Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    0
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    46

Entries in this blog

sarbela

Koniec dziennika

 

Kiedyś ktoś na forum napisał o "księżniczkach budowlanych" i wtedy się z tego śmiałam. Jakby mi ktoś kałasznikowa dał w rękę to nie ręczę za siebie. My chyba tego domu nie doprowadzimy do końca. Wcześniej się wykończy któreś z nas. Albo coś sp... albo nie dokończą, ścianek na poddaszu nie potrafią wymurować tak żeby się wszystkie linie w rogach zeszły. A potem się jeszcze obraża taka księżniczka. Nasz błąd, ze obrażalskiej księżniczki nie oprowadziliśmy na do widzenia po domu i nie pokazaliśmy co spieprzyli i czego nie dokończyli. Następna księżniczka - elektryczna, nie odbiera telefonu. No przecież jak nie miał ochoty robić to mógł nie zaczynać, to takie proste. Na dzień dzisiejszy nie poleciłabym żadnej ekipy, która u nas pracowała, no może poza tynkarzami, ale tu współpraca jeszcze będzie kontynuowana więc wszystko przed nami.

 

 

I żeby to jeszcze były jakieś ekipy pt. jaka płaca taka praca" ale niskich stawek to oni u nas nie mieli.

 

 

Na dzisiaj mam dość wszystkiego. Kolejnych wpisów nie będzie.

sarbela

Okna połaciowe, parapety

 

Niewielki już ocieplony, zagruntowany. Zamontowane okna dachowe i parapety zewnętrzne. Żeby jeszcze środek był tak ładny

 

 

 

 

[ATTACH=CONFIG]233874[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]233875[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]233876[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]233877[/ATTACH]

sarbela

Okna i ocieplenie :D

 

Co tu dużo pisać :) mamy okna i bramę garażową, robi się ocieplenie, a za płotem zbieramy borowiki

 

 

[ATTACH=CONFIG]217430[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217431[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217432[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217433[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]217434[/ATTACH]

sarbela

Dach

 

Początek lipca 2013

 

 

Dach niemal skończony, pozostało tylko wstawienie okien połaciowych. Dachówka Roben Bornholm miedziana angoba, rynny w kolorze miedź.

 

 

Widok od frontu

 

[ATTACH=CONFIG]205356[/ATTACH]

 

 

Od zaplecza

 

 

[ATTACH=CONFIG]205355[/ATTACH]

sarbela

Strop

 

Mamy strop :)

 

 

przed (18.04.2013 r.)

 

 

[ATTACH=CONFIG]184809[/ATTACH]

 

 

po (20.04.2013 r.)

 

 

[ATTACH=CONFIG]184810[/ATTACH]

 

 

Lejemy ostro do poniedziałku

sarbela

Sciany...

 

Ściany stoją, fundamenty obsypane, braki po poprzedniej ekipie uzupełnione (zapomniało się panom wylać trzech słupów), błędy naprawione (zbrojenie do schodów wypuszczone w złym miejscu, zbrojenie do słupów przesunięte).

 

 

Stan na 07.04.2013 r.:

 

 

[ATTACH=CONFIG]182411[/ATTACH]

 

 

Sporo piachu musieliśmy kupić ojjj sporo, ale wreszcie to zaczyna wyglądać :) Lada chwila pojawi się strop :)

sarbela

Zamykamy budowę...

 

w tym roku

 

 

Stan budowy na 14.10.2012 r. przedstawiał się jak na zdjęciu i do tej pory się nie zmienił (poza zabezpieczeniem otworów rur). Tak zadecydowaliśmy żeby nerwów sobie nie szarpać gdyby nagle (co zresztą już nastąpiło) spadł śnieg.

 

 

W tym miesiącu postawimy jeszcze rozdzielnicę budowlaną i kończymy formalności papierkowe z Tauronem.

