Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    135
  • komentarzy
    322
  • odsłon
    1 109

Entries in this blog

śmig_śmigalska

 

22 września 2014 r.

 

Prace na budowie nabrały przyspieszenia.

 

Zakończone zostały prace przy sznurkowaniu wełny między wiązarami w części mieszkalnej

 

 

 

20140917_185554.jpg

 

 

 

Pozostały dwa metrowe kawałki do uzupełnienia: jeden w spiżarni- będzie tam zamontowany piecyk gazowy z zamknięta komorą spalania do podgrzewania CWU- a piecyk musi mieć komin dwuścienny- trzeba ów komin zainstalować robiąc mu przepust w dachu.(piecyk i komin zostały już zamówione) Druga luka jest w łazience- stamtąd nam najwygodniej włazić na stryszek i podłączać kanały wentylacji mechanicznej.

 

Na ścianie w garażu swoje miejsce znalazł rekuperator

 

 

 

IMG_20140922_151925.jpg

 

 

 

Kanały czerpni/GWC , nawiewny i wywiewny zostały ocieplone 5 cm wełną, owinięte folią aluminiową i folią spożywczą.. mniam, mniam...wyszły z tego niezłe kiełbaski...Skrzynki rozprężne znajdują się na stryszku w centralnej części domu. Kanały łączące rekuperator i skrzynki rozdzielcze nawiewu i wywiewu, wykonane są ze spiroflexów o średnicy 160 mm. Kanał czerpni/ GWC wykonaliśmy ze sztywnej rury i też ociepliliśmy. Na ścianie garażu zrobiliśmy ściągawkę położenia rączki przepustnicy w zależności skąd będzie czerpać powietrze. To na wypadek sklerozy, która nas może dopaść lada moment.

 

Dziś doszła przesyłka z kolanem 90 stopni, które ma ułatwić przejście kanału wyrzucającego do wyrzutni, która będzie w podbitce dachu nad garażem. Tego kanału jeszcze nie robiliśmy. Naciągaliśmy te rury spiro w celu uzyskania z jednego metra 3 metrów, ale i tak nam zbrakło. Za mało mamy też nypli spinających rury. Trzeba dokupić.

 

Pan D. zrobił nam niespodziankę i w sypialni zamontował już konstrukcję podwieszanego sufitu.

 

 

 

IMG_20140919_133948.jpg

 

 

 

Przestrzeń między profilami a wiązarami została wypełniona 5 cm wełną. Śmigalska namacalnie poczuła różnicę między wełną tej samej grubości, ale o różnej lambdzie. Między profile wpychała wełnę o współczynniku 35- ta była sztywna, zwarta. Rury spiro owijała wełną o współczynniku 39 nabytą od sąsiada (została mu jedna paczka). Ta wełna- była to unimata Isovera- rozłaziła się w palcach i w ogóle nie trzymała kształtu. Wpychanie tego między profile byłoby mordęgą. Zdjęcia docieplonego sufitu będą później.

 

Po ponad dwutygodniowym oczekiwaniu od momentu złożenia zamówienia na budowę dotarły gniazdka, włączniki i ramki. Sklep się zrehabilitował i do paczki włożył różne gratisy.

 

IMG_20140922_152152.jpg

 

 

 

Pan D. dzisiaj zaczął je montować. Dotarły też zamówione płyty gipsowo-kartonowe i folia paroszczelna. Brakuje jeszcze taśmy, wkrętów do płyt i masy szpachlowej.

 

IMG_20140922_173256.jpg

 

 

 

Śmig zakończył prace przy konstruowaniu drewutni. Efekt jest zadowalający.

 

 

 

IMG_20140922_151844.jpg

 

 

 

IMG_20140922_151814.jpg

 

 

 

IMG_20140922_151800.jpg

 

 

 

Zamówione zostały płytki do spiżarni- klasyczne, białe. Trzeba je przykleić przed montażem piecyka. Dotarły części do tablicy rozdzielczej. Podczas weekendu kabelki w tablicy zostaną spięte. Powoli przygotowujemy papiery do złożenia ich u dystrybutora energii. Mamy nadzieję jak najszybciej podpisać umowę na prąd docelowy.

 

Niedzielne popołudnie było tak paskudnie szarobure, że Smigalskim całkowicie odszedł zapał do pracy. Rozstawili sobie dwa fotele , wyciągnęli nogi i delektowali się takim widokiem

 

 

 

IMG_20140922_152036.jpg

 

 

 

Za oknami wiało, lało jak z cebra, a im towarzyszyło kocie mruczenie

 

 

 

IMG_20140922_152230.jpg

 

 

 

PS. Ziuta jest w ciąży.......

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

 

Sprzedam za 50% wartości kanały do wentylacji mechanicznej fi 75. Odbiór osobisty. Kupowałam po 50 m zielonego i niebieskiego i trochę każdego zostało.

 

Kontakt na priv.

śmig_śmigalska

Z deszczu pod rynnę

 

13 września 2014 r.

 

Najpierw zaległe zdjęcia

 

 

 

Na kominie dumnie pręży się strażak

 

 

 

IMG_20140913_152329.jpg

 

 

 

Elewacja jest już pokryta podwójną warstwą kleju

 

 

 

IMG_20140913_150806.jpg

 

 

 

Okna otrzymały aluminiowe parapety

 

 

 

IMG_20140913_152258.jpg

 

 

 

Okno tarasowe też otrzymało parapet- jest takiej szerokości jak położony styrodur

 

 

 

 

 

IMG_20140913_153916.jpg

 

 

 

W przyszłości nad parapetem znajdzie się podest tarasu.

 

 

 

Aktualny stan drewutni. Z przodu

 

 

 

IMG_20140913_152916.jpg

 

 

 

I od tyłu (na ścianie budynku widać zamontowaną czerpnię powietrza) (prawie jak u Artixa )

 

 

 

 

 

IMG_20140913_152933.jpg

 

 

 

Czerpnia powietrza do kominka otrzymała zadaszenie (jakiś dobroczyniący człowiek parę dni temu zatkał nam czerpnię plastikową butelką- dobrze, że Śmigalska ładnych parę lat temu podglądała poczynania MacGyver'a- ukręciła sprytny korkociąg z najgrubszego kabla elektrycznego pałętającego się po budowie i zręcznym pociągnięciem dokonała wyrzutu niechcianego korka) Daszek siedzi mocno. W przyszłości czerpnia będzie zamaskowana roślinami, stąd też brak jej należytej estetyki kolorystycznej. Ma czerpać, a nie wyglądać.

 

 

 

 

 

IMG_20140913_153536.jpg

 

 

 

Pan D. sprawił nam dzisiaj niespodziankę. Z samego rana zjawił się na placu budowy i zainstalował spusty rynien. To dobrze, bo nasz rejon nawiedzają ostatnio spore ulewy. Woda z rynien, lecąc z wysokości, pryskała w błoto i elewacja bardzo się brudziła. Teraz woda deszczowa popłynie sobie wprost do studni.

 

 

 

 

 

IMG_20140913_152200.jpg

 

 

 

Panowie wylewkarze nie zalewali miejsca, gdzie będzie brodzik, zrobił to teraz pan D. z należytym spadkiem w kierunku odpływu liniowego

 

 

 

IMG_20140913_152647.jpg

 

 

 

Pacholę zamontowało już do wiązarów wszystkie rurki nawiewów i wywiewów, do podłączenia zostały mu tylko skrzynki rozprężne w kuchni i łazience.

 

 

 

Śmigalska skończyła "wełnowanie " dwóch pokoików sąsiadujących z garażem i przeszła na stronę salonu.

 

 

 

IMG_20140913_152629.jpg

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

10 września 2014 r.

 

Powoli zaczyna nas dotykać zmęczenie materiału. Coraz trudniej wykrzesać entuzjazm. Śmigalscy mają nadzieję, że to być może tylko reakcja na kończące się lato. Prace posuwają się do przodu. Może nie w takim tempie, w jakim Śmigalscy by sobie życzyli, ale się posuwają.

 

Wykończył się komin. Wygląda nieźle. Do całkowitego zakończenia prac na tym odcinku brakuje tylko strażaka. Było z nim, tzn. ze strażakiem trochę zachodu. Komin Plewy ma nietypowe wnętrze i trzeba było szukać strażaka o kwadratowym wpuście 27x 27w komin z przejściem na rurę fi 200.Udało się znaleźć takowego, dotarł dzisiaj w pięknie zapakowanej paczce. Całość zostanie zaprezentowana po zamontowaniu.

 

 

 

IMG_20140830_162655.jpg

 

 

 

W zeszłym tygodniu zakończyły się prace przy piecokominku. Śmigalscy odbyli szkolenie z posługiwania się sterownikiem pana Tatarka regulującym proces spalania pod okiem mistrza kominkowego. Zapłonął ogień.

 

 

 

IMG_20140904_155010.jpg

 

 

 

IMG_20140904_155004.jpg

 

 

 

Półtorej tony masy czeka na to, aby zimą ogrzewać kości Śmigalskich. Wystające ze ściany druciki(okolice drabiny) posłużyły do zamontowania sterownika.

