Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    7
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    37

Entries in this blog

MichalIza

Zmiany na działce

 

Po kilku tygodniach nieobecności na Forum i braku wpisów w Dzienniku Budowy - pora coś uzupełnić :)

 

 

Wspomniane wcześniej drzewka zostały wykarczowane. Pozostał tylko jeden, jedyny dąb - o który musiałem toczyć batalię z żonką, gdyż też chciała go wykarczować. Nie pozwoliłem na to z powodu sporego sentymentu, jaki do niego mam - posadziłem go własnoręcznie (z żołędzia znalezionego gdzieś pod wielkim dębem). Dlatego nasz dąbek pozostał jako jedyne drzewko na działce :)

 

 

Jeśli chodzi o pozostałe formalności, to projekt będziemy mieć na dniach.

 

Równolegle walczymy z pozostałymi formalnościami.

 

 

Oto widok "wyczyszczonej" działki.

 

http://img838.imageshack.us/img838/6259/dsc00209rc.jpg" rel="external nofollow">http://img838.imageshack.us/img838/6259/dsc00209rc.jpg

 

 

Z racji tego, że jest to raczej mokry teren - wykopałem sobie dziurę w ziemi (mniej więcej na głębokość sztychówki) i co pewien czas zaglądam tam, kontrolując poziom wód gruntowych - póki co, wody nie widać :)

 

 

http://img803.imageshack.us/img803/9712/dsc00210d.jpg" rel="external nofollow">http://img803.imageshack.us/img803/9712/dsc00210d.jpg

 

 

A oto pierwsze materiały zdobyte od znajomego, który zakończył budowę :)

 

 

 

http://img507.imageshack.us/img507/5416/dsc00212as.jpg" rel="external nofollow">http://img507.imageshack.us/img507/5416/dsc00212as.jpg

 

 

Niestety chyba to wszystko co mogę aktualnie pokazać i przed zimą raczej nic się tutaj nie zmieni. Myślę, że spokojnie wykorzystamy okres zimowego przestoju na podgonienie formalności, aby móc później zdecydowanie ruszyć z tematem :)

MichalIza

Mapka Syt-Wys

 

W dniu wczorajszym odwiedził nas pan Geodeta. Szybko i sprawnie zostały wyznaczone granice naszej działeczki. Teraz tylko czekamy na powrót dokumentów złożonych w Urzędzie Gminy, później notariusz i dalej do przodu z kolejnymi formalnościami.

 

 

Przy okazji wczorajszej wizyty pan Geodeta zrobił pomiary do wykonania mapki "500" (Syt-Wys) która ma być gotowa w przeciągu kilku najbliższych dni.

 

 

W najbliższy weekend planujemy z żoną wykarczować kilka starych drzewek owocowych stojących w miejscu przyszłego domku

MichalIza

Po wizycie u Architekta

 

Powoli, bo powoli ale coś się dzieje.

 

Byliśmy z żoną u naszego Pana Architekta. Wrażenia po pierwszej wizycie bardzo dobre. Być może będziemy mieli też już załatwionego Kierownika budowy. Okazało się, że znajomy z którym utrzymywałem kontakty na stopie czysto zawodowej - posiada odpowiednie uprawnienia.

 

 

Po wizycie w biurze projektów i konsultacjami z Panem Architektem, ostateczny wybór najprawdopodobniej padnie na "Dom w Werbenach 2G" (garaż dwustanowiskowy).

 

 

Coś jak poniżej:

 

 

http://img819.imageshack.us/img819/7317/schowek01fzy.jpg" rel="external nofollow">http://img819.imageshack.us/img819/7317/schowek01fzy.jpg

 

 

Tylko że w nowoczsnej aranżacji (tu niestety zdjęcie tylko jednostanowiskowego garażu):

 

 

http://img90.imageshack.us/img90/8896/schowek02sj.jpg" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/8896/schowek02sj.jpg

MichalIza

 

Dodam tylko, że w ramach leczenia depresji powakacyjnej najprawdopodobniej pojedziemy jutro z żonką do Archonu obejrzeć (i być może zakupić) projekt naszego przyszłego domku

 

 

A poniżej kilka zdjęć z naszego urlopu, z miejsca w które wracamy każdego roku i za każdym razem jest ono na swój sposób wyjątkowe oraz niepowtarzalne :)

 

 

 

 

http://img847.imageshack.us/img847/3976/dsc06346ga.jpg" rel="external nofollow">http://img847.imageshack.us/img847/3976/dsc06346ga.jpg

 

 

http://img851.imageshack.us/img851/7018/dsc06387fx.jpg" rel="external nofollow">http://img851.imageshack.us/img851/7018/dsc06387fx.jpg

 

 

http://img8.imageshack.us/img8/7789/dsc06411o.jpg" rel="external nofollow">http://img8.imageshack.us/img8/7789/dsc06411o.jpg

 

