Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    52
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    73

Entries in this blog

AGNIESZKA31

Buro szaro i ponuro.Siedze i czytam o wyższości pustka ceramicznego nad betonem komórkowym i odwrotnie...Na Gwiazdke będzie gotowy mój projekt.Postanowiliśmy niczego w nim nie zmieniać.Bo tak naprawde srodek jest idealny,a sprawy kosmetyczne-na to nie trzeba dodatkowych pozwolen i papierów.Podobało mi sie w biurze ,ze wysłano mi na poczte rzuty i przekroje ,dzieki temu wiem ,że to co normalnie wygląda na małe wcale takie nie jest.

Droga dojazdowa do działki zmieniła sie w błotną pułapke,trzeba będzie nawieść tłucznia.Bo sie chodzić nie da.Jeden skład 350 zł z transportem-da sie zniesć.

W tym roku już nic sie tam nie da robić.

Pod koniec grudnia ma dotrzeć projekt,w styczniu zanosze-ciekawe jak długo potrwa adaptacja do pozwolenia na budowe.Optymistycznie -do marca.Może uda mi sie w przyszłym roku cos ruszyć.....oby.

Aha -ten projekt to Oliwka bez garażu.

http://www.domna5.pl/index.php?opcja=details&id=18&nazwa_projektu=OLIWKA" rel="external nofollow">http://www.domna5.pl/index.php?opcja=details&id=18&nazwa_projektu=OLIWKA

AGNIESZKA31

Dzięki Wam nie wkopałam sie w budowe domu z samymi wadami...A myslałam że taki piekny i przestronny Udało się odkrecic zamówienie..ufff .....Do dzis nie sprzedałam jeszcze tamtego projektu domu z bala a juz musiłabym sprzedawać kolejny...

 


Dzieki sugestiom i podpowiedziom przyjaciół z forum-----znów mam ochote na ryzyko... w pracowni dom na 5,powstaje nowy projekt.Oliwka.

 


http://www.domna5.pl/index.php?opcja=details&id=18&more=widoki&nazwa_projektu=OLIWKA&autor=Katarzyna%20Herba-Janiak" rel="external nofollow">http://www.domna5.pl/index.php?opcja=details&id=18&more=widoki&nazwa_projektu=OLIWKA&autor=Katarzyna%20Herba-Janiak

 


Jeszcze nie ma kompletu dokumentów i papierków.Bedzie mozna go mieć za 2-3 tygodnie.Jestem nim zauroczona-wersja lustrzana bez garażu.

 


Podoba mi sie w miare duże pom.gosp.,ten dodatkowy gabinecik na parterze,i fajna otwarta przestrzeń.Wszystko mi sie podoba....pierwszy w którym nic bym nie chciała zmienić.

AGNIESZKA31

No....byłam u siebie.Działka po wyrównaniu i obsadzeniu przez mamusie wrzosami ,tujami ,debami karłowatymi i kwiatami mojej babci ukochanej-wygląda cudnie.

 


Wreszcie mapa do celów projektowych jest gotowa.Odbieram ją we wtorek.

 


Poznałam wreszcie dokładne wymiary działki 23,90x34.Troszke nieregularna ,ale co tam...A myślałam że jest jakas węższa.Na szczęście potwierdziły sie moje przypuszczenia o tym że za żywopłotem jest jeszcze troche mojej ziemi.I miałam racje od tujii jest jeszcze od 30 do 150 cm.-MOJE.Ale to fajnie brzmi-Moje...

 


Cioteczka juz dwa razy dzwoniła ,że chce sprzedać działke tą obok mojej...musze sie zastanowić.Zawsze 14 ar to lepiej niż 7...ale cena mi sie nie podoba....

 


Moi kochani jeżeli cała ziemia na działce jest sucha jak pieprz a w jednym miejscu jest duza ,wiecznie mokra i błotnista plama-to mozliwe że w tym miejscu woda sie wybija???Nade mna nie ma zadnych domów więc nie jest to czyjas rura ,a wszędzie w promieniu 200 m wybijaja żródełka z ziemi...

 


Tak sie zastanawiam nad piecem C.O.Poniewaz bedzie na węgiel i drewno,to oczywista sprawa że będzie smierdziało,kurzyło sie i smarowało.Nie mam piwnicy..

 


Musze w poniedziałek zapytać ile beda kosztowały zmiany w projekcie.Chce daszek dwuspadowy nad garażem zamiast tarasu- mam nadzieje że ze mnie nie zedrą za bardzo...

