bolącym sercem wybraliśmy więc dachówkę z RUPP Ceramika - TOPAS 13V angoba błyszcząca w kolorze kasztanowym. Nadal nie mogę tego przeboleć...

http://4.bp.blogspot.com/-RcxK4opVJ5g/TiLLDi2ZMBI/AAAAAAAAACQ/4nHO039n-Cs/s1600/Topas13v_kasztan.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-RcxK4opVJ5g/TiLLDi2ZMBI/AAAAAAAAACQ/4nHO039n-Cs/s1600/Topas13v_kasztan.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-RcxK4opVJ5g/TiLLDi2ZMBI/AAAAAAAAACQ/4nHO039n-Cs/s320/Topas13v_kasztan.jpg" rel="external nofollow">http://4.bp.blogspot.com/-RcxK4opVJ5g/TiLLDi2ZMBI/AAAAAAAAACQ/4nHO039n-Cs/s320/Topas13v_kasztan.jpg niestety nie znalazłam lepszego obrazka w sieci Idąc dalej, taką cegłę klinkierową wybraliśmy na kominy: producent CRH KLINKIER, kolor RUBIN:

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html" rel="external nofollow">Zalanie stropu i budowa poddasza

7 lipca strop został zalany. Pogoda słoneczna więc strop wymagał podlewania wodą by nie popękał. Oczywiście zajął się tym mąż, chociaż dotrzymywaliśmy mu dzielnie towarzystwa.

Od soboty, 9 lipca firma zaczęła stawiać ściany poddasza:

Ściana kolankowa została ustalona na wysokość 3 cegieł (+ wieniec+belka stropowa). Słupy między oknami w naszej sypialni i łazience na piętrze w projekcie były murowane na 1,5 cegły, lecz nasz wykonawca postanowił zrobić solidniejsze, czyli zbrojone zalewane betonem.

Autor: Marta o http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html" rel="external nofollow">18:45 http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/zalanie-stropu-i-budowa-poddasza.html#comments" rel="external nofollow">0 komentarze http://www.blogger.com/post-edit.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&from=pencil" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/post-edit.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&from=pencil" rel="external nofollow"> http://img2.blogblog.com/img/icon18_edit_allbkg.gif" rel="external nofollow">http://img2.blogblog.com/img/icon18_edit_allbkg.gif http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=email" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=email" rel="external nofollow"> Wyślij pocztą e-mail http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=blog" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=blog" rel="external nofollow"> Wrzuć na bloga http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=twitter" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=twitter" rel="external nofollow"> Udostępnij w usłudze Twitter http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=facebook" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=facebook" rel="external nofollow"> Udostępnij w usłudze Facebook http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=buzz" rel="external nofollow">http://www.blogger.com/share-post.g?blogID=2007458351246141635&postID=5679312586532373978&target=buzz" rel="external nofollow"> Udostępnij w usłudze Google Buzz

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/strop.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/strop.html" rel="external nofollow">Strop

Na dzień 6 lipca mieliśmy położone wszędzie nadproża strunobetonowe i ułożony strop TERIVE (3-komorowy,keramzytowy). Robota idzie pięknie i gładko

Mamy już też przygotowaną formę pod wylewkę schodów:

W środku stoją już stemple podtrzymujące strop...i postoją tak około 28 dni No a mąż a skrupulatnie polewa to co wilgoci potrzebuje aby nie popękało, np. nasz piękny taras.

Jesteśmy już na piętrze. Strop i schody już gotowe, w końcu widać jak będzie wyglądać góra.

Jak zwykle nie obeszło się bez poprawek po projektantach. Jedna z ważniejszych zmian to propozycja projektantów na osadzenie ścianek działowych bezpośrednio na garach stropowych co zdziwiło naszego wykonawce i od razu zainterweniował. Umiejscowił w tymże miejscu podwójne belki stropowe. Chwała mu za czujność i to już nie pierwszą.

http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/parter-gotowy.html" rel="external nofollow">http://zadbanyc138a.blogspot.com/2011/07/parter-gotowy.html" rel="external nofollow">Parter gotowy

Parter już mamy gotowy. Kominy wybudowane - z tradycyjnej cegły. Wstawiliśmy większa nadproża nad przejściami do salonu - z wiatrołapu i z kuchni. Słup przed wejściem do domu i na tarasie zrobiliśmy lane, a nie jak planowaliśmy z cegły. Odpowiada to naszej wizji elewacji

