Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    5
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    56

Entries in this blog

Klaudia Dot

Studzienki odwadniające

Po zakończeniu robót związanych ze stropem, rozbieraniu szałunków, sprzątaniu działki był już koniec września 2011r. W tym momencie skończyły się nam pieniądze. Postanowiliśmy zrobić jeszcze studzienki odwadniające. Wykopaliśmy dwie studzienki. Jedną do odwodnienia części mieszkalnej domu, druga odwadniającą piwnice i garaż. Ponieważ pracowałam przy tym tylko z mężem zajęło to nam 2 tygodnie. Gdy wykopaliśmy studzienki kupiliśmy dryny i zostały one wpuszczone do studzienek. Mąż jeszcze wybetonował dno, zrobił dziury na peszle i gotowe. Na tym nasze prace w 2011r skończyły się. Zabiliśmy okna, drzwi i strop przykryliśmy folią. W 2012r. mamy zamiar wyciągnąć ściany poddasza i zrobić dach.
Klaudia Dot

Etap III

Etap III rozpoczęliśmy od razu po zalaniu podłogi. Zamówiliśmy pustaki Max-y, cegły pełne na kominy, cement, piach, żwir. Prace zwiazane z wyciaganiem ścian parteru trwały 2 tygodnie. To był pikuś. Problemy zaczęły się przy stropie. Ekipa budowlana powiedziała nam tak horendalną sumę za wykonanie stropu że zrezygnowaliśmy z ich usług na ten czas i postanowiliśmy prace te wykonać sami. Dobrze, że nasz projekt jest projektem gotowym, wiec w projekcie mieliśmy wszystkie wskazówki jak wykonywać poszczególne elementy stropu. Do stropu zastosowaliśmy Ackermany. Prace przy szałunkach trwały miesiąc czasu, to był koszmar. Samo szałowanie prostych elementów zajęło nam tydzień, ale schody, filary, łuki nad wejściami to była katorga. Gdzie nie zaczęliśmy tam trzeba było coś poprawiać. Mój teść zajmował się wykańczaniem szałunków a ja mimo zerowej wiedzy na ten temat zajęłam się przygotowywanie belek zbrojeniowych. Projekty gotowe mają taki plus, że wszystkie wskazówki są w nich zawarte. Więc studiowałam projekt i wykonywałam zbrojenie. Ku zdziwieniu wszystkich wykonałam sama całe zbrojenie i kierowałam pracami związanymi z stropem. Gdy już przygotowaliśmy cały strop, czyli szałunki i ustawiliśmy na nich zbrojenia, Ackermany, druty między nimi wyliczyłam objętość betonu potrzebnego do zalania stropu i zamówielismy. Na strop potrzebnych było 17 m3 betonu. Zalewanie trwało 4 godziny. Było przy tym dużo stresu i nerwów. W paru miejscach szałunki nie wytrzymały, ale to były małe usterki które w większości udało nam się usunąć. gdy już zalaliśmy wszystko, czyli strop nad domem i garażem, filary, łuki, schody byliśmy wszyscy bardzo szczęśliwi że skończyliśmy ten etap. Strop polewaliśmywodą stale, by dobrze zawiązał. Schnął ok 2 tygodni.zdjeciaslubbabciiinne080.thumb.jpg.2ca442072020034de3f3a1e77e666d4b.jpgzdjeciaslubbabciiinne064.thumb.jpg.e5a5c6b331d9326555970e760c4812db.jpgzdjeciaslubbabciiinne058.thumb.jpg.ef5cd6dabc31dbf66fd222c2bbb36a2b.jpg

zdjeciaslubbabciiinne080.thumb.jpg.2ca442072020034de3f3a1e77e666d4b.jpg

zdjeciaslubbabciiinne064.thumb.jpg.e5a5c6b331d9326555970e760c4812db.jpg

zdjeciaslubbabciiinne058.thumb.jpg.ef5cd6dabc31dbf66fd222c2bbb36a2b.jpg

zdjeciaslubbabciiinne080.thumb.jpg.2ca442072020034de3f3a1e77e666d4b.jpg

zdjeciaslubbabciiinne064.thumb.jpg.e5a5c6b331d9326555970e760c4812db.jpg

zdjeciaslubbabciiinne058.thumb.jpg.ef5cd6dabc31dbf66fd222c2bbb36a2b.jpg

zdjecia slub babci iinne 080.jpg

zdjecia slub babci iinne 064.jpg

zdjecia slub babci iinne 058.jpg

zdjecia slub babci iinne 080.jpg

zdjecia slub babci iinne 064.jpg

zdjecia slub babci iinne 058.jpg

Klaudia Dot

Etap II c.d.