 

 

Edit: Rozdzielnica postawiona, bloczki Solbetu zamówione, dachówki styczeń, luty będą się produkować :) Na wiosnę kontynuacja budowy, przedtem jeszcze trzeba się rozejrzeć za garażem na budowę.

sarbela

Niespodzianki dwie...

 

Ni stąd ni zowąd, 21 września tego roku, włości nasze zostały częściowo zcywilizowane

 

 

http://imageshack.us/a/img152/5079/dsc02090ai.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img152/5079/dsc02090ai.jpg

 

 

Trochę za wcześnie. Miało być czekania 1,5 roku i to byłoby akurat, a tak to teraz Tauron będzie przebierał nóżkami żeby jak najszybciej zacząć płacić a że my domu jeszcze nie mamy tylko fundamenty to płacić będziemy prąd budowlany. Się pospieszyli no, od podpisania umowy minęło raptem 9 miesięcy No ale jest to jest, trza się cieszyć

 

 

A poniżej druga niespodziewajka, pyszna duszona w maśle. Nie spodziewałabym się że znajdę na naszej działce rydze A tu hops wyrósł sobie pod naszym ażurowym, budowlanym stołem.

 

 

http://imageshack.us/a/img222/2892/dsc02105h.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img222/2892/dsc02105h.jpg

sarbela

 

Zbrojenie zrobione, odebrane przez kierownika, inspektora nadzoru i speca od szkód górniczych. Bez zastrzeżeń :) Oby tak dalej.

 

 

http://img840.imageshack.us/img840/3884/dsc01946g.jpg" rel="external nofollow">http://img840.imageshack.us/img840/3884/dsc01946g.jpg

 

 

Dzisiaj rano już ławy zalane:

 

 

http://img401.imageshack.us/img401/7971/dsc01948e.jpg" rel="external nofollow">http://img401.imageshack.us/img401/7971/dsc01948e.jpg

 

 

Po południu odbiór robił Roman, przechadzka po ławach zakończyła się radosną kąpielą piaskową. Z czego wnioskuję że się Romanowi robota podobała

 

 

http://img684.imageshack.us/img684/3853/dsc01951pu.jpg" rel="external nofollow">http://img684.imageshack.us/img684/3853/dsc01951pu.jpg

sarbela

Studnia...

 

Jest woda, jest woda:wiggle: i to podobno dużo

 

Panowie studniarze zaczęli kopanie wczoraj, dzisiaj skończyli. Mamy wodę na 24 metrach. Jest super, zaoszczędziliśmy sporo kasy, nawet nie chcę myśleć ile kosztowałoby nas doprowadzenie wody do działki z wodociągu.

 

 

Edit:

 

uzupełniam wpis o dokumentację wizualną takie niby nic a studnią się nazywa...

 

 

http://imageshack.us/photo/my-images/259/dsc01973ki.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/259/dsc01973ki.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img259/2961/dsc01973ki.jpg" rel="external nofollow">http://imageshack.us/a/img259/2961/dsc01973ki.jpg

sarbela

Chudziak...

 

Wczoraj było jeszcze tak:

 

http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc01816oo.jpg/" rel="external nofollow">http://imageshack.us/photo/my-images/24/dsc01816oo.jpg/" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/8421/dsc01816oo.jpg" rel="external nofollow">http://img24.imageshack.us/img24/8421/dsc01816oo.jpg

 

 

A dzisiaj:

 

http://img11.imageshack.us/img11/9598/dsc01830ak.jpg" rel="external nofollow">http://img11.imageshack.us/img11/9598/dsc01830ak.jpg

 

 

Przyjechaliśmy na budowę w ostatniej chwili, resztka betonu już twardniała. http://img853.imageshack.us/img853/6508/dsc01834g.jpg" rel="external nofollow">http://img853.imageshack.us/img853/6508/dsc01834g.jpg

 

Udało się ją rozdrobnić i wykorzystać :)

 

http://img690.imageshack.us/img690/6875/dsc01838l.jpg" rel="external nofollow">http://img690.imageshack.us/img690/6875/dsc01838l.jpg