Czekamy na kolejny etap - schody i strop

http://1.bp.blogspot.com/-b_5SIl6r8Dw/Tg4mlTrAuDI/AAAAAAAAABo/2SBGa_1IREc/s1600/++01+07+2011+%25283%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-b_5SIl6r8Dw/Tg4mlTrAuDI/AAAAAAAAABo/2SBGa_1IREc/s1600/++01+07+2011+%25283%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-b_5SIl6r8Dw/Tg4mlTrAuDI/AAAAAAAAABo/2SBGa_1IREc/s400/++01+07+2011+%25283%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-b_5SIl6r8Dw/Tg4mlTrAuDI/AAAAAAAAABo/2SBGa_1IREc/s400/++01+07+2011+%25283%2529.jpg Widok od frontu http://1.bp.blogspot.com/-YtCqKl-1KdE/Tg4nALpSooI/AAAAAAAAABs/Dm-ntw80D2g/s1600/++01+07+2011+%25288%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-YtCqKl-1KdE/Tg4nALpSooI/AAAAAAAAABs/Dm-ntw80D2g/s1600/++01+07+2011+%25288%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-YtCqKl-1KdE/Tg4nALpSooI/AAAAAAAAABs/Dm-ntw80D2g/s400/++01+07+2011+%25288%2529.jpg" rel="external nofollow">http://1.bp.blogspot.com/-YtCqKl-1KdE/Tg4nALpSooI/AAAAAAAAABs/Dm-ntw80D2g/s400/++01+07+2011+%25288%2529.jpg Widok z tyłu:yes:

No i się zaczęło ! 10 czerwca Fundamenty wykopane ! Trzeba było podjąć decyzje co do wielkości tarasu - w projekcie ma on długość od 1,90 do 3,65, więc stanęło na tym, że wyciągamy go jeszcze 1 metr do przodu, z zejściami po bokach, i poszerzamy do końca domu od strony wschodniej, czyli z 7,70m robi się 10,3m - licząc wszystko ze schodkami.

Od poniedziałku robota ruszyła z kopyta. Ekipa osadziła pręty zbrojeniowe na suchym betonie. Kierownik budowy zalecił dołożyć pręty poprzeczne ο średnicy 16mm co 20cm w poprzek zbrojenia.

Następnie zalali wszystko betonem B20.

Rozpoczęło się stawianie pierwszych bloczków betonowych, tzw. "emek". Oczywiście zabrakło ich z powodu powiększenia tarasu i podwyższenia fundamentu o 1 "emkę" by posadzka na gotowo wyszła 40cm ponad poziom drogi.

Co do izolacji pionowej fundamentów na zewnątrz, zdecydowaliśmy się na bitumiczną izolację grubowarstwową Botazit BM 92 firmy BOTAMENT, a wewnątrz zastosowano Dysperbit.

http://2.bp.blogspot.com/-Wc3hNj59kP0/TfkJaP_HuYI/AAAAAAAAABU/8Sp1DfqOrMc/s1600/DSC07794.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-Wc3hNj59kP0/TfkJaP_HuYI/AAAAAAAAABU/8Sp1DfqOrMc/s1600/DSC07794.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-Wc3hNj59kP0/TfkJaP_HuYI/AAAAAAAAABU/8Sp1DfqOrMc/s400/DSC07794.JPG" rel="external nofollow">http://2.bp.blogspot.com/-Wc3hNj59kP0/TfkJaP_HuYI/AAAAAAAAABU/8Sp1DfqOrMc/s400/DSC07794.JPG Widok na wejście do domu Ciekawostką jest, że projekt przewiduje kolejne zbrojenie na górze fundamentu. Nam to nie przeszkadza, bo koszt nie jest straszny, a im więcej wzmocnień tym lepiej.

Fundamenty będziemy ocieplali 15-centymetrowy styropianem o podwyższonej wytrzymałości.

Tyle na dzisiaj

Nareszcie coś drgnęło na naszej działeczce. Poza tym, że sobie ją ładnie ogrodziliśmy, to przez cały maj nic tam się nie działo. W końcu w ubiegłą środę ekipa budowlana zdjęła humus, a na drugi dzień wszedł geodeta i zajął się wytyczaniem domu. Niestety okazało się, że jest błąd w mapce ( dom źle naniesiony) i albo dom będzie jeszcze o 70cm głębiej niż planowaliśmy, albo poczekamy na poprawę. Wybraliśmy wersję numer 2 i tak oto dzisiaj dom został wytyczony. Niestety nie widziałam tego na własne oczy, ale jak zobaczę to fotki na pewno zrobię. Tymczasem przedstawiam działkę gołą i wesołą

Po dłuugich bojach, podpisaliśmy umowę o kredyt hipoteczny. Problemów było nie mało, ale w końcu PKO BP SA okazało się "najmilsze" naszej budowie. Jeżeli mogę, odradzam starania w Eurobanku - długo by pisać. W PKO dostaliśmy kredyt w euro i tyle ile chcieliśmy - bo przy rozmiarach naszego domu, wszędzie trzeba by było wziąć więcej, a nam nie jest aż tyle potrzebne. No i rata w euro niższa o 400zł tej złotówkowej. Teraz jeszcze założymy konto walutowe, bo te bankowe spready są zabójcze.

Wychodzi więc na to, że nasza budowa ruszy na dniach. Wszystko zależy teraz od naszej ekipy i tego jak szybko uwiną się z aktualna robotą.