 


Ciekawe czy wszyscy planujacy budowe i budujacy tak zaczeli trząśc sie nad kazdym groszem????Zaczynam wszystko przeliczac po 10 razy..obłęd.

AGNIESZKA31

Oj opuściłam sie w dzienniku.

 


Z moimi papierami normalna Polska Nienormalnosc.Nie moge sie doczekać na mape do celów projektowych. Pomiary zrobione ale dopiero za jakies dwa tygonie bedzie mapa.Tak ludzie szaleją,wszyscy sie buduja czy jak???

 


W międzyczasie sąsiad mi wyciupał w naszym lesie 8 potężnych dębów i czereśnię. Na szczęście udało sie go złapać na goracym uczynku i zabespieczyć drzewo.

 


Czyli drewno na parkiet,parapety i schody - już mam .Tylko musze opłacić sobie tartak- ale i tak warto.

 


Długo trwało wybieranie projektu.Ale w końcu kupujemy

 

 


http://www.moj-dom.pl/23,tradycyjna,oferta_detail.html" rel="external nofollow">http://www.moj-dom.pl/23,tradycyjna,oferta_detail.html

 


Biuro projektowe ,poszło nam na rekę z ceną za projekt ,ponieważ ten mój wcześniejszy projekt domeczku z bala też u nich kupiłam.

 


Zmiany bedą nastepujace.Powiększamy garaż tak by był na dwa samochody i przedłużamy troche dach by częściowo zadaszyć taras.A pokój z wyjsciem na taras doświetlimy oknem w dachu.

 


W pokoju gościnnym kominek odwrócimy tak by mozna było zrobic kącik jadalny przy kuchni,kuchnia bedzie półotwarta.

 


Mam nadzieję,że wybudowanie tego domu mnie nie wykończy finansowo.

 


Jak myślicie???

 


Dzisiaj jest tak pieknie,ze ide na działeczke.Mój braciszek posadził mi wrzosy,mama tuje płożące.Moze zrobie zdjecia.

AGNIESZKA31

Ja to jednak mam siłe perswazji.(musze sie pochwalić bo nikt mnie nie chwali)

 


Wsciekła na cały swiat i przede wszystkim sasiadów....poszłam spać.A po cholere mam sie denerwować ,zdałam sie na los.Chociaż troche mu pomogłam.Powiedziałam jednemu z odbiorców wody policjantowi-żeby sie przyzwyczajał do kąpania w rzece .Zdumiony pyta Czemu???.A ja (dyplomatka hihi No wiesz ,jak mnie pan M i pani M nie przestaną wkurzac to ja jutro zajeżdzam koparami i cos mi sie zdaje że ta wasza woda to przestanie płynąć.No i oczywiscie i ty i 10 innych idzcie podziękowac kochanym sasiadom bo to ich zasługa.

 


Rano CUD!!!Wpada pani M z córka----z przeprosinami,takie tam pierdoły o nieporozumieniu.tere fere- papier na gaz i prąd jest!!!!!!Czyli pozwolonko na pismie .!!!!!Ładnie ja tam musieli zmaglowac pozostali ...

 


Obyło sie bez flachy u złomiarza.

 


A dzisiaj ponieważ cudna pogoda- zasuwam na działeczke posiać trawke.Oczywiscie po pracy.A mój Braciszek podsunał mi fajny pomysł.On w Szkocji robi bogatym ludziom ogródki i oczka wodne.Powiedział ,że fajnie jesienia wygladaja kwitnące wrzosowiska,że mozna te wrzosy posadzić u mnie.Jak nie znajdziemy w sklepie ogrodniczym to mi "przemyci"nastepnym razem.Ale mam dobry humor -tfuuu.Pierwsza większa bitwa -wygrana.Zobaczymy jak bedzie z cała wojna -pod tytułem-BUDOWA DOMU.

AGNIESZKA31

I znowu nowinka---dzisiejszy dzień niech sie skończy wreszcie.Jeden sasiad zrobił zadyme w biurze geodezyjnym ,że mu palik wbili w działke-a oni robili poprostu pomiary .Sąsiadka z drugiej strony-powiedziała ,że nie da ani gazu ani prądu-pi...a jedna.No to mnie wszyscy dzisiaj wk...i Pozostał mi jeden normalny sasiad-ide do niego z flachą......

