Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    96
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    2 358

Entries in this blog

kirkris

Prace ziemne i rośliny w ogrodzie zostały zakończone w piątek. Trawa posiana, rabaty obsadzone i okorowane, nawodnienie działa, kostka wyszorowana do czysta :)

 

 


Nawodnienie to teraz trochę zbędne przy tych deszczech

 

 


Było slicznie aż do wczoraj. Wczorajsza burza wyryła rowy na spadkach i wypłukała nasiona traw. Ponadto wszystkie krawędzie okorowanych rabatek się porozmywały

 

 


Ciekaw jestem czy i jaka trawa wyrośnie po tych ulewach

 


Zobaczymy co z tego będzie. Poza tym mamy nadzieję że nasze roślinki się przyjmą i nie będzie trzeba ich wyrzucić

 

 


Pozostała jeszcze cała część elektryczna (oświetlenie, gniazdka itp) oraz altana, plac zabaw, domek narzędziowy i drewutnia. Szukamy wykonawcy który się tego podejmie :)

 

 


Mam parę zdjęć sprzed "potopu" więc postaram się je niedługo wstawić

kirkris

W piatek zakończone kostki. Niestety mieliśmy awarię pompy i zaworu zwrotnego. Przez cały piatek i sobotę byliśmy bez wody

 


Awaria zdarzyła się w trakcie zagęszczania kostki więc miałem obawy że uszkodzona jest rura doprowadzająca wodę ze studni ale po założeniu drugiej pompy woda jest więc chyba wszystko OK :)

 

 


Prace ziemne wciąż trwają chociaż już część ogrodowa jest zrobiona w 2/3. Została jeszcze cała część leśna - tam ciągle poligon z okopami :)

 

 


Aby znów nie odkopywać studni zdecydowaliśmy się założyć kręgi w ziemi tak aby był dostep do tego zaworu bez ruinowania ogrodu :)

 


Niestey to oznacza znowu dodatkową kasę

 

 


Mieliśmy zrobi ć kratki do wysłonięcia betonowego paskudnego muru ale jak dostaliśmy wycenę to sobie darowaliśmy. Bluszcz i tak się przyczepi do muru - najwyżej będzie to dłużej trwało :)

 

 


Wstawiłem nowe fotki w galerii :)

kirkris

Prace trwają pełną parą. Nie nadążamy z uzgadnianiem wszystkiego

 


Taras z tyłu domu praktycznie zakończony, opaska gotowa i 80% alejek.

 

 


Dziś będzie podjazd i teren przed domem. Na jutro zostanie tylko usunięcie słupa i ostatnie zagęszczanie :)

 


Większośc dołów już zasypana, jescze trochę zostało do wykończenia i zebranie wykopanego gruzu :)

 

 


Elektryk od ogrodu (nowy) chce dzisiaj zakończyć prace ziemne.

 


Ogrodnik planuje już zakupy roślin na początek przyszłego tygodnia

 

 


Wygląda na to że na koniec lipca będę miał juz trawnik

 

 


Postaram się pokazać parę fotek z robót w galerii :)

kirkris

Kupiliśmy kostkę na alejki i podjazd.

 


Byłoby wszystko super gdyby ....

 

 


Zaczęło się od wybrania kostki. Żona wybrała i pokazała mi kostkę firmy LIBET -model piccola i via castello w kolorze "pastello". Zaakceptowałem ją ale pojawiła się kwestia palisad do stopni. Okazało się że LIBET nie produkuje palisad w kolorach innych niż standard

 

 


Zaczęliśmy więc szukać innych firm. Mieliśmy katalog firmy BRUK-BET w którym była palisada taka o jaką nam chodziło - Nostalit wys. 40 i 60cm kolor pastelowa harmonia. Na stronie internetowej w ofercie są te same produkty. Zadzwoniliśmy więc do punktu sprzedaży i zapytaliśmy czy taki model jest dostepny. Dowiedzieliśmy się że tak tylko trzeba poczekać.

 

 


W związku z tym dokonaliśmy zakupu wybranej kostki i zadzwoniliśmy do punktu aby zamówić palisady.

