I znowu parę dni milczenia ale to przez urlop, no powiedzmy raczej- urlopik
Poniedziałek, 23 lipca.
Cztery upojne dni spędziłem nad Bałtykiem w tym dwa dni z przyjaciółmi z Pomorza, z których jedni zamierzają remontować swój dom (coś a'la willa-kostka) a drudzy właśnie nabyli działkę i lada chwila zamierzają wystartować z budową. Mozna więc się domyślić, jakiego typu rozmowy toczyły się przy piwie. Mimo to odpoczałem i z werwą ruszyłem do pracy na budowie w nowym tygodniu.
Schody gotowe!
Oto widok balustrady na górze- reszta schodów została przez małżonkę oklejona kartonami i folią więc nie ma czym się chwalić.
http://images28.fotosik.pl/35/997066c6dc81d0ccmed.jpg
A tak z półpiętra wygląda gotowa podłoga w hollu:
http://images29.fotosik.pl/35/88f7493911b6fec3med.jpg
Jeśli zaś spojrzy się do góry- taki oto widok ukaże się naszym oczom:
http://images24.fotosik.pl/35/1f340ff1688b2811med.jpg
Zawsze chciałem miec sypialnię z widokiem na niebo :)