Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    173
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    176

Entries in this blog

wisnia

szafirkowa budowa

W ciągu tego tygodnia udało nam się kupić płytki gres polerowany o wymiarze 50x50 w kolorze beż z małymi wzorkami (takie smugi). Ma on być położony w kuchni , holu i opaska w salonie. Również są już na budowie płytki na ścianę do kuchni pomiędzy blatem a szafkami wiszącymi. Płytki te to "zebrano" z firmy Paradyż. Meble w kuchni są na ukończeniu. Poprosiliśmy o przeniesienie montażu z 21 stycznia na połowę lutego. Podyktowane jest to tym, że ściany nie są jeszcze gotowe (tzn wyschnięte dostatecznie) aby je gruntować i malować. Położymy (tzn teściu) płytki i poczekamy na wieści od firmy, która dostarcza nam meble. Kupiliśmy również wanne. Oto ona ...

http://www.kris-pol.pl/11111.jpg" rel="external nofollow">http://www.kris-pol.pl/11111.jpg

Ale big zdjęcie wyszło.

Blisko jesteśmy kupna umywalki do łazienki na poddasze i zlewu do kuchni. Oto kandydaci:

http://sklepybonus.pl/allegro/NERISSA1%2012C%201E.jpg" rel="external nofollow">http://sklepybonus.pl/allegro/NERISSA1%2012C%201E.jpg

i ...

http://allegro.elazienki.com/foto/ummontecarlo.jpg" rel="external nofollow">http://allegro.elazienki.com/foto/ummontecarlo.jpg

Szafkę pod umywalkę ma zrobić firma od mebli do kuchni.

Z takich przyziemnych spraw to kupiliśmy właz na strych wraz z drabinką rozkłądaną. Na poniedziałek zamówione są płyty OSB na podłoge na strych, kleje do płytek elastyczny i zwykły.

I co najważniejsze dogadaliśmy się ze stolarzem co do wykonania schodów. W tzw konkursie ofert wzięło udział dwóch.Jeden zaproponował 9 tyś a drugi o dwa mniej. Więc długo się niezastanawiając wybraliśmy tego drugiego, tym bardziej, że jest on z polecenia kolegi u którego widzieliśmy schody. Wykonane były ładnie. Schody nasze będą miały stopień i podstopień a tralki mają być połączone z elementami metalowymi. Całość w kolorze ciemny orzech. Schody chcemy aby wydlądały lekko i nie przytłaczały pomimo ciemnego koloru. Zobaczymy jak wyjdzie. Oto przykłądowe tralki:

http://www.tralki.yoyo.pl/trmet1a.jpg" rel="external nofollow">http://www.tralki.yoyo.pl/trmet1a.jpg

Zapomniałem że schody będa wykonane z jesionu a nie z dębu (przedewszystkim ze względu na układ słoi na drzewie)

Czy jeszcze coś powinienem wam przekazać hm...

A przypomniało mi się. Blisko także jesteśmy zamówienia drzwi wewnetrznych. Padło na firmę Invado model GEMINI w kolorze kasztan. Tu przedewszystkim karty rozdawała "kaska" czyli ograniczony budżet. Ae mimo to udało się wybrać z naszego punktu widzenia drzwi, które przypadły nam do gustu.

http://www.invado.pl/res/Image/wersje/GEMINI.jpg" rel="external nofollow">http://www.invado.pl/res/Image/wersje/GEMINI.jpg

Spróbujemy kolor tej okleiny dopasować do schodów, tak aby chociaż był ten sam odcień lub o ton jaśniejszy. To jeszcze jest do uzgodnienia.

Pozostały tylko łazienki do wymyślenia gdyż co do paneli to wstępne wybory już są. Moim zdaniem idzie teraz bez większych problemów BYLEBY KASY NIE ZABRAKŁO.

wisnia

szafirkowa budowa

Uff, niedziela. Minął kolejny tydzień na budowie. Na szczęście mniej wyczerpujący pod względem zarówno psychicznym i fizycznym. Kocioł pracuje dobrze, choć spal paliwa sporo. Myślę że z powodu nie tylko dużych mrozów na dworze ale również dlatego że ściany domu sie dopiero wygrzewają. Nawet w środę kupiłem 1,5 tony eko-groszku. Zobaczymy na ile wystarczy. Jak już wcześniej wspomniałem w zeszły poniedziałek rozpoczeła ekipa od docieplenia dachu i położenia regipsów.

Szybko się uwijają. Na początku zamontowali wełnę:

http://images29.fotosik.pl/312/c09f677f79137efdmed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/312/c09f677f79137efdmed.jpg

i ...

http://images24.fotosik.pl/313/49e7b21d9181cbecmed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/313/49e7b21d9181cbecmed.jpg

a później folię i stelaż pod regips.

http://images35.fotosik.pl/48/cb549ee4da7dbf4amed.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/48/cb549ee4da7dbf4amed.jpg

Ten tydzień zakończyli na etapie położenia we wszystkich pokojach wełny, foli i stalażu. Ocieplony jest również sam strych. Natomiast pozostało im folia i stelaż w łazience, no i sprawa osobna docieplenie stryszku nad garażem.