Zalewanie stropu nad piwnicą i schodów do piwnicy trwało ok 1 godz., dzięki sprawnej pracy ekipy budowlanej i panów z betoniarni. Elementy schły ok. tygodnia. Potem zabraliśmy się za malowanie ścian fundamentów dysperbentem wewnątrz i ocieplanie styropianem i styrodurem na zewnątrz. Obłożyliśmy także ściany fundamentów folią kubełkową. Cześć prac wykonała nam ekipa budowlana a cześć wykonaliśmy sami z mężem. Wiadomo że każdy grosz się liczy, więc co potrafimy robimy sami. Potem na początku czerwca zasypaliśmy fundamenty piaskiem. Zużyliśmy na ten cel 180 tom piachu. Oj trochę było pracy. Równanie i ubijanie zajeło nam kolejny tydzień i można było zalewać podłogę na fundamentach. Zamówiliśmy beton i zalewanie trwało 2 godziny. Teraz żałuję bo popełniliśmy wielki błąd, że tak szybko zalaliśmy ta podłogę. W ciągu dalszych prac okazało się że piach pod podłoga był za słabo ubity i zaczął siadać. Beton był głuchy w wielu miejscach. Stwierdziliśmy że nie będziemy narazie stawiać ścianek działowych i poczekamy jakiś czas na mocniejsze ubicie samoczynne tego piachu.
Klaudia Dot

Etap II c.d.

 

 

Witam, oj dawno nie pisałam.Jakoś się nie składało.

 

 



Dziś mamy 8.08 2011. Skończyłam ostatni wpis na kupnie materiału na wyciąganie bentonitami murów fundamentowych.

 

 



DSC04848.thumb.jpg.9a75215600fe9663587204091b32205f.jpgDSC04858.thumb.jpg.054334f1492142b0d14cf9d395582c0a.jpgDSC04852.jpg.88faed4be229fb659ae196ba9be8df96.jpgDSC04853.jpg.8e895fa081831f22caef79a338d08cf3.jpg

 

 



Pogoda dopisała i budowa murow trwała 3 dni.

 

 



potem ekipa budowlana zabrała się za szałunki stropu nad piwnicą (kotłownia), schodami do piwnicy i zbrojeniem.Prace trwały 2 dni. Strop i schody zalaliśmy z gruchy w godzinę.

 

 



Następnie zabraliśmy się za wysmarowanie murów dysperbentem i ocieplenie styropianem. Całość budynku mieszkalnego ociepliliśmy zwykłym styropianem tylko tym twardszym, a piwnice pod garażem styrodurem. Następnie wszystko obłożyliśmy folią kubełkową przymocowaną wkrętami.

 

 



Mury od strony wewnętrznej również wysmarowaliśmy dysperbentem.

 

 



Następnie tydzień czekaliśmy aż to wyschnie i przygotowywaliśmy odwodnienie wokół całego budynku wykonane z żółtego peszla podsypanego żwirem.Sączki wykopiemy osobno dla budynku mieszkalnego a osobno dla piwnicy z garażem ponieważ jest dużo głębiej osadzona.Ale to później. W między czasie załatwialiśmy piach do zasypywania zewnętrznych ścian budynku i jego wnętrza.Ilość piachu nas przeraziła. Woziliśmy i woziliśmy, w sumie wyszło 120 ton, które przywieziono dziewięcioma tirami. Nie myśleliśmy że aż tyle wyjdzie tego piachu, no ale w projekcie budynek miał być wyniesiony 30 cm nad gruntem, ale my podnieśliśmy go do 90 cm ze względu na wilgotny teren na działce.

 

 



Zasypywanie trwało 2 dni koparką.

 

 

 



Po zasypaniu wynajęliśmy z mężem 2 ubijarki do piachu. Zalaliśmy ten piach żeby lepiej się ubił i ubijaliśmy przez kolejne 2 dni około 5 godzin.

 

 



Po ubiciu piachu zatrudniliśmy hydraulika, który w piasku przed zalaniem tzw. chudziaka zrobił odpływ kanalizacyjny w wszystkich pomieszczeń tj. kuchni, WC, łazienki.

 

 



Następnie pogoda trochę się zepsuła, ale po ok.2 tygodniach zalaliśmy chudziaka.

