Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    52
  • komentarzy
    83
  • odsłon
    136

Entries in this blog

rewo66

Murowanie ścian zewnętrznych

 

 

Jest to fajna część budowania bo codziennie widać duże zmiany no wreszcie wyszło się z ziemi. Dom zaczyna nabierać kształtów od zewnątrz. Nasz domek budujemy z pustaka ceramicznego grubości 25 cm. W projekcie grubośc była 30cm + styro 15 cm. My zmieniliśmy układ na 25 cm pustak + 20 cm styro. Styropian jaki zamierzamy dać to swisspor 031 frezowany. Zastanawiałem się na listwą startową bo ciężko dostac już dla takich grubości ocieplenia ale zrobię tak jak Konrad vel Dom pasywny vel R&K nie będę dawał wogóle. Obliczyłem sobie U dla ścian zewnętrznych przy tej grubości styro i wyszło mi 0,1561 a przy styro 30 cm już 0,1089. Kurcze zastanawiam się czy nie zrobić wzorem Konrada takze ocieplenie tej grubości. Na razie zostawiam ten dylemat cieplny do przemyslenia przez zimę (przymierzam się do OZC) bo ocieplać będziemy dopiero w przyszłym roku latem. A teraz to co forumowicze lubią najbardziej czyli fotki:

 

 

 



P1050775.thumb.jpg.11c2ce9b5025852832102296886859b2.jpg

 

 



Chudziak swieżo polany - widok od strony wjazdu na działkę

 

 

 



P1050785.jpg.46e01aa240938ec9eb66b1cc87c020c3.jpg

 

 



Widok od strony tarasu i ogrodu na razie księżycowego

 

 

 



P1050793.thumb.jpg.39ebcd67c6601ff1035f547200276382.jpg

 

 



Widać wjazd do garażu i okno w kuchni

 

 

 



P1050797.thumb.jpg.899340361bdc7ea78f21d95f5cdef8bf.jpg

 

 



Ściana południowa domu z dużą ilością okien. Mają wpuszczać słoneczko do domu

 

 

 



P1050800.thumb.jpg.a0beab3c7c7d7024bb679eaab11f6671.jpg

 

 



Kurcże robi wrażenie. Moja zona powiedziała że wygląda od tej strony jak Titanic na oceanie. Hm coś w tym jest.

P1050775.thumb.jpg.11c2ce9b5025852832102296886859b2.jpg

P1050785.jpg.46e01aa240938ec9eb66b1cc87c020c3.jpg

P1050793.thumb.jpg.39ebcd67c6601ff1035f547200276382.jpg

P1050797.thumb.jpg.899340361bdc7ea78f21d95f5cdef8bf.jpg

P1050800.thumb.jpg.a0beab3c7c7d7024bb679eaab11f6671.jpg

P1050775.thumb.jpg.11c2ce9b5025852832102296886859b2.jpg

P1050785.jpg.46e01aa240938ec9eb66b1cc87c020c3.jpg

P1050793.thumb.jpg.39ebcd67c6601ff1035f547200276382.jpg

P1050797.thumb.jpg.899340361bdc7ea78f21d95f5cdef8bf.jpg

P1050800.thumb.jpg.a0beab3c7c7d7024bb679eaab11f6671.jpg

P1050775.jpg

P1050785.jpg

P1050793.jpg

P1050797.jpg

P1050800.jpg

P1050775.jpg

P1050785.jpg

P1050793.jpg

P1050797.jpg

P1050800.jpg

rewo66

 

 

Myślałem że tylko wspomnę w dzienniku, iż coś takiego się odbyło zapodam parę fotek i po sprawie, jednakże jak wspomniałem w poprzednim wpisie mieliśmy niewielki problemik z wykonawcą tego jakże "trudnego" zadania.

 

 

 



Jako że nasz wykonawca stanu SSO juz w czasie negocjacyj cenowych zaznaczył iż kanalizacji w fundamencie nie robi i musimy sobie poszukać kogoś co nam to zrobi. No więc zaczęły się poszukiwania ale wszyscy (do których dotarliśmy) mieli terminy zajęte do grudnia i najbliższy termin wykonania to wiosna 2012. Sam bym ułożył ale potrzebowałbym na to parę dni więc w końcu udało nam się znaleść firmę która zdecydowała się nam to wykonać. Szef tej firmy chyba wyczuł, iż zależy nam na czasie (bo to fundament już zasypany a nasz bob budowniczy chce zalewać chudziaka i ponagla) to zaśpiewał nam cenę z kosmosu 3,5 tys. o mało ze stołka nie spadłem. Wszyscy którzy mieli już zajęte terminy proponowali cenę w granicach od 1,5 do 2,0 tys. Po burzliwej rodzinnej dyskusji zdecydowaliśmy się dobra bierzemy ich płacimy skoro chcemy szybko to trudno trzeba zapłacić przecież możemy szukać innych wykonawców tydzień dwa a to juz nam było trochę za długo. Drugim powodem który nas przekonał do zlecenia usługi była dobra opinia o tej firmie. Skoro już się zdecydowaliśmy na budowanie to jakieś straty też muszą być (oczywiście mam na myśli wydatek większej ilości kasy).

 

 



Fotki z wykonania kanalizy:

 

 



P1050403.jpg.52015c83187471b2bbf8c20b6e4aa051.jpg

 

 



Przygotowana rura PE 40 do wody

 

 

 



P1050409.jpg.fa1b8ee80cec7237982e9fa0f44a1213.jpg

 

 



łazienka

 

 

 



P1050411.jpg.279501fc0aa1b98eba07e8ded5084a7a.jpg

 

 



Główny ciąg kanalizacyjny do przepustu w murze

 

 

 



P1050434.jpg.6fd4fd6ee1062c7957d4c4c21f1f8622.jpg

 

 



Wykonanie przepustu kanalizy na zewnątrz budynku w kierunku do POŚ-ki

 

 



Kanalizacji deszczowej i sanitarnej nie ma w tej części gminy i nie prędko będzie a szamba nie chcemy więc zdecydowalismy się iż będzie POŚ-ka bedzie znajdować się w miejscu gdzie obecnie stoi blaszak.

 

 

 



Kiedy przyjechaliśmy na budowę celem sprawdzenia wykonania kanalizy już od razu rzuciło mi sie że jest coś nie tak. Jak sprawdziliśmy z miarką z projektem w ręce położenie wylotów okazało się że tylko cztery wyloty są prawidłowo umiejscowione tj. do zlewozmywaka w kuchni, do umywalki w WC, do wanny w łazience i do kratki ściekowej w garażu.

