Pokornie się kajam
Przez Mona7,
Kajam się bardzo bardzo bardzo bo już nie pamiętam kiedy tu byłam. To nawet nie jest kwestia szaleństwa na budowie choć to zabiera resztkę mojego czasu. ostatnio po prostu notorycznie w pracy mam urwanie głowy i też notorycznie jestem przemęczona. nie mam siły na nic - choć wiem wiem nie usprawiedliwia to mojej paskudnej postawy.
Co do budowy to ekipa od dachu mnie wykończy. Wiecznie coś źle liczą trzeba co chwilę domawiać tu drewno tu dachówka i tak w koło. Na szczęście dzięki niebiosom pogoda dopisuje i tak oto dach prawie zrobiony a oto fragment ze środy (dziś już jest dużo więcej)
Dachówką jestem zachwycona - dokładnie taka jak sobie wymarzyłam
Okna - dachowe Roto cudeńka (i jeszcze gratis do 9-ciu dostałam żaluzje wewnętrzne )
okna normalne - ehhh nawet mi się gadać nie chce - wciąż nie zamówione, ale jesteśmy blisko. Wiadomo już, że będą antracytowe na zewnątrz, białe w środku. Dlaczego białe a to dlatego, że antracyt za ciemny jak dla mnie a z drugiej strony może być tylko ten sam co na zewnątrz albo biel, drewnopodobne na zewnątrz jednak nie pasują a stwierdziłam, że biały teraz znowu coraz modniejszy a i wszystko do niego dopasuje bez stresu, że panele czy drzwi mają inny brąz niż okna - tak się pocieszam bo chciałam z zewnątrz antracyt w środku drewniane (można to wykombinować ale przy kosmicznej dopłacie).
Ogród zimowy jest w dalekim d... bo znowu coś im nie pasuje z wielkościami rozmieszczeniem itp, tak więc oni okna a ogrodem zajmiemy się potem.
Nie mam wciąż elektryka i do rurek pana - zaczynam już histeryzować z tego powodu.
No i to by było na tyle
Obiecuję poprawę w pisaniu dzienniczka
- Czytaj więcej..
-
- 8 komentarzy
- 1 503 wyświetleń