Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    32
  • komentarzy
    186
  • odsłon
    137

Entries in this blog

Karolina i Artur P

 

Czas potrzebny na załatwienie formalości związanych z projektowaniem domu i pozwoleniem na budowę trzeba jakoś wypełnić.... na początek w środę na działkę wjeżdża koparka/spychareczka która wyrówna małe dołki i uporządkuje teren :) W następnym tygodnu planujemy ogrodzić działkę,2 strony są już ogrodzone, nam pozostaje bok gdzie będzie ogrodzenie docelowe, a z przodu oczywiście tymczasowe

 

 

 

Za 2 tygodnie najpóźniej będzie gotowa koncepcja projektu.... to tylko 2 tygodnie, ale dla mnie aż dwa!!!

 

Tak, wiem jestem niecierpliwa .... ale chyba nic już na to nie poradzę... Bardzo chciałabym wiedzieć jak ostatecznie będzie wyglądał nasz nowy dom:rolleyes:

Karolina i Artur P

 

Obiecałam zdjęcia, więc są

 

Niestety fotki nie oddają nawet w części uroku osiedla i okolicy...

 

Działeczka ma 10 arów, i wszystkie media poza kanalizacją, która pod konie tego roku lub na początku przyszłego ma do niej dotrzeć.

 

Kiedy miasto wykona kanalizację, nasza uliczka tak jak i pozostałe zostanie pokryta kostką brukową i zyska "nową twarz"

 

Osoiedle objęte jest planem zagospodarowania przestrzennego, 100 metrów od nas planowany jest park, a narazie mamy duuużo naturalnej zieleni;P

 

Niedaleko buduje się już przedszkole;P

 

 

http://img88.imageshack.us/img88/7711/dsc0675d.jpg" rel="external nofollow">http://img88.imageshack.us/img88/7711/dsc0675d.jpg

 

 

http://img197.imageshack.us/img197/5986/dsc0695it.jpg" rel="external nofollow">http://img197.imageshack.us/img197/5986/dsc0695it.jpg

 

 

http://img31.imageshack.us/img31/7411/dsc0693sv.jpg" rel="external nofollow">http://img31.imageshack.us/img31/7411/dsc0693sv.jpg

 

 

http://img708.imageshack.us/img708/4643/dsc0692o.jpg" rel="external nofollow">http://img708.imageshack.us/img708/4643/dsc0692o.jpg

 

 

http://img651.imageshack.us/img651/6961/dsc0687q.jpg" rel="external nofollow">http://img651.imageshack.us/img651/6961/dsc0687q.jpg

 

 

http://img821.imageshack.us/img821/1378/dsc0684z.jpg" rel="external nofollow">http://img821.imageshack.us/img821/1378/dsc0684z.jpg

 

 

Jutro spotkanie z architektem, już nie mogę się doczekać

Karolina i Artur P

 

Dzisiaj punktualnie o godz. 12.00 podpisaliśmy akt notarialny i tym samym staliśmy sie właścicielami działki pod nasz nowy dom!

Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego prezentu urodzinowego!!!Wczoraj odbyło sie pierwsze, wstępne spotkanie z architektem i zdecydowaliśmy się podpisać z nim umowę.

 

 

Dobra wiadomość jest taka,że pan architekt nie wyśmiał mojej koncepcji ( przynajmniej przy mnie ), co więcej podobno możliwa jest jej realizacja! Oczywiście z małymi poprawkami, ale w końcu za to biora pieniądze i to niemałe.

 

Koncepcja ma być gotowa do 15 kwietnia, a komletny, skończony projekt do końca kwietnia! )

Już nie mogę się doczekać!!!

 

Na dniach wybiorę się na działkę, zrobie zdjęcia i pochwale się naszym kawałeczkiem świata :)

Karolina i Artur P

 

Nasz poprzedni dom, miał 220m2 pow. użytkowej 320 całkowitej.

Kiedy pojwił sie pomysł budowy nowego domu , wraz z nim pojawiło się kilka koncepcji...

początkowo byliśmy przekonani,ze nowy dom musi być większy.

Ja marzyłam o dużej 25 metrowej kuchni z wyspą, Artur chciał mieć pokój/ miejsce połączone częsciowo z salonem na stół bilardowy, salon, a konkretnie jego część wypoczynkowa też maiła być zdecydowanie większa. Miała pojawić się także antresola...

 

Kiedy znaleźliśmy projekt typowy spełniający nasze zachcianki względem dołu/ części dziennej okazało się,że ma on także wiele innych pomieszczeń nam zupełnie nie potrzebnych i powiezchnię 280-300 metrów uzytkowych...

 

Ostatecznie postanowilismy stworzyć projekt indywidualny, który nas zadowoli, a będzie znacznie mniejszy i ekonomiczny.

 

Najwyższy czas spotkać sie z architektem i zacząć tworzyć nasz nowy dom.

 

 

A oto wstępna lista chciejstw i oczekiwań

 

Planowana powieżchnia użytkowa ok 190m2.

Na parterze ma sie znajdować:

salon z antresolą -ok 40m2 , pomieszczenie częściowo otwarte na salon hmm... nazwijmy je bilardownią 16m2, jadalnia 17m2, kuchnia niewielka ale z wyspą, mała łazieneczka, kotłownia, mała pralnia ( w poprzednim domu miała 18m2 potalna pomyłka!), garaż 2 stanowiskowy.