 

 



Pozostałe wyloty tj. do pisuarów w łazience i WC oraz umywalki w łazience są do bani. Dlaczego bo odsunięte od przyszłych ścian działowych o dobre pół metra. Wychodziło na to że kibelek w WC ma być na samym jego środku, umywalka w łazience o dobry metr od ściany (chyba jakieś nowum "wyspa umywalkowa") a wylot do kibelka w łazience wypadał po drugiej stronie ściany działowej w przyszłej szafie w wiatrołapie. Jak powiedziałem mojej żonie że wg naszego kanalizatora będziemy mieć w szafie kibelek to dostała czkawki ze śmiechu chociaż mi nie było wcale śmieszno. Ponadto znalazłem jeszcze dwa błędy tj. brak wylotu do prysznica a zamiast tego zrobienie wylotu do kratki ściekowej na środku łazienki. Ja się pytam po co? Pralka będzie w innym pomieszczeniu. A na koniec najciekawsze panowie kładąc rurę do nawiewu do kominka zrobili sobie przepust w murze używając chyba granatu. Poniższa fotka nie oddaje w calości zniszczeń jakie poczynili. Nie dość że rozwalili bloczki fundamentowe w 2 warstwach to jeszcze pianka rozepchała styrodur tak iż odkleił się styrodur na długości prawie 10 m. Nasz budowlaniec jak się dowiedział i zobaczył to się wściekł.

 

 

 



P1050678.thumb.jpg.5554ef996392a1e0ad895be19f222e88.jpg

 

 

 



Oczywiście zgłosiliśmy reklamację celem zrobienia poprawek dot. umiejscowienia wylotów z jednym zastrzeżeniem mają nie ruszać muru fundamentowego on to sam poprawi. Bo jak stwierdził zamiast naprawić jeszcze bardzie rozp..... (pip pip).

 

 



Fundament naprawiony kosztem dodatkowych 5 stówek na zakup styroduru i kleju ale to sobie potrącimy z wynagrodzenia kanalizatora.

 

 



Wyloty zostały poprawione no może nie wszytkie bo jeden jeszcze sam poprawiałem ale już wolałem sam to zrobić i nie widzięć ich na budowie. Facet tłumaczył się że błędne umiejscowienie wylotów wynikło iż wymiary murów fundamentowych nie zgadzały mu się o 20 cm. Oni chyba uczyli się roboty w Anglii i nie znają systemu metrowego tylko calowy. Owszem wymiary nie zgadzają się ale tylko o 5 cm i to dlatego że zamiast pustaków 30 cm dajemy pustaki 25 cm czyli po 2,5 cm z każdej strony daje nam więcej powierzchni o 5 cm. Sprawdzałem osobiście i mi się zgodziło co do cm. Tłumaczenie powyższe pozostawiam bez komentarza i niech tak zostanie. Przeżyliśmy zatem pierwszą wojenkę z wykonawcą "fachofcem" przez bardzo małeeeee "f' zamiast "w" w środku i mamy nadzieję że ostatnią. Wiem nadzieja jest ....... Czas kończyć bo późno już a jutro pobudka do pracy.

P1050403.jpg.52015c83187471b2bbf8c20b6e4aa051.jpg

P1050409.jpg.fa1b8ee80cec7237982e9fa0f44a1213.jpg

P1050411.jpg.279501fc0aa1b98eba07e8ded5084a7a.jpg

P1050434.jpg.6fd4fd6ee1062c7957d4c4c21f1f8622.jpg

P1050678.thumb.jpg.5554ef996392a1e0ad895be19f222e88.jpg

P1050403.jpg.52015c83187471b2bbf8c20b6e4aa051.jpg

P1050409.jpg.fa1b8ee80cec7237982e9fa0f44a1213.jpg

P1050411.jpg.279501fc0aa1b98eba07e8ded5084a7a.jpg

P1050434.jpg.6fd4fd6ee1062c7957d4c4c21f1f8622.jpg

P1050678.thumb.jpg.5554ef996392a1e0ad895be19f222e88.jpg

P1050403.jpg

P1050409.jpg

P1050411.jpg

P1050434.jpg

P1050678.jpg

P1050403.jpg

P1050409.jpg

P1050411.jpg

P1050434.jpg

P1050678.jpg

rewo66

Fundamenty odcinek 4 sezon 1

 

 

c.d. fotorelacji:

 

 



P1050383.jpg.6ad6e0287aa703062649507991b66f4f.jpg

 

 



Tym razem widok od strony garażu w murze widać przepust na kabel do prądu

 

 

 



P1050387.thumb.jpg.d6db43f4c2ff15f52f0cf869b0686016.jpg

 

 

 



Widok od strony przyszłej bramy wjazdowej na posesję

 

 

 



P1050391.jpg.ecdca3d87dfd8c798ba3f38898ee9aa3.jpg

 

 



Zdjęć z zasypywania fundamentów nie ma byłem w tym czasie w pracy ale ilośc piachu i pospóły która poszła do środka lekko mnie szokła 180 ton.

 

 



P1050401.jpg.6f71b37c2e849a5a7e9f50f7c81c72ad.jpg

 

 



Układanie kanalizy - początek. To jest jednak temat na całkiem osobny wpis bo mieliśmy tu niezłe przeboje z firmą która nam to robiła.

 

 

 

 



P1050423.thumb.jpg.27b6fbfa6183c4f4350ad23441b724ef.jpg

 

 



A tu opisywany w którymś z poprzednich wpisów (hm którym?) peszel do rury PE 40 do wody. Wystaje tylko końcówka reszta zasypana. Wsunięcie do niego rury 40-tki to była pestka.

P1050383.jpg.6ad6e0287aa703062649507991b66f4f.jpg

P1050387.thumb.jpg.d6db43f4c2ff15f52f0cf869b0686016.jpg

P1050391.jpg.ecdca3d87dfd8c798ba3f38898ee9aa3.jpg

P1050401.jpg.6f71b37c2e849a5a7e9f50f7c81c72ad.jpg

P1050423.thumb.jpg.27b6fbfa6183c4f4350ad23441b724ef.jpg

P1050383.jpg.6ad6e0287aa703062649507991b66f4f.jpg

P1050387.thumb.jpg.d6db43f4c2ff15f52f0cf869b0686016.jpg

P1050391.jpg.ecdca3d87dfd8c798ba3f38898ee9aa3.jpg

P1050401.jpg.6f71b37c2e849a5a7e9f50f7c81c72ad.jpg

P1050423.thumb.jpg.27b6fbfa6183c4f4350ad23441b724ef.jpg

P1050383.jpg

P1050387.jpg

P1050391.jpg

P1050401.jpg

P1050423.jpg

P1050383.jpg

P1050387.jpg

P1050391.jpg

P1050401.jpg

P1050423.jpg

rewo66

Fundamenty odcinek 3 sezonu 1

 

 

Późno już i za bardzo nie mam weny twórczej więc dla odmiany tylko mała fotorelacja z zakończenia fazy murowania ścian fundamentowych. Oto i ona:

 

 



P1050356.thumb.jpg.916affb371bac846edd166b2f9e5dad9.jpg

 

 



Widok na fumdamenty od strony tarasu

 

 

 



P1050357.jpg.99d3e777fc88491cdfa0e21392c3995a.jpg

 

 



Ten sam widok trochę z innej perspektywy

 

 

 



P1050359.thumb.jpg.79a17d0b2b918ae15b911995c3883e06.jpg

 

 



Stopa pod słup do zadaszonej częsci tarasu (przyszłego!)