No i pogoda dopisuje

Na zdjęciach z marca dziełeczka jeszcze goła i wesoła, ale na dzień dzisiejszy jest już ogrodzona siatką leśna i z blaszanym garażem - czeka na tubylców

Nadal czekamy na pozwolenie na budowę. Pani w Starostwie wcale się nie spieszy i mówi, że w ustawowym terminie zdąży. Przestało się nam więc spieszyć, bo i tak już nic zrobić w tym roku nie zdążymy.

Wracając do sedna postu: działka skoszona, a więc potrzebny był ktoś kto by nam ją oczyścił z tego mega zielska. W lokalnej gazecie znalazłam namiary na firmę usługową zajmującą się takimi sprawami, jak również koszeniem trawników, ścinaniem drzewek itp. Mąż zadzwonił, zapytał o cenę - Pan chce 60zł za oczyszczenie naszej 1150-metrowej działki.OK. Pan przyjechał, obejrzał co jest do zrobienia, podniósł stawkę do 70zł. OK. Mąż zapłacił, Pan zabrał się do roboty. Mąż przez jakąś chwile pilnował, ale, ze obowiązki wzywały - odjechał. Po jakimś czasie Pan dzwoni, ze załadował jednego busa do pełna, ale dziś już nie da rady dokończyć, więc przyjedzie jutro. I od tamtej pory się Pan nie pojawił. telefonów nie odbierał. Zadzwoniliśmy z innego - odebrał - niby wypadek samochodowy i samochód uszkodzony, ale przyjedzie za kilka dni. Nie przyjechał, telefonów nie odbiera. Jest sposób na takich jak ten Pan, więc sprawa nie ma jeszcze finału. A może i nie będzie miała, bo działkę uprzątnie kto inny, a Pan z Zaniemyśla i jego firma...nie mogą liczyć na pozytywna opinię.

Dla nas nauczka już na samym stracie, aby nie płacić z góry. Ale kto by się spodziewał, że komuś warto będzie psuć sobie opinie za marne 70zł...

Dziś odebraliśmy od projektanta projekt za zmianami oraz fajną wizualizację wnętrza parteru od zaprzyjaźnionej projektantki, i mogliśmy wystąpić do starostwa z pozwoleniem na budowę. Konkretnie to jutro występujemy.

Dzisiejsze koszty:

* zmiany w projekcie 700zł

* wizualizacja domu z zewnątrz i wnętrza parteru 350 zł.

Pomysł na budowę domu mieliśmy w głowie od dłuższego czasu, jednak pierwsze kroki poczynione zostały Bardzo Nagle . W zamiarze pieniądze odkładaliśmy na zmianę auta. Na równi z przeglądaniem serwisów aukcyjnych z samochodami, mąż przeglądał serwisy oferujące nieruchomości. Od czasu do czasu jeździliśmy oglądać - to auto, to działkę. Nic jednak nas nie goniło (mamy swoje M4). Aż tu nagle, pięknego Bożo Ciało'wego:p dnia zobaczyliśmy działkę, na której stanie nasz DOM. Decyzję podjęliśmy natychmiast. Świetna lokalizacja, niby za miastem, ale nie na odludziu; miłe sąsiedztwo (jak się okazało znajome), odpowiednia powierzchnia - jakieś 1150m2. Wymiana samochodu męża poszła w zapomnienie. I tak oto, na początku lipca b.r., w 10 rocznicę ślubu, staliśmy się szczęśliwymi "ziemianinami".

Poszukiwania projektu trochę trwały, ponieważ mieliśmy co do niego konkretne wymagania (osobiste i te z planu zagospodarowania przestrzennego). Po wielu przymiarkach, zdecydowaliśmy się właśnie na Zadbany C138a. Zależało nam na domu z poddaszem użytkowym, który miałby co najmniej 4 sypialnie na górze, salon i 1 pokój na dole, garaż 2-stanowiskowy i w miarę prosta konstrukcję, aby nie zawyżać kosztów. "Zadbany" wygrał. O zmianach jakie wprowadziliśmy już pisałam. Projekt jest w trakcie zmian, a dodatkowo chcemy aby ten dom był energooszczędny, więc i w tym kierunku prowadzone ą nasze prace na dzień dzisiejszy .

Jak nauczę się dodawać zdjęcia to na pewno się będą tutaj pojawiać. Tymczasem poeksperymentuję...chyba, ze ktoś z Was mnie oświeci

Ponieważ wybrany przez nas projekt jest idealny w 90%, postanowiliśmy poprawić co nieco, tak aby dobic do setki . A więc tak:

- z 6 pokoi na poddaszu, zrobiliśmy 5 - połączyliśmy w jeden pokoje 17 i 18;

- schody na górę nie mają spocznika, postanowiliśmy to zmienić - teraz spocznik jest ;

- kuchnia zostanie otwarta na salon, a także boczne wejście do niej zostanie powiększone i przesunięte w głąb domu, tak aby można było zrobić wiatrołap.