 


A na tych "kochanych"sasiadach to juz ja sie zemszcze,ten gnojek niech sp....a z mojej działki z ta swoja nielegalnie zrobiona woda a ta cholera nie zamawia szambowozu-to odwiedzi ja sanepid i sprawdzi gdzie wylewa szambo.

 


Po cholere ja sie pcham w to gniazdo os.....

AGNIESZKA31

Tak sobie patrze na moje wcześniejsze wypowiedzi.Ja jakas głupia jestem.Sto pomyłów na sekunde.Wogóle to mam wszystkiego dosyć.Leje jak cebra a miałam robic droge i figa z tego wyszła.Było pięknie cały tydzień i jak uzgodniłąm kopary to cholera w nocy mnie szum deszczu obudził.Diabli by wzieli.Pozatym maż mnie wkurza bo mi nie pozwala jechac z kumpelą na konie-bo jak twierdzi po pierwsze jest slisko na drodze a po drugie to on nie lubi byc sam.

 


Chyba mam depreche jesieną.Z projektem dam sobie chyba troche luzu(akurat ).Jak dostane mape to usiąde z mężem i sobie zrobimy wieczór projektowy przy winku.Ide posprzatać mój "gigantyczny pokój"u tesciowej-180cmx350cm

AGNIESZKA31
Biore sie za studnie....mam juz tę część nadziemną,czyli superaśny daszek z korbą.W celach ozdobnych oczywiscie.Jeszcze od mojej babci ukochanej Helenki.Sliczna żeliwna korba,cudo.Oczywiście nie bede czerpać wody wiadrem.Chociaz czasem w razie tfu awarii pompy - wszystko sie moze przydac.Juz widze ta studzienkę bieloną i ukochane malwy przy niej....Nie doczytałam na WZ ze mam miec studnie kopaną a nie wierconą -co mnie otumaniło ,sama nie wiem.Ale moze i lepiej-kopana jest ładniejsza.
AGNIESZKA31

O cholera jednak musze sprzedać projekt mojego domku z bala,zmiana technologi--2000zł netto Odechciało mi sie.Juz wole kupić za 1550 brutto nowy.Nawet jak starego nie sprzedam to i tak będe do przodu.

 


Kurde czekam na tą mape do celów projektowych.Pan geodeta zawołał sobie 600zł netto duzo to czy mało??Sama nie wiem.Dodatkowo odnowienie granic po 80zł za punkt.

 


Biore sie za czytanie o betonie komórkowym-pasjonujaca lektura.

 


Tylu rzeczy musze sie nauczyć -koszmar.Na męża bede mogła liczyć,przy montazu i doborze okien,paneli i płytek.Beton,fundamenty,prąd,szambo i kanalizacje na mojej głowie.Uff alez to straszne--tylko dlaczego sprawia mi to przyjemnośc. ?????

AGNIESZKA31

Wczorajszy dzien był superowy.Pozbyłam sie meza i dzieciarni- oczywiście nie na zawsze :) .W Czarnorzekach był rajd.Mąż chciał jechac ,mnie sie nie chciało-taka ohydna pogoda.Na szczęście dzieciaki narobiły wrzasku i chciały jechać (nie wiem kto je podpuscił )Wiec tatus zabrał dziecieta a ja ZOSTAŁAM SAMA!!!O matko ale superowe uczucie-cały dzień tylko dla mnie.Nawet obecnosć teściowej mnie nie drażniła.Zabrałam niskoprocentowy napój,cos słodkiego nietuczącego-czyli czekolade z orzechami i bakaliami -i wpadłam do kumpeli.Ona tez pozbyła sie męza i dzieci wiec miałysmy raj.Ania jest posiadaczką tony gazet Muratora,Mojego Domu i Ogrodu.Cztery godziny dyskutowałyśmy nad róznymi projektami,tarasami,układami pomieszczeń -no rewelacja.!!!!!!Ale odpoczęłam.

 


Ania ma CUDOWNA POSIADŁOSĆ .Bo jak inaczej nazwać prawie trzy hektary łąki,otoczonej starodrzewiem???Buduje Nastke,a od kilku dni jest dumną posiadaczką -studni.Ta studnia dała mi do myślenia.Zapłaciła za 1m kopania sto złotych plus 60 zł za beton czyli w sumie -160zł za prawie metr.A facet od metra głebinówki woła mi 250 zł cholera żeby wiedziec na jakiej głebokosci mam wode...da sie to jakoś zbadać?/Chyba wróżka mi potrzebna.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...