 

 

 



P1050363.jpg.b3cee6c386cf7bc5637c21ceeb7dec5a.jpg

 

 



Cholewcia czemu te zdjęcia są tylko od jednej strony hmmm

 

 

 



P1050373.jpg.7fe3cda7b8101fe6a111d43cb54d0e6d.jpg

 

 



No i znalazło się ujęcie z innej strony

 

 



Murki dwa razy pomalowane dysperbitem bez rapowania. Na to został przyklejony 5 cm styrodur i folia kubełkowa.

P1050356.thumb.jpg.916affb371bac846edd166b2f9e5dad9.jpg

P1050357.jpg.99d3e777fc88491cdfa0e21392c3995a.jpg

P1050359.thumb.jpg.79a17d0b2b918ae15b911995c3883e06.jpg

P1050363.jpg.b3cee6c386cf7bc5637c21ceeb7dec5a.jpg

P1050373.jpg.7fe3cda7b8101fe6a111d43cb54d0e6d.jpg

P1050356.thumb.jpg.916affb371bac846edd166b2f9e5dad9.jpg

P1050357.jpg.99d3e777fc88491cdfa0e21392c3995a.jpg

P1050359.thumb.jpg.79a17d0b2b918ae15b911995c3883e06.jpg

P1050363.jpg.b3cee6c386cf7bc5637c21ceeb7dec5a.jpg

P1050373.jpg.7fe3cda7b8101fe6a111d43cb54d0e6d.jpg

P1050356.jpg

P1050357.jpg

P1050359.jpg

P1050363.jpg

P1050373.jpg

P1050356.jpg

P1050357.jpg

P1050359.jpg

P1050363.jpg

P1050373.jpg

rewo66

Fundamenty

 

 

Ale się wkurzyłem napisałem prawie cały nowy wpis i nacisnąłem jakiś klawisz i wszystko poszło sie pip pip pip kurczakować.

 

 



Pierwotny post był dłuższy ale już mi się nie chce więć druga wersja krótsza

 

 



Fotki z murowania ścian fundamentowych:

 

 



P1050334.jpg.e8e5f3331f87af481d55d86f7b790264.jpg

 

 



Mur od strony pólnocne a w nim przepust na nawiew do kominka zrobiony za nisko musi byc przeciez ponad poziomem gruntu - poprawiony czyli zamurowany

 

 

 



P1050336.jpg.c03bac71d936dc436213862ac957b094.jpg

 

 



Drugi przepust w murze północnym na wodę ten zaś zrobiony za wysoko tez poprawiony

 

 



Wykopałem przepust pod ławą i wsadziłem peszel 63 coby swobodnie później wsunąć rurę PE 40 na wodę.

 

 



Przekop pod ławą to była mordęga na tej głebokości u nas jest piach z łupkiem i szpadel bardzo mocna protestował ale dało radę.

 

 



o mało co bym zapomniał o waznej rzeczy czyli uziomie - bednarka kupiona w ostatniej

 

 



chwili jeszcze przed zalaniem betonem ław i przyspawana w 6 miejscach do zbrojenia ław fundamentowych (4 w rogach i 2 pośrodku najdłuższych odcinków murów)

 

 



P1050343.thumb.jpg.a052681dc4dda8e8294f3d6a515d7d9d.jpg

 

 

 



P1050350.thumb.jpg.d30e723d24ef8820c43423dcb1e56216.jpg

P1050334.jpg.e8e5f3331f87af481d55d86f7b790264.jpg

P1050336.jpg.c03bac71d936dc436213862ac957b094.jpg

P1050343.thumb.jpg.a052681dc4dda8e8294f3d6a515d7d9d.jpg

P1050350.thumb.jpg.d30e723d24ef8820c43423dcb1e56216.jpg

P1050334.jpg.e8e5f3331f87af481d55d86f7b790264.jpg

P1050336.jpg.c03bac71d936dc436213862ac957b094.jpg

P1050343.thumb.jpg.a052681dc4dda8e8294f3d6a515d7d9d.jpg

P1050350.thumb.jpg.d30e723d24ef8820c43423dcb1e56216.jpg

P1050334.jpg

P1050336.jpg

P1050343.jpg

P1050350.jpg

P1050334.jpg

P1050336.jpg

P1050343.jpg

P1050350.jpg

rewo66

Ku przestrodze

 

 

Dlaczego taki tytuł wpisu. Ano ponieważ mielismy pierwszy zonk na budowie. Nie od strony ekipy czy dostawców albo sąsiadów ( bo tak czasmi też na budowie bywa że powstają wtedy konflikty między sąsiedzkie. A teraz do rzeczy mieliśmy włamkę do blaszaka nic nie ukradli tylko rozerwali posycie drzwi od blaszka tak żeby mozna było wsadzić rękę z latarka. Wg mnie to był rekonesans liczyli pewnie na elektronarzędzia no i na agregat prądotwórczy. Na szczęście w blaszaku były tylko narzędzia ręczne i betoniarka i tych nie ruszyli. Przy blaszaku były też pręty fi 12 (12m) które pozostały po zbrojeniu i resztki ścinki prętów i tego nie ruszyli czyli nie byli to złomiarze. Najbardziej wk.......%$#$@ mnie to że uszkodzili nam drzwi od blaszaka. A tu proszę zdjęcia:

 

 



P1050312.jpg.b2646b9e09eccda7a595736ff16fd037.jpg

 

 



Uszkodzone drzwi wzmocnione prowizorycznie od wewnątrz

 

 

 



P1050315.jpg.47946c8ce742ab286dbbd4f01b10b8ed.jpg

 

 



Widać tutaj miejsce rozerwania na łączeniu blach nitami (blaszak II gatunku ma tylko służyc na czas budowy) blacha cieniutka jak papier i kantówek od środka mało.

 

 

 



P1050316.jpg.e1d572ab43cc37ec4d035de5669fd889.jpg

 

 



Wspomniane wyżej pręty fi 12

 

 

 



P1050310.jpg.2a996eb16eec778fe7f5dcdc1be4f8b3.jpg

 

 



Ścinki zbrojenia

 

 

 



P1050299.jpg.56bc6af18a2ddec19ce3fb5c2957f2fb.jpg

 

 



W środku z ceneniejszych rzeczy była tylko betoniarka

 

 

 



Najgorsze to, iż byliśmy wtedy na budowie przejazdem bo w drodze do teściów, a tu taki klops dobrze że miałem wkrętarkę w samochodzie to trochę połatałem te drzwi.