Ale niemyślcie sobie że ja z żonką odpoczywamy w tym czasie i dla relaksu uzupełniamy podajnik z węglem i wyrzucamy popiół. Oj nie....

wisnia

szafirkowa budowa

Witajcie, późnym wieczorem. Dziś nie mam już siły na uzupełnianie dzienniczka a tematów jest wiele. Pozdrawiam wszystkich, którzy czekają na nowe fotki i wiadomości z budowy ale wybaczcie. Może uda sie jutro. Napewno, przynajmniej mam taką nadzieję, Was paroma rzeczami zaskocze, które udało się od ostatniego uzupełnienia wykonać.

 


wisnia

szafirkowa budowa

Oj, stresu ciąg dalszy. dzisiejszego ranka okazało się, że znów miał się w nocy zawiesił i nici z ogrzewania domku. Ja pojechałem do pracy a teściu na budowe. Bawił sie z tym piecem od rana. W pewnym momencie zaczęłem zastanawiać się czy nie zatrudnię go jako palacza, gdyż od rana bawił się przy kotle i nic innego nie robił. Bo jak odszedł na moment to zaraz gasło w kotle. Ok. 11 zadzwonił do mnie że coś całkiem staneło w kotle temperatura była a w instalacji nie. Po moim przyjeździe okazało się że zapowietrzył się kocioł i nie puszczał wody gorącej na instalację. Póżniej było troszkę lepiej ale nie można było odstąpić kotła ani na krok. Zaraz po pracy podjechałem na skład i kupiłem worek eko-groszku. Zawiozłem go na budowę, zabrałem na obiad teścia i po obiadku z żoną wróciłem na budowę. Spaliliśmy tą resztę miału która zalegała w zsypie i załadowaliśmy go eko-groszkiem. Zmieniłem ustawienia nadmuchu i podajnika w kotle i w końcu zaczął kocioł funkcjonować poprawnie. Za momencik jadę jeszcze na budowę skontrolować kocioł i okaże się czy muszę przenocować na budowie czy w domu.

A na koniec z innej beczki. Dziś na budowe dojechali ekipa od regipsów. Ocieplili prawie całe poddasze pierwszą warstwą wełny o gr.15cm. Na jutro muszę już im dostarczyć wieszaki, wkręty, profile folie itd. praktycznie wszystko. Więc na odpaczynek nie mam co liczyć.

Ale ulge poczuje jak na budowie będzie ciepło.

Trzymajcie się ciepło razem ze zmną.

wisnia

szafirkowa budowa

Oj, stresu ciąg dalszy. dzisiejszego ranka okazało się, że znów miał się w nocy zawiesił i nici z ogrzewania domku. Ja pojechałem do pracy a teściu na budowe. Bawił sie z tym piecem od rana. W pewnym momencie zaczęłem zastanawiać się czy nie zatrudnię go jako palacza, gdyż od rana bawił się przy kotle i nic innego nie robił. Bo jak odszedł na moment to zaraz gasło w kotle. Ok. 11 zadzwonił do mnie że coś całkiem staneło w kotle temperatura była a w instalacji nie. Po moim przyjeździe okazało się że zapowietrzył się kocioł i nie puszczał wody gorącej na instalację. Póżniej było troszkę lepiej ale nie można było odstąpić kotła ani na krok. Zaraz po pracy podjechałem na skład i kupiłem worek eko-groszku. Zawiozłem go na budowę, zabrałem na obiad teścia i po obiadku z żoną wróciłem na budowę. Spaliliśmy tą resztę miału która zalegała w zsypie i załadowaliśmy go eko-groszkiem. Zmieniłem ustawienia nadmuchu i podajnika w kotle i w końcu zaczął kocioł funkcjonować poprawnie. Za momencik jadę jeszcze na budowę skontrolować kocioł i okaże się czy muszę przenocować na budowie czy w domu.

A na koniec z innej beczki. Dziś na budowe dojechali ekipa od regipsów. Ocieplili prawie całe poddasze pierwszą warstwą wełny o gr.15cm. Na jutro muszę już im dostarczyć wieszaki, wkręty, profile folie itd. praktycznie wszystko. Więc na odpaczynek nie mam co liczyć.

Ale ulge poczuje jak na budowie będzie ciepło.

Trzymajcie się ciepło razem ze zmną.

wisnia

szafirkowa budowa

Dziś na budowie z rana okazało się, że miał który kupiłem jest mokry i zawiesza się w podajniku. Taką sytuację zastałem właśnie rano. Szybko uruchomiliśmy zpowrotem i zaczęliśmy odmrażać górę. Dosyć szybko udało się rozmrozić grzejniki w sypialni i pokojach i tam jest wporządku, natomiast w łazience do tej pory jest zamrożona instalacja w podłodze. Pomimo nagrzewania farelkami nie udało się uruchomić tego grzejnika. Postanowiłem z teściem załączyć podłogówkę w tej łazience. Może to pomoże. Jutro spojrze na to chłodnym okiem może ciś wymyślę. Oby tyko znó nie zawiesił się miał bo wtedy nici z nagrzewania betonu i domu.