 

IMG_20140830_162827.jpg

 

 

 

Z czystym sumieniem możemy polecić firmę Kokoszka- Lotz. Współpraca układała się świetnie. Pracownicy dbali o czystość i wykończenie drobiazgów, komunikatywni, mieli cierpliwość, aby odpowiadać na wszystkie pytania inwestorów.

 

Panowie od piecokominka rozłożyli również przewody DGP. Turbinka jest na stryszku nieopodal komina

 

 

 

IMG_20140907_164536.jpg

 

 

 

Ciepłe powietrze będzie nawiewane do kuchni, łazienki,wiatrołapu i dwóch pokoików sąsiadujących z garażem.

 

 

 

Po debacie rodzinnej, Śmigalscy podjęli decyzję, że położenie drugiej warstwy kleju, obróbkę okien i drzwi oraz montaż parapetów zlecą ekipie budowlanej. Skąd taka decyzja? Nie dało się wypożyczyć rusztowania na dłuższy termin, a podczas soboty i połowy niedzieli jednej osobie nie uda się tego zrobić szybko. Gonią nas terminy. Pan D. nie zacznie robić podwieszanych sufitów, dopóki nie rozłożymy przewodów wentylacji mechanicznej i nie ocieplimy stropu między wiązarami. Pacholę zostało więc przerzucone na odcinek prac wewnątrz wysokościowych. Lubi kabelki (co prawda trochę cieńsze i wydające dźwięki), ale te też powinny mu się spodobać.

 

Prace ruszyły w sobotę.

 

Najpierw prowizorycznie rozmieszczone zostały puszki rozprężne wywiewów i nawiewów, aby odmierzyć niezbędną długość kanałów. na stryszku przymocowane są skrzynki rozdzielcze.

 

Skrzynka zbierająca wywiewy z łazienki- 2 kanały, kuchni- 2 kanały, spiżarni, WC i garderoby.

 

 

 

IMG_20140907_164614.jpg

 

 

 

Skrzynka rozdzielcza nawiewów do salonu-3, do dwóch pokoików- po 1.

 

 

 

IMG_20140907_164647.jpg

 

 

 

Doszły już w paczce rury aluminiowe spiro do połączenia czerpni, wyrzutni i skrzynek rozdzielnych nawiewu i wywiewu z rekuperatorem. Trzeba je tylko ocieplić wełną i owinąć folią aluminiową. Kontynuacja prac w najbliższy weekend. W niedzielę nie mogliśmy pracować, bo zbrakło krótkich drewnowkrętów.

 

 

 

Śmigalska rozpoczęła układanie wełny między dolnym pasem wiązarów. Po nieudanym eksperymentowaniu z takerem (zbyt krótki zasięg rąk z drabiny umieszczonej między pasami wiązarów uniemożliwiał prostopadłe przyłożenie takera, zszywki nie zawsze chwytały) i sznurkiem do żaluzji (zbyt cienki), udała się po poradę do pracujących w pobliżu budowlańców. Ci chętnie podzielili się wiedzą, co i jak. Okazało się, że najlepsze są do sznurkowania wełny gwoździe papiaki i sznurek do snopowiązałek. Dopiero po zakupieniu owego sznurka u sprzedawcy, Śmigalską olśniło, że używała wcześniej takowego podczas wyznaczania palikami granic działki.

 

Papiaki są już wbite wszędzie oprócz miejsca między szynami bramy garażowej (nie włazi tam wysoka drabina). Pierwsze próby sznurowania są już za nami.

 

IMG_20140907_165839.jpg

 

 

 

Dobrze się tnie wełnę podkładając pod nią, w miejscu krojenia, kawałek deski. Widok Śmigalskiej w masce p/pyłowej,okularach przypominających maskę do nurkowania i bluzie z kapturem w rozmiarze XXXXL- bezcenny. Z dwojga złego Śmigalska już nie wie, czy lepiej udusić się w tych maskach (parują), czy od wełnianego pyłu. czasem wybiera drugą opcję, wtedy, kiedy niezbędna jest jej ostrość widzenia szczegółów.

 

 

 

Śmig zabezpiecza front robót zewnętrznych. Rana po tarczy pięknie się zagoiła, urodny jest jak był, więc kontynuuje prace przy drewutni.

 

Efekt końcowy zostanie zaprezentowany.

 

 

 

Zamówione zostały elementy stanowiące wyposażenie skrzynki elektrycznej. Ceny kilkucentymetrowych klocków wprawiły Śmigalską w osłupienie. Trzeba zamówić elektryka, który zepnie kabelki w zgrabną całość. Przyszła też pora na zakup gniazdek, ramek i włączników. Wybór był prosty: ma być białe, nie razić oczu. Padło na serię Ospel AS. Klasyczna prostota.

 

918317b57931b6b7a7d29490fe5ec9f9.jpg

 

cdn.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Piecokominek cd

 

27 sierpnia 2014 r.

 

Prace przy piecokominku niespiesznie posuwają się do przodu.

 

IMG_20140827_133257.jpg

 

 

 

IMG_20140827_133308.jpg

 

 

 

IMG_20140827_135134.jpg

 

 

 

Do zamontowania pozostała jeszcze wymarzona ławeczka. Mistrz zduński obiecał, że podczas weekendu piecyk będzie miał debiut. Wyznaczone zostały trasy przebiegu dystrybucji gorącego powietrza- anemostaty zamontowane zostaną w przedsionku, kuchni i dwóch pokoikach.

 

Śmig przytył niesymetrycznie na twarzy, co dodaje mu subtelnego uroku. Rana się goi.

 

Zapiankowane zostało ocieplenie wieńca, szczególnie dokładnie w narożnikach domu. Zamówiona została pierwsza partia wełny 15 cm do ocieplenia między dolnymi pasami wiązarów. Między rusztem sufitu a wiązarami będzie ułożone 5 cm, a po rozłożeniu wentylacji i DGP rzucona będzie ostateczna kołderka 15 lub 20 cm grubości.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

26 sierpnia 2014 r.

 

Tempo wpisów w dzienniku znacznie osłabło. Nie znaczy to jednak, że na budowie nic się nie dzieje. Prace tynkarskie i wylewki wymusiły przerwę technologiczną we wnętrzach. W tym czasie kończone było ocieplenie. Najpierw zatopione zostały listwy narożne i okapnikowe. Potem ściana północna

 

 

 

IMG_20140819_081914.jpg

 

 

 

następnie południowa

 

 

 

IMG_20140825_173802.jpg

 

 

 

i wschodnia

 

 

 

IMG_20140825_173843.jpg

 

Udało się nam pożyczyć rusztowanie. Pacholę przeprowadziło próbę usadowienia, a raczej ustania. Mamy nadzieję, że podczas kolejnego weekendu uda się zakończyć prace wysokościowe.

 

Budowę ponownie odwiedzili montażyści drzwi wejściowych. Tym razem zamontowali tzw. ciepły próg. W tym celu trzeba było podbudować nieco ścianę. Teraz już nam nie grozi inwazja obcych w postaci np. myszy.

 

 

 

IMG_20140819_083238.jpg

 

 

 

Od jakiegoś czasu Śmigalscy snuli marzenia o posiadaniu kolejnego zwierza; konkretnie kota. Miał ona stanowić zabezpieczenie przeciw gryzoniom różnej maści. marzenie się ziściło w postaci takiego czegoś/ kogoś

 

 

 

IMG_20140819_164137.jpg

 

 

 

Kotka otrzymała imię Ziuta, na budowie zjawia się systematycznie, miauczeniem sygnalizując swoją obecność i zapotrzebowanie na kalorie.

 

 

 

W poniedziałek rozpoczęły się prace przy instalacji piecokominka

 

IMG_20140825_133915.jpg

 

Za kominkiem widać masę akumulacyjną w postaci kanałów

 

 

 

IMG_20140825_133936.jpg

 

 

 

A tak wygląda wnętrze

 

IMG_20140825_134034.jpg

 

 

 

Dzisiaj panowie obudowali kominek płytami szamotowymi i zaczęli przyklejanie kafli. Zdjęć nie ma, ale będą.

 

 

 

Śmig przystąpił do konstruowania drewutni. Tak wygląda stan obecny

 

IMG_20140825_173829.jpg

 

i przymiarka zadaszenia

 

IMG_20140825_134116.jpg

 

 

 

Swoje prace ciesielsko- stolarskie przypłacił uszczerbkiem na zdrowiu i urodzie. Wczoraj po południu, podczas przecinania łaty, tarcza szlifierki rozerwała się, przecięła szkło okularów, a jej kawałek wbił się w Śmigowy policzek. Konieczna była wizyta na oddziale szpitalnym. Skończyło się założeniem szwów i znaczną opuchlizną. Pamiętajcie- nie ściągajcie tarczy ochronnej ze szlifierek- nawet jeśli to Wam ma ułatwić prace.

