havana's Blog

Z zewnątrz, w zamyśle architekta, budynek wyglądać ma tak:

Nie mogę umieścić zdjęć z zewnątrz bo mi krzyczy że za duże pliki, ale jak się wpisze w google Z10 to można sobie go pooglądać.

W tym projekcie nie podobała mi się otwarta kuchnia no i wejście do niej przez salon. :| Dlatego też zgrałam sobie program My Sweet Home czy coś w ten deseń, i zaczęłam sobie przerabiać ten projekcik według własnych upodobań, w odbiciu lustrzanym, no i wyszło mi coś takiego (wielkości pomieszczeń na tym rysunku są nieadekwatne do rzeczywistości, bo bawiłam się w tym programie pierwszy raz w życiu i nie za bardzo wiedziałam o co chodzi.

Bez

Do architekta mi daleko, ale mam nadzieję że uda się przerobić na coś w tym stylu.

Pomiędzy salonem a holem chciałabym postawić trochę luksferów, albo jakąś ściankę, żeby nie było widać z salonu że a) ktoś wychodzi z WC, b) ktoś wychodzi z kuchni.

No i to na razie tyle. Jutro mam zamiar zadzwonić do architekta i porozmawiać z nim o tym co wymyśliłam.

Bez

Bez

Bez

Bez

Najpierw wsadzanie i betonowanie słupków, ustawianie bramy i furtki, i później ustawianie podmurówki, a w tamten weekend- naciąganie siatki. Jeszcze trochę zdjęć:

Początki...

Tu kibelek, stolik i blaszak:

Brama i słupki pomalowane- uff:

I finał ogradzania!

W tamtym poście powyżej dodało mi się przez przypadek zdjęcie tego, co widać po drugiej stronie ulicy. :) Piękne pola... Bo działka mieści się przy drodze asfaltowej, wjazd mamy z drogi wewnętrznej, a do sklepu i szkoły od naszej działeczki jest pół kilometra, więc to nie aż takie straszne zakuprze. :)

No, więc działka ogrodzona... Czas na przyłącza i projekt domu. Jestem kompletnym laikiem, mój mąż się wdraża, ale z tego co ustalilismy najlepiej teraz zamówić projekt, dać do adaptacji (bo trochę się na to czeka) a w międzyczasie pozałatwiać przyłącza. Może uda nam się już we wrześniu złożyć dokumenty w celu uzyskania pozwolenia na budowę.

No i tak. Oglądnęłam chyba tysiąc projektów, ale ciągle coś było nie tak. Tu mi nie pasuje jedno, tu drugie. Najpierw miał to być domek z użytkowym poddaszem, ale w końcu stanęło na parterówce. 3 pokoje, salon, kuchnia taka żeby zmieścił się do niej mały stół i krzesła, musi też być w domu małe pomieszczenie gospodarcze no i garderoba. WC dla gości, a łazienka dla nas. :> Kuchnia oddzielna od salonu- to przede wszystkim!

Szukając trafiłam na projekt studia Z500- Z10...

Witajcie, pozwolę sobie przedstawić naszą dotychczasową przygodę z pomysłem na budowę domku.

Wiedzieliśmy, że życie w blokach to nie dla nas. Szukaliśmy domów na sprzedaż, tanich działek. Długo, długo nic. Wcześniej podobnie było z szukaniem mieszkania na wynajem- szukałam szukałam, a gdy przestałam szukać samo się znalazło. Podobnie było i w tym przypadku- w lutym tego roku weszłam od niechcenia na gratkę i zobaczyłam ogłoszenie o działce. Cena super, metraż również, okolica OK. Nie napalałam się, pomyślałam że ogłoszenie już pewnie dawno nieaktualne. Jednak wieczorem mąż zadzwonił, następnego dnia działkę obejrzeliśmy i się zakochaliśmy, a później kupiliśmy. :) Jesteśmy posiadaczami działki budowlanej o wielkości 1400m2, zlokalizowanej na wsi, media mamy w drodze, niedaleko sklep i szkoła a jednak dookoła piękne zielone tereny.

Tak wyglądała w dniu zakupu:

Brr ale śnieg.

Później przyszła wiosna:

(widać naszych dwóch sąsiadów- jeden ma dom a drugi przyczepę)

Cudne zachody słońca:

Rodzice kupili nam kibelek. :)

I dali nam swój stolik i ławki z drewna, do tego dokupiliśmy blaszak, a w międzyczasie zamówiliśmy siatkę, słupki i podmurówkę do ogrodzenia- i zaczęliśmy grodzić.