Tyle narazie i do następnego razu.

wisnia

szafirkowa budowa

Witajcie w Nowym Roku,

Własnie dobiegł do końca tydzień, który przyspożył mi wiele nerwów i stresu. Zaczne może od początku. Zaraz po Świętach Bożego Narodzenie, czyli w sobotę wzięliśmy się z wujkiem za kończenie instalacji centralnego ogrzewania. Powiesilismy zbiornik do ciepłej wody i połączyliśmy (zlutowaliśmy ) część układu ok. 1/3. W niedziele była pałza a w poniedziałek wujek miał kłopoty w pracy, więc nie dał rady pojechać na budowę. Za to ja zdecydowałem, że pojadę sam i poskłądam rurki na sucho, będzie łatwiej nam nastepnego dnia lutować. I po części tak było, ale we wtorek nie skończylismy, wtedy też zaczęły powoli iść mrozy, które napsuły mi nieźle krwi. W Sylwestra wujo zgodił się póść ale tylko do 18. Później szedł na zabawe. A ja w ten dzień miałem poważną awarię na zakłądzie i wieczorkiem zamiast iść na zabawę musiałem jechać do pracy. Na szczęście z żonką nic nie planowaliśmy więc nie był czego żałować. Rano po nocy sylwestrowej znów wylądowałem w pracy, gdyz kolega przywiózł część w nocy i w końcu usunęliśmy ta awarię. Za to na budowie pomimo dogrzewania kominkiem pomarzła woda w rurkach i grzejnikach. Mówię wam masakra. Wieczorem tego samego dnia znów wylądowałem w pracy, gdyż zamarzła nam centrala wentylacyjna. Wróciłem późnym wieczorem, na szczęście miałem w piątek urlop i od rana pojachałem na budowaę. Włączyłem nagrzewnicę i rozmrażałem rozdzielacz co na poddaszu, potem ok 10 wujek zadzwonił, żezwolnił się z pracy i przyjedzie na budowę. Do 17 skończyliśmy i instalacja była gotowa do odpalenia. Po późnym obiedzie a właściwie obiadokolacji zabrałem ojca na budowę, aby podłączyć pompkę i kocioł do napięcia.

http://images42.fotosik.pl/45/2b0b55b432c47545med.jpg" rel="external nofollow">http://images42.fotosik.pl/45/2b0b55b432c47545med.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/430/7a2dbbb42d2ba447med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/430/7a2dbbb42d2ba447med.jpg

 

Więc następnego dnia (sobota) pojechałem po węgiel a ściśle miał węglowy aby uruchomić kocioł. I .... wylądowałemw pracy kolejna centrala zamarzła a właściewie to wszystkie na dachu. Spędziłem tam do 12 i w końcu mogłem skupić się na problemach na budowie. Ze mną wyruszyli żonka i teścu oraz mój ojciec. Zaczęliśmy od uzupełnienia instalacji wodą i ... pojawiła się przeciek nad kotłem, więc o interwencję poprosiłem wujka. Przyjechał podlutował i wszystko było ok. Woda w instalacji napełniona, opał zasypany więc przystąpiliśmy do rozruchu kotła.

 

http://images45.fotosik.pl/45/b1a4108ff00c49abmed.jpg" rel="external nofollow">http://images45.fotosik.pl/45/b1a4108ff00c49abmed.jpg

 

Poszło całkiem dobrze. W kotłe rozpaliliśmy żar według instrukcji i powoli zaczęła się podgrzewać woda.

http://images39.fotosik.pl/46/22c6520167b025a4med.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/46/22c6520167b025a4med.jpg

Woda całkiem szybko osiągnęła odpowiednią temperaturę w kotle,

http://images24.fotosik.pl/311/51940248b065eaa9med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/311/51940248b065eaa9med.jpg

wtedy powoli puściliśmy ciepło na instalację. Narazie na parter aby nie latać w ta i spowrotem patrząc czy gdzieś nie cieknie, tym bardziej, że wiedzieliśmy, że na poddaszu są zamarznięte części instalacji.

Na parterze wszystkie grzejniki swobodnie zaczęły być ciepłe więc przeszliśmy do drugiego etapu uruchamiania ogrzewania, czyli na poddaszu. Tam niestety okazało się, że nic nie uda się bez dłuższego rozmrażania. Przełożyliśmy ten etap na następny dzień. Wieczorkiem jak kończyliśmy przyjechali do mnie na budowę muraże, czyli ekipa nr 1 od stawiania domu. Będą od poniedziałku robić regipsy i ocieplać na poddaszu

wisnia

szafirkowa budowa

Szczęśliwego Nowego Roku!

 

$$$$$____$$$_____$$$____$$$$$

$$$$$$___$$$$$___$$$$$__$$$_$$$

$$__$$__$$$_$$__$$$_$$__$$$_$$$

____$$__$$$_$$$_$$$_$$$_$$$_$$$

___$$___$$$_$$$_$$$_$$$_$$$$$$$

__$$_$$_$$$_$$$_$$$_$$$__$$$$$

_$$$$$$_$$$_$$$_$$$_$$$___$$$

$$$$$$$__$$$$$___$$$$$___$$$

_________$$$$_____$$$$__$$$

wisnia

szafirkowa budowa

Święta, Święta i po Świętach, ale przed pożegnaniem starego roku a przywitaniem Nowego Roku. Chciałe Wam pokazać jak wyglądają moje posadzki. Jestem zadowolony bo po domku chodzi sie swobodniej i się nie ma co martwić, że coś podepcze czy potkne się o cosik. Natomiast kończenie instalacji idzie żmudnie, a za oknem ściska mróz. Jak na złość. Jestem już naprawdę blisko. Może do końca tego przełomowego tygodnia uda nam się uruchomić kocioł. Ale narazie mój "lutowniczy wujaszek" zachorował. Obiecał jednak że jutro pojedziemy i będziemy kończyć. Poskładałem co nieco na sucho więc pozostało polutować tą część.

a terez zdjęcia.

http://images48.fotosik.pl/44/068c3b8911e81f5bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/44/068c3b8911e81f5bmed.jpg

 

http://images50.fotosik.pl/44/76efbe8657f3f9dcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/44/76efbe8657f3f9dcmed.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/44/209e08e19321fc32med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/44/209e08e19321fc32med.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/44/310b4ed2e13b6b06med.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/44/310b4ed2e13b6b06med.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/44/656215ef902af9c6med.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/44/656215ef902af9c6med.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/44/3f1981b02c01e7a6med.jpg" rel="external nofollow">http://images43.fotosik.pl/44/3f1981b02c01e7a6med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/44/cba82dde9571d9b5med.jpg" rel="external nofollow">http://images40.fotosik.pl/44/cba82dde9571d9b5med.jpg

To byłoby na tyle jeśli chodzi o posadzki. Wypowie się na ich temat teściu jak będzie układał kafle.