 


Jakież było nasze zdumienie gdy dowiedzieliśmy się że firma tego modelu wcale nie produkuje i nie są w stanie go dostarczyć

 

 


Zadzwoniliśmy do kierownika produkcji który potwierdził, że firma wyprodukowała dawno temu jeden element jako prototyp i nie rozpoczęła produkcji. Na pytanie dlaczego jest w ofercie w katalogu i w internecie nie potrafił odpowiedzieć

 

 


Dla nas oznaczało to niezły problem bo zostaliśmy z kostką do której nie mieliśmy palisad

 


Na siłę musielismy wybrać z istniejącej oferty w innych firmach (w innych kolorach niestety) i dzisiaj przezylismy istne załamanie gdy palisada dojechała i obejrzelismy ją dokładnie

 

 


W założeniu miała mieć kolor kostki tak aby stopnie były jednakowe jak alejki. Niestety kolor beżowy w firmie JADAR ma odcień ceglano-brązowy i koło bezowego nigdy nie leżał.

 

 


Wygląda na to, że wydaliśmy kupę kasy na kostkę która nie będzie nam się podobała

 

 


Nasze spostrzeżenia:

 

 


1. Uwaga na katalogi i oferty internetowe firmy BRUK-BET. Nie zawierają faktycznej oferty firmy. Nie wiemy jak jest z innymi firmami

 

 


2. Praktycznie nie ma mozliwości aby zobaczyć wybrana kostkę, palisadę na zywo jeśli nie jest w jednym z podstwowych kolorów firmy (np. szary, czerwony, grafit, brąz itp)

 

 


3. Nazwy kolorów i ich prezentacja w internecie nie mają nic wspólnego z rzeczywistymi barwami dostarczonego materiału

 

 


4. Firmy nie produkują pełnego asortymentu w całej gamie kolorystycznej (nawet na zamówienie). Oznacza to, że jesli nie masz standardowych kolorów i nie zakładasz kontrastowych wykończeń to możesz mieć problem z dobraniem krawężników, palisad i tym podobnych elementów w wybranym kolorze.

 

 

 


A na budowie ....

 


Aktualnie układana jest kostka, instalacja elektryczna i wodna. Krajobraz jak po bitwie - okopy na polu i hałdy ziemi z gruzem :)

 

 


pozdrawiam

kirkris

Hurra, sukces - żona zmusiła elektryka do zakończenia prac

 

 


Teraz mam już zamknięte kwetsie elektryczne i czas na otoczenie domu.

 

 


Jakiś czas temu umówiliśmy się z magnolią na projekt ogrodu. Trochę czasu zajęło nam uzgadnianie koncepcji, głównie ze względu na to że mieliśmy już jakąś swoją zarysowaną koncepcję a dodatkowo nie potrafię czytać planu ogrodu Projekt techniczny budynku jest dla mnie czytelny jak książka, ale projekt ogrodu to czarna magia

 


Nie widzę jak będą wyglądały poszczególne rośliny, jak kolory będą grały w poszczególnych okresach itp.

 

 


W generalnych założeniach ogród ma być "bezobsługowy" gdyż człowiek nie po to tyle haruje w robocie aby dalej harować w ogródku w weekend

 


Jak przy budowie domu i urządzaniu wnętrza najważniejsza dla nas jest harmonia pomiędzy poszczególnymi elementami. Dobór roślin jest istotny z punktu widzenia ogrodnika (czy będą rosły, jak o nie dbać itp) za to dla nas najistotniejsze jest jak będą się razem komponowały.

 


Biorąc pod uwagę nasze umiejętności i chęci ogrodnicze () nie wybieraliśmy "wykręconych" odmian i gatunków tylko takie które same sobie dobrze radzą (o ile będą podlewane )

 

 


Temat projektu jest już zamknięty i własnie dostaliśmy od magnolii ostatnią wersję projektu ogrodu.

 


Spotkaliśmy się też z wykonawcą i ustaliliśmy wstępnie harmonogram. Niestety już mamy pierwszą obsuwkę - brak kostki brukowej jaką sobie wybraliśmy. kolor który nam pasuje to 2 m-ce czekania na produkcję co dla nas oznacza katastrofę z terminami.