 

 

 

Śmigalska wybrała dla siebie prace bezprądowe. Nabrała wprawy w robotach na wysokościach i zajęła się ocieplaniem wieńca oraz obróbką okien na styku z ociepleniem.

 

Od tygodnia Śmigalscy są szczęśliwymi posiadaczami rekuparatora Brink Ranovent HR 300, czyli medium z by-passem. Te rekuperatory przestały już być produkowane i zastąpiono je wersją excellent. Śmigalskiej bardzo zależało na nabyciu starszej wersji z kilku powodów. Te nowe mają nagrzewnicę wstępną, która w przypadku posiadania GWC jest całkowicie zbędna i są o prawie 2 tysiące droższe. Dodatkowo różni je grubość kanałów. Te nowe mają o 2 cm szersze, a instalacja była planowana na 160 mm. Rekuparator został osobiście przez sprzedawcę dowieziony na budowę i spoczął oczekując na swój debiut. Zamówione i dostarczone zostały parapety zewnętrzne. Będą z blachy aluminiowej w kolorze białym.

 

cdn

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

8 sierpnia 2014 roku

 

Od ostatniego wpisu minęło trochę czasu. Na budowie kolejny etap za nami. We wtorek ekipa zrobiła nam wylewki. Wnętrza coraz bardziej zaczynają przypominać coś, w czym można zamieszkać.

 

IMG_20140808_161437.jpg

 

 

 

IMG_20140808_161505.jpg

 

 

 

IMG_20140808_161218.jpg

 

 

 

IMG_20140808_161209.jpg

 

 

 

Garaż został dozbrojony siatką stalową, takaż sama siatka legła w wylewce pod przyszłym piecokominkiem. Panowie nie zapomnieli o taśmach dylatacyjnych przy ścianach. Zrobili też nacięcia przy otworach drzwiowych i na dużych powierzchniach. Wylewki się suszą. Wyglądają nieźle.

 

 

 

Z powodu zamknięcia wnętrza domu na 3 doby, Śmigalska musiała znaleźć dla siebie nowe obszary działań. Postanowiła ucywilizować kolejny kawałek ugoru. Była to ciężka walka z gliną, ubitymi zwałami perzu i innych lebiodomniszków. Brakuje tam jeszcze klonu jesionolistnego Odessanum. Tak wyszło

 

 

 

IMG_20140807_194957.jpg

 

 

 

IMG_20140807_194933.jpg

 

 

 

W sklepie zabrakło 2 metrów drewnianych palisadek. Jak uzupełnią asortyment, to półkole się zamknie. Palisadki są rozwiązaniem tymczasowym, do czasu aż Śmigalscy ucywilizują jakimś brukiem.

 

Dzisiaj Śmigalska postanowiła uporać się z zachodnią granicą działki, w której między narożnymi rabatami widniała szczerba zostawiona jako wjazd na ciężarówki z bloczkami, wiązarami i piaskiem. Ziemia została utwardzona na kamień. Udało się skopać 9 metrów. Na zewnątrz ogrodzenia zostanie posiana trawa, uzupełniony zostanie pas żywopłotu bukowego i będzie można myśleć o nasadzeniach rabatowych. W planach jako tło i najwyższe piętro są leszczyna purpurea, grujecznik japoński, lilaki ottawskie, grusza wierzbolistna. Ta ostatnia z powodu odwiecznych marzeń Śmigalskiej o gruszkach na wierzbie. W przyszłości być może stanie tam ławeczka obsadzona różami.

 

Śmigalscy stali się posiadaczami nowej pokrywy na dach. To cudo ma zastąpić oryginalną pokrywę betonową, którą producent wymyślił z tak niewielkim zapasem, że nawet obudowa komina płytkami struktonitu, czyni ją nazbyt małą.

 

IMG_20140805_090338.jpg

 

Ciąg dalszy zapewne nastąpi.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

29 lipca 2014 r.

 

Śmigalscy rozpoczęli przygotowania do akcji "Wylewki". Usiłowali pozbyć się z wnętrz tego, co tam naznosili. Nie wiadomo kiedy i kto naznosił do domku tyle różności. To, co udało im się wynieść, natychmiast okazywało się być niezbędne. Robota głupiego, a ręce coraz dłuższe.

 

W hurtowni zamówiona została papa termozgrzewalna, folia i styropian. Styropian miał dojechać później, a dojechał natychmiast z data produkcji 25 lipca 2014 godzina 19:35. Świeży jak przysłowiowe bułeczki. Transport dotarł, kiedy na placu boju pozostała tylko Śmigalska plus nadchodząca burza. Pomysł z ułożeniem styropianu na zewnątrz był chybiony. Wiało akurat od innej strony niż zwykle, a tam akurat zalegał styropian. Ganianie za paczkami styropianu wśród potoków wody jest niezapomnianym wakacyjnym wrażeniem. Polecam!!!!!!!!!

 

W środku trwało zgrzewanie papy i dziś od rana można było zacząć układanie ocieplenia podłóg od południowej strony. Styropian 2x10cm układany na mijankę

 

Sypialnia z wnęką garderobianą\

 

 

 

IMG_20140729_193442.jpg

 

 

 

IMG_20140729_172336.jpg

 

 

 

część salonu

 

IMG_20140729_193430.jpg

 

 

 

Początkowo w salonie zastosowaliśmy mijankę tylko dołu z górą, a zapomnieliśmy o mijaniu płyt w poziomie

 

IMG_20140729_110645.jpg

 

 

 

i trzeba było przekładać

 

Na północnej stronie domku jest linia instalacji wod-kan i tam będziemy układać później. Czas mamy do poniedziałku, bo taki został ustalony termin z wykonawcą wylewek.

 

Styropian zaczyna się już nam śnić po nocach. Niebezpieczny objaw. Zamówiony został odpływ liniowy do prysznica, który to planowany jest w wersji bezbrodzikowej. Jeden ze sprzedawców sprzedawał towar, którego nie ma i trzeba było zamawiać u kolejnego. Może zdąży dotrzeć ów odpływ. Dotarł za to bezproblemowo system potrójnych filtrów do wody.

 

Cd niewątpliwie nastąpi

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Tynki

 

25 lipca 2014 r.

 

Prawie miesiąc przerwy w uzupełnianiu dziennika Ale tyle się dzieje, że coraz częściej brakuje czasu. Co się zmieniło w lipcu?

 

Śmigalscy mają już zamontowane drzwi docelowe, zarówno te główne jak i te od zaplecza. Drzwi się zamykają, zmieściły się w otworach, nie szpecą elewacji i co najważniejsze- nie nadwyrężyły budżetu. Wyglądają tak

 

IMG_20140713_184519.jpg

 

Drzwi gospodarcze są białe bez wytłoczeń.

 

Na budowie pojawiła się ekipa tynkarzy. Trzeba przyznać, że Śmigalscy wciąż mają szczęście w doborze ekip. Obserwowanie pracy panów oraz miejsca ich pracy to czysta przyjemność. Panowie pozostawili po sobie idealny porządek i idealne tynki. Świetnie się komunikują z inwestorem. U Śmigalskich panowie zrobili tynki cementowo- wapienne takiej jakości, że spokojnie mogą konkurować z gładzią gipsową. Ekipa godna polecenia. Namiary na firmę http://www.tynki-maszynowe-kris.pl" rel="external nofollow">http://www.tynki-maszynowe-kris.pl" rel="external nofollow">TUTAJ

 

A tak przedstawiają się teraz wnętrza

 

 

 

detal obróbki okiennej

 

 

 

IMG_20140725_191519.jpg

 

 

 

drzwi

 

IMG_20140725_191646.jpg

 

 

 

IMG_20140725_191658.jpg

 

 

 

garaż

 

IMG_20140725_191757.jpg

 

 

 

Nie udało się zamontować parapetów wewnętrznych przed tynkami. Może to i dobrze, bo są z MDF i nadmiar wilgoci mógłby im zaszkodzić. Parapety są zgodne z oczekiwaniami Śmigalskich, a ich cena nie powodowała palpitacji serca. Śmigalscy sądzą, że parapety spokojnie ich przeżyją.

 

Ponieważ w sierpniu ma być budowany piecokominek, trzeba podkręcić tempo i przygotować się na wylewki. Konieczność oczyszczenia chudziaka z wszelkich zalegających nań przedmiotów spowodowała nadwyrężenie kręgosłupów obojga płci sztuk dwie. Przewody wentylacji zawisły zgrabnie na linach, co się dało podnieść wysoko- znalazło się na stryszku, a co się nie dało -wylądowało w zgrabnej paczce na podwórku. Złodziei do tej pory nie było, może ten trend się utrzyma. Pan D. zakupi materiały do wykonania instalacji wod- kan, położy papę termozgrzewalną, a potem Śmigalscy będą się bawić w układanie styropianu na mijankę. Może się uda to zrobić do końca przyszłego tygodnia.

