Wszystkiego dobrego w NOWYM ROKU 2012
mieszka sie super.....
cały czas się wykańczamy... ale powoli i będzie koniec
a teraz krótka relacja...
piętro
pokój córci jest juz gotowy, brakuje jedynie dywanika
nasza sypialnia też gotowa - tez brak dywanika
łazienka na piętrze gotowa - brak kilku drobiazgów np. mojego wymarzonego wiklinowego kosza na pranie oraz lustra nad umywalkę ale łazienka w pełni zdatna do użytku
pokój "zielony" na piętrze tez jest do użytku, brak firanek w oknach
korytarz i schody jeszcze do wykończenia - sciany do przemalowania a schody do drobnego wykończenia
a na parterze duże zmiany - salon gotowy, zyrandole powieszone, meble wstawione, choć co prawda narazie tymczasowe ze starego mieszkania, ale za to jest już "domowo"
kuchnia jeszcze nie wykończona. zabrakło kilku drobnych elementów mebli a także okapu, ale z okapem poczekam kilka miesięcy i kupie mój wymarzony czarny szklany, nie chce żadnych zamienników.
łazienka na dole tez zrobiona, i jak zwykla czegoś brak a mianowicie umywalki jest WC ale umywalki brak i brak funduszy na nią bedzie trzeba poczekać do wypłaty tylko nie wiem której
pomieszczenie gospodarcze - skończyłam kłaść płytki na ścianie i podłodze, za wyjątkiem 1 paska przy samej podłodze, bowiem z maszyny do cięcia płytek leciało dużo wody i teraz ta cała woda jest w ścianie, więc dopóki nie wyschnie płytek położyć nie mogę bo boje się że zaczną mi "kwitnąć " ściany a tego bym bardzo nie chciała. Podłogę fugować będę jak Panowie już skończą i zabiorą wszystkie swoje szpargały stamtąd abym nie musiała przekładać wszystkiego z miejsca na miejsce.
a pokoik na parterze "się wykańcza" w tym tygodniu Panowi maja go skończyc, - to pomieszczenie będzie umeblowane na samym końcu - wiadomo brak funduszy a z resztą pokój narazie nie jest am potrzebny, a później coś się skombinuje
jutro podeślę zdjęcia - jak tylko je zgram.