A jak już jesteśmy przy kaflach to w niedzielkę popołudniu puściliśmy się jak to teściówka mówi wietrzenie zamiast magazynów portfela. Udało nam się kupić okap 90 nad kuchenkę f-my GORENJE. ładny i tyle. a po powrocie jak poukładaliśmy sobie ceny i zestawy innych sprzętów do kuchni okazało się że na allegro kupimy taniej. Właśnie negocjujemy cenę. A żonka wypuściła dzisiaj swoje macki pooglądać drzwi i też ma jakiegoś faworyta prawdopodobnie z polskone czy jakoś tam. Tak więc zaczęły sie sprawy ostatecznych decyzji.

wisnia

szafirkowa budowa

http://lilas3.free.fr/LiensNoel/ImagesNoel/livre2.gif" rel="external nofollow">http://lilas3.free.fr/LiensNoel/ImagesNoel/livre2.gif

 

Słyszysz jak wiatr życzenia niesie?

Hula po polach i szumi w lesie,

Jak stuka w okna, wchodzi w kominy

I obserwuje dziecięce miny?

Jeśli to słyszysz, to zamknij oczy,

Niech świat z dzieciństwa znów w życie wkroczy.

 

Poczuj makowca zapach wspaniały.

Zobacz za oknem, świat cały biały.

Już karp się smaży, kompot gotuje,

Mróz znów na szybach kwiaty maluje,

A ty radosny z iskierką w oku,

Szukasz Gwiazdora, czekasz do zmroku.

 

Teraz, choć wiosen trochę przybyło,

To wiatr ten sam, szumi nam miło.

Ja razem z wiatrem ślę Wam życzenia,

Niech am się spełnią wszelkie marzenia,

A pierwsza gwiazda świecąc o zmroku

Niesie Wam radość w tym Nowym Roku.

 

http://miroska78.free.fr/Globes_Noel/noel116.gif" rel="external nofollow">http://miroska78.free.fr/Globes_Noel/noel116.gif

wisnia

szafirkowa budowa

Witam, naszczęście dzień nie był wcale nerwowy choć zaczął sie niezłą wpadką. Ekipa od posadzek zamiast zgłosić się po przyjeździe do sąsiada aby ich zaciągnął ciagnikiem, to próbowali wjechać sami. Oczywiście skończyło sie to ponownym zakopaniem i nieuniknioną pomocą sąsiada. Póxniej było już znacznie lepiej posadzki są WYLANE - huuuuuuuurrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaa

Zdjęcia niestety rzucę dopiero po świętach.

wisnia

szafirkowa budowa

I mamy już 21 grudnia. W net bedą Święta, a problemów zamiast ubywać to przybywa. Najpier przekaże info jak przebiegało lutowanie centralnego. Zaczeło sie fajnie i niewinnie, po sobocie, kiedy zlutowalismy część instalacji na budowie pojawiłem sie w niedziele i poskłądałem ostatnią część na sucho. Wyglądało obiecująco, ale ... w poniedziałek zlutowaliśmy pozostałą część i we wtorek przewidzieliśmy próbę szczelności. Pierwszy odcinek był szczelny, natomiast drugi przeciekał na trójniku i to w takim miejscu,że ciężko było polutować na nowo. Nic zdały sie dwie próby poprawienia. Musieliśmy wyciąć ten odcinek i we środę polutować od nowa. I tak zrobiliśmy, we środę dokończyliśmy lutowanie i próbę i w końcu był koniec tego etapu instalacji. Przy okazji jak jestem przy tym temacie rzucę fotki kotła, który juz stoi na miejscu.

http://images37.fotosik.pl/41/2212b4e6ddb018e5.jpg" rel="external nofollow">http://images37.fotosik.pl/41/2212b4e6ddb018e5.jpg

i druga fotka

http://images25.fotosik.pl/305/861c4ecd4b33bbbamed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/305/861c4ecd4b33bbbamed.jpg

I znów wszystko na ostatnią chwilę, bo jak pamiętacie we czwartek miały przyjechać wylewać posadzki. Na szczęście wylewki podzielili na dwa etapy

1. poddasze

2. parter

więc miałem jeszcze jeden dzionek na uzupełnienie styropianu w kotłowni i ułożenie dylatacji i folii.

