Nadejszła ta wiekopomna chwila, przymiarki z 14 lat no a dzisiaj – właśnie dzisiaj – oficjalnie zaczynam budowę – hm tak jakoś zgłosiło mi się rozpoczęcie prac na 21 kwiecień 2007 rok .
Może nie będzie to najlepszy dziennik ale mam nadzieję że też nie najgorszy.
Komentarze proszę wpisywać tu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=100004" rel="external nofollow"> Komentarze do klinkierowego DOMKU
Mały początek – własny domek był naszym marzeniem od początku małżeństwa i może i wcześniej, pierwsza przymiarka zamieszkanie w Warszawie no i działeczka w Głoskowie – niestety możliwości skończyły się na działeczce no i stała się lokatą .
Druga przymiarka to rok 2005 i poszukiwanie działki znaleźliśmy piękną działkę na Wiśniewie ale właścicielka po 6 miesiącach rozmów obiecywania przed podpisaniem umowy wycofała się bo……… może bank nie przeleje jej pieniędzy – hm szok. Później spotkałem innych którzy chcieli kupić - ona sprzedawała a nie chciała sprzedać
Następna nie kolejna chyba jużżżż… trudno policzyć, dzwonię a właściciel mówi ze ma już kupca ale jakoś tak zostawiłem telefon, mija chyba miesiąc i październik 2005 telefon , że zrezygnował z tamtego kupca czy nadal jestem chętny – jestemmmmmmmmm !!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale…..
jest to działka duża no i bardzo droga przez co szukamy dooobrych sąsiadów, są znajomi więc składamy wniosek o warunki zabudowy no i negocjujemy cenę cena w $ amerykańskich wiec nie wiadomo jaka będzie cena przy kupnie …………
Tak wyglądała w listopadzie działeczka
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ac5e141c043bd820" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/251/ac5e141c043bd820m.jpg
listopad a tu wiadomość że współwłaściciel wycofuje się bo wyjechał na placówkę a żona boi się formalności że nie poradzi………
nowe poszukiwania tym razem w Internecie i kilka ofert-propozycji ale i jest !!!!! ……później okazuje się że BARDZO MILI i wyrozumiali sąsiedzi, wspólnie podpisujemy umowę przedwstępną jest styczeń 2006,
no i obalenie tablicy
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3bc94d7d271a9114" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/251/3bc94d7d271a9114m.jpg
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=42b6ea65b8857872" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/251/42b6ea65b8857872m.jpg
w tym czasie przygotowanie podziału aby już przy kupnie kupić jako dwie oddzielne działki…
niestety nasza biurokracja i źle wybrany geodeta zmusza nas do kupna razem jako współwłasność a podzielić potem, nie będę się rozpisywał jaka jest niespójność przepisów nie mówiąc o działaniach niektórych urzędników
cierpliwy właściciel czeka jeszcze dwa miesiące iiiiii dzwonię do notariusza a okazuje się że jest jeszcze Agencja Nieruchomości Rolnej i trzeba podpisać umowę wstępną no i jest już początek czerwca a Agencja odpowiada i ponad miesiąc. Dzwonię do właściciela a on !!!!!! jaka Agencja???? że rezygnuje itd. szok ale delikatne tłumaczenie i umawiamy się na początek czerwca u notariusza hm ale chcemy kupić jeszcze w czerwcu więc wędrówka do Agencji i delikatne rozmowy i działania i mam rezygnację w …………………… 1,5 godziny , więc koniec czerwca ostateczne KUPNO …………….. ii
27czerwca 2006 zostajemy współwłaścicielami działeczki
tak wygląda już po kupnie , oczywiście nasza jest połowa
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=bb4d360b97e2a56c" rel="external nofollow">http://images20.fotosik.pl/251/bb4d360b97e2a56cm.jpg
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8c2b8050b0a47311" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/197/8c2b8050b0a47311m.jpg
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b6ccc5c5422d9f90" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/197/b6ccc5c5422d9f90m.jpg
reszta jutro :):)