 

Ponieważ wewnątrz przez dłuższy czas inwestorzy nie mieli pola do popisu, działali na froncie zewnętrznym. Po robotach ziemnych trzeba było rozwieźć zalegający humus. Podczas upałów nie dało się pracować w słońcu. Śmigalscy czekali więc na ochłodzenie- i się doczekali. Tak wyglądała dolna połowa inwestora podczas przerwy w pracy

 

IMG_20140724_172749.jpg

 

Zaczynamy zapominać jak się poruszać w eleganckich ubraniach

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Wybór drzwi.

 

30 czerwca 2014 r.

 

Dzisiaj Śmigalscy dokonali wyboru i zakupów drzwi wejściowych i tych umiejscowionych z tyłu garażu. Aby być w zgodzie z przyjętą koncepcją wykończenia zewnętrznego i wewnętrznego, czyli zadeklarowanym stylem, wybrali drzwi białe. Niestety zasoby finansowe nie pozwoliły tutaj na szaleństwa estetyczne, ale z tego powodu nie będziemy się umartwiać. Drzwi garażowe będą stalowe, gładkie, wypełnione styropianem, a wejściowe też stalowe, z prostokątną szybką pośrodku. Ościeżnice będą ocieplone styropianem, a próg tzw. ciepły- czyli wypełniony drewnem. Być może montaż odbędzie się już w tym tygodniu. Do końca mieliśmy dylemat: drewniane, czy stalowe? Zadecydowały względy praktyczne. Zadaszenie nie jest zbyt duże, "Słoneczny" nie ma wnęki drzwiowej, budynek stoi w tzw. szczerym polu. Baliśmy się, że drewniane drzwi szybko ulegną wypaczeniu. Tym bardziej, że wybór dokonywałby się raczej wśród modeli wykonanych z sosny. Czy wybór był trafny? Jak zwykle się okaże.

 

Deszczowa pogodna uniemożliwiła zaplanowane prace ziemne.

 

Czerwcowe widoki ogrodowe cieszą nasze oczy.

 

Bez czarny odmiana black lace wybujał w ciągu roku nad wyraz

 

IMG_20140629_163217.jpg

 

 

 

okolice przyszłego tarasu

 

IMG_20140629_163243.jpg

 

 

 

las jednorocznych ostróżek

 

IMG_20140629_163334.jpg

 

 

 

śliwy wiśniowe Woodi, pęcherznice Luteus, róże The Fairy, szałwie omszone, lawenda i ostróżki

 

IMG_20140629_163343.jpg

 

 

 

świerk biały, wilczomlecz i szałwia omszona

 

IMG_20140629_163404.jpg

 

 

 

widoczek ogólny

 

IMG_20140629_164358.jpg

 

 

 

IMG_20140629_164423.jpg

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

28 czerwca 2014 r.

 

U Śmigalskich nastała nowa świecka tradycja. Największe postępy budowlane dokonywane są w okolicach weekendu. W zeszłym tygodniu szczytowaliśmy od wschodu, tym razem od zachodu. Praca była troszkę łatwiejsza dzięki nabytemu doświadczeniu. Ale nikogo to zapewne nie zdziwi, że zakończymy zdobywanie doświadczeń na tych dwóch szczytach. Więcej nam się nawet nie marzy.

 

Oto efekty

 

zbliżenie

 

Zdj%25C4%2599cie0003.jpg

 

 

 

i perspektywa

 

 

 

Zdj%25C4%2599cie0004.jpg

 

 

 

Pacholę szczęśliwe jak nie wiem co. A my jeszcze bardziej. Zostało nam 7 paczek styropianu, w każdej po 3 płyty. A do ocieplenia pozostało jeszcze 34 metry wieńca od góry i dwa pasy na zewnątrz. Trzeba policzyć, ile zabraknie. Przyjechał zamówiony kabelek łączący rekuperator ze sterownikiem, który umieszczony będzie w korytarzyku. Rekuperator planujemy kupić później, a kabelek chcieliśmy zainstalować przed tynkami. Puszka na sterownik jest gotowa.

 

 

 

Pan D. doradził nam, żeby nie kończyć ocieplenia przed tynkami wewnętrznymi. Wilgoć będzie miała możliwość swobodnego odparowania. Okna są wszak nierozwieralne, a wentylacji grawitacyjnej brak. I tak prawdopodobnie uczynimy. Gdyby ciągnąć ocieplenie do końca, trzeba by przystąpić do montażu drzwi docelowych. Do czegoś trzeba zamontować ościeżnice. A może ościeżnice muszą być przed tynkami? Jakie macie doświadczenie w tej dziedzinie?

 

Wykonawca tynków sugerował, żeby przed ich zrobieniem zamontować parapety. Najprawdopodobniej będą takie 38 mm grubości.

 

p1_.jpg

 

 

 

Pilną sprawą staje się zagospodarowanie hałdy humusu, który osiadł był na działce sąsiada, a jest efektem ubocznym korytowania podjazdu. Przydałoby się go wykorzystać do wyrównania powierzchni działki. To będzie chyba zadanie dla Śmigalskich na nadchodzący tydzień. Oprócz walki z chwastami, oczywiście. Te rosną w iście piorunującym tempie. Północne rabaty zostały odchwaszczone wczoraj- czego efektem był widok dobrze się zapowiadającego żywopłotu i mniejszych roślinek. Zdjęć brak, niestety. Może się zrobią jutro.

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

22 czerwca 2014 roku

 

Ponad tydzień przerwy od ostatniego wpisu........... To były bardzo wyczerpujące dni. Równo tydzień temu rodzina Śmigalskich po prawie 20 latach zamieszkania, pożegnała stare kąty i zamieszkała w mieszkaniu tymczasowym. Kto mieszka/ł na 4 piętrze, ten wie, że w momencie wnoszenia/znoszenia czegokolwiek, potrafi ono mocno dać się we znaki. Pacholę, mimo młodego wieku, dopiero w połowie tygodnia uwierzyło, że jego kręgosłup nadal jest sprawny, a nogi noszą bez zbędnych boleści. Dziś to już historia, a Śmigalscy plus pies czują się zadomowieni w nowym miejscu. Na budowie, ze zrozumiałych względów niewiele się działo.

 

Pan D. dołożył do skrzynki kolejne kabelki

 

 

 

IMG_20140619_072403.jpg

 

 

 

Część długiego weekendu zeszła nam na zdobywaniu szczytów i taki oto jest efekt

 

 

 

IMG_20140621_164706.jpg

 

 

 

Śmigalska mało nie zeszła ciałem i duchem widząc swoje pacholę balansujące na krawędzi drabiny. Najtrudniejszym zadaniem było wklejenie ostatniego elementu, bowiem mieliśmy obawy przed opieraniem drabiny na już przyklejonym styropianie. Swoją drogą Śmigalska nie miała pojęcia, że na własnym łonie wychowała akrobatę.

 

 

 

Ogród rozrasta się w tempie piorunującym i zaczyna osiągać stan niekontrolowanej swobody twórczej. Dopiero za parę dni będzie można zająć się organizacją terenu po montażu odwodnień, korytowaniu i innych takich.

 

Kwitną tawułki Arendsa, szałwie omszone, przetaczniki i parzydło leśne.

 

IMG_20140619_072638.jpg

 

 

 

perukowiec, żurawka krwista i gożdziki w tawule japońskiej

 

IMG_20140619_073019.jpg

 

 

 

zakątek brzozowy z dereniami i goździkami

 

IMG_20140619_073043.jpg

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

13 czerwca 2014 r.

 

Wczoraj zrobiliśmy kolejny krok ku cywilizacji.

 

Ponownie do Śmigalskich zawitał ciężki sprzęt i rozpoczęło się rycie zwane kulturalnie korytowaniem.

 

 

 

IMG_20140612_091052.jpg

 

 

 

Potem pan koparkowy otrzymał wsparcie i korytka zgrabnie wypełniły się treścią

 

 

 

IMG_20140612_132657.jpg

 

 

 

IMG_20140612_132801.jpg

 

 

 

Dzięki temu działka Śmigalskich zyskała podwaliny pod przyszły podjazd do garażu i ścieżkę do domku.

 

 

 

IMG_20140613_083041.jpg

 

 

 

Ściągnięty humus umieszczono chwilowo, za zgodą właścicieli, na naprzeciwległej działce. Z chwilą uzyskania wolnych mocy przerobowych (jutro przeprowadzka do mieszkania tymczasowego) rozparcelujemy tę ziemię w docelowe miejsce. Dzięki powstaniu nowej górki Śmigalscy zyskali punkt widokowy od północy.

 

Tak prezentuje się domek

 

 

 

IMG_20140613_083144.jpg

 

IMG_20140613_083158.jpg

 

 

 

Palikami zaznaczony jest kształt przyszłej rabaty. Śmigalska planuje również roślinki pod ścianą domu, między drzwiami wejściowymi a brama garażową.

 

 

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Ocieplenie cd.

 

9 czerwca 2014 r.

 

Na weekend zjechało pacholę, więc prace przy ociepleniu osiągnęły wyższy pułap.