We czwartek rano przekazałem plac budowy ekipie od posadzek i pojechałem do pracy. Wylewki poszły sprawnie gdyż już po 13-tej ekipa zbierał się do domu. Zabezpieczyliśmy maszynę (mikso-kreta) na przeciwko u sąsiada i pojechali do domu. Nazajutrz, czyli w piątek przyjechali rano i ... zakopali sie w okilicy domu, wjeżdżając na posesje. Ok. 11 przyjechała koparka i wyciągnęła ich całkiem na drogę i z wylewek nici. Pogoda się nie poprawiła do tej pory więc kolejny stres co bedzie z dołem. W sobotę udało mi się jednak umówić z sąsiadem, że w razie czego w poniedziałek udostępni ciągnik gdyby zaszła potrzeba wciągnięcia maszyny pod dom i jej wyciągnięcia. I tak kolejny raz jest małe opóźnienie. I zamiast spokojnie przygotowywać się do Świąt poniedziałek bedzie kolejnym narwowym dniem. Dziś przejade się na budowę zerknąć na wylaną na poddaszu posadzkę. Zrobie fotki i ocenie ich wykonanie.

wisnia

szafirkowa budowa

A teraz wjazd na posesje. Szczególnie ulubiony temat teścia i mojej żonki. Dlaczego teścia to już wspominałem a żonki - ponieważ to ona dobierała kolor kostki i sposób razplanowania całego wjazdu. Do rzeczy fotki:

http://images34.fotosik.pl/419/c2c4145d90f2df03med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/419/c2c4145d90f2df03med.jpg

 

http://images24.fotosik.pl/305/aaf8503eba4f7189med.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/305/aaf8503eba4f7189med.jpg

 

http://images28.fotosik.pl/305/4b14b44020c512e9med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/305/4b14b44020c512e9med.jpg

 

http://images29.fotosik.pl/304/3796ecb1de822503med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/304/3796ecb1de822503med.jpg

Fotki są mało wyraźne, tzn koloru kostek na razie nie widać ponieważ są obsypane piaskiem, dlatego skupiłem się na zarysie wjazdu a nie na samej kostce.

Natomiast chciałbym nadmienić, że ostatnie zdjęcie bardzo realistycznie przedstawia kolor domku. Poprzednie zdjęcia zakłamywały ten wizerunek.

Jeszcze jeden dzionek i wjazd będzie kompletny.

Wjazd, posadzka i instalacja c.o. + c.w.u. to piorytety do Świąt Bożego Narodzenia. Mam nadzieje, że z tymi rzeczami zdążyli. A to, że wylewki już blisko oznajmia nam piasek pod domem, który przywieźli w sobotę. Jest go ok. 20 ton.

http://images27.fotosik.pl/304/d93c04d6beba5901med.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/304/d93c04d6beba5901med.jpg

Zamówiłem również cement. Do środy ma dojechać.

To tyle, niedługo znów wam oznajmie co na budowie sie wydarzyło. Narka

wisnia

szafirkowa budowa

No to daje to fotki.

Zaczne od podłogówki na parterze:

- hol

http://images50.fotosik.pl/40/c6fa6a9ece1196c2.jpg" rel="external nofollow">http://images50.fotosik.pl/40/c6fa6a9ece1196c2.jpg

- kuchnia

http://images32.fotosik.pl/418/27dc28183a82e56emed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/418/27dc28183a82e56emed.jpg

- z kuchni do salonu

http://images31.fotosik.pl/419/354195651c65fcf1med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/419/354195651c65fcf1med.jpg

- i salon

http://images33.fotosik.pl/424/dfb0431f6d4c695amed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/424/dfb0431f6d4c695amed.jpg

kończy sie to wszystko w szafce z rozdzielaczem

http://images46.fotosik.pl/40/78d21573e5c0670fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/40/78d21573e5c0670fmed.jpg

safka jesz nie jest do końca uzbrojona a także rury miedziane nie sa polutowane tylko poskładane. To właśnie fekt dzisiejszej mojej pracy.

Na parterze jedynie nie ma podłogówki w wiatrołapie

http://images27.fotosik.pl/304/6df1e1b9ed46d39amed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/304/6df1e1b9ed46d39amed.jpg

i pokoju.

Jak już jesteśmy przy rozdzielaczach to pokaże efekt wczorajszych zmagań.

- na poddaszu,

http://images34.fotosik.pl/419/b8ba0b412a231ffamed.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/419/b8ba0b412a231ffamed.jpg

- i na parterze

http://images34.fotosik.pl/419/04499d8cb4ea3588.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/419/04499d8cb4ea3588.jpg

Tyle jeśli chodzi o instalacje.

wisnia

szafirkowa budowa

NIEDZIELA - czas odpoczynku i uzupełniania dzienniczka. Witajcie w ten uroczy dzień. Dziś w związku ze zbliżającym sie dużymi krokami dniem wylewania posadzek do południa spędziłem na budowie. Jak wcześniej pisałem musiałem ułożyć na sucho (bez lutu) odcinak pomiędzy rozdzielaczem dolnym od podłogówki a kotłownią a ponadto dokończyć układać styropian w tym miejscu (w holu przy kotłowni). Wszystko na szczęście udało mi sie zrobić. I jestem przygotowany w pełni do przybycia wujka jutro po pracy aby to polutował
wisnia

szafirkowa budowa

Niestety. Miałem na myśli kolejne koszty. Dziś z wujkiem przystąpiłem do montażu instalacji c.o. z miedzi pomiędzy skrzynkami z rozdzielaczami a kotłownią i kotłem. Pracochłonna sprawa, ale to co w posadzce musimy skończyć do środy, czyli przed wyleką. Mam nadzieje, że nie tylko zdążymy ale również że będzie szczelne. Bo to najważniejsze. Jutro poskładam kolejny odcinek na sucho a wujo polutuje.
wisnia

szafirkowa budowa

Witam. Na początku wrzucę parę zaległych fotek, choć przyznam, że to nie wszystkie. Resztę muszę dorobić. Nazbierało sie troszkę zaległości w tym dzienniczku ale to ze wzgledu na zbliżający sie termin wylewek posadzek.