 

 


Mamy teraz dylemat - zdążyć i położyć kostkę która się nam nie podoba czy przedłuzyć projekt ale zrobić tak jak chcemy

 

 


Okazuje się że producenci nie robią pełnego asortymentu we wszytskich kolorach (np. pisakowe płytki ale nie ma piaskowych palisad (na stopnie) czy krawężników). My mamy kłopot ze stopniami a nie chcielibyśmy mieszać kolorów

 

 


Teraz mamy fazę szukania "na gwałt" materiału na posadzki. Jak coś wymyslimy napiszę więcej

 

 


pozdrawiam

kirkris

Witam znowu :)

 

 


Nadal pracujemy nad koncepcją ogrodu, mam nadzieję, że już niedaleko :)

 


Nie mamy jeszcze umówionego wykonawcy oraz kosztorysu - ciekawe czy stać nas na taki kaprys? Nie mam żadnego pojęcia ile taki ogród może kosztować. Generalnie wybieramy rosliny "bezobsługowe", które będą same rosły bez obciązania mnie dodatkowymi obowiązkami :)

 


Ponadto są raczej powszechne wiec nie powinny być drogie. Generalnie najistotniejsza jest kompozycja i harmonia a nie gatunek rosliny :)

 

 


Elektryk nadal nie zrobił swojej roboty - po prostu doprowadza mnie do szału

 


Kupilismy część mebli a na resztę jak zwykle brak czasu. Mieliśmy podpisać umowę na zasłony ale w tym czasie mieliśmy wypadek z córką ( poważnie się poparzyła) i sprawa opóźniła się o parę tygodni

 

 


Generalnie teraz głownie prowadzimy temat ogrodu, reszta powoli sę uzupełnia. Jednak lepiej jest zrobić wszytsko przed przeprowadzką bo potem jest znacznie trudniej i dłużej (mniejsza motywacja)

 

 


pozdrawiam

kirkris

Wczoraj zakończyliśmy montaż drzwi wewnętrznych w całym domu. Nareszcie po 4 czy 5 wizytach montażystów mamy zamontowane drzwi wewnętrzne. teraz dom nabrał wyglądu :)

 


Oczywiście nie obyło się bez poprawek i wymian ale już jest zakończone. Powiem szczerze, że jedno skrzydło powinienem jeszcze raz zamienić ale nie mam już siły

 

 


Drzwi jest 10 sztuk, dobieraliśmy kolor do schodów i okien. Dwie pary są dwukolorowe (tzn. po jednej stronie jeden kolor a po drugiej inny) tak aby dostosować się do wnętrz łazienek :)

 

 


Powoli zaczynamy wykańczać poszczególne pomieszczenia. Teraz pora na zmuszenie elektryka do zakończenia jego pracy. Mam nadzieję że się uda bo chyba mnie niedługo zaleje krew. Dobry i porządny elektryk to teraz skarb o który trzeba dbać

 

 


Dzisiaj zobaczymy pierwszą koncepcję ogrodu, nie mogę się już doczekać. mam nadzieję że się nie rozczarujemy :)

 

 


Być może wstawię parę fotek (ale tylko na krótko)

 

 


pozdrawiam

kirkris

Witam po bartdzo długiej przerwie :)

 


W tym czasie usunęliśmy nasze fotki z galerii, ale nadal będę pisał co się dzieje na naszej budowie. Oficjalnie zameldowaliśmy się w nowym domu więc mamy już NOWY ADRES :)

 


Ostatnie prace:

 


1 Trzeci dzień trwa montaż drzwi w całym domu. Zrobiło się wreszcie cicho :) Poza tym dom wygląda na wykończony. Jak tylko zakończą się prace to opiszę swoje wrażenia ze współpracy z firmą :)

 


2 Zakończyłem montaż większości włączników i kontaktów oraz sporej części oświetlenia. Niestety elektryk znowu nie daje się namówić na zakończenie swojej pracy

 


3 Zakupiliśmy część mebli do domu:

 


- naszą sypialnię

 


- komplet wypoczynkowy do salonu

 


- kanapę rozkładaną do pokoju gościnnego

 

 


Wstępnie zamówiliśmy komplet zasłon/paneli na okna ale ze względu na wypadek mojej córki nie podpisaliśmy jeszcze umowy. Powinniśmy zrobić to w najbliższych dniach :)

 

 


Umówiliśmy się z magnolią na koncepcję projektu ogrodu. Powinna się z nami spotkać jeszcze w tym tygodniu :)

 

 