 

i placka betonowego niet http://img341.imageshack.us/img341/7435/dsc01837xj.jpg" rel="external nofollow">http://img341.imageshack.us/img341/7435/dsc01837xj.jpg

sarbela

 

Magik wodę znalazł, nie w tym miejscu w którym byśmy sobie życzyli, ale znalazł. Nie będziemy się z nim bić niech wierci te 20 metrów wgłąb - tam podobno jest woda. Zmiana umiejscowienia studni pociągnie za sobą zmianę położenia przydomowej oczyszczalni ścieków. Trzeba tak manewrować aby zachować 30 metrowy odstęp między studnią z ujęciem wody a studnią chłonną od POŚ.

 

 

Dzisiaj odtworzone zostały granice działki i porządnie wytyczono dom. Wcześniej było tylko tyczenie pod wykop.

 

 

Poznaliśmy także miłego Pana Leśniczego, który pozwolił nam dojeżdżać do działki leśną drogą (droga docelowa do działki na razie nieprzejezdna) i pozwolił przyciąć gałęzie, które przeszkadzałyby przy wjeżdżaniu ciężkim sprzętem. To był bardzo fajny Pan Leśniczy w odróżnieniu od niefajnego Pana Właściciela dwóch działek obok, który delikatnie acz stanowczo zasugerował aby ciężki sprzęt obecną drogą leśną nie jeździł bo ją zniszczy, a on może ogrodzić działki i wtedy się okaże że obecnego przejazdu nie ma ponieważ droga leci przez jego działki. Aby wyjaśnić powiem tylko że obecna droga leśna została przez lata "wyjeżdżona" przez ludzi i przebiega jakiś metr od właściwej drogi leśnej. I ta wyjeżdżona droga przebiega akurat przez dwie działki i kawałek naszej. Na żadnej z nich do tej pory się nic nie działo, zarośnięte są jak dzikie świnie, ani Panu ani nam nie przeszkadzało że ludzie jeżdżą, teraz mu wadzi więc zgłosił votum separatum. No i trudno. Takie jego prawo. A leśniczy pozwolił

sarbela

 

Nareszcie się zaczyna poważna robota. PNB jest, geodeta był - zostawił kołki.

 

Uuuuuu mały ten domek, ale od czego jest magiczna taśma - domek nieco urósł

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F577%2Fdsc01743z.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F577%2Fdsc01743z.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img577.imageshack.us/img577/5954/dsc01743z.jpg" rel="external nofollow">http://img577.imageshack.us/img577/5954/dsc01743z.jpg

 

 

A oto pierwszy sąsiad-sąsiadka??? Trudno określić, w każdym bądź razie miły, uprzejmy sam przyszedł się przedstawić i jeszcze zapozował. Później się okazało, że takich sąsiadów jest wielu

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F43%2Fdsc01759da.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F43%2Fdsc01759da.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img43.imageshack.us/img43/5794/dsc01759da.jpg" rel="external nofollow">http://img43.imageshack.us/img43/5794/dsc01759da.jpg

 

 

Kolejny sąsiad jednak w gorącej wodzie kąpany, trzask, praski i odleciał

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F706%2Fdsc01788s.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F706%2Fdsc01788s.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/2764/dsc01788s.jpg" rel="external nofollow">http://img706.imageshack.us/img706/2764/dsc01788s.jpg

 

 

Ja tu z sąsiadami cyku, cyku a znienacka godzilla przybyła i wytargała pierwszą darń...