 

 



Ja łatałem a żona telefon do naszego budowlańca niech zabiera betoniarkę z blaszaka bo zicher następnej nocy dostanie nóg. Od tego czasu betoniarka razem z koparką nocowała u sąsiada tego od firmy transportowej ma ogrodzony i oświetlony plac.

 

 



Co prawda jak na razie był to jedeny wybryk (nie licząc dowcipnisia, który we wszystkich świętych spuścił cały kubik wody ze zbiornika) Ale postanowiliśmy, że jak tylko zadaszymy i wstawimy okna i drzwi to zamawiamy monitoring. Mamy nadzieję że to był pierwszy i ostatni włam na naszej budowie.

P1050312.jpg.b2646b9e09eccda7a595736ff16fd037.jpg

P1050315.jpg.47946c8ce742ab286dbbd4f01b10b8ed.jpg

P1050316.jpg.e1d572ab43cc37ec4d035de5669fd889.jpg

P1050310.jpg.2a996eb16eec778fe7f5dcdc1be4f8b3.jpg

P1050299.jpg.56bc6af18a2ddec19ce3fb5c2957f2fb.jpg

P1050312.jpg.b2646b9e09eccda7a595736ff16fd037.jpg

P1050315.jpg.47946c8ce742ab286dbbd4f01b10b8ed.jpg

P1050316.jpg.e1d572ab43cc37ec4d035de5669fd889.jpg

P1050310.jpg.2a996eb16eec778fe7f5dcdc1be4f8b3.jpg

P1050299.jpg.56bc6af18a2ddec19ce3fb5c2957f2fb.jpg

P1050312.jpg

P1050315.jpg

P1050316.jpg

P1050310.jpg

P1050299.jpg

P1050312.jpg

P1050315.jpg

P1050316.jpg

P1050310.jpg

P1050299.jpg

rewo66

Stawianie murów fundamentowych

 

 

Był sobie jasny słoneczny dzień przyjeżdzamy na działkę a tu szok nasza ekipa postawiła już dużą częśc murów fundamentowych. Mysleliśmy że ściągną tylko szalunki i wyprowadzą parę bloczków w rogach a tu taka miła niespodzianka. Na dowód te oto fotki:

 

 

 



P1050322.jpg.b054646af8d36cc2ea055884c283fd67.jpg

 

 



Widok od strony tarasu

 

 

 

 



P1050325.jpg.30efdec897ead591ca075e1888c53e9c.jpg

 

 



Od tej samej strony ale inaczej

 

 

 



P1050327.jpg.b9da160cb6e07ce1e98f8d1c9ddc973a.jpg

 

 



Inny naroznik od strony płd- zach ze wskazaniem bardziej na zachód

 

 

 



P1050328.jpg.f7cf80ee48ebc3cb13005e17c3985ad5.jpg

 

 

 



P1050330.jpg.db166721ff64def4d2245090db6cf5fb.jpg

 

 



Bloczki fundamentowe o wym 25x12x38 zakupione w pobliskiej hurtownii, pozostała zdecydowanie większa częśc zakupiona od sąsiada po bardzo atrakcyjnej cenie (syn miał budować ale na razie zrezygnował więc zaproponował nam odsprzedaż) kupione były na wiosnę tego roku. Czasami warto rozmawiać z sąsiadami a i szczęscie też jest potrzebne. Ha ha ha. Piasek do murowania kupowany też od tego sąsiada ma firmę transportową i przewozi właśnie takie rzeczy jak piasek, żwir czy pospółkę.

P1050322.jpg.b054646af8d36cc2ea055884c283fd67.jpg

P1050325.jpg.30efdec897ead591ca075e1888c53e9c.jpg

P1050327.jpg.b9da160cb6e07ce1e98f8d1c9ddc973a.jpg

P1050328.jpg.f7cf80ee48ebc3cb13005e17c3985ad5.jpg

P1050330.jpg.db166721ff64def4d2245090db6cf5fb.jpg

P1050322.jpg.b054646af8d36cc2ea055884c283fd67.jpg

P1050325.jpg.30efdec897ead591ca075e1888c53e9c.jpg

P1050327.jpg.b9da160cb6e07ce1e98f8d1c9ddc973a.jpg

P1050328.jpg.f7cf80ee48ebc3cb13005e17c3985ad5.jpg

P1050330.jpg.db166721ff64def4d2245090db6cf5fb.jpg

P1050322.jpg

P1050325.jpg

P1050327.jpg

P1050328.jpg

P1050330.jpg

P1050322.jpg

P1050325.jpg

P1050327.jpg

P1050328.jpg

P1050330.jpg

rewo66

 

 

Wykopy pod ławy i stopy fundamentowe trwały 2 dni. Na szalunki poszło 5 kubików desek szalunkowych i ok. 0,5 tony prętów żebrowanych fi 12. Strzemiona kupowane były gotowe na wymiar w Druteksie w Tarnowskich Górach ( bardo fajna współpraca rano telefon i zamówienie gotowe w ten sam dzień do odbioru. Polecam dla budujących w tych okolicach. Wykonanie szalunków i zbrojenia trwało raptem 2 dni. A tu jak zwykle wrrrrrrrrrrr 5 fotek:

 

 

 



P1050257.jpg.608d19419896ba25a7b292d68bdc0ee6.jpg

 

 



Widok od strony tarasu (ogrodu przyszłego)

 

 

 



P1050262.jpg.b41d56a84981b2c7c054eec6dd661083.jpg

 

 



Od tej samej strony tylko w szerszej perspektywie

 

 

 



P1050265.jpg.218f4aaa64f19a61f80e98fb0b481e23.jpg

 

 



W środku stopy fundamentowe pod słupy podtrzymujące dach

 

 

 



P1050266.jpg.7196f5111fca3d74d3f715e0f02a6e35.jpg

 

 



Widok na przyszły zadaszony taras wraz ze stopą pod słup podtrzymujący dach

 

 

 



P1050268.jpg.20f0138cc5270da672a16395955c222c.jpg

 

 



Ten sam widok w szerszej perspektywie. W oddali pierwsza paleta bloczków betonowych

 

 

 



Stopy pod słupy są dlatego, iż u nas niet poddasza użytkowego (domek parterowy) stropu nie wylewamy będzie tzw. stropodach. Zaoszczędzimy trochę na betonie i stali a ta jest bardzo droga.