 

Ściana wschodnia z dziurą na czerpnię:

 

IMG_20140608_180810.jpg

 

 

 

Ściana zachodnia

 

IMG_20140608_180635.jpg

 

 

 

Ściana północna

 

 

 

IMG_20140608_180703.jpg

 

Uważni czytelnicy zauważyli zapewne, że wokół okien pojawił sie styropian. W sobotę znalazło się wreszcie rozwiązanie montażu okiennic. Sprzedawca w sklepie dóbr wszelakich wynalazł Śmigalskim kołki 35 cm długości wraz z okuciami i zawiasem do mocowania okiennic. Można więc było spokojnie kontynuować prace ociepleniowe, a okiennicami zajmiemy się po ostatecznych tynkach. Styropian wokół okien nachodzi 3 cm na ramę okna, dzięki temu uzyskaliśmy słynny węgarek, pod którym przyklejona została taśma rozprężna. Miejmy nadzieję, że zminimalizujemy w ten sposób mostek termiczny wokół okien.

 

W sobotnie popołudnie Śmig wraz z pacholęciem dzielnie walczyli na froncie wschodnim z dziurą, a raczej jej brakiem. Owa dziura ma służyć jako przepust do czerpni wentylacji mechanicznej. Śmigalską ucieszyło, że w części garażowej udało połączyć w jedną pasującą całość wyjście/wejście do GWC, nypel redukujący, stalową sztywna rurę i przepustnicę z obejściem do GWC. Dzięki temu można było ustalić wysokość owej dziury na czerpnię. Trzeba tylko nauczyć się na pamięć ustawień przepustnicy, coby porą wiosenno/jesienną omijała GWC, a letnio/zimowa czerpała z niego, co się da. Najlepiej chyba opisać to markerem na rurze. Wracając do dziury....... Dziura wypadła w dość nieszczęśliwym miejscu, jeden bloczek i pół poniżej wieńca i to akurat ten bloczek, do którego wnętrza przez dziurkę charakterystyczna dla silikatów, wlało się więcej niż troszkę betonu B20. Silikaty same w sobie są bardzo twarde, a w połączeniu z betonem osiągają twardość do potęgi. Śmigalska ma teraz wyrzuty sumienia, że z powodu wymyślonej dziury, jej pacholę nadszarpnęło sobie łokieć i inne mięśnie w jego okolicach. Sytuację uratował pan D. użyczając swojego sprzętu profi. Dziura jest i ma się dobrze.

 

 

 

Niedzielne przedpołudnie zeszło na ustaleniu i wykonaniu ocieplenia na bloczkach poniżej drzwi przesuwnych na tarasie. Stanęło na przyklejeniu tam dwóch płyt styroduru :najpierw 5 cm, a potem 10 cm w pionie i na to 15 cm szerokości i 5 cm grubości pasek w poziomie. Wygląda to tak:

 

 

 

IMG_20140608_180744.jpg

 

Nie ma jeszcze koncepcji, czym to wykończyć od góry- aluminiowa biała listwa? Może ktoś będzie miał pomysł?

 

Jest tak gorąco, że zaczął się nam topić styropian w dolnych narożnikach okien- tam, gdzie styropian był cięty. Całe szczęście, że to zauważyliśmy. Szybciutko położyliśmy w narożniki kawałki drewna i resztki białego styro.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Ocieplenie

 

6 czerwca 2014 r.

 

W środku domku układają się kabelki, a na zewnątrz pojawiają się kolejne placki ocieplenia. Klejenie na klej w piance to sama przyjemność- przynajmniej do wysokości 2, 5 metra.

 

IMG_20140606_193210.jpg

 

 

 

IMG_20140606_193117.jpg

 

styropian nie jest frezowany, wszystkie szparki większe niż 2 mm wypełniane są pianką niskorozprężną.

 

 

 

IMG_20140606_192954.jpg

 

 

 

IMG_20140606_193044.jpg

 

 

 

Śmigalscy szukają pomysłu na wykonanie progu drzwi tarasowych - na bloczkach pod drzwiami nie przykleili 15 cm styro. Mają do dyspozycji styrodur 10 cm i 5 cm. Może przykleić w pionie pasek styroduru 10 cm grubości na wysokość bloczka (25 cm), a potem od góry 5 cm grubości pasek poziomy? Jak rozwiązaliście to u siebie?

 

 

 

Pan D. poradził Śmigalskim, żeby kleić teraz styropian od góry- jeśli robić to kolejnymi pasami, to ostatni pas trudno byłoby wcisnąć pod daszek.

 

Artix podpowiedział jak poradzić sobie z nacinaniem styropianu pod odpowiednim kątem. Niestety, u Śmigalskich brak elektronicznego kątomierza. Na stanie mają tylko plastikowy szkolny. Za jego pomocą udało się Śmigalskiej wyciąć wzorcowy kąt 24 stopni z grubej tektury i ów szablon będzie służył na budowie. Śmig zrobił swój wzorcowy egzemplarz z deseczek. Jego egzemplarz imituje kawałek wiązara i jest ciężki jak nie wiem, co. Jutro sprawdzimy, czy damy radę ocieplić między wiązarami.

 

Ocieplenie klejone jest tak chaotycznie, ponieważ wciąż tli się nadzieja na wymyślenie sposobu montażu okiennic w tak grubym ociepleniu. Płyty omijają szerokim łukiem okna, a jednocześnie są tak klejone, żeby ewentualne styki nie wypadły w narożnikach okien.

 

 

 

Ogród zarasta w błyskawicznym tempie.

 

 

 

IMG_20140606_193229.jpg

 

 

 

a całość działki przypomina pobojowisko

 

 

 

IMG_20140606_175224.jpg

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

 

PS. Sąsiad zapytał dzisiaj Śmigalską, czy zamierza sama zaciągać tynki zewnętrzne. Bo jeśli tak, to on swoje też będzie sam zaciągał.

śmig_śmigalska

Montaż POŚ-ki.

 

4 czerwca 2014 r.

 

Dzieje się tyle, że Śmigalscy boją się, że nie ogarną. Dzisiaj zakończono akcję montażu przydomowej oczyszczalni ścieków. Najpierw wypoziomowano trzykomorowy zbiornik, partiami wlewając do komór wodę, obsypując po bokach piaskiem i polewając piasek wodą w celu dobrego zagruntowania.

 

 

 

IMG_20140604_162045.jpg

 

 

 

Przy podłączeniu zbiornika z wyjściem kanalizacji z domu, zamontowano profilaktycznie trójnik z zaślepką. Gdyby było coś nie tak z wentylacją, będzie można dodatkowo zastosować wentylację wysoką na zewnątrz.

 

(ku pamięci- trójnik jest 120 cm od pierwszego włazu)

 

150 cm od trzeciego włazu- też ku pamięci- jest studzienka rozdzielcza, a potem dwie nitki drenażu. Jedna na podsypce piaskowej- na niej leżą panele , a druga w połowie panelowa, a w połowie rurkowa na podsypce z otoczaków. Obie zakończone kominkiem wentylacyjnym.

 

 

 

IMG_20140604_161540.jpg

 

 

 

IMG_20140604_162147.jpg

 

 

 

IMG_20140604_164252.jpg

 

 

 

Działka całkowicie zmieniła swój charakter- z pagórkowatej na płaską. Myśleliśmy, że będziemy mieli taras ze skarpą, a okazało się, że ziemi jest nad wyraz dużo. Czekamy aż wszystko osiądzie, żeby wyrównać zagłębienia w okolicach studni i rurek. W 4/5 zakończony został montaż odpływów z rynien. Ostał się ten przy garażu, który będzie można położyć po wykorytkowaniu wjazdu do garażu.

 

 

 

A po najcichszej wschodniej stronie kontynuowane były prace ociepleniowe do wysokości podniesionych rąk.

 

 

 

IMG_20140604_163521.jpg

 

 

 

IMG_20140604_163600.jpg

 

 

 

Jutro będzie już można zakończyć zatapianie siatki na cokole północnym i połowie zachodniego.

 

Na opróżnienie czeka jeszcze piwnica w sprzedanym mieszkaniu. W przyszłym tygodniu Śmigalscy skupią się na organizacji przeprowadzki.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

2 czerwca 2014 r.

 

Tydzień zaczął się wielce udanie.

 

Na placu boju pojawił się mistrz elektryki. Zaczął od zamontowania czegoś takiego:

 

 

 

IMG_20140602_124530.jpg

 

a potem kazał się zdecydować, gdzie będzie wisieć, gdzie kontaktować, a gdzie pstrykać. Strasznie trudno udzielić inteligentnej odpowiedzi na tego typu pytania. Może odpowiedzi były trafne, a może nie....się okaże po zamieszkaniu.

 

Po południu pojawiły się okrągłe nawierty. Miłośnicy elektryki niewiele się dowiedzą. Śmigalska nie potrafi ubrać tych kabelków w zgrabne słówka .