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F442%2Fdsc01763vz.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F442%2Fdsc01763vz.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img442.imageshack.us/img442/3166/dsc01763vz.jpg" rel="external nofollow">http://img442.imageshack.us/img442/3166/dsc01763vz.jpg

 

...potem kolejną, i kolejną i mamy Egipt

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F857%2Fdsc01774bi.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F857%2Fdsc01774bi.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img857.imageshack.us/img857/8370/dsc01774bi.jpg" rel="external nofollow">http://img857.imageshack.us/img857/8370/dsc01774bi.jpg

 

z lokalnym symbolem

 

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F33%2Fdsc01787ku.jpg%2F" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimageshack.us%2Fphoto%2Fmy-images%2F33%2Fdsc01787ku.jpg%2F" rel="external nofollow">http://img33.imageshack.us/img33/4761/dsc01787ku.jpg" rel="external nofollow">http://img33.imageshack.us/img33/4761/dsc01787ku.jpg

 

 

... dzisiaj ławice się pojawiły i ogrodzenie...

 

... w niedzielę przyjeżdża Pan Magik od wody... znajdzie nam wodę... albo nie...lepiej żeby znalazł

sarbela

Czekamy...

 

2 kwietnia br. złożyliśmy wniosek o PNB :) Niestety to czekanie raczej będzie dłuższe niż krótsze ponieważ wniosek musi też zobaczyć konserwator zabytków. Podobno ze względu na historyczny układ ruralistyczny. Cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości...

 

 

Póki co wycięliśmy cienkie brzózki i jeżyny na docelowej drodze dojazdowej do działki (teraz korzystamy z bocznej, leśnej), pozbieraliśmy mnóstwo gałęzi pozostałych po wycince dokonanej przez poprzedniego właściciela. Po troszku wywozimy kawałki płyt wiórowych, które jakimś cudem znalazły się na terenie działki. Nienawidzę takiego zachowania. Po co sobie zawracać głowę i płacić za wywóz smieci, lepiej gdzieś do lasu wyrzucić. Jakbym dorwała takiego to nogi z d...

 

 

Z przyjemniejszych rzeczy:

 

- objęłam osobistą ochroną inwestorską krzew wrzosa, który swą urodę objawił jesienią. I niech sobie gadają, że za 3 zł kupię dziesięć ładniejszych.

 

- przyzwyczajamy Romana do nowego miejsca, całkiem nieźle się tam sprawuje; śmiga sobie między choinkami ale nie odchodzi dalej niż na 50 metrów. Grzeczny kotek :)

 

 

Muszę się nauczyć zabierać ze sobą aparat fotograficzny. Ze wszystkiego co powyżej udokumentowanego mam tylko kota hahaha

 

[ATTACH=CONFIG]111701[/ATTACH]

sarbela

Prąd

 

Dostaliśmy warunki przylączenia do sieci elektroenergetycznej i projekt umowy. Troszkę nam nie pasuje usytuowanie szafki. Poprosiliśmy o zmianę, czekamy na kolejną propozycję a nuż będzie lepsza :)

 

 

Edit: Dostałam telefon z energetyki jest zgoda na zmianę. Dostaniemy zapis, że skrzynka będzie w granicy działki, bez dokładnego oznaczenia miejsca. Dokładną lokalizację uzgodnimy sobie z projektantem. Mają przygotować nową umowę i warunki przyłączenia. jak tylko to dostaniemy składamy wniosek o PNB. Wreszcie :)

sarbela

 

Ciszaaaa aż dudni od strony adaptującego projekt. No chyba ze działa a mnie nie informuje. To możliwe bo o złożeniu wniosku do energetyki o wydanie warunków przyłączenia dowiedziałam się dopiero wtedy kiedy sama z tej bezczynności się przejechalam do nich złożyć wniosek osobiście. O dziwo został złożony tydzien wcześniej. Mogłabym przeboleć, że projektant nabrał zbyt wiele zleceń i ma obsuwę z czymś tam, ale nie cierpię kiedy ktoś mnie olewa i zamiast przyznać się że czegoś nie zdążył, robi mnie w jajo i nie odbiera telefonów.

 

Święta były, można było nie miec czasu, ale już po świetach i dlatego wyznaczyłam sobie tylko znany termin, jeśli telefon w tym czasie nie zadzwoni, zabieram swoje zabawki i szukam kogoś sprawniejszego.

