Witam, dawno nie pisałem ale niewiele się działo :)
Obecnie mam prawie zakończoną górną łazienkę i częściowo połozone płytki na tarasach. Ponadto zakończoną podmurówkę, doniczki przy schodach i poklejone daszki na ogrodzeniu. Brakuje ciągle dachówki na wiatę śmietnikową, która mimo zapłacenia 2 m-ce temu jeszcze nie dojechała oraz gresów na podłogi.
Zaplanowałem kominek - jest w fotkach :)
Wczoraj poszedłem podpisać umowę na kładzenie podłóg drewnianych. Podłogi zamawialiśmy w firmie ........ (wpiszę nazwę o ile się nie dogadam)...... w TTW OPEX. W trakcie wyceny mieliśmy podane szczegóły prac i wycenę pracy i materiałów. Łączną kwotę zaakceptowaliśmy i przesłaliśmy zaliczkę.
Firma w formularzu zamówienia wpisuje że w przypadku wycofania się przez klienta z umowy, zatrzymuje zaliczkę na poczet swoich kosztów.
Wszystko wyglądało OK do dnia podpisania umowy. Wtedy okazało się, że robocizna nie obejmuje dwóch (a może więcej) elementów za które trzeba jeszcze dopłacić !!!
Pierwszy z nich to dojazdy montażystów - 2 PLN/km a drugi to koszty zrobienia dylatacji (70-100PLN/mb).
Łącznie kwota okazała się być bliska 8% wartości umowy
Mam nadzieję, że wykonawstwo będzie na tyle dobre aby usprawiedliwić wyższy koszt
Muszę tego dopilnować, bo już się boję
pozdrawiam na razie
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 641 wyświetleń