No i plany się przesuwają....
Wysłaliśmy plan i zakres prac do "upolowanego" wykonawcy - w ciągu tygodnia-dwóch ma przesłać nam konkretny kosztorys. I tu jest mały zgrzyt - ten wykonawca, który na 90% będzie NASZYM wykonawcą pierwszy wolny termin będzie miał koło sierpnia Ech... A myślałem że będzie to szybciej...
No cóż.... Może jednak nie tak źle? Do końca roku dam radę wykończyć wnętrza. A jak w maju powstaną fundamenty (piwnica) to będę miał jeszcze 2 miesiące na doprowadzenie działki do porządku. Zrobię ładny płot od frontu, może zabiorę się za produkcję kostki betonowej (formy posiada znajomy) - po kilkadziesiąt szt dziennie coś się uskłada Machnie się grilla z wędzarką :)
Może jednak nie ma tego złego, coby na dobre.....
Hmm, tylko co z kredytem. Teraz czy później? Własna kasa może starczy na piwnicę... W takim przypadku kredycik można odpalić w połowie roku...
Mam do was pytanie Szanowni Forumowicze:
Może ktoś z was ma patent na TANI wolnostojący garaż? Myślałem o płytach betonowych, z zewnątrz obitych deskami, żeby wyglądało to na konstrukcję drewnianą - nie gryzłoby się to z domkiem z bala... Tylko czy to ma sens? Może po prostu konstrukcja szkieletowa, jakieś ocieplenie w środku, z zewnątrz dechy, od środka płyta GK lub OSB....
Tak sobie jeszcze myślę - kolega z pracy podsunął pomysł... A jakby zużyte, ciepłe powietrze z domu zmiast wypuszczać kominem popędzić wentylatorem zaizolowaną rurą zakopaną w ziemi do garażu? Miło by się zimą wsiadało do autka niewymrożonego przez noc... Oczywiście konieczne jest jakieś rozwiązanie z automatyczną przepustnicą, żeby podczas niepracującego wentylatora działała normalnie wentyalcja grawitacyjna, ale to raczej nie jest problem...
Acha - zapraszam tu wieczorkiem Taka ładna pogoda na zewnątrz (biało, piękne słoneczko), że chyba się z żonką wybierzemy z aparacikiem na działkę :):):)