 

Na pocieszenie wrzucę sobie plan zagospodarowania działki i sam domek. Chociaz tyle:

 

[ATTACH=CONFIG]92766[/ATTACH]

 

 

http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_337_21.jpg" rel="external nofollow">http://projekty.muratordom.pl/pliki/dom_337_21.jpg

sarbela

Seans wróżbiarski

 

Fajnie byłoby mieć własną studnię :)

 

Zrobiliśmy więc sobie dzisiaj samodzielne poszukiwania wody - samodzielnie zrobioną różdżką Śmiechu trochę było ale jednak ustaliliśmy gdzie woda pod naszą działeczką płynie

 

 

Haha, no dobra, tak mi się wydaje - na 99% Kiedyś to sprawdzimy za pomocą fachowców Zobaczę gdzie oni znajdą.

sarbela

Początki...

 

I oto zaczynamy.

 

 

Po wielotygodniowych, intensywnych poszukiwaniach znaleźliśmy działkę, która nas zauroczyła :)

 

A już mieliśmy się decydować na inną, położoną jakieś 200 m dalej, już łapałam za telefon żeby poinformować sprzedających o kupnie, ale myśl, że w okolicy jest jeszcze jedna działka do obejrzenia mnie powstrzymała. Jakoś do tej pory, a widziałam ofertę od jakiegoś miesiąca, wogóle się nią nie inteesowaliśmy, bo była wg nas mała: 1089 m2. Po kilku rozmowach ze znajomymi, obejrzeniu kółek na czołach rysowanych palcami, policzeniu różnicy w cenie (za którą prawdopodobnie udało by się zrobić fundamenty) postanowiliśmy ją obejrzeć, żeby sobie nie pluć potem w brodę. Już po telefonie do właścicieli i uzyskaniu info o numerze działki wiedziałam, że ją chcemy. W ostatnich dniach GEOPORTAL miał chyba najwięcej wejść z naszego IP. Miejsce, w ktorym szukaliśmy działki znaliśmy niemal na pamięć. Pojechaliśmy, obejrzeliśmy, opracowaliśmy strategię rozmowy ze sprzedającymi, moze coś utargujemy. Nie utargowaliśmy ale wcale się zbytnio nie upieraliśmy i nie żaluję tak bardzo, cena mi "leży" nawet bardzo biorąc pod uwagę ceny działek w naszych okolicach, dodam - brzydkich działek. Tylko formalności do sprzedaży muszę załatwić sama bo sprzedający zupełnie nie wiedzą jak. Więc załatwiłam już na drugi dzień wniosek do Sądu o odpis z KW (czekamy 3 tygodnie, księga niestety nie została jeszcze wprowadzona do systemu elektronicznego), wniosek o wydanie wypisu z planu zagospodarowania - tyle mogłam jako nie właściciel, resztę muszą załatwić właściciele - w Starostwie. Mam nadzieję, że nie będą się ociągać :) i wkrótce zostaniemy właścicielami Pięknej działki w Bądzowie (między Polkowicami a Głogowem) w woj. dolnośląskim

 

 

Pierwsze koszty:)

 

1) wnioski o odpis z KW (działka + udział w drodze) 2 x 30 zł

 

2) wniosek do UG o wypis z planu zagospodarowania 31 zł

 

 

Dalej będzie już tylko drożej

 

 

Czas na zdjęcia:

 

Widok na działkę, w tle inwestor :) tych małych drzewek niestety nie będzie - to wszystko są działki i droga niestety tez zarośnięta, więc będzie to najprawdopodobniej pierwszy problem do rozwiązania

 

P1080512.JPG

 

 

Ale za to tego lasu nikt mi nie wytnie taki będzie widok z tarasu:

 

 

P1080521.JPG

 

 

Już kocham to miejsce, słyszałam dzięcioła, widziałam traszkę i to wszystko w ciągu pół godziny Aaaa zapomniałam... jeszcze mrowisko, nie duże ale jednak, coś z tym chyba trzeba zrobić? Nie wiem...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...