Jest 09.07.2008r i dzisiaj panowie hydraulicy kończą układanie podłogówki. W międzyczasie prace zakończył elektryk i tynkarze.
Podsumowując , postępujące prace ujawniły kolejne fuszerki , których ślepy by nie zauważył a inwestor i owszem
1/ panowie murarze w kilku miejscach nie utrzymali pionu ( nie wiem dlaczego ) i trzeba było grubiej "zaciepać " tynkiem.
2/ ściankę do piwniczki trzeba było od nowa podmurować , bo wołała o pomstę do nieba ( zapraszam do wcześniejszych zdjęć i tam to dokładnie widać)
3/ no cóż elektryk nie był drogi co samo przez się tłumaczy (tynkarze nie byli zadowoleni).
4/ ciągnąc wątek elektryka - zapomniał o gniazdku w pralni i oświetleniu górnym ( też w pralni i w łazience na poddaszu) . Całe szczęście obiecał poprawić.
5/przy montowaniu bramy okazało się ,że drzwi do pralni są za wysoko wstawione - poprawione ( fotorelacja poniżej)
6/w pośpiechu tynkarze zatynkowali część gniazdek , inwestorzy nie odkopali na czas i jeden z kaloryferów w przedpokoju akurat wisi na gniazdku - mąż obiecał osobiście poprawić
7/ nie uda się już przesunąć gniazdek przy oknie kuchennym , będą za zabudową lodówki - ten problem odkładamy na potem.
8/ największy kłopot sprawiło nam układanie styropianu na nierównej posadzce. A to z racji tego ,że u nas poziom chudziaka został obniżony względem ścian fundamentowych . Musiało tak być ponieważ chudziak został wylany prawie na końcu i wówczas okazało się ,że wyznaczony poziom zero zakłada za mało ocieplenia i wylewki. Trzeba było obniżyć poziom podłogi.
Dodatkowo przy tynkowaniu resztki tynku powchodziły pomiędzy rurki, kabelki i w ten sposób zrobiły górki i dolinki . Czarna rozpacz ale już poza nami
8/ jest jeszcze kilka innych smaczków ale na całe szczęście drobnych
Jesteśmy umówieni na wylewki z początkiem sierpnia. Panowie tynkarze przyjdą wcześniej zamontować parapety i położyć tynk na cokół.
Tak dzisiaj wyglądał rano parter
http://arkasatana.yoyo.pl/dd1.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd2.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd3.jpg
pojawiła się brama
http://arkasatana.yoyo.pl/dd6.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd7.jpg
drzwi do wywalenia
http://arkasatana.yoyo.pl/dd8.jpg
akcja
http://arkasatana.yoyo.pl/dd9.jpg
i poprawione
http://arkasatana.yoyo.pl/dd10.jpg
dzieło męża własnoręcznie obklejony cokół
http://arkasatana.yoyo.pl/dd11.jpg
stan po wtopieniu siatki
http://arkasatana.yoyo.pl/dd12.jpg
budowa ścianki w łazience na poddaszu (za nią będzie pralnia)
http://arkasatana.yoyo.pl/dd13.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd14.jpg
tak obecnie wygląda ścianka . Za nią jest pralnia ( bez gniazdka i światła:wink:)
http://arkasatana.yoyo.pl/dd15.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd16.jpg
http://arkasatana.yoyo.pl/dd17.jpg
Od wczoraj nasza córka jest na oazie w Pietrzykowicach . To jej pierwszy dłuższy wyjazd bez rodziców , który zresztą sama sobie zorganizowała. Mam za sobą pierwszą nieprzespaną noc. Obiecałam sobie ,że nie będę dzwonić za często.