 

http://img59.imageshack.us/img59/7998/dsc06482b.jpg" rel="external nofollow">http://img59.imageshack.us/img59/7998/dsc06482b.jpg

 

 

http://img7.imageshack.us/img7/3048/dsc06483cv.jpg" rel="external nofollow">http://img7.imageshack.us/img7/3048/dsc06483cv.jpg

 

 

http://img38.imageshack.us/img38/1922/dsc06490w.jpg" rel="external nofollow">http://img38.imageshack.us/img38/1922/dsc06490w.jpg

 

 

http://img694.imageshack.us/img694/8821/dsc06586r.jpg" rel="external nofollow">http://img694.imageshack.us/img694/8821/dsc06586r.jpg

 

 

http://img707.imageshack.us/img707/6008/dsc06596p.jpg" rel="external nofollow">http://img707.imageshack.us/img707/6008/dsc06596p.jpg

MichalIza

 

 

Dość dawno nie dodawaliśmy żadnych wpisów - ot jakoś tak wyszło, sezon urlopowy i nic ciekawego się nie działo ... choć z tym drugim to nie do końca prawda.

 

 

 



Mam tutaj na myśli perypetie z panem geodetą ...

 

 

 



Jak już pisaliśmy z żoną na początku - na przełomie zimy/wiosny 2011 rozpoczęliśmy akcję przepisywania od rodziców części działki na nas. Sprawa była prowadzona przez niby "dalekiego znajomego" geodetę, który już kilka lat temu coś załatwiał dla moich rodziców.

 

 



Wszystkie załatwienia ciągnęły się od zimy i po każdym telefonie wykonanym do ów pana dowiadywaliśmy się, że "to jeszcze musi trochę potrwać". Mniej więcej w czerwcu po kilku rozmowach ze znajomymi (którzy uświadomili mi że coś jest nie tak - że to wszystko trwa zbyt długo) zaczęliśmy się bliżej przyglądać pracy naszego pana geodety. Ostatnia informacja jaką uzyskaliśmy, to to, że mapkę po pomiarach złożył w Geodezji w Krakowie ul. Przy Moście i dokumenty muszą przejść jeszcze przez 2 stanowiska (!!! ??? !!! ) i wszystko będzie gotowe. Przewidywany czas - około 1,5 tygodnia. Coś nam nie dawało spokoju. Odbyliśmy więc wycieczkę do w/w Wydziału Geodezji. Wbrew stereotypom, udało się znaleźć bardzo sympatyczną panią która nas przyjęła i powiedziała, że zaraz wszystko sprawdzi. Okazało się, że ostatnie formalności w Geodezji związane z przedmiotową działką (działką rodziców) były wykonywane w 2002 roku - gdy mój dziadek przepisywał im działkę i ustanawiana była służebność drogi dojazdowej !!! Pani (kierowniczka jednego z wydziałów Geodezji - jak się później okazało) zapytała o nazwisko naszego pana geodety, który prowadzi sprawę. Gdy je usłyszała, pokręciła tylko głową i zasugerowała zmianę "specjalisty" na innego.

 

 

 



Delikatnie mówiąc - trochę nam podskoczyło ciśnienie ...

 

 

 



Tego samego dnia po powrocie do domu, po wielu telefonach do pana geodety (telefonach bez odzewu, gdyż przeważnie telefonu nie odbierał) - wybraliśmy się do niego. Udało się go zastać. Na pytanie - czy w ciągu kilku ostatnich dni coś się zmieniło, odpowiedział, że "TAK", jeszcze mniej więcej tydzień i wszystko będzie gotowe.

 

 



My na to zadaliśmy pytanie: "Co pan na to, że byliśmy dzisiaj w Geodezji w Krakowie i dla naszej działki nie jest prowadzone żadne postępowanie, gdyż żadne dokumenty nie zostały tam złożone ? " .... Lekko się zasmucił, że go rozszyfrowaliśmy i nie powiedział niczego ciekawego ... "No cóż ja mogę państwo powiedzieć, no wiecie państwo ... "

 

 



Obiecał, że do 1,5 tyg. sprawę sfinalizuje (nie mieliśmy jednak zamiaru tracić dodatkowo choćby jednego dnia). Pół roku opóźnienia chyba już wystarczy ?!

 

 

 



Tego samego popołudnia nawiązaliśmy kontakt z innym panem geodetą (który rzeczywiście wykonywał tego typu prace u dwojga naszych znajomych, znajomych którzy należą raczej do osób wymagających). Telefon, rozmowa, spotkanie, ustalenia ...

 

 



Kolejnego dnia nasz pierwszy pan geodeta był b.zaskoczony gdy rodzice mu zakomunikowali, że dziękujemy za usługi, by już się nie kłopocił, gdyż znaleźliśmy kogoś innego i prosimy o zwrot zaliczki.

 

 

 



Dwa dni później po dostarczeniu wszystkich posiadanych przez nas dokumentów, nowy pan geodeta rozesłał zawiadomienia do właścicieli sąsiadujących działek o terminie wykonania pomiarów. Półtora tygodnia później odbyły się pomiary.