 


Ale do rzeczy:

 


Zaczne od kotłowni, gdyż ona ostatnio była punktem zapalnym,

 


http://images25.fotosik.pl/303/28fbce6a10af9d00.jpg


oraz

 


http://images43.fotosik.pl/40/01a8a38f051a9fa7.jpg


Na tą chwilę są wytynkowane wszystkie ściany. Teściu spisał się po raz kolejny na medal.

 


Teraz może początki wjazdu z drogi

 


http://images35.fotosik.pl/40/10f8ba3d9555d6a1med.jpg


Zdjęcie to jest o ile się nie mylę to z przed tygodnia, tak napewno.

 


http://images35.fotosik.pl/40/a06ce7520b7cd181med.jpg


Teraz na gotowo jest aż do chodnika. Wczoraj odbyło sie przekazanie od rejonu dróg części pasa drogowego i dziasiaj ekipa obniżyła krawężnik chodnika od strony ulicy. W poniedziałek mają dokończyć. Najbardzie to cieszy się z wjazdu teściu. Ponieważ powiedział że w błoto autkiem swoim nie będzie jeździł a tak to zajedzie sobie na wjazd elegancko. Zrobiłem z boku nawet taki dodatkowy utwardzony teren i powiedziałem mu że wymaluje mu koperte i zarezerwuje mu jeden plac parkingowy za niewielką opłatą roczną oczywiście .

 


Oki. Teraz przejdźmy do środka domu. Jak we wczesniejszym poście napisałem na poddaszu jest wszystko przygotowane do wylewek.

 


- w pokoikach gdzie był zmieniany styropian jest tak:

 


http://images38.fotosik.pl/40/96e602c585a50163med.jpg

 


http://images49.fotosik.pl/40/5a4cf6ed265770e4med.jpg


- w sypialni i garderobie tak:

 


http://images49.fotosik.pl/40/0bd2bd2116f4976bmed.jpg

 


http://images39.fotosik.pl/40/6882e42253f2640amed.jpg


Tam w oddali w rogu widać szafkę od c.o. Jeszcze pozostałą ją podpiąć do instalacji w kierunku kotła.

 


I na końcu mamy podłogówkę w łazience

 


http://images38.fotosik.pl/40/095db0db95a5d545med.jpg


Niech was nie zmulą te deski i bloczki betonowe. One nic nie mają wspólnego z tą instalacją. Przygniatają tylko po to aby rury się nie podnosiły.

 


Schodzimy niżej.

 


Kuchnia i salon przed podłogówką.

 


http://images48.fotosik.pl/40/f8bf153985647e42med.jpg

 


http://images33.fotosik.pl/423/034ae54473580f4dmed.jpg


Tak było jeszce niedawno ale teraz ten krajobraz wygląda całkiem inaczej, ale o tym jutro wieczorkiem. Mam nadzieje, że znajde chwilke na uzupełnienie dzienniczka.

 


W miniony piątek, czyli wczoraj zakupiłem troche asortymentu do kotłowni. Zawory, rury, kształtki, pompy, zbiornik c.w.u. oraz naczynie wzbiorcze. Jest tego troszke i nie mało kosztowało. Ale to niezbedne rzeczy w tej kotłowni. Niestety.

wisnia

szafirkowa budowa

witajcie ponownie, minęło parę a nawet naście dni odkąd ostatni raz pisałem wieści z budowy. Muszę stwierdzić, że dalej jest nerwowo przynajmniej z mojego punktu widzenia ale jak pamiętam tak samo sie czułem przed tynkami. No ale do rzeczy bo mimo nerwowej atmosfery troszke na budowie sie dzieje:

Po pierwsze kontynuując wątek z 30.11.2008 choroba zmogła mnie az przez 5 dni, czyli do czwarku zeszłego tygodnia. W czwartek o ile pamięć mnie nie myli był moment przejsciowy, wzięliśmy się do pracy. W tym okresie do dnia dzisiejszego wykonalismy z żonką praktycznie całą instalację podłogowego ogrzewania a dokładnie ułożyliśmy wszystkie rury w salonie, kuchni i holu na dole oraz w łazience na poddaszu. Fotek z tej instalacji nie mam, gyż czasu nie miałem wykonać. Ponadto w tym czasie miałem wizyte gościa od wylewania posadzki. I okazało sie że na dole jest ok. natomiast na poddaszu musiałem zmienić w dwóch pokojach styropian o gr.3cm na 2cm. W tych pokojach, a także w garderobie i sypialni jest tez położona opaska dylatacyjna przy ścianach oraz folia. A więc poddasze jest przygotowane pod wylewkę betonową (posadzkę). Natomiast na parterze jak już wspomniałem w salonie, kuchni, holu jest podłogówka i tam jest już wszystko gotowe, a w pozostałych pomieszczeniach czyli wiatrołapie i pokoju jast położona folia. Zostało tylko do zrobienia pod schodami oraz w kotłowni. A jak juz jesteśmy przy kotłowni Teściu stanął na wysokości zadania i wytynkował kotłownię na czas. Owszem pozostała tylko jadna mała ścianka ale zrobi ją na dniach i bedzie po bulu. Przy jednej ze ścian stoi już kocioł. Strasznie dużych gabarytów. Dotarł w poniedziałek rano i został rozładowany do środka kotłowni. Później tzn we wtorek prz pomocy pewnej ekipy wrzuciliśmy go na postument i okazało sie że wyjście z kotła do komina w pionie pasuje ale w poziomie jest przesuniecie i nie dało się tego zamontować. Musiałem wziąść ten czopuch do pracy i lekko przerbić. Teraz jest juz ok i piec stoi jak należy. I ostatnia sprawa. Na budowie od ostatniej soboty pojawiła sie ekipa od wjazdu na posesje. Zaczeli wykonywać podjazd zaczynając od strony domu i garażu gdyz nie mamy jeszcze oficjalnego przekazania pasa drogi wojewódzkiej przy której stoi nasz domek. Nic bez stosownych uzgodniej nie można zrobić. Na tą chwilę na terenie posesji zrobili na gotowo, i dalaj czekamy na przejęcie pasa drogowego. Ma to się odbyć jutro a w sobotę maja to wykonywać.

