Od połowy marca ekipa wznosi mi domek. Jak dotąd problemów nie mam praca idzie sprawnie z lekkim opóźnieniem (wiadomo - zima była ostra tego roku). Błędów na razie ja ani mój kierownik budowy nie widzimy. Zobaczymy pewnie kolejne ekipy będą mi je wytykać (oby nie).
Nie będę tu się rozdrabniał nad poszczególnymi pracami tak jak w innych dziennikach - postanowiłem się skupić w moim dzienniku nad kwestią wyboru wykonawców. O ile sama budowa idzie bezstresowo to już proces wyboru wykonawców do kolejnych prac przysporzył mi trochę siwych włosów
Przyjąłem zasadę, że pierwsze zapytanie do szerszej liczby firm wysyłam mailowo z dość szczegółowym opisem prac i proszę o ofertę cenową i wskazanie ewentualnie co jest im potrzebne do wyceny. Nie chcę na tym etapie wyboru prowadzić z wszystkimi rozmów przez telefon albo spotykać się na placu budowy bo bym nie miał czasu na zarabianie pieniędzy na budowę.
Z otrzymanych ofert postanowiłem wybierać 3-4 oferty z którymi już negocjuję szczegółowo i z których wybieram ostatecznego wykonawcę.
Niestety zauważyłem, że mało która firma odpowiada na zapytania mejlem (dzisiaj w radio Bralczyk prawił że tak należy to pisać ) i nawet po przypomnieniu się telefonicznym z prośbą o odpowiedź na maila i obiecaniu odpowiedzi, odpowiedź nie przychodzi.
Na pierwszy rzut pójdą oknarze, z którymi negocjacje właśnie kończę i na początku następnego tygodnia postaram się przedstawić wpis w którym będą informacje takie jak: do kogo wysyłałem zapytanie, jak szybko przedstawiono mi ofertę, kto mnie olał już na starcie, jak oceniam przygotowane oferty, co zaważyło na moim ostatecznym wyborze.
Na koniec dwie fotki stanu obecnego budowy:
http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png