 

A na zewnątrz? Oj, tam się działo. Rano przyjechał pan koparkowy i zaczął kopać

 

 

 

IMG_20140602_120733.jpg

 

 

 

coraz głębiej

 

 

 

IMG_20140602_120806.jpg

 

 

 

i głębiej

 

 

 

IMG_20140602_122317.jpg

 

 

 

Na głębokości 3 metrów nie stwierdzono wody, co bardzo ucieszyło Śmigalskich. Potem do tego dołu zgrabnie wsadzono 3 kręgi metrowej wysokości (800 kg wagi jeden) i średnicy 120 cm.

 

 

 

IMG_20140602_131553.jpg

 

 

 

i zasypano wokół ziemią

 

 

 

IMG_20140602_155032.jpg

 

 

 

Od północnej i południowej strony wykopane zostały rowki, którymi pobiegną pomarańczowe rurki fi 110 zbierające wodę deszczową. Rurki zegną się kolankiem i wlezą w dziurki wywiercone w najwyższym kręgu. Dno studni będzie wysypane pozostałością z GWC- otoczakami. Pojemność tego ustrojstwa to jakieś 4500-4800 l.

 

 

 

IMG_20140602_154936.jpg

 

 

 

Przygotowane zostało miejsce na podłączenie POŚ-ki

 

 

 

IMG_20140602_154956.jpg

 

 

 

Jutro dalszy ciąg prac.

 

 

 

Śmigalska zakamuflowała się na wschodniej stronie domku, gdzie oddawała się nowej pasji jaką okazało się być zatapianie siatki na cokole.

 

 

 

IMG_20140602_120613.jpg

 

 

 

Praca bardzo wdzięczna, odstresowująca, zwłaszcza na tej wysokości. Zrobiona została strona wschodnia, południowa i połowa zachodniej. Wykopy uniemożliwiają chwilowo prace po stronie północnej.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Jest stryszek !

 

1 czerwca 2014r.

 

To był pracowity weekend. W piątek Śmig zakończył prace nad konstrukcją przyszłego stryszku, a w sobotę........ rozstrzygnięty został konkurs na pomysł umieszczenia płyt OSB na owej konstrukcji. Śmigalska wraz ze Śmigiem okazali się być szczęśliwymi posiadaczami pomysłowego Dobromira. Może ktoś pamięta tę kreskówkę? Pacholę przyjechało na plac budowy z gotowym pomysłem. W kilkanaście minut wzniosło 2 metrowa konstrukcję z europalet, na której umieszczaliśmy płytę. Używając z jednej strony ramion jako dźwigni naciskającej unosiliśmy ja w górę, a wiszące na wiązarach pacholę chwytało to, co się unosiło, wspierało na dolnym pasie wiązara, a potem ci na dole pchali, a ten na górze ciągnął po Śmigowej konstrukcji. I tak 6 razy. Potem tylko Śmig przygruntował płyty śrubami do swojej konstrukcji i wszystko gra.

 

 

 

IMG_20140531_125125.jpg

 

 

 

IMG_20140601_160429.jpg

 

 

 

i w drugą stronę

 

 

 

IMG_20140601_160640.jpg

 

 

 

Pozostaje jeszcze zabezpieczyć boki i temat stryszku będzie zamknięty. Tym optymistycznym akcentem w rodzinie Śmigalskich zwieńczono Dzień Dziecka. Wszystkie dzieci nasze są, ale własne są najlepsze. Dzięki K.

 

 

 

Oprócz stryszku nasze myśli i czyny pochłonęło ocieplenie. Zaczęliśmy od 15 cm warstwy cokołowej, która trzeba było wypoziomować. Kleiliśmy od dołu za pomocą kleju do zatapiania siatki , a od ściany na klej Insta Stik. Normalni ludzie mają cokół z ocieplenia fundamentów, a u Śmigalskich w związku z brakiem wyobraźni na etapie budowania fundamentów, cokół wyszedł na poziomie pierwszego bloczka ścian zewnętrznych. Ocieplenie właściwe będzie z 20 cm styropianu grafitowego. W sobotę pacholę obkleiło 3/4 obwodu, w niedziele resztę. Minimalne szparki na łączeniach płyt wypełnione zostały pianka niskorozprężną.

 

IMG_20140601_071502.jpg

 

 

 

IMG_20140601_071446.jpg

 

 

 

IMG_20140601_071527.jpg

 

 

 

Niedzielne popołudnie zeszło na szlifowanie tych płyt, które były klejone wczoraj.

 

Kolejny tydzień zapowiada się wielce obiecująco. Do przeprowadzki zostały dwa tygodnie. Do spakowania została jeszcze piwnica. Mieszkanie pustoszeje w zastraszającym tempie. Echo zaczyna się odbijać od ścian.

 

Jutro zaczynają się roboty ziemne przy zakopywaniu studni, POŚ-ki i odprowadzeniu wody deszczowej. W środku ma się zacząć robić instalacja elektryczna. Na szlifowanie czeka kolejny odcinek cokołu.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

29 maja 2014 r.

 

U Śmigalskich jak w starym dowcipie..........powiedz "temu na górze" o swoich planach, to pokaże ci figę.

 

Plany były szeroko zakrojone: miało być ocieplenie, miała być wentylacja, miało być coś tam jeszcze.

 

Aura nie pozwoliła na prace przy ociepleniu. Może uda się je rozpocząć w najbliższy weekend. Prace przy rozkładaniu wentylacji zakłócił stwierdzony brak uszczelek. Znalazły się owe we wnętrznościach skrzynki rozdzielczej w poniedziałkowe popołudnie. Śmigalska musiała odszczekiwać podejrzenie o braki w przesyłce, skierowane do firmy wysyłającej materiały wentylacyjne.

 

W poniedziałek przyjechały kręgi do budowy studni chłonnej wraz z przykrywą. Niestety, w przykrywie brakowało wycięcia na ewentualne wprowadzenie pompy. Pokrywa odjechała, a Śmigalscy czekają na właściwą.

 

 

 

IMG_20140526_095731.jpg

 

 

 

IMG_20140526_100817.jpg

 

 

 

Zakupione i dowiezione zostały rurki, kolanka, mufy i inne takie do montażu POŚ-ki i zebrania wody deszczowej z rynien i doprowadzenia jej do jedynie słusznego miejsca w studni.Koszt materiałów to ok. 1000 zeta.

 

W rejonie budowy pada cały tydzień. Ziemia ma kłopot z wchłonięciem wody. Śmigalscy zaopatrzyli się więc w odpowiedni środek transportu. Na dotarcie do pracy w razie potopu, będzie jak znalazł

 

 

 

IMG_20140529_154728.jpg

 

 

 

Wraz z tym potworem dotarło 8 pakietów rozsączających oraz dodatkowo zamówiona (sugestia pana montującego Śmigalskim oczyszczalnię) 14 metrowa nitka drenażu. Śmigalscy będą dysponowali poczwórnie przewymiarowaną oczyszczalnią. Montaż studni, instalacji zbierającej deszcz i POŚ-ki odbędzie się w momencie ustabilizowania pogody.

 

 

 

Instalator piecokominka poprosił o przygotowanie podestu, na którym legną części składowe systemu DGP. Nadszedł więc moment, w którym Śmigalscy musieli rozwiązać problem tzw. stryszku. Z powodu swojej niewiedzy budowlanej, nie wpadli na pomysł rozwiązania tego problemu na wzór Artixa 1 (Bursztyn energooszczędnie i mam nadzieję tanio), który to sprytnie uzyskał podwaliny podestu wraz z wiązarami.

 

Dlaczego ów podest na stryszku stanowi problem?

 

1. Dolny pas wiązarów ma 16 cm wysokości- wejdzie tam 15 cm wełny jako ocieplenie stropu.

 

2. 7 cm wełny zmieści się między profilami sufitu podwieszanego, a dolnym pasem wiązarów.

 

3. 22 cm ocieplenie to zbyt mało i przez strop uciekałoby mnóstwo ciepła. Trzeba dołożyć wełenki.

 

4. Śmigalscy chcieli wykorzystać środek wiązarów na niewielki stryszek. Stryszek wymaga podestu. Położenie płyt OSB bezpośrednio na dolnym pasie wiązarów nie pozwoliłoby na zwiększenie grubości ocieplenia.

 

5. Trzeba było wymyślić konstrukcję, która pozwoli podnieść podłogę stryszku o jakieś 12- 13 cm, a jednocześnie nie będzie wymagała dziurawienia wiązarów (one jakoś tak delikatnie wyglądają)

 

6. Śmig wymyślił system desek nakładanych za pomocą kątowników okrakiem na wiązar i podniesionych za pomocą dystansów na odpowiednią wysokość . Co wymyślił, to zrobił- doszedł ze swoją konstrukcją od komina do ściany garażu.Jeszcze żyje....Zakładamy, że skończy.