 

 



Wszystko szło sprawnie i rzeczowo, przy okazji mogłem zobaczyć jak to się odbywa - poniżej jedna mała fotka z telefonu (gdyż właściwie tylko tyle udało mi się wykonać).

 

 

 



DSC00177.jpg.530d224c4114fb1afc90943f2df3d96e.jpg

 

 

 



Nowy pan geodeta "obszedł" całą okolicę, szukając punktów odniesienia.

 

 



Dwa dni po pomiarach pojechaliśmy z żoną na urlop. Aktualnie dokumenty są złożone w Geodezji w Krakowie i nasza sprawa jest już "w toku".

 

 

 

 



Jako uzupełnienie historii dodam tylko że nasz obecny pan geodeta jest emerytowanym Inspektorem Geodezji z okręgu krakowskiego. Podczas rozmowy wyszło, że ... (i tu niespodzianka) ... naszemu staremu panu geodecie zostały cofnięte uprawnienia już jakiś czas temu - co wcale mu nie przeszkadzało w przyjmowaniu zleceń. Paranoja !!!

 

 

 



Jako przestrogę i nawiązanie do Działu "Białych i Czarnych wykonawców" informuję, że nasz pierwszy pan geodeta to:

 

 

 



pan Andrzej Potęga

 



z Niegoszowic k/Rudawy pod Krakowem

 

 

 



Bazując na naszej historii - myślę, że dodatkowe komentarze są zbędne !

DSC00177.jpg.530d224c4114fb1afc90943f2df3d96e.jpg

DSC00177.jpg.530d224c4114fb1afc90943f2df3d96e.jpg

DSC00177.jpg

DSC00177.jpg

MichalIza

Projekt domu

 

Dodam jeszcze, że rozważamy i nie możemy się zdecydować - który projekt wybrać.

 

Po przejrzeniu setek różnych, naszymi faworytami są:

 

 

1. Dom w Lawendzie.

 

2. Dom w Piniach 2.

 

 

 

Dom w Lawendzie

 

 

http://img809.imageshack.us/img809/2397/63125463.jpg" rel="external nofollow">http://img809.imageshack.us/img809/2397/63125463.jpg

 

http://img13.imageshack.us/img13/5596/59452718.jpg" rel="external nofollow">http://img13.imageshack.us/img13/5596/59452718.jpg

 

 

 

Dom w Piniach 2

 

 

http://img17.imageshack.us/img17/9664/38317609.jpg" rel="external nofollow">http://img17.imageshack.us/img17/9664/38317609.jpg

 

http://img859.imageshack.us/img859/825/62389096.jpg" rel="external nofollow">http://img859.imageshack.us/img859/825/62389096.jpg

 

 

Projekty domów są do siebie zbliżone przede wszystkim gabarytami (kształt może nie jest idealnie taki sam, ale z grubsza podobny ).

 

W chwili obecnej trwają intensywne rozważania "za" i "przeciw", w kwestii wyboru jednego z powyższych (z elewacją utrzymaną właśnie w takim, nowoczesnym designie) :)

MichalIza

 

Na wstępie serdecznie witamy wszystkich Czytelników Forum :)

 

 

 

Z zamiarem założenia Dziennika Budowy nosiliśmy się od pewnego czasu. Z racji wolnej chwili - postanowiłem to uczynić.

 

Na razie nie mamy zbyt wielu informacji do zamieszczenia w naszym dzienniku. W chwili obecnej jesteśmy na etapie "stawania się" posiadaczami działeczki pod wymarzony dom. Myślę, że jeszcze kilka tygodni i będziemy mogli odwiedzić notariusza, u którego to sfinalizujemy sprawy własności działki.

 

Może również w ramach wstępu do dziennika wrzucę kilka zdjęć, które wykonałem kilka tygodni temu.

 

 

 

http://img222.imageshack.us/img222/3070/dsc06085v.jpg" rel="external nofollow">http://img222.imageshack.us/img222/3070/dsc06085v.jpg

 

http://img6.imageshack.us/img6/5324/dsc06086v.jpg" rel="external nofollow">http://img6.imageshack.us/img6/5324/dsc06086v.jpg

 

http://img90.imageshack.us/img90/2649/dsc06088s.jpg" rel="external nofollow">http://img90.imageshack.us/img90/2649/dsc06088s.jpg

 

http://img848.imageshack.us/img848/1972/dsc06090r.jpg" rel="external nofollow">http://img848.imageshack.us/img848/1972/dsc06090r.jpg

 

http://img7.imageshack.us/img7/7575/dsc06091qq.jpg" rel="external nofollow">http://img7.imageshack.us/img7/7575/dsc06091qq.jpg

 

 

 

 

Działka ma kształt prostokąta i powierzchnię około 17a. Wzdłuż jednego z boków jest wydzielona droga dojazdowa do pozostałych działek.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...