[/img]

wisnia

szafirkowa budowa

Teraz zabieramy się za ukłądanie podłogówki. Niew wiem jak będzie szło, gdyż przez to że na budowie jest chłodno dostałem olbrzymiego kataru. Rzecz ujmując jestem chorrrrrrry. Zakupiłem wszystko co jest potrzebne i poprostu zobaczymy jak to bedzie. Nic o terminie nie pisze, bo jak prześledziłem ostatnie posty to pisałem co mam zamiar w danym tygodniu wykonać, ale nic z tego nie wychodziło. Więc do dzieła i tyle...
wisnia

szafirkowa budowa

Fotki w

- sypialni i garderobie

http://images27.fotosik.pl/299/26b76049d8ede726med.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/299/26b76049d8ede726med.jpg

- z drugiej strony sypialni

http://images33.fotosik.pl/415/81bb5922fd4cc340med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/415/81bb5922fd4cc340med.jpg

- pokoik

http://images33.fotosik.pl/415/a99fd0525323ed44med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/415/a99fd0525323ed44med.jpg

i na końcu z salonu na dole.

http://images29.fotosik.pl/300/fa8523f19aee5230med.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/300/fa8523f19aee5230med.jpg

i na tym bym zakończył fotki

wisnia

szafirkowa budowa

Witam ponownie. Właśnie przed momentem utraciłem wszystko co napisałem w dzienniczku i muszę zrobić to od początku.

Stan na budowie jest pełen niepewności i raczej zawiewa nostalgią a nie optymizmem. Na wstępie napisze, że w sprawie kotłowni nic się nie zmieniło. Teściu w zeszłą sobote obrzucił ściane i tak zostało. Nie wiem o czym on myślał cały tydzień, a ja z racji że u niego w domu mieszkam nie nacskałem go aż do niedzieli, kiedy to doszło do konkretnej rozmowy. I okazało się że ..... nawalił na całej lini. Powiedział, że postara się do środy otynkować jedną ścianę ma której ma wisieć zbiornik c.w.u. oraz stał kociołi i całe orurowanie w kotłowni. W ten przykry sposób wstrzymał wszystkie prace, związane z dalszym wykonywanie instalacji grzewczej.

Nato miast jesli chodzi o styropian, to muszę przyznać że mozolne to układanie na podłodze. Na poddasze jest jedna warstwa 3cm i poszło w miarę szybko

Natomiast na dole. Już ciężej więcej wycinania i topasowywania. Ale udało się zrobić w salonie, kuchni, pokoju i wiatrołapie. Jest tesz w holu ale tylko w połowie. Rzucę teraz paraę fotek.

wisnia

szafirkowa budowa

Witam ponownie w kolejny weekend. Czas mija nieubłaganie a jak coś się robi to jakoś przyspiesza. Nawet nie zwróciłem uwagi, że mam juz ponad 10 000 wejść na mój dzienniczek.

DZIĘKUJĘ!

Ostatnio pisałem cosik na temat tynkowania kotłowni i muszę Wam powiedzieć, że dalej jest nie wesoło. Pożar związany z tym tematem troszkę przygasł ale do opanowania sytuacji jeszcze daleko. Teściu przełamał się i w sobotni poranek obrzucił zaprawą (tzw szpryc) jedną ściane. Tą na której w niedalekiej przyszłości ma stanąć kocioł i całe sterowanie. Chociaz tyle. Obiecał też, że w zbliżającym sie tygodniu wytynkuje ją.

Ja w tym czasie posprzątałem z przodu domu. Teraz pozostałości pustaków po murowaniu ścian sa poukłądane na paletach w miejscu gdzie nie będą wadzić. A styropian powędrował do środka domu. Zaczęłem go układać na posadzce. Najpierw góra. Tam położony jest już w sypialni, garderobie oraz pokojach. Jeszcze łazienka i korytarzyk i będzie z głowy. W łazience o tyle jest problem że pełno tam rur i ma pojawić sie podłogówka.

Natomiast na patrerze styropian na razie jest tylko w kuchni. Po niedzieli zabiorę się za pokój, salon i na końcu holl. W poniedziałek zamawiam akcesoria (rury, folię i tasmę brzegową) na podłogówkę. Mam zamiar ją do następnej niedzieli ułożyć. Jak stanie kocioł, wtedy dokończe tą całą instalację co. Mam juz pomysł jak to zrobić. Tylko zakupić stosowne materiały i do dzieła. Niestety łatwiej sie o tym pisze niż robi ale i to przeskoczymy. Dopiero jak si y tzm uporam zlece wykonanie wylewek. W tygodniu zrobi pare fotek i wkleje je do dzienniczka.

wisnia

szafirkowa budowa

Oki koniec zrospaczania, mykam na budowę wziąść się muszę za porządki przed domem aby nie utrudniać robót związanych z wjazdem i podjazdem.