P1050257.jpg.608d19419896ba25a7b292d68bdc0ee6.jpg

P1050262.jpg.b41d56a84981b2c7c054eec6dd661083.jpg

P1050265.jpg.218f4aaa64f19a61f80e98fb0b481e23.jpg

P1050266.jpg.7196f5111fca3d74d3f715e0f02a6e35.jpg

P1050268.jpg.20f0138cc5270da672a16395955c222c.jpg

P1050257.jpg.608d19419896ba25a7b292d68bdc0ee6.jpg

P1050262.jpg.b41d56a84981b2c7c054eec6dd661083.jpg

P1050265.jpg.218f4aaa64f19a61f80e98fb0b481e23.jpg

P1050266.jpg.7196f5111fca3d74d3f715e0f02a6e35.jpg

P1050268.jpg.20f0138cc5270da672a16395955c222c.jpg

P1050257.jpg

P1050262.jpg

P1050265.jpg

P1050266.jpg

P1050268.jpg

P1050257.jpg

P1050262.jpg

P1050265.jpg

P1050266.jpg

P1050268.jpg

rewo66

 

I nadejszła wiekopomna chwiła. Rozpoczęcie budowy naszej chałupki. Nasza ekipa zgodnie z planem i zapowiedziami rozpoczęła prace wykopkowe. Zdjęć z tych prac niestety niet bo trzeba było w pracy zarabiać pieniążki na poczet budowy. Ekipa do SSO wycastingowana bardzo szybko. Jedyny budowlaniec który potraktował serio naszą ofertę. Zakres współpracy ustalono iż logistyka po stronie inwestorów a robocizna po stronie budowlańca. Cena za roboty była z tych pośrodku ale w stosunku do innych ekip budowlanych miała trzy plusy.

 

1. własny sprzęt tj. koparka, agregat (pradu na razie niet), zagęszczarkę, zbiornik na wodę tak że odpadało nam załatwianie koparkowego i wypożyczanie pozostałego sprzętu.

 

2. budowlańca polecił nam nasz architekt i kierbud w jednej osobie który nadzorował kilka jego budów

 

3. spisuje umowę w której określona jest kwota, wycena poszczególnych etapów robót, termin zakończenia prac.

 

Jak na razie a obecnie jesteśmy na etapie stawiania ścian działowych brak poważnych zastrzeżeń. Ekipa sprawna, szybka (nie lenią się) ledwo nadążałem z zaopatrywaniem w materiały budowlane. A że się nie lenią to wiem od sąsiada mieszkającego w poblizu, który nam opowiadał że takiej ekipy jeszcze nie widział, pracują jak mrówki.

 

Drobne błędy się zdarzały ale dotyczyły głównie umiejscowienia przepustów w fundamencie oraz telefonicznego informowania że brakuje tego czy tamtego na ostatni gwizdek jak to się mówi (czyli szefie potrzeba na już 10 ton piasku albo brakło cementu i tak dalej). Kwestie te wynikły z braku bieżącej wymiany informacji. Ale to wszystko po męskiej rozmowie uległo poprawie a i współpraca w zakresie bieżącego informowania o wykonywanych pracach i zapotrzebowaniu na materiały jest obecnie ok. Ino tak dalej.

rewo66

Wytyczanie domu

 

 

No i wreszcie pierwsz czynność już bardziej związana z budową czyli wytyczanie domu przez geodetę. Koszt 600 zł. cena uzgodniona jeszcze wiosną przy wyznaczaniu granic działki. A tu 5 fotek z tej czynności:

 

 

 



P1050237.jpg.b1635f7fba3554633a21a019e9a53e74.jpg

 

 



ławice od strony wjazdu na działkę

 

 

 



P1050239.jpg.72051142ff941575058960709f2a7fce.jpg

 

 

 

 



P1050246.jpg.813e9ffb1934136fcf42b713e51e3db8.jpgTe same ławice w zbliżeniu

 

 

 



P1050241.jpg.5f8fd8d53e084f590ff872fa9a5e3642.jpg

 

 



ławice z drugiej strony.

 

 

 



P1050243.thumb.jpg.dd6c393bb9e7230dcc1f819bcf75c0a0.jpg

 

 



Ławice wytyczane były z odsunięciem na 3 m coby budowlaniec mógł swobodnie operować koparką.

P1050237.jpg.b1635f7fba3554633a21a019e9a53e74.jpg

P1050239.jpg.72051142ff941575058960709f2a7fce.jpg

P1050246.jpg.813e9ffb1934136fcf42b713e51e3db8.jpg

P1050241.jpg.5f8fd8d53e084f590ff872fa9a5e3642.jpg

P1050243.thumb.jpg.dd6c393bb9e7230dcc1f819bcf75c0a0.jpg

P1050237.jpg.b1635f7fba3554633a21a019e9a53e74.jpg

P1050239.jpg.72051142ff941575058960709f2a7fce.jpg

P1050246.jpg.813e9ffb1934136fcf42b713e51e3db8.jpg

P1050241.jpg.5f8fd8d53e084f590ff872fa9a5e3642.jpg

P1050243.thumb.jpg.dd6c393bb9e7230dcc1f819bcf75c0a0.jpg

P1050237.jpg

P1050239.jpg

P1050246.jpg

P1050241.jpg

P1050243.jpg

P1050237.jpg

P1050239.jpg

P1050246.jpg

P1050241.jpg

P1050243.jpg

rewo66

 

 

Ludzie pomóżcie czemu taki limit 5 zdjęć na jeden wpis no kociokwiku można dostać

 

 



Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu.

 

 



A teraz kolejne zdjęcia:

 

 

 



P1050059.jpg.dbc8f43486b5f431ca95f343665126f6.jpg

 

 



Sierpień 2011r. Początek przyłącza wody. Na razie tylko wyprowdzenie do zasuwy.

 

 

 



P1050184.jpg.ac9f66ca011f6ec5c1ef73aa81060886.jpg

 

 



Wrzesień 2011r. Blaszak już stoi, kupiony przez alegro. Złożony w 20 minut.

 

 

 



P1050189.jpg.0c817532d7b81c84d933aeabc7034893.jpg

 

 



Zabezpieczenie antywłamaniowe.

 

 

 



P1050195.jpg.4b76ede13c77612ed4cf28b738d18540.jpg

 

 



Czy ta trawa musi tak szybko rosnąć?

 

 

 



P1050233.thumb.jpg.fcdcb2ef66dc8bbf32663aa3e04d650f.jpg

 

 



Październik 2011r. Pierwszy piknik na działce. Część drzewa na szalunki zwieziona.

P1050059.jpg.dbc8f43486b5f431ca95f343665126f6.jpg

P1050184.jpg.ac9f66ca011f6ec5c1ef73aa81060886.jpg

P1050189.jpg.0c817532d7b81c84d933aeabc7034893.jpg

P1050195.jpg.4b76ede13c77612ed4cf28b738d18540.jpg

P1050233.thumb.jpg.fcdcb2ef66dc8bbf32663aa3e04d650f.jpg

P1050059.jpg.dbc8f43486b5f431ca95f343665126f6.jpg

P1050184.jpg.ac9f66ca011f6ec5c1ef73aa81060886.jpg

P1050189.jpg.0c817532d7b81c84d933aeabc7034893.jpg

P1050195.jpg.4b76ede13c77612ed4cf28b738d18540.jpg

P1050233.thumb.jpg.fcdcb2ef66dc8bbf32663aa3e04d650f.jpg

P1050059.jpg

P1050184.jpg

P1050189.jpg

P1050195.jpg

P1050233.jpg

P1050059.jpg

P1050184.jpg

P1050189.jpg

P1050195.jpg

P1050233.jpg

rewo66

c.d Fotek działki

 

 

Kurcżę ale zapuściłem ten dziennik. Obiecywałem sobie że to będzie tygodnik a tu nawet miesięcznik nie wyszedł. A ostatnio działo się bardzo dużo. Po kolei. Na początek jeszcze parę fotek działki i stanu przed rozpoczęciem budowy:

 

 



P1040380.jpg.80bbbff2980ee6eae2eab9d0acdc17dd.jpg

 

 



Luty 2011r. Takie oto sosenki rosły sobie na środku działki zostały przesadzone bo rosły w przedpokoju.

 

 

 



P1040560.jpg.5a7556b0a5f8a9b3c6da68646ea7c2d3.jpg

 

 



Kwiecień 2011r. Działka skoszona dzieki uprzejmości sąsiada. Mnie przypadło zgrabienie trawy.

 

 

 



P1040593.jpg.a1eff43f54128ab660c70a3bacb38e78.jpg

 

 



Maj 2011r. W oddali przesadzone już sosenki.

 

 

 



P1040701.jpg.d21eba5f9c6053897c1cf8b3cfe16753.jpg

 

 



Czerwiec 2011r. Wyznaczanie granic działki czyli bardzo drogie kamyczki w dwóch naroznikach.

 

 

 



P1040830.jpg.44c0406fa7d6208130cc9dffe6e117b0.jpg

 

 



Sierpień 2011r. Zaczatek przyszłego ogrodu wykonany przez inwestorkę.

 

 

 



No i g........%$%$$$$$$ można się tylko wk......%$#@#$$$ tylko 5 obrazków na post. Cóż siła wyzsza następne zdjęcia w następnym wpisie.

P1040380.jpg.80bbbff2980ee6eae2eab9d0acdc17dd.jpg

P1040560.jpg.5a7556b0a5f8a9b3c6da68646ea7c2d3.jpg

P1040593.jpg.a1eff43f54128ab660c70a3bacb38e78.jpg

P1040701.jpg.d21eba5f9c6053897c1cf8b3cfe16753.jpg

P1040830.jpg.44c0406fa7d6208130cc9dffe6e117b0.jpg

P1040380.jpg.80bbbff2980ee6eae2eab9d0acdc17dd.jpg

P1040560.jpg.5a7556b0a5f8a9b3c6da68646ea7c2d3.jpg

P1040593.jpg.a1eff43f54128ab660c70a3bacb38e78.jpg

P1040701.jpg.d21eba5f9c6053897c1cf8b3cfe16753.jpg

P1040830.jpg.44c0406fa7d6208130cc9dffe6e117b0.jpg

P1040380.jpg

P1040560.jpg

P1040593.jpg

P1040701.jpg

P1040830.jpg

P1040380.jpg

P1040560.jpg

P1040593.jpg

P1040701.jpg

P1040830.jpg

rewo66

Przygotowania do budowy

 

Ostatnio pisałem co mamy do zrobienia w najbliższym czasie.

 

Parę rzeczy już mamy.

 

Kołki i deski dla geodety do wytyczenia domu już są, głównie dzięki niecenionej pomocy sąsiada. Dzięki sąsiad jesteś wielki.

 

Blaszak będzie dzisiaj przywieziony i zmontowany. Wreszcie jakiś dach nad głową. teraz jakieś plastiki do siedzenia mały grill i możemy mieszkać Ha ha ha:p.

 

Relację foto z montażu blaszaka zapodam później.

 

Poszukuję hydraulika co by nam ułożył rury kanalizacyjne w fundamencie. Główny wykonawca tego nie robi.

 

Jesteśmy w trakcie kolekcjonowania papierków do kredytu. Czy musi być ich aż tak dużo. Bank już wybrany. Korzystaliśmy dotychczas z usług doradcy Open Finance ale zrezygnowaliśmy. Facet wciskał nam kit wszystko po to aby zaciągnąć jak największy kredyt. Pewnie ma % od wielkości kredytu. Kij mu w oko. Jak poszliśmy bezpośrednio do banku to okazało się iż wszystkie te dodatkowe opłaty które wg niego są konieczne nagle okazały się iż nie są potrzebne. I jak tu ufać doradcom. Trza kończyć. Żegnam się tradycyjnym pozdrowieniem inwestorów "Darz Dom".

rewo66

Budowę czas rozpocząć

 

Skończyła sie papierkologia przynajmniej ta najważniejsza więc trza przejść do następnego etapu. Budowania. Casting na wykonawców prawie skończony. Jedna wycena z kosmosu ok. 100 tys. druga juz sensowna ok. 53 tys. Jeden nas 2 razy olał no to my go też. Niesłowny facet umawia się i nie przyjeżdża. Czekamy na trzecią wycenę ma być w środę ale facet nie zrobił na mnie najlepszego wrażenia. Poczekamy zobaczymy ile zaspiewa.

 

Na razie wyraźnie prowadzi ekipa z wyceną 53 tys. w której jest zawarta praca sprzętu (koparka, zagęszczarka, agregat, itp) no i facet bardzo słowny i konkretny no i polecany. Ponadto podobno super fachura od skomplikowanych dachów (wg opinii naszego architekta) a u nas daszek do łatwych nie należy

 

Najbliższe plany wyglądają tak:

 

1. Montaż blaszaka (zamówiony)

 

2. Podpisanie umowy z wykonawcą

 

3. Przygotowanie kołków i desek dla geodety

 

4. Wytyczenie budynku przez geodetę

 

5. Zamówienie materiałów na fundamenty

 

mamy nadzieję iż w tym miesiącu zaczniemy.

 

Ponadto prowadzimy też procedury związane z uzbrojeniem działki w prąd i wodę.

 

Z wodą nie powinno być problemów warunki techniczne mamy czekamy na gościa co by zrobił projekt przyłącza tak że najpóźniej w październiku powiniśmy mieć wodę. Gorzej będzie z prądem Wystapiliśmy o warunki techniczne na prąd budowlany ale zrezygnowaliśmy z tego pomysłu, gdyż musielibyśmy wydać kilkanaście tys. zł na podciągnięcie kabla do działki (ponad 200 m). Dlatego wystąpiliśmy o warunki techniczne na prąd docelowy. Podobno w najpóźniej w listopadzie mają rozbudowywać sieć energetyczną na naszej ulicy. Pozwolenie na budowę sieci już mają. Zobaczymy.

rewo66

 

Piszę trochę z opóźnieniem ale ostatnio działo się trochę no i nie było czasu. Ale po kolei.

 

Mamy już PNB i na dodatek prawomocne. Dziennik budowy też opieczętowany. Wszystko to w pierwszym tygodniu sierpnia 2011r. Najdziwniejsze było to, iż odebraliśmy PNB od razu z naniesioną klauzulą wykonalności i przy odbiorze opięczętowano nam Dziennik budowy normalnie szok. Super pozytywne zakończenie tego trochę długiego okresu oczekiwania na ten papierek. W połowie sierpnia 2011r. zgłosiliśmy też do PINB-u rozpoczęcie budowy. Tak że pierwsze elementy proceduralne (papierkowe) mamy za sobą. W drugiej połowie sierpnia nic już się nie działo ponieważ postanowiliśmy pojechać na urlop. Trzeba było naladować bateryjki co by były siły na budowę domu haha ha!. Aha jeszcze przed urlopem zdążyliśmy otrzymać warunki techniczne z wodociągów i elektrowni. No i paru wykonawcom dać projekt do wyceny na wykonanie SSO. Wracając już do teraźniejszości obecnie jesteśmy na etapie uzbrajania działki w prąd i wodę. I tu znów papierki oraz wydawanie kasy np. na wykonanie projektu przyłącza wody. Po krótkich poszukiwaniach mamy już gostka który zrobi nam ten projekt, za co zaśpiewał nam ok. 500 zł. Mamy jeszcze namiar na pewną panią która też to robi zobaczymy ile ona zażąda. Dzisiaj mamy spotkanie z panem elektrykiem zobaczymy co on nam powie. Facet jest polecany przez sąsiada który już się "wykańcza" niedaleko nas i podobno nie jest zdzierca. Ano zobaczymy. Co do castingu na wykonawców to mamy na razie jedną wycenę wykonania SSO (sama robocizna) na 53 tys. Dzisiaj też spotkanie z drugim. W między czasie jeden fachura nas olał, po prostu nie przyjechał na spotkanie. Postanowiliśmy dać mu jeszcze jedną szansę. Chcemy zebrać wyceny co najmniej od 4 ekip co by z czystym sumieniem wybrać tę najlepszą. Blaszak zamówiony czekamy na dowóz i montaż. Jak zmontują to zamawiamy deski szalunkowe i trochę stępli na częściowe ogrodzenie działki na tymczasowo. Uff ale się rozpisałem. Pora kończyć. Myślę iz teraz będzie to naprawdę dziennik budowy a w najgoerszym wypadku tygodnik. Pozdrawiam wszystkich budujących i tych co się wykańczają i tych co mają zamiar się budować.

rewo66

PNB c.d.

 

Witam

 

Już znudził mi się ten temat ciągle PNB i PNB i tak w kółko. Kiedy się to skończy? W poniedziałek dostałem telefon ze Starostwa, iż pozwolenie już się pisze i będzie w tym tygodniu podpisane i wreszcie także do odbioru. Pozostanie opięczętować dziennik budowy i odczekać te 14 dni na uprawomocmnienie i heja !!!!!!!!

 

Z jednej strony cieszymy się ale z drugiej zaczyna pojawiać się u mnie niepokój i lekki strach przed tym co nas czeka. (2 lata przerwy w życiorysie ) Czemu tylko ja ano moja żona laik w sprawach budowlanych żyje w błogiej szczęśliwości (czytaj: nie naczytała sie na forum o tych wszystkich kwiatkach, które wychodzą w trakcie budowy). A ja naczytawszy się horrorów budowlanych mam wizje krzywych ścian, pękających tynków, walącej się więźby i tak dalej w ten desenik. Jednakże stwierdziłem, iż nie będę uświadamiać mojej żony, niech sobie jeszcze pobędzie w tym stanie błogiej nieświadomości i tak przekona się osobiście. Jakieś potworki na pewno wyjdą ale mam nadzieję że niewiele i małe. Trza czujnym być i tyle.

rewo66

PNB i uzbrajanie działki

Na razie jest nie jest to dziennik, miesięcznik też niebardzo, kwartalnikiem także nie jest. Raczej pamiętnik etapu papierkologii stosowanej. Uff wszystkie te papierki czy musi ich być tak bardzo dużo. Obecnie czekamy na PNB złozone pod koniec maja 2011r. Niedawno dzwoniłem to podobno ma być w 2 połowie lipca. Do 31 lipca mają czas bo upływa 65 dni. Tak więc cierpliwie czekamy. W między czasie dokonaliśmy odrolnienia części działki. To akurat poszło bardzo szybko bo w 2 tygodnie od złozenia wniosku. Złożyliśmy także wnioski o wydanie warunków technicznych na podłączenie wody i prądu do działki. Po 2 tygodniach otrzymaliśmy warunki techniczne. Warunki techniczne przyłacza wody wydane przez wodociągi są jasne i czytelne natomiast warunki do podłaczenia prądu wydane przez Tauron to masakra jakaś kurczę muszę znaleść jakiego tłumacza który mi to przetłumaczy na normalny i zrozumiały język. Działka jest po liftingu tj. usłużny sąsiad skosił na trawę. Traktorkiem z kosiarką trwało to 10 minut a ja bym się męczył chyba ze 2 dni z kosą ręczną. Na kosiarkę spalinową to trawa była już za wysoka. Zacząłem przygotowywać grunt pod blaszak mający służyć jako schowek budowlany. Mam już namiary na dostawcę garażu (firma z okolic Rybnika) cena przystępna ok. 1.300 zł z transportem i montażem za garaż o pow. 3m x 5m. Pod koniec lipca zamawiam jego dostawę a później zaczniemy zwozić drzewo na szalunki oraz trochę stempli i siatkę leśną na tymczasowe ogrodzenie. Mamy nadzieję że w tym czasie PNB się urodzi i uprawomocni. No i zacznie się jazda na całego. Aha musimy wznowić casting na wykonawców bo dotychczasowy ugadany zrezygnował z uwagi na rozpoczęcie dużej budowy za większą kasę. Uff ale się rozpisałem. Narka
rewo66

PNB i kamienie graniczne

Witam. U nas na razie powoli do przodu. Archi w końcu zrobił nam adaptację projektu. Wniosek o pozwolenie na budowe wraz z wnioskiem o odrolnienie części działki złożony 27 maja 2011r. teraz tylko czekać. Mamy nadzieję, iż nie trzeba będzie niczego poprawiać czy uzupełniać. Zobaczymy. Starostwo ma 65 dni na wydanie pozwolenia, ale liczymy na to, że w miesiąc się z tym uporają i pod koniec czerwca zgoda będzie. Tak, że w lipcu może zaczniemy już konkretne działania. W porzednim wpisie pisałem o braku kamieni granicznych w ilości 2 szt. na naszej działce. No i przy ich uzupełnianiu znowu spotkała nas niemiła przygoda. My to mamy chyba jakiegoś pecha z tymi geodetami. Dostaliśmy namiary na geidetę który miał nam uzupełnić te brakujące kamienie. Spotkaliśmuy się z nim na naszej działce - sprawdził i potwierdził brak tychże kamieni i obiecał to załatwić. Po miesiącu dostaliśmy od niego zawiadomienie o postepowaniu w sprawie wznowienia znaków granicznych. No i w dniu wkopywania tych znaków wyszedł mały zonk. Pan wkopał te znaki i mówi 1.200 zł się należy. Facet szoknął nas niebywale nie byliśmy przygotowani na taka kwotę. Co prawda wzielismy parę stówek bo wiadomo nikt za darmo niczego nie robi. Ale przepraszam o kosztach powinno sie poinformować szczególnie iz jest to już znacząca kwota. W wyniku wyjasniania tego drobnego nieporozumienia geodeta przyznał, iz faktycznie nie uprzedził nas o wysokości kosztu i w swej łaskawości obniżył nam do 1000 zł. Zapłacilismy mu częśc od razu resztę przelewem parę dni później, ale ten Pan chyba już na nas więcej nie zarobi. Wytyczenie domu zlecimy inenmu geodecie. Najbardzie w tej całej sytuacji bolało nas to że facet nie uprzedził nas o kosztach tej procedury. Gdybyśmy wiedzieli ile to kosztuje to zrobilibysmy to później tj. przed stawianiem ogrodzenia na gotowo. A tak kasa przeznaczona na zakup blaszaka poszła na dwa kamyczki. A tak szczerze to 500 zł za wkopanie kamyka to uważam za zdzierstwo w biały dzień. Sprawdziłem później na necie, iż nie przepłaciliśmy aż tak bardzo. bo średnia cena to ok. 2000 za 4 - 6 kamieni. Ale nadal uważam to za zdzierstwo. Efekt końcowy alergia na geodetów.
rewo66

Adaptacja projektu

Wczoraj (05.05.2011r.) uzgodniliśmy z architektem ostatnie wątpliwe i sporne kwestie. Ustaliliśmy ostateczny zakres wprowadzanych zmian do projektu. Archi przekonał nas o zatrzymaniu jeszcze jednego komina jako rezerwowego w razie zmiany żródła ogrzewania z pompy ciepła na np piec węglowy (ustrzeż nas Panie przed taką ewentualnością). W projekcie są trzy kominy - jeden do kominka, drugi w kotłowni i trzeci wentylacyjny do kuchni i WC. Może ma rację - wykorzystam kanały na puszczenie rur do solarów. Ustaliliśmy także miejsce położenia budynku na samej działce. Odsuneliśmy budynek maksymalnie w stronę północnej części działki coby powiększyć jej południową stronę na część zieloną. Od północy oprócz trawy i tujek nie ma co liczyć na inne ładnie rosnące roślinki. Większość potrzebnych dokumentów wrazz mapkami dostarczyliśmy, brakuje tylko jednego papierka tj. wypisu z rejestru gruntów ale to już w poniedziałek załatwimy. Tak więc całkiem realny jest termin złożenia wniosku o PNB 16 maja 2011r. a póżniej już tylko czekamy na zgodę i heja do dzieła.
rewo66

Papierkologia c.d.

Poprawione mapki do celów projektowych zostały odebrane w dniu 29.04.2011r. Z architektem jesteśmy umówieni dzisiaj (05.05.2011r.) na dostarczenie mapek oraz innych dokumentów dotyczących adaptacji projektu. Mamy nadzieję iż w połowie maja 2011r. złożymy wniosek o PNB. Obecnie się dokształcam w kwestii fundamentów. Niedługo zamawiam blaszaka na schowek budowlany. Trzeba by zamówić parę kamieni jako fundament pod ten blaszak wystarczy chyba 6 lub 8 bloczków fundamentowych. To ma służyć tylko tymczasowo na czas budowy.
rewo66

 

Sp........ne mapki do celów projektowych będą do odbioru 29.04.2011. Adaptacja projektu już prawie gotowa. Teraz tylko pozostaje zawieść poprawione mapki do archiego i w połowie maja najpóźniej składamy wniosek o pozwolenie na budowę. Mamy juz zgodę Gminy na lokalizację wjazdu na działkę. I tu muszę pochwalić całą sprawę załatwilismy błyskawicznie tj w ciągu tygodnia. Przez te cholerne mapki prawie miesiąc w plecy. Ciekawe jak długo będziemy czekać na PNB myslę że ok miesiąca przy optymistycnym założeniu albo 65 dni przy pesymistycznym zalożeniu. Więc rozpoczęcie budowy koniec czerwca lub w lipcu tego roku. Pół roku na SSO powinno wystarczyć. Ano zobaczymy. jak to mówią pożyjemy zobaczymy. W międzyczasie planujemy złożyć wnioski o warunki techniczne do Wodociągów oraz do Tauronu na prąd budowlany.

 

Wodociagi w najbliższym czasie mają wystartować z modernizacją sieci więc może podłączą wodę przy okazji. Co do prądu to budowlany podłączają szybko bo droższy i większa kaska dla nich.

rewo66

Dziennik to czy niedziennik

Trudno nazwać to obecnie dziennikiem. Bardziej prawidłowa nazwa powinna brzmieć miesięcznik. Projekt się adaptuje u architekta. Więc postanowiliśmy ruszyć podłączenia mediów tj. wody i prądu. No i przy tym wyszedł zonk !!!!!. Okazało się iż biuro geodezyjne spierd......... ło nam mapki do celów projektowych. O tóż nie zaznaczyli na nich nitki wodociągu który biegnie w odległości 0,8 m od granicy naszej działki. I jak poszliśmu do Wodociągów to usłyszeliśmy iż przy takich mapkach wydadzą nam warunki techniczne podłączenia wody w odległości 200 m czyli zapłacimy więcej i d...pa. Jak tu się nię wq.......ć. Na dodatek dla archiego one też się nie nadają. Pojechaliśmy z reklamacją z bluzgiem. Zrobią nam poprawione mapki, ale 3 lub 4 tygodnie w plecy. Już na samym początku taki wnerw. Ale cóż co nas nie złamie to nas wzmocni. Nara.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...