Generalnie zmiana w stylu i trybie życia jest niewyobrażalna. Mimo kłopotów z drogą dojazdową, czasem trudności z dojazdem itp jest naprawdę super. Nawet nie sądziłem, że to będzie taka wielka zmiana :)

 

 


pozdrawiam wszystkich czasem czytających ten wątek :)

kirkris

Dawno nie pisałem, bo generalnie trwa lekki zastój :)

 


Z wykonanych prac to:

 

 


Zamontowano mi skrzynkę docelowego przyłącza elektrycznego w ogrodzeniu. Niestety elektryk powiedział że jak sobie sam wykopię dół na kabel to przyłaczy mi prąd do domu . Ponadto wciąż nie ma czasu przyjść i zakończyć prac przy skrzynkach rozdzielczych w budynku Mam już go totalnie dość

 

 


Zamontowaliśmy system anten oraz rozprowadzenie instalacji po domu (splittery itp). Mozna już oglądać telewizję w cywiloizowany sposób :)

 

 


Dotarły krzesła do kuchni, wstawione i wyglądają ok,

 

 


Zamówiliśmy sypialnię, powinna dotrzeć przed świętami :)

 

 


Zamontowałem część oświetlenia w domu (nad resztą ciągle się zastanawiamy)

 

 


Mamy już obmurowane szambo (nie muszę kopać w ziemi za każdym razem gdy trzeba je wybrać), martwi mnie tylko to, że praktycznie cały czas słychaĆ ciurkanie wody (nie wiem czy to z domu, czy jakaś nieszczelność i woda z gruntu spływa do szamba )

 

 


Kupiliśmy wykładzinę do pokoju córki, ale jeden z kawałków został źle przycięty i jest do wymiany. Dlatego też na razie nie pokażę żadnych fotek, chociaż już teraz wygląda nieźle. Wymiana prawdopodobnie nastąpi przed Świętami.

 

 


Kupiliśmy parę gadżetów do łazienki na górę jako elementy wykończenia wnętrza.

 

 


Pozostało nam wybrać drzwi, rolety i zasłony, kupić docelowy osprzęt elektryczny na parterze. No i oczywiście wybrać meble do pomieszczeń. A na wiosnę zrobienie ogrodu (a przynajmniej nawiezienie ziemi, niwelacja, zrobienie alejek, podjazdów itp)

 

 


Mam nadzieję że niedługo będę mógł napisać coś więcej

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

....... i już jestesmy mieszkańcami nowego domu

 


Oczywiście warunki trochę prowizoryczne ale nie jest źle :)

 

 


Ze starego mieszkania nie zabieraliśmy mebli (poza szafą) więc musimy szukać zacząć się rozglądać za wyposażeniem.

 


Wczoraj zamontowałem filtr wody (ze zmiękczaczem) i woda zaczęła zmieniać kolor z brudnożółtej na cortaz bielszą. Jak przeczyście się instalacja to będzie całkiem biała !!!!!

 

 


Teraz musimy zamówić antenę tv z montażem na dachu (przed zimą :) ) i wreszcie łóźko do sypialni

 


Reszta będzie następować powoli :)

 

 


Jak zakończymy prace w pokoju córki to zrobię sesję foto (jest już zapełniony zabawkami po brzegi )

 

 


pozdr

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

Wczoraj pojechaliśmy i dokonaliśmy zakupu mebli do pokoju Laury :)

 


Ze względu na potrzebę posiadania wystarczającej ilości zapasowych miejsc noclegowych, postanowiliśmy kupić jej meble pełnowymiarowe (tzn. łóżko 90x200, szafa itp).

 


Jedynym odstępstwem jest stolik i krzesełka dla dziecka.

 

 


By nie było ponuro, meble kupiliśmy białe i będziemy je zdobić naklejkami albo/i szablonami. Temat otwarty, zobaczymy jak będzie dalej szło :)

 

 


Przede mną jeszcze temat szamba na zimę - muszę spróbować jakoś podnieść wlot nad ziemię. Niestety nie wiedziałem, że prostokątna pokrywa szmba spowoduje tyle kłopotów

 


Teraz nie mogę znaleźć "kominka" do postawienia na płycie szamba i zamontowania pokrywy

 


Pozostaje mi chyba wyszalować i wylać z betonu. Muszę znaleźć ekipę która to robi a to może być trudne

 

 


pozdrawiam

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

No i jesteśmy po parapetówce :)

 


Zebralismy znajomych i przygotowaliśmy imprezę.

