Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    173
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    173

Entries in this blog

wisnia

szafirkowa budowa

STAN "0" ZAKOŃCZONY

Dzisiejszy poranek nie zwiastował dobrego zakończenia dnia, a jednak ... Ekipa budowlana pojawiła się na budowie ok. 8:00, a ja dojechałem dopiero na 9:00. Niestety mimo zaplonowanego urlopu musiałem wskoczyć na moment do pracy. Stąd to spóźnienie. Po przyjeżdzie wskoczyłem szybko w robocze ciuchy i zaczęliśmy robić niewielkie korekty usypanego wczesniej piachu tzn. wybraliśmy w garaży piasek o jakieś 15 cm oraz wykonaliśmy wykop pod fundament na schody. Potem zaczęliśmy rozkładać folię. Niestety wiatr uniemozliwił nam dalsze prace i postanowiliśmy rozłożyć ją dopiero przed samym wylaniem. Pozostałe prace poszły bardzo szybko i ok. 10:00 bylismy gotowi do przyjęcia betonu. Niestety pomimo kilku telefonów do betoniarni nie udało się pospieszyć przyjazdu betonu, a Pani ze spokojem w głosie powiedziała, że przyjedzie na tą godzinę, na którą zamówiłem, czyli na 12:00. Czas się dłużył i coraz częściej było słychać głosy, czy wogóle dzisiaj dojedzie, a ponadto cały czas utrzymywały się deszczowe chmury na niebie zwiastujące deszcz. W końcu jak zbliżała się 12:00 wykonałem ponownie telefon do betoniarni, czy wogóle wyjechał do mnie ten beton. Ponownie Pani ze stoickim spokojem powiadomiła mnie, że mają małe opóźnienie i, że gruszki się już ładują i zaraz do mnie wyjeżdżają. W końcu dojechały na godzinę 13:00. Operator był na tyle sprawny, że szybko rozłożył pompę i zaraza po tym zaczęliśmy lać...

Pierwszy był salon wraz z kuchnią

http://images32.fotosik.pl/212/4f8beb31afc97e84.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/212/4f8beb31afc97e84.jpghttp://images29.fotosik.pl/193/0d9585aa226d14ce.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/193/0d9585aa226d14ce.jpg

Zmieściło się tam 4m3 betonu

Potem, chwila konsternacji szefa z pomocnikiem, podczas gdy betoniarki przelewały sobie beton.

http://images32.fotosik.pl/212/cf9cf307d18b9aad.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/212/cf9cf307d18b9aad.jpghttp://images31.fotosik.pl/212/9ac73b5496eea7ef.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/212/9ac73b5496eea7ef.jpg

I znów pompa w ruch i kolejne pomieszczenia zapełniały się betonem.

http://images32.fotosik.pl/212/9ef1d075d40717b5.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/212/9ef1d075d40717b5.jpg

No i ja musiałem wtrącić swoje trzy grosze i zaznaczyć swój wkład w tą robótkę

http://images33.fotosik.pl/212/0e0203f90c2eb4bc.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/212/0e0203f90c2eb4bc.jpg

I ok. 15:00 zakończyliśmy. Poszło 10m3 betonu B10.

http://images34.fotosik.pl/212/d6127342f13ee42e.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/212/d6127342f13ee42e.jpg

Pozostało jeszcze tylko zaizolować fyndamenty i stan zero w pełni będzie zakończony. Ale te prace troszkę później planujemy, ponieważ ciągle są deszcze i fundament z zewