Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    137
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    147

Entries in this blog

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Hmmm, naszly mnie refleksje kolorystyczne: zielona ściana w kuchni mnie drażni, przemaluję na czerwono (a wlaściwie na "jarzębinową jesień"). To samo ze ścianą za kominkiem. Chciałam go pomalować na szaro (w kolorze plamki nad wkładem), ale biały chyba będzie lepszy... Co myślicie?
wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Hmmm, naszly mnie refleksje kolorystyczne: zielona ściana w kuchni mnie drażni, przemaluję na czerwono (a wlaściwie na "jarzębinową jesień"). To samo ze ścianą za kominkiem. Chciałam go pomalować na szaro (w kolorze plamki nad wkładem), ale biały chyba będzie lepszy... Co myślicie?
wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

I pytanie do bywalców : czy cokół faktycznie jest potrzebny? Pasowałaby mi taka opaska-chodniczek dookoła i juś. Czy ten tynk faktycznie będzie się bardziej syfił? Mam w planie objazd dzienicy jak już przestanie padać i sprawdzenie jak się sprawa ma u sąsiadów po tygodniowych opadach...
wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Od wczoraj mamy również elewację... Miesiąc się robiła...

 

 


Tu wejście i widok na moje ukochane jesionowe drzwi:

 


http://images25.fotosik.pl/276/8f67968734247568.jpg


Front (kto zgadnie, co mnie irytuje na tym zdjęciu?)

 


http://images32.fotosik.pl/364/b46a87da7f82d501.jpg


Elewacja tarasowa:

 


http://images24.fotosik.pl/277/29b326344956b367.jpg

 


Irytacja moja największa: przy szarym tynku grafitowa niby dachówka leci w brąz, że nie mogę

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Hmmmm, wg założeń z lipca powinniśmy się właśnie wprowadzać... Hahahahaha!! Wychodzi na to, że mamy pecha do pierwszej i ostatniej poważnej umowy. A co je łaczy? WYSOKA ZALICZKA :) Ostatnia umowa dotyczy położenia parkietu i chwalić Boga, parkiet od środy leży w saloonie (przyklejony do podłogi, bo w paczkach leżał sobie już... no, dość długo )

 

 


A to dowód (kocham mój parkiet):

 

 


http://images27.fotosik.pl/276/1bff54fa36dd3aee.jpg


http://images29.fotosik.pl/276/94aa0c1247d5a6ea.jpg

 


Na pierwszym zdjęciu widać jak sąsiad zrobił nam dobrze stawiając betonowy płot i odgradzając nas od wzroku przechodniów... A ja się tyle nakombinowałam, co tam postawić, żeby nikt nam się nie gapił do salonu

 


Zdjęcia robione dzisiaj - czuć tą ohydną pogodę...

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Hmmm, coś się przeleżał dzienniczek... A ja: przestałam robić zdjęcia, nie wiem, co kiedy było robione na budowie itp.

 


W każdym razie teraz mamy etap malowania ścian. Po wszystkich ciężkich decyzjach okazało się, że wybór kolorów jest chyba najcięższą...! Właściwie nie wiem dlaczego - ostatecznie przemalowanie to ściany to żaden koszt czy wysiłek w porównaniu do np. skucia kafelek, prawda? Ostatecznie tylko jedno pomieszczenie przemalowuję - ze wściekłego niebieskiego (zima burzowa - a tak łagodnie wyglądała na zdjęciach) na (kto zgadnie?)... szary. Pan Malarz załamany moim zboczeniem przyniósł mi poradniczek:

 


- Wie pani, tu są różne kolory, pokazane, co do czego pasuje i w ogóle...

 


Z w/w poradniczka moja Trzylatka wybrała sobie wściekły turkus, po czym poradniczek zaginął. A ja mam ściany głównie na biało i szaro

 


Aha jeszcze garść komentarzy na temat dolnej łazienki w Imoli Antares brązowej:

 


Kier Bud: Jezusmario, pani Agnieszko, co pani se tu zrobiła???

 


Kafelkarz do mojego Taty (odpowiedź na podchwytliwe pytanie "Jak się to panu podoba": A wie pan, ja już takie szpetne łazienki kafelkowałem, że się nie odzywam!!

 


Mama (do mojej Siostry, na stronie): Zobaczysz, skuje to za trzy lata!

 

 


A tak poza tym siedzę już ze spakowaną torbę gotowa do wycieczki na porodówkę...

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Akcja WYLEWKI:

http://img261.imageshack.us/img261/4426/p1390086gi7.jpg" rel="external nofollow">http://img261.imageshack.us/img261/4426/p1390086gi7.jpg

http://img261.imageshack.us/img261/8876/p1390087ib4.jpg" rel="external nofollow">http://img261.imageshack.us/img261/8876/p1390087ib4.jpg

http://img171.imageshack.us/img171/4484/p1390092an9.jpg" rel="external nofollow">http://img171.imageshack.us/img171/4484/p1390092an9.jpg

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Wylewki się robią - ratunku!

Przy tej okazji wyszło szydlo z worka - na piętrze trzeba nadlać jakieś 2 cm, bo podłogi podobno nierówne. To zostawia mnie z zagadką z zakresu geometrii przestrzennej - jak przełoży się te 2 cm na dokładnie przeliczonei wylane schody? No i martwię się, czy pokoje nie wyjdą za niskie...

Za to zostało nam 10 paczek styropianu 5 cm - nie wiem po jakiego grzyba zamówionego.

Oj, jak pomyslę, że to dopiero początek tego cyrku...

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Trochę mnie tu nie było - cóż, inne sprawy na glowie...

 


No, ale:

 


1. mamy elektrykę (chyba ) ukończoną rękami awaryjnego wykonawcy

 


2. mamy wod-kan

 


3. na to wszystko jest położony ładny gipsowy tynk oraz cementowo-wapienny w łazienkach i kotłowni

 


4. mamy ocieplony dach

 


5. od wczoraj wiszą niektóre kaloryfery, w kartonowych opakowaniach, a dzis zapewne już i jakaś podłogówka leży

 


6. szukam porządnego wylewkarza :)

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

No więc elektrycy nas opuścili i nie ma komu skończyć kabelków.

Tynkarze mają wejść w poniedziałek - ale zaczynam panikować z powodu pogody. To chyba jest za zimno na tynki gipsowe w nieocieplonym z zewnątrz domu, co? Zgryz-zgryz, bo z drugiej strony na czasie nam zależy... Achch...

Za to zasadzilismy przed domem tegoroczna choinkę. Trochę już zaczęła tracić igły i może padnie... A może da radę?

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Ups, coś zapuściłam dzienniczek...

 


Wyczekaliśmy się na okna, ale są. Są też położone kabelki, w większości. Panowie elektrycy generalnie się nie spieszą, czym doprowadzają mnie do szału, zwałaszcza, że koniec elektryki widać...

 


Wod-kanowcy pracują za to jak mróweczki. Albo te stworki z Fraglesów, które budowały swoje konstrukcje. Mam juz oba geberitki i dwa mieszacze podtynkowe - woow!

 


Jutro zjeżdza wełna na poddasze i przychodzą panowie, co ją mają położyć.

 


No a za tydzień tynki - módlmy się o 10 stopni ponad zero :)

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Okna się montują.

 


Montażyści bezbłędnie na pierwszy dzień montażu wybrali pierwszy od miesiąca śnieżny dzień. No comment.

 


Zdjęć chwilowo brak - o 15.30 było już nieodpowiednie światło, a zresztą bez różnicy - cały dzień było nieodpowiednie.

 


Mąż wrócił z pilnowania ekipy o 17.00, szczękając zębami. Jutro to samo

 


Jutro przychodzi też elektryk i pewne decyzje aranżacyjne (jak kuchnia wg pierwszej wersji) zostaną oficjalnie zaklepane!!

wiewióra1976

Dziennik Wiewióry

Przepis na Ciasto Mojej Mamy (especially for Malmuc):

Upiec biszkopt z 5 jajek.

Masa kokosowa:

20 dkg kokosu i 400 ml 18% śmietany namoczyć na 2 godziny. Potem wsypać szklankę cukru pudru i wymieszać.

Krem rumowy:

20 dgk śliwek kalifornijskich pokroić w kostkę i namoczyć w 100 ml rumu. Ugotować 1 budyń z małą ilością cukru. Kostkę miękkiej Palmy utrzeć z pół szlanki cukru pudru, potem dodawać stopniowo zimny budyń i ucierać. Następnie dodawać stopniowo śliwki namoczone z rumem.

Układanie:

Biszkopt, powidła, masa kokosowa, krem rumowy, na górę polewa.

Polewa:

2 łyżki kakao, 3 łyżki cukru, p.ół kostki Palmy - zagotować. Jak ostygnie, dodać 3 łyżki śmietany i wymieszać. Jak źlę się łączy - zmiksować. Albo kupić gotową



×
×
  • Dodaj nową pozycję...