 


W piatek przyjechali jeszcze kuchniarze z Chobotu i uzupełnili brakujące elementy frontów i zrobili zdjęcia do zamieszczenia na stronie firmy :)

 

 


Impreza udała się bardzo, trwała do 1.30 nad ranem. Przyokazji sprawdziłem że dom jest bardzo wyciszony gdyż muzyka grała niemal na full a jak wyszliśmy odprowadzić gości do samochodu to na zewnątrz nie było nic słychać

 

 


Piec działa całkiem nieźle, kominek grzeje - generalnie jest super. Teraz szykujemy się do przeprowadzki, chociaż nie mamy jeszcze drzwi i mebli.

 

 


Ze względu na braki funduszy musimy dokonać rankingu niezbędnych rzeczy:

 


- drzwi wewnętrzne

 


- meble sypialnia

 


- meble pokój dziecięcy

 


- filtr do wody

 


- telewizja i system antenowy

 

 


Musimy zdecydować co kupujemy i w jakiej kolejności, bo na wszytsko nam nie wystarczy :)

 

 


Ogród zostanie na przyszły rok (a może później? )

 

 


pozdrawiam serdecznie śledzących nasz wątek

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

Poczułem się wezwany do uzupełnienia dziennika więc piszę dalej

 

 


-Kominkarz ciągle pracuje (może dziś wreszcie skończy)

 


-Kuchniarze nie mogą dojechać aby dowieźć brakujące elementy

 


-Elektryk powiedział mi wprost że tak mogę przecież mieszkać więc niech się mi tak nie spieszy, jak on swoje prace skończy to może przyjdzie

 


- podłoga połozona, moznaby się czepiać ale nie mam siły Generalnie NIE JESTEM ZADOWOLONY z firmy PANTOM (ze względu na dodatkowe koszty ukryte do ostatniej chwili, sposób obsługi klienta, wysokie ceny itp.)

 


- hydraulik umówił się ze mną na obróbkę szamba (szybkozłączka lub krąg z pokrywą żeliwną) ale niestety nie przyszedł

 


- był człowiek od filtrów i pobrał próbki wody - zobaczymy co wyjdzie i co należy zamontować (i za ile :) )

 


- nie odezwała się firma od instalacji antenowych i tv

 

 


Kwiatki w sypialni zakończone - zdjęcie zamieszczone w galerii, zagruntowałem też kratkę od grzejnika kanałowego. Teraz muszę ją polakierować aby była jednakowa z podłogą :)

 

 


Oczywiście jest jeszcze mnóstwo rzecy do zrobienia, ale wszystko po kawałku. Ogród zostawimy pewnie na następny rok (bo brak kasy i późno już). Poza tym nie mamy jeszcze koncepcji ogrodu a chcielibyśmy aby nam się podobał. Generalnie lubimy proste formy, sporo przestrzeni z pojedynczymi elementami (drzwami, krzewami ale ozdobnymi).

 

 


Musimy znaleźć projektanta który potrafi coś takiego zaplanować z właściwymi na nasz teren roślinami i jednocześnie umożliwi nam uwzględnienie wszystkich potrzebnych elementów ogrodu (altanka z kuchnią letnią, plac zabaw dla dziecka, drewutnia, dolny parking itp)

 

 


A generalnie szykujemy się do przeprowadzki :)

 

 


cdn.

 

 


:D:D

 

 


pozdrawiam

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

postanowiłem wstawić 3 fotki z wakacji :)

 


niestety tylko tydzień i to w deszczu ale to i tak najdłuższy urlop od 3 lat

 

 


moja córka w górach (wtedy własnie skończyła 4 latka ale łaziła że hej)

 


http://i19.photobucket.com/albums/b185/kirkris/Urlop/img011_copy_m.jpg


i widoczki :)

 

 


http://i19.photobucket.com/albums/b185/kirkris/Urlop/img012_copy1_m.jpg

 


http://i19.photobucket.com/albums/b185/kirkris/Urlop/pano_pieniny_copy_m.jpg

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

Zamieściłem parę fotek w kuchni. Brakuje jeszcze jednego frontu szafki wiszącej oraz wysłonki koło lodówki (zapomnieli ostatnio przywieźć).