 

7. Zakupionych zostało 6 płyt OSB, które mają leżeć na tym podeście.

 

8. Jak się zabrać to wciągnięcia ich na wysokość 3 m? Jakieś sugestie? Ktoś zdobył już tę sprawność?

 

Nabyte zostały: dwa kołowrotki, 25 metrów liny. Dla pomysłodawcy przewidziana jest nagroda: dozgonna wdzięczność Śmigalskich, pamięć i dobre słowo za każdym wejściem na ów stryszek, a może i portret pamięciowy wymalowany na kominie.

 

Jutro zamawiane będą kabelki. To działka Śmiga. Śmigalskiej jakoś kabelki nie kręcą. W poniedziałek początek puszczania wici po ścianach. Poszukiwanie tynkarzy zakończyło się połowicznym sukcesem. Ci, którzy robią to tak jak trzeba, będą dostępni w połowie lipca. Niestety...Raczej trudno teraz myśleć, że uda się zamieszkać przed końcem wakacji.

 

Pozdrawiam czytających. Trzymajcie kciuki za bezdeszczowy weekend.

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

22 maja 2014 r.

 

Chwilowo zakończyły się roboty ziemne dużego kalibru. Zasypane zostało przyłącze prądu, do ziemi poszła bednarka i dwie 3 metrowe szpile. Śmigalscy czują się uziemieni.

 

 

 

Panowie zakończyli prace przy wznoszeniu komina.

 

 

 

IMG_20140520_133615.jpg

 

Zamówione są materiały na obróbkę komina: ołowiana taśma, listwy, membrana i uszczelniacz dekarski. Brakuje jeszcze płyty OSB i płytek struktonitu, bo na ten materiał padło przy rozważaniu różnych opcji wykończenia. Śmigalscy powoli zaczynają odczuwać osobiste wykończenie. Zbyt dużo się dzieje w zbyt krótkim czasie. Do przeprowadzki zostały trochę ponad 3 tygodnie. Dotychczasowe lokum zaczyna przypominać pobojowisko. Coraz trudniej znaleźć przyodziewek. A na plac budowy przyjeżdżają kolejne transporty .

 

Przyjechały części składowe wentylacji mechanicznej

 

 

 

IMG_20140520_161037.jpg

 

zbliżenie

 

IMG_20140520_161124.jpg

 

Przyjechał styropian na ocieplenie i czerpnia "chińczyk w czapce" do GWC .

 

 

 

Na budowie pojawiła się pierwsza nieścisłość. Komin musiał zmienić miejsce posadowienia, a wraz z tą zmianą lekkiej korekcie musiało ulec posadowienie kominka. Idąc po nitce do kłębka, Śmigalscy doszli do wniosku, że błąd pojawił się na etapie projektowania wiązarów. Początkowo Śmigalska wysłała jedynie rzut parteru w Paincie z pokolorowanym miejscem na komin(zmiana w projekcie) i zdjęcie z komórki rzutu dachu. Konstruktorzy zażyczyli sobie jednak pliku pdf, o który to Śmigalska poprosiła pracownię projektową i bez swoich zmian odesłała do konstruktorów wiązarów. Ci zapomnieli chyba o zmianach i zaprojektowali układ wiązarów jak w oryginalnym projekcie.

 

Komin wysunął się do przodu, zamiast posadowić się w czerwonej ramce, i wypchnął tym samym kominek.

 

Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png

 

Obecny dziś na placu budowy mistrz od kominków, rzucił okiem na stan aktualny i uspokoił, że nie spowoduje to komplikacji w posadowieniu kominka i masy akumulacyjnej. Jedyny minus to fakt, że kominek wejdzie na salon. Całe szczęście, że salon zwiększył się o sąsiedni pokój, więc może wizualnie będzie ok.

 

Od poniedziałku rusza elektryka, montaż POŚ-ki i odprowadzenia wody z rynien do studni chłonnej. Studnia będzie z 6 kręgów o średnicy 1200 mm.

 

Podczas weekendu do wyboru są dwa odcinki prac:

 

rozprowadzenie kanałów wentylacyjnych nad częścią mieszkalną

 

lub rozpoczęcie ocieplenia styropianem.

 

Wyboru frontu robót dokona pacholę.

 

Na zakupienie czeka lista rurek, kolanek, trójników i innych redukcji. Zakup zapewne odbędzie się w sobotę.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Komin

 

17 maja 2014 r.

 

Leje od piątku. Ma to swoje minusy. Prace nad ociepleniem trzeba było odłożyć. Nie dojechała bednarka wraz z sondami i nie można było zakopać kabelka elektrycznego.

 

Plusy: Dojechał za to komin Plewy przeznaczony do spalin z drewna.

 

 

 

IMG_20140515_181615.jpg

 

 

 

Padający deszcz uniemożliwił prace przy układaniu dachówki u sąsiada i jego ekipa zgodziła się postawić komin u Śmigalskich.

 

 

 

IMG_20140516_112250.jpg

 

 

 

IMG_20140516_112322.jpg

 

 

 

Zdaje się, że przy montażu wiązarów nie uwzględniono przesunięcia komina i teraz wchodzi on na stopę przewidzianą na kominek i masę. Śmigalscy mają nadzieję, że mistrz od kominków poradzi sobie z tym problem. Rozwiązanie powinno ułatwić brak ścianki działowej w tym miejscu.

 

W piątek dojechała pierwsza tura zamówienia na materiały do wentylacji mechanicznej: czerpnie, ręczna przepustnica z obejściem GWC, anemostaty, taśmy. W poniedziałek Śmigalscy spodziewają się palety z przewodami, skrzynkami rozdzielnymi i rozprężnymi i tym, co tam jeszcze Śmigalska zamówiła, w trzeciej turze przyjedzie czapka na czerpnię GWC. Śmigalska jest z siebie dumna. Po kilku latach budowania potrafi odróżnić skrzynki rozdzielcze od rozprężnych. Koszt materiałów na całość wentylacji (bez rur łączących czerpnię i wyrzutnię oraz kanały nawiewne i wywiewne z rekuperatorem oraz bez rekuperatora) wraz z transportem w cenie 240 zeta, to 3980 zł. Kanały będą z rur PE FLEX.

 

Na wtorek Śmigalscy są umówieni z panem koparkowym. Jeśli ziemia będzie się nadawała do plantowania, to być może znikną górki usypane na etapie tyczenia budynku. Pora na zakup POŚ-ki. Śmigalską zaczęły nachodzić wątpliwości, co do jej wcześniejszego wyboru w postaci oczyszczalni z matami. Niewiele osób je u siebie ma, trudno więc uzyskać informacje na temat efektów działania. Zdaje się, że wybór odbędzie się wśród oczyszczalni z trzykomorowym zbiornikiem i tradycyjnym drenażem z rur. zagadką jest tylko to, że niektóre modele mają filtr-sitko, który/e wymaga przepłukania dwa razy w roku, a inne są bez owego sitka. Jeśli ktoś posiada doświadczenie i pomoże podjąć decyzję, którą opcję wybrać, to Śmigalscy będą wdzięczni nad wyraz.

 

Przetarte zostały papierem ściernym ściany zewnętrzne do wysokości podniesionych rąk. Prace na wysokości uniemożliwiła pogoda. Potem jeszcze tylko grunt i można zacząć ocieplanie. Za tydzień mają się rozpocząć prace przy instalacji elektrycznej i wod-kan.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

 

11 maja 2014 r.

 

Dzisiaj w "Słonecznym" mieliśmy pierwszych gości. Odwiedziła nas przesympatyczna para ze Śląska, która też planuje budowę takiego domku. Wymianom opinii nie było końca. Kasiu i Mariuszu- jeszcze raz dziękujemy za odwiedziny. Wasza wizyta to miłe urozmaicenie od typowej niedzieli budowlańca.

 

Resztę dnia Śmigalscy spędzili na leżeniu odłogiem i omiatali wzrokiem sufit oraz płachty gazet. Należało się im po wczorajszym niezwykle pracowitym dniu.

 

Sobotnim rankiem Śmig lekkim kłusem pogalopował na plac budowy na ekscytujące spotkanie z panem od gazrurek.

 

Stan początkowy

 

IMG_20140510_100107.jpg

 

 

 

wejście do budynku

 

 

 

IMG_20140510_112748.jpg

 

 

 

Stan po

 

 

 

IMG_20140510_184801.jpg

 

 

 

Z robót ziemnych zostało jeszcze:

 

doprowadzenie do budynku przyłącza elektrycznego i zasypanie rowu

 

odprowadzenie wody deszczowej i montaż studni chłonnej

 

rozplantowanie ziemi, przeoranie i zbronowanie

 

montaż POŚ-ki

 

 

 

Drugi front robót przebiegał w garażu. Tam pacholę Śmigalskich doklejało na piankę styropian izolujący część mieszkalną od garażowej. Wypełniało szczeliny pianką niskorozprężną. Śmig odcinał nadmiary pianki i szlifował nierówności. W wyniku tej czynności znacznie posunął się w latach (biały włos), a następnego dnia styropian wyciągał z różnych zakamarków ciała. Pacholę wtapiało siatkę w styropian, którą to czynność kończyło mocno po zachodzie słońca.