Tyle sam mogę zrobić, a wieczorkiem naszkicuję schemat kotłowni.

POzdrawiam wszystkich oczekujących i dopytujących o mój dzienniczek.

wisnia

szafirkowa budowa

Kontynuując, w sobotę gdy ja cierpliwie skłądałem te szafki do kupy Teściu z żonką osadzali w okna parapety wewnętrzne. Udało im się osadziś wszystkie oraz przymocowac uchwyty do rolet.Wyszło super. Oto fotki z ich działalności:

http://images26.fotosik.pl/296/2bf89e3b77687356.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/296/2bf89e3b77687356.jpg

i ...

http://images30.fotosik.pl/296/e0393f10ca061a0dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/296/e0393f10ca061a0dmed.jpg

Parapety są prześliczne, choc nie mają jeszcze odpowiedniej obróbki i pewnie jak ściany nabiorą kolorów to jeszcze bardzie się wyeksponują.

Co jeszce pozytywnego zadziało się na budowie. Otóż zamówiłem kocioł z firmy GROBELNY typu KTM-20, 20kW miałowo-groszkowy z automatycznym podajnikiem. Taki jak na zdjęciu we wcześniejszych wątkach. I na tym koniec pozytywów.

Kolejny wątek zresztą związany z tym kotłem i kotłownią to niestety klapa na całej lini jakieś fatum.

Chodzi o wytynkowanie kotłowni. W trakcie wykonywania tynków gipsowych stwierdziłem, że kotłownia będzie pociągnięta zwykłym tynkiem i co nie moge złapać rzadnego gościa do otynkowania. W gescie rozpaczy wzięłem urlop i miałem zamiar z teście wytynkować a tu teścia wezwali do pracy. Musiał przerwać urlopik i myknął do roboty. I zostałem sam na placu boju. PILNIE POSZUKUJE KOGOŚ DO TYNKOWANIA.

Kocioł przyjedzie do dwóch tygodni jak tego nie wytykuje to się zastrzelę.

Pomóżcie

wisnia

szafirkowa budowa

Witajcie, znów minęło parę dobrych dni zanim pojawiłem się uzupełnić mój dzienniczek, ale ja tak mam jak się skupiam na jednym (budowa) to inne niejednokrotnie zaniedbuje. I cóż na to poradzić. Ale juz na prędce uzupełniam.

Po pierwsze chciałem jeszcze napisać, iż próby uzupełnienia trwają od dwóch dni ale za każdym razem coś się wydarzyło niespodziewanego. Za pierwszym niespodziewanie zanikł sygnał internetu i wszystko co napisałem się skasowało a za drugim nie podłączyłem kompad do sieci i wygasł mi w trakcie pisania. Bateria nie wytrzymała. Teraz też piszę bez podłączenia do sieci i muszę uważać aby zdążyć przed wyładowaniem sie kompa.

A więć. Tynk zewnetrzny zwany niejednokrotnie elewacją zewnętrzną ukończony. Ale patrząć na zdjęcia to nie sa one adekwatne do wyglądu w rzeczywistości. Na zdjęciach wyszło niczym róż, brudny biały a defakto jest to kolor beżowy, wpadający w słońcu lekko w blady żółty. Może będzie słoneczko to pstrykne jakieś fotki i wtedy da się pokazać ten kolorek. Na obkoło domu jakiekolwiek rusztowanie zniknęło, wróciły rynny a przed domem, przede wszystkim z przodu (od ulicy) trwają prace pożądkowe. Przygotowujemy plac pod wykonanie podjazdu i chodnika do domu.

Natomiast wewnątrz.

W miniony czwartek i piętek z Mieciem (zaprzyjaźniony instalator - razem pracowalismy parę lat - przy okazji go serdecznie pozdrawiam) podłaczyliśmy wszystkie grzejniki do tych rur w podłodze i otrzymałem przeszkolenie w zakresie podłaczenia i uzbrojenia szafek z rozdzielaczami.

Grzejniczki wyglądają już tak:

http://images31.fotosik.pl/402/886b8930e8921393med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/402/886b8930e8921393med.jpg

a szafki w ten sposób

- dolna,

http://images32.fotosik.pl/401/b5dbde60c80f7c90med.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/401/b5dbde60c80f7c90med.jpg

- górna,

http://images47.fotosik.pl/31/b20384878b4dd92fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images47.fotosik.pl/31/b20384878b4dd92fmed.jpg

Ryry pochowane są w szafeczkach a w czoraj zrobiliśmy próbę ciśnieniową. Oj niby taka spoko robótka a mokro było i zabawnie.

Najpierw Miecio nie przyuważył i napompował do 10 bar cisnienie - rozwaliło nam wąż gumowy od pompki, a później wyskakiwał nam wąż, którym zasilaliśmu układ w wodę. Tak to jest jak dwóch z nadzoru węźmie się za fizycznę pracę. Teoria nie zawsze równa się sprawna fizyczna praca. Ale efekt końcowy jest pozytywny: UKŁAD SZCZELNY zarówno na dole jak i na górze.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...