 

 


Elektryk niestety nie może się zjawić i ciągle przenosi wizytę na zakończenie prac. Mam już serdecznie dosyć. Jakbym miał do zapłacenia jeszcze 20 tysięcy to by przyszedł ale dla 500-1000 zł to mu się nie chce

 

 


Kominkarz kolejny tydzień choruje i nie może przyjść. Na razie przyklejony jest jedynie kamień i czekamy na wykończenie, gładzie, kratki, anemostaty itp.

 

 


Boże, chroń nas od fachowców ....

 

 


Ale powoli przyzwyczajam się do myślenia o domu jako własnym lokum. Do tej pory będąc tam wydawało mi się że wynajmuję dom od kogoś

 


Po paru nocach na miejscu (i porankach na tarasie :)) nasze nastawienie już się zmienia. Zaczynamy traktować go jak nasz własny domek.

 

 


W ostatni weekend zacząłem malować kwiaty w sypialni na górze. Wykorzystałem na razie 1 szablon (2 elementy) a zostały jeszcze 3 podwójne. Robienie tego jeszcze potrwa, będę na bieżąco pokazywał fotki :)

kirkris

Marysia - Archipelag - kirkris

Witam znów po przerwie - wreszcie nadszedł czas urlopu :)

 

 


Bylismy w górach z córką - zrobiła sama wszystkie szlaki na które pozwoliła pogoda :) Właśnie skończyła 4 lata ale łaziła jak stara wyjadaczka, nie właziła w kałuże, błoto (a było go bardzo dużo), dobrze poruszała się po kamieniach itp

 


Przyjechaliśmy do domu, rano wychodzimy aby pojechać na drugi koniec miasta, uciekł nam tramwaj. Ona na to: Tato, to może pójdziemy na piechotę

 

 


Co do domu to:

 

 


Jesteśmy po pierwszej imprezie - urodziny córki :) i po pierwszej nocy - kupiliśmy materace, wzięliśmy śpiwory i spaliśmy na miejscu :)

 

 


Aktualnie zaczynamy przeprowadzkę, choć mebli jeszcze brak :)

 

 


Kuchnia praktycznie skończona, podłogi wycyklinowane i polakierowane, schody zmontowane :)

 


Gorąco polecam firmę od schodów, przed terminem, solidnie, estetycznie i niedrogo. Brzmi nierealnie, co

 


Idealnie pilnowali porządku i uszkodzenia podłóg. Naprawdę są super. Pokażę zdjęcia jak tylko je zrobię :)

 

 


Przed nami sprzątanie, ostatnie poprawki elektryki no i niestety kominkarz

 


Wygląda na to, że nasz kominkarz po prostu olewa ludzi - wykonuje montaż wkładu, bierze większą cześć kasy i nie przychodzi na dokończenie kamienia

 

 


Najgorsze to że widząc jego pracę u znajomej (zakończoną) sami go poleciliśmy naszym znajomym. Teraz gość nie odzywa się i nie ma jak zmusić go do dokończenia roboty. Będziemy jeszcze go nękać, może coś się uda zrobić :)

 

 


Fotki będą wkrótce :)

 

 


A, i wciąż nie zamówiliśmy drzwi :)

kirkris

Dawno nie pisałem ale w sumie prace się slimaczą

 

 


Dziś kończą cyklinować i lakierować podłogę na dole. Niestety firma nie dotrzymała słowa i nie naprawiła ściany uszkodzonej w trakcie układania desek na górze

 


Na zakończenie prac podłogowych opiszę całość współpracy z firmą - dla ostrzeżenia innych :)

 

 


Kuchnia wróci do mnie w przyszłym tygodniu, schody przyjadą również za tydzień. To co mogę teraz robić to sprzątać teren dookoła, kombinować chodnik przed dom itp.

 

 


Generalnie chwila wytchnienia. Nie kupiłem jeszcze drzwi oraz włączników do salonu (muszę wreszcie zamówić i czekać na dostawę)

 

 


Firma Aqua z TTW Opex znów zawiodła jesli chodzi o terminy dostawy - już 2 miesiąc czekam na prysznic

 

 


Resztę opiszę następnym razem

 

 


pozdrawiam

kirkris

Trwa montaż kuchni

 


Są już pierwsze straty uszkodzona podłoga - któremuś z nich musiało coś upaść i wybiło kawałek gresu w kuchni

 


Oczywiście się nie przyznają

 


Jak wchodzili to kuchnia była umyta i posprzątana - i uszczerbionych płytek nie było a po ich wyjściu - są

 

 


Poza tym kuchnia nie wyszła tak jak trzeba:

 


- miała być lakierowana na połysk - jest półmat

 


- uszczerbki w powierzchni drewna są zaszpachlowane jakimś szarym kitem a nie w kolorze drewna

 


- ze względów oszczędnościowych blat jest z płyty ale wyszedł raczej fatalnie więc będzie trzeba kupić nowy

 

 


Ogólnie pierwsze wrażenie niespecjalne

 


Prawie cała kuchnia wraca do poprawek i na razie nie wiem kiedy będzie z powrotem. Najgorsze jest to że aby przywieziono kuchnię to musisz zapłacić całość kwoty - a potem takie kwiatki

 

 


Mimo wszystko najbardziej jestem wkurzony na uszkodzoną podłogę - bo to już jest szczyt wszystkiego

 

 


pozdrawiam z pola walki

kirkris

Właśnie kończą układaćź podłogę na dole. Na piętrze są już ułozone deski barlineckie :). Brakuje jeszcze schodów i kuchni :)

 


Kuchnia jest gotowa do montażu - na przyszły tydzień :)

 


Schody - muszę potwierdzić kolor i będą na drugą połowę sierpnia !!!

 


Coraz bliżej końca. Zdjęcia zamieszczam na bieżąco :)

 

 


pozdrawiam

kirkris

W galerii zamieściłem wizualizację projektu kuchni (już zamówiona :) )

 


Co prawda jest trochę inna niż kuchnia będzie wyglądała naprawdę (fronty będą wyglądały inaczej, uchwyty itp), niemniej jednak jest to poglądowy obrazek na nasze plany :)

 

 


W kuchni świecą się już halogeny w suficie, w podbitce założone LEDy, obecnie trają prace nad daszkiem nad śmietnikiem :)

 


Prace powoli zbliżają się do końca :)

kirkris

Zrezygnowałem z Dachluxu, który nie mógł dostarczyć towaru i znalazłem na innym składzie pewną ilość dachówki dostępną od ręki. Wykorzystując inne elementu po budowie powinno wystarczyć na daszek śmietnikowy :)

 


Może nie będzie taki wymarzony ale to tylko śmietnik :)

 

 


Uruchomiłem piec i grzeje. Zmuszony byłem do tego kroku w środku "lata" ze względu na za wysoką wilgotność wylewek. Człowiek od parkietów zmierzył i powiedział, że musi być 2% a jest 2,5%. Z drugiej strony ciągle lało a drzwi są zawsze otwarte - prace trwają

 


Powiedział że nalezy osuszyć i zacząć grzać. Więc właczyłem piec a dodatkowo wypożyczyłem dwie maszyny do osuszania i działają :)

 


Zobaczymy co zdziałają

 

 


Wczoraj zamontowano mi lustra do górnej łazienki. Powiększyła się jeszcze bardziej a dodatkowo liczba widocznych załamań i kawędzi przy skosach podwoiła się

 

 


Jesli dobrze by poszło to w najbliższym czasie zacznę układać podłogi drweniane. Gresy są skończone, tarasy obłozone, ściany pomalowane, łazienki zakończone (w jednej zostało ostatnie malowanko skosów)

 

 


Kuchnia zamówiona, schody też - czekamy na realizację :)

 


Właściwie to zostały jeszcze 4 elementy:

 


-drewno na podłogi

 


-kuchnia

 


-kominek (dokończyć)

 


-schody

 

 


Potem to już tylko meble, oświetlenie i można się wprowadzać.

 


Kwestię organizacji ogrodu i kostki zostawię na jesień :)

 

 


pozdrawiam do następnego razu :)

kirkris

Witam po przerwie :)

 

 


Robimy właśnie ostatnie zakupy bo ekipa twierdzi że do końca przyszłego tygodnia skończy prace

 


Niestety dachówki wciąż nie ma (już 2 miesiące) i prawdopodobnie nie będzie. Oznacza to, że nie będę miał daszku nad śmietnikiem

 


Strasznie jestem wkurzony na DACHLUX który obiecał dostawę, wziął pieniądze a teraz ma to w......