 

Dzień po:

 

IMG_20140511_172929.jpg

 

 

 

Na trzecim froncie Śmigalska osiągnęła półmetek w akcji przyklejania folii paroszczelnej na oknach wewnątrz.

 

 

 

IMG_20140510_095958.jpg

 

Do obklejenia zostało jeszcze okno tarasowe, 3/4 okna na ścianie zachodniej oraz dwa małe okienka. Śmigalska zdecydowanie bardziej woli używać klejów w piance niż tych w kiełbasie.

 

 

 

Czwarty front przebiegał wokół fundamentów. Przycięte zostało tam zielsko. Trzeba jeszcze obciąć nadmiar folii kubełkowej (w niektórych miejscach folia jest wywinięta na płaszczyznę poziomą styropianu). Płyty 15 cm grafitowego styropianu są już przecięte na pół wzdłuż dłuższej krawędzi. W tygodniu rozpocznie się akcja klejenia ocieplenia podmurówki. Najpierw ściany zostaną oczyszczone i zagruntowane Atlasem, a potem rozpocznie się klejenie. Między płyty ocieplenia fundamentów a ociepleniem podmurówki , w celu wyrównania powierzchni, pójdzie tradycyjna zaprawa klejowa. Styropian na ścianach klejony będzie klejem Insta Stik.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

 

PS. Dziękujemy za informacje na temat cen przyłącza gazowego.

śmig_śmigalska

Dołki

 

7 maja 2014 r.

 

Dzisiaj wykopane zostały rowy, którymi pobiegną do domu przyłącza gazowe i prądowe.

 

Gaz:

 

IMG_20140507_091329.jpg

 

 

 

Prąd:

 

IMG_20140507_075942.jpg

 

 

 

IMG_20140507_084132.jpg

 

 

 

Okazało się, że inwestor nie może samodzielnie położyć rurki i zlecić specjaliście tylko jego podłączenie do skrzynki i zrobienie wejścia do domu. Wszystko musi zrobić specjalista. Zjawił się takowy na budowie i swoją pracę wraz z materiałem na 9 m przyłącza wycenił na 2200. Ponieważ odległość jest mniejsza niż 10 m, nie trzeba robić na ścianie domku drugiej skrzynki. Śmigalscy nie mają pojęcia, czy to drogo, czy tanio...Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami w tym zakresie?

 

Po południu kontynuowane były prace przy ocieplaniu ściany w garażu. Przyklejanie styropianu na klej w piance to czysta przyjemność. Ściągnięte zostały folie ochronne z ościeżnic wewnątrz budynku. Pianka została przycięta i okna są gotowe na przymocowanie folii paroszczelnej. W opcji awaryjnej, którą wybrali Śmigalscy jest pewna niedogodność. Powierzchnia do klejenia nie jest idealnie równa z powodu wystających podkładek montażowych. Zobaczymy , co z tego wyjdzie. Koszt 60 m taśmy o szerokości 10 cm z paskiem kleju plus 3 kleje "kiełbasy" oraz taśmy rozprężne do przyklejenia na zewnątrz to jakieś 300 zeta. Nie wiem, dlaczego montażyści za ciepły montaż życzą sobie tak słonej dopłaty

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Dostawa

 

6 maja 2014 r.

 

Dzisiejszy wpis będzie bez dokumentacji fotograficznej

 

2 maja Śmigalscy sfinalizowali u notariusza sprzedaż mieszkania. Do 16 czerwca mogą mieszkać, ale pora zacząć wielkie pakowanie. Śmigalska uprzedziła swojego pracodawcę, że może wykazywać objawy lekkiego splątania i zaburzeń różnego typu i uprosiła go, żeby w najbliższych tygodniach traktował Śmigalską mniej poważnie.Pracodawca okazał zrozumienie.

 

Deszczową część majowego weekendu Śmigalscy poświęcili na pakowanie dorobku. Spakowali część księgozbioru. Największy problem mieli z tą jego częścią, która należała do ulubionych lektur ich pacholąt w okresie przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Rozstać się z tymi książkami nie sposób (za dużo wspomnień). Stanęło na tym, że książki zostają na stanie rodziny ku pamięci. Dobrze, że znalazło się pomieszczenie, w którym będzie można przechować część klamotów, bo Śmigalska jakoś się nie widzi w roli przeprowadzającej dorobek życia dwukrotnie w krótkich odstępach czasu.

 

A co na budowie?

 

Pacholę ponownie wspomogło rodzinę i otrzymało sprawność ociepleniowca ze specjalnością klejenie styropianu na ścianę garażu. Ocieplona została ścianka pomieszczenia za garażem.

 

Jutro pan koparkowy wykopie rowy na kabel gazowy i prądowy. Tych robót Smigalska najbardziej nie lubi

 

Z hurtowni przyjechała dokładka styropianu do ocieplenia ściany między garażem a mieszkaniem, styrodur na wzmocnienie podmurówki w okolicach wyjścia na taras i drzwi wejściowych, profile z siatką i kampinosem do zamontowania między ociepleniem podmurówki i ścian oraz styropian na podmurówkę. Z uwagi na dość grube ocieplenie podłogi (20 cm + wylewka) wysokość poziomu zero w mieszkaniu została podwyższona o jeden bloczek. To spowodowało, że linia dolna drzwi znajduje się bloczek nad fundamentami (wisi). Żeby wyglądało to estetycznie, zapadła decyzja, że podmurówka będzie na pierwszej warstwie bloczka, a fundamenty zostaną całkowicie obsypane ziemią. Ta pierwsza warstwa będzie miała 15 cm ocieplenia, a od drugiego bloczka wzwyż grubość zwiększy się do 20 cm. Styropian 15 cm jest już na budowie. Chudziak pokryty będzie papą termozgrzewalną. Ta opcja izolacji p/wilgociowej wydaje się bardziej solidna niż folia. Chudziak ma sporo ostrych krawędzi, które mogłyby podziurawić folię.

 

Na niedzielę zapowiedział się z wizytą budowlaną jeden z forumowiczów. Też buduje Słonecznego. Miło nam będzie powitać w Słonecznym pierwszych gości.

 

Kurier przywiózł też taśmy rozprężne i paroszczelne do izolacji okien. Te drugie będą przyklejane trochę za późno, ale może uda się złapać paroszczelność.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

śmig_śmigalska

Ogród

 

29 kwietnia 2014 r.

 

Ogród.

 

Zima była w tym roku łagodna. Wszystkie roślinki przeżyły. Wyjątkowo wcześnie zakwitły wiosenne kwiaty.

 

Teren przed ogrodzeniem został wyrównany, Śmigalska posiała tam trawę i posadziła jarząby szwedzkie, pospolite i klony tatarskie (w przyszłości ma być tam alejowo tzn. uliczka z drzewami). Posadzony dwa lata temu żywopłot bukowo- grabowy zaczyna się kojarzyć z wersją docelową. Wciąż jest mocno przycinany, żeby się rozgałęział od dołu.

 

 

 

IMG_20140427_160630.jpg

 

 

 

Rabata północno-zachodnia

 

 

 

IMG_20140427_160744.jpg

 

 

IMG_20140427_160616.jpg

 

 

IMG_20140427_160757.jpg

 

 

 

rabata południowa

 

IMG_20140427_160343.jpg

 

 

 

IMG_20140427_160845.jpg

 

 

 

Pozdrawiam czytających Ś-ś

śmig_śmigalska

 

28 kwietnia 2014 r.

 

W domku zakończył się etap ścian działowych.

 

Wejście

 

IMG_20140427_154518.jpg

 

dokładka powierzchniowa do salonu (powstała po likwidacji ściany)

 

 

 

IMG_20140427_154534.jpg

 

 

 

korytarz

 

IMG_20140427_154645.jpg

 

 

 

kuchnia; za tą ścianą ukrywa się spiżarnia

 

IMG_20140427_155626.jpg

 

 

 

A tak wygląda obecnie GWC

 

 

 

IMG_20140427_161859.jpg

 

 

 

Śmigalscy rozliczyli się z hurtownią budowlaną. Przekazali jej około 50 gołych palet, dwie palety bloczków 12 cm, 1 opakowanie folii budowlanej do izolacji poziomej (kierbut nakazał zastosowanie papy) oraz kilka opakowań zaprawy do klejenia bloczków.

 

Pora planować kolejne etapy.

 

1. Znowu wykopki Przyłącze elektryczne od skrzynki do domu jakieś 10 m, przyłącze gazowe 5 m, odprowadzenie wody deszczowej z rynien do studni chłonnej, montaż POŚ-ki

 

2. Elektryka (fachowiec czeka w blokach startowych na sygnał)

 

3. Instalacja wodna w domu i garażu (siła fachowa ustalona)

 

Do rozwiązania zostaje problem izolacji poziomej wnętrza. Ma to być papa termozgrzewalna. Czy ją się daje przed instalacjami i tynkami? Czy też robiliście ją inaczej? Jak?

 

Jutro na tapecie będzie ogród.

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś



×
×
  • Dodaj nową pozycję...