Na górze:

nasza duża sypialnia z łazienką

dwie sypialnie ( dla dzieci )

łazienka ogólnodostępna

garderoba/ strych

 

Założenia ogólne:

 

 

- duże przeszklenia w salonie i jadalni, szerokie drzwi przesówne prowadzące na taras,

 

- chciałabym,żeby schody prowadzace na górę nie były zabiegowe , a pokój nad garażem był na tej samej wysokości co reszta pomieszczeń na górze. ponieważ to prawdopodobnie wlaśnie w pokoju nad garażem będzie nasza duża sypialnia ...

 

-brak balkonów na poddaszu ( ewentualnie 1, w poprzednim domu każda sypialnia posiadała balkon i kompletnie się z nich nie korzystało)

 

-pomieszczenia gospodarcze mają byc nieiwelkie

 

 

W kwestii rozkładu pomieszczeń, mam juz pewną prawie gotową koncepcję... jak skończę lub skonsultuję z architektem to pokażę

 

Kolorystyka domku z zewnątrz, chcialabym by była taka jak w poprzednim domu, czyli jasniutka, smietankowa elewacja, grafitowy dach.... ale to oczywiście może ulec zmianie, jak wszystko

Karolina i Artur P

 

Kiedy tylko postanowiliśmy sprzedać dom, jednocześnie zaczeliśmy sie rozglądać za działką pod kolejną budowę...

Po kilku tygodniach, wiedzieliśmy już ,że najchętniej przyszły domek widzielibyśmy w pewnej dzielnicy na nowym osiedlu domów jednorodzinnych, z szerokimi uliczkami, planem zagospodarowania, dużą ilością zieleni, zaplanowanymi parkami i ładnym otoczeniam... Niestety okazało sie,że dzialki w tym miejscu są już bardzo przebrane i albo są barzdo wąskie albo nich cena wynosi 450- 500 tyś za 1200 metrową działkę, czyli dla nas nie do przyjęcia

 

 

Od 1,5 miesiąca codziennie buszowaliśmy w necie w poszukiwaniu działki, oczywiście podpisaliśmy tez kilkanaście umów z agencjami nieruchomości, niemal codziennie jeździliśmy oglądać jakieś działki i NIC! Kiedy przyjeżdżaliśmy na miejsce okazywały się kompletną klapą!

 

 

W środę nareszcie znaleźliśmy działkę, w prawdzie nie na naszym "upatrzonym" osiedlu ale niedaleko, w okolicy którą także braliśmy pod uwagę. To nie była miłośc od pierwszego wejrzenia ale spodobała nam się, 1250m2 co prawda z lekkim spadkiem w kierunku ogrodu, własciciel powiedział,ze troszeczkę ją podrównał, nawiózł ok 30cm ziemi ale nam to nie przeszkadzało, w czwaretk wszystkie dokumenty trafiły do notariusza, a w piątek byliśmy umówieni na podpisanie aktu notarialnego.

W czawrtek po południu pojechaliśmy na" naszą działkę" raz jeszcze i czar prysł!!!!

 

Po sprawdzeniu okazało sie,że na dzialkę zamiast 30mc ziemi jak twierdzil właściciel zostało nawiezione na początku działki 50 cm a pod koniec nawet 2 metry, malo tego nagle naszym oczom ukazalo sie cos czego początkowo wogóle nie zauważyliśmy

Na osiedlowej uliczce przy ktorej leży działka niedawno zostały zamontowane latarnie, droga jest jeszcze gruntowa a w niedługo ma zostać pokryta kostką brukową... ale podstawa latarni która jest sie niemal w rogu dzialki, znajduje się na ponad metrowej górce ziemi!!! ni wszystko stało sie jasne nowa droga będzie o poad metr wyżej niz obeca, a tym samym działka będzie w dole! :bash:czyli dla mnie nie do przyjęcia

 

Decyzja zapadla .... NIE BIERZEMY !

 

Notariusz odwołany, sporo stresu, Artur wściekły bo bardzo chciał tą działkę....

Ja zniosłam to znacznie lepiej i powtarzała,ze nic nie dzieje sie bez przczyny! I może znajdziemy lepszą działkę, która nam się bardziej spodoba, a nóz uda sie w okolicy na którą polujemy od poczatku.....

 

 

W sobote wieczorem przeglądamy oferty i JEST!!!!

Ogłoszenie dodane kilka godzin wcześniej, na TYM osiedlu, na którym nam zalezalo najbardziej!!! Wokół nowe domy, szerokość działki ok, cena.... wysoka, ale taka jaką założyliśmy,że możemy dać maksymalnie. Wczoraj rano pojechaliśmy ją zobaczyć i decyzja zapadła natychmiast BIERZEMY! Już wczoraj daliśmy zadatek, dzisiaj spotkanie u notariusza, w środe podpisujemy akt!

 

Oby wszystko się udało .....

Karolina i Artur P

 

 

Na Forum Muratora jesteśmy od półtora roku, w tym czasie przy moralnym wsparciu użytkowników, udało nam sie wybudować .... i sprzedać dom :)W międzyczasie oczywiście w nim troche pomieszkaliśmy

 

 



Powiekszyła się nam także rodzina i teraz stanowimy drużynę 2+1 :)

 

 

 



Pod koniec lutego domek zyskał nowych właścicieli,a my tym samym zaczeliśmy poszukiwania nowej działki, na której ma powstać nasz NOWY DOM

 

 

 



Tym razem będzie to prawdopodobnie projekt indywidualny

 

 

 



Uwielbiamy działać, więc mam nadzieję,że szybko znajdziemy nasz "kawałeczek świata", będziemy mogli ruszyć z budową a kochani forumowicze i tym razem będą nas wspierać i kibicować

 





×
×
  • Dodaj nową pozycję...