 

 


Wczoraj widziałem pierwszą część gresów na podłodze - wygląda bajecznie :)

 


Płyty cięte są w łuki i mimo trudnego tematu ta część wyglądała świetnie :)

 

 


Przyjechał człowiek od pomiaru wilgotnosci posadzek pod drewno i stwierdził że jest zbyt mokro (2,5% w stosunku do oczekiwanych 2%). Oczywiście możemy połozyć podłogę na własne ryzyko (bez gwarancji) lub zakupić u nich grunt izolujący do podłóg za jedyne 2,5 tysiąca.

 

 


To już kolejny element do ceny podłó nie ujęty w umowie. Przecież w takiej wilgotności jak jest teraz w powietrzu nie uda mi się obnizyć wilgotniosci posadzki, tym bardziej że leży już na podłodze od roku!!!

 

 


Chyba wypożyczę maszyny do osuszania wnętrz i może coś poradzą. Mam nadzieję że wyjdzie ciut taniej niż ten grunt

 

 


Idę porozmawiać na ten temat, pozdrawiam

kirkris

Dziś podpisaliśmy umowę na kuchnię - dostawa na początek sierpnia

 

 


Dodatkowo wybraliśmy dwa kamienie na kominek. Doszliśmy do wniosku że trawertyn to nie najlepszy pomysł i zmieniliśmy na marmur.

 


Ze wzgledu na to, że nie chcemy montować jakiegoś agresywnego wzoru to mamy do wyboru właściwie dwa kamienie:

 


Breccia Sarda

 


http://i19.photobucket.com/albums/b185/kirkris/sarda.jpg

 


i Kartal Beige.

 


http://i19.photobucket.com/albums/b185/kirkris/Kartal_Beige_Marble.jpg

 

 


w poniedziałek będę miał wycenę i zobaczymy co dalej :)

kirkris

Witam, wczoraj wreszcie dostałem potwierdzenie dostawy gresu :)

 


Ale ile mnie to nerwów kosztowało to wiem tylko ja i moja żona

 

 


Zaczęło się od telefonu od pani z TTW, gdzie pani mówi że ma dla mnie niedobrą wiadomość . Okazuje się że gres nie dopłynął i będzie po 17.07.

 


Ja mam w zalożeniach kładzenie drwena na podłogi od 9.07 więc mozecie zrozumieć moje wkurzenie, tym bardziej, że to kolejne przekładanie terminu.

 

 


Porozmawiałem sobie z panią i wydobyłem od niej telefon do właściciela firmy. Dzwonię do zony i mówię: "Masz telefon do szefa i spróbuj zadzwonić, jak ja zadzwonię to tylko go op... i na tym się skończy".

 


Minęło 10 minut i mam telefon ze sklepu: "przepraszam, zaszła pomyłka, pana gres jest w Warszawie i będzie dostarczony zgodnie z terminem. To nieporozumienie, bo dostaliśmy informację że nie był przysłany"

 

 


Dzwonię do żony i dowiedziałem się, że już rozmawiała z prezesem i temat był uruchomiony

 


Wygląda na to, że nasz gres miał trafić jednak do innego domu ale jest szansa że jednak trafi do nas :)

 

 


Zapłaciłem zaliczkę na schody i zobaczymy czy przyjadą. Mamy na to jeszcze 1,5 miesiaca

 

 


W ten sposób być może uda się nam zrealizować terminy przeprowadzki (ale nie chcę zapeszać)

 

 


Myślę że już w najbliższym tygoniu będą fotki z układania gresu i więcej wnętrz :)

 

 


pozdrawiam

kirkris

Znów nie przyjechał gres, dachówki oraz stopnie na taras

 


wszystkie prace możliwe do wykonania wykonane - czekamy na materiał

 

 


Mam dość proszenia się o dostarczenie towaru za który zapłaciłem 2 miesiące temu

 


Teraz przy braku rąk do pracy każda obsuwa grozi przerwaniem robót i problemem z dokończeniem. A sprzedawcy po prostu nas olewają



×
×
  • Dodaj nową pozycję...