 

 



gdy ten po tygodniu wysechł, zamówiliśmy materiały na mury parteru: pustak max 28x18, max na ścianki działowe, cement, plastyfikator, piasek, żwir, styropian, cegła pełna, wkład kominowy ceramiczny. Mury rosły szybko. Parter był gotowy w ciągu 1.5 tygodnia. Musze pochwalić moją ekipę budowlaną,ponieważ mury są proste i zrobione tak estetycznie że hej. Spisali się na piątkę!!!

 

 



Dziś 8 sierpnie zaczęliśmy szalować strop nad parterem. Kupiliśmy 4 kubiki desek, 250 stempli i dużo gwoździ. Praca idzie sprawnie. No na dzisiaj kończę mój wpis i dołącze kilka zdjęc. Pa

DSC04848.thumb.jpg.9a75215600fe9663587204091b32205f.jpg

DSC04858.thumb.jpg.054334f1492142b0d14cf9d395582c0a.jpg

DSC04852.jpg.88faed4be229fb659ae196ba9be8df96.jpg

DSC04853.jpg.8e895fa081831f22caef79a338d08cf3.jpg

DSC04848.thumb.jpg.9a75215600fe9663587204091b32205f.jpg

DSC04858.thumb.jpg.054334f1492142b0d14cf9d395582c0a.jpg

DSC04852.jpg.88faed4be229fb659ae196ba9be8df96.jpg

DSC04853.jpg.8e895fa081831f22caef79a338d08cf3.jpg

DSC04848.jpg

DSC04858.jpg

DSC04852.jpg

DSC04853.jpg

DSC04848.jpg

DSC04858.jpg

DSC04852.jpg

DSC04853.jpg

Klaudia Dot

Etap II

 

 

Witam, dziś jest 12maja 2011r.

 

 



Tydzień temu wykopaliśmy fundamenty. Piwnicę na głębokość 220cm, a resztę fundamentu tylko na szerokość 60cm i głębokość 110cm. Kopaliśmy od 7.30 do 20.20 wieczorem. Trochę to trwało. Ziemię z wykopu zaraz wywoziliśmy trzema ciągnikami z naczepami.

 

 



Trochę było tej ziemi.

 

 



Na drugi dzień prace rozpoczęła ekipa budowlana. Kupiliśmy drut zbrojeniowy, deski, gwoździe i wkręty do przygotowania szałunków. Prace trwały trzy dni.

 

 



Dziś zalaliśmy ławy. Do zalania potrzebne były 3 gruszki betonu z pompą i wysięgiem.

 

 



Praca poszła szybko i trwało to ok 3 godzin. Teraz może schnąc.

 

 



W tym tygodniu musimy zamówić betonity, cement, piach, folie kubełkową, peszle do odwadniania itd.....

 

 



Mam nadzieję, że będzie dobra pogoda i będziemy mogli szybko przystąpic do dalszych prac związanych z wyciąganiem fundamentów. Dołączam kilka zdjęć z placu budowy.

 

 

 



DSC04762.jpg.e7be4e90c01e153484154afa339fd83e.jpgDSC04760.thumb.jpg.37267ea3aacb8e89c693d025bc070e70.jpgDSC04768.thumb.jpg.50629a40c1942fd6e20c97e81d815173.jpgDSC04767.thumb.jpg.745be90f23ae61b4f6bdacf1b5aee6fe.jpgDSC04765.jpg.4933fd05abeb797dd26ac64a100e938e.jpg

DSC04762.jpg.e7be4e90c01e153484154afa339fd83e.jpg

DSC04760.thumb.jpg.37267ea3aacb8e89c693d025bc070e70.jpg

DSC04768.thumb.jpg.50629a40c1942fd6e20c97e81d815173.jpg

DSC04767.thumb.jpg.745be90f23ae61b4f6bdacf1b5aee6fe.jpg

DSC04765.jpg.4933fd05abeb797dd26ac64a100e938e.jpg

DSC04762.jpg.e7be4e90c01e153484154afa339fd83e.jpg

DSC04760.thumb.jpg.37267ea3aacb8e89c693d025bc070e70.jpg

DSC04768.thumb.jpg.50629a40c1942fd6e20c97e81d815173.jpg

DSC04767.thumb.jpg.745be90f23ae61b4f6bdacf1b5aee6fe.jpg

DSC04765.jpg.4933fd05abeb797dd26ac64a100e938e.jpg

DSC04762.jpg

DSC04760.jpg

DSC04768.jpg

DSC04767.jpg

DSC04765.jpg

DSC04762.jpg

DSC04760.jpg

DSC04768.jpg

DSC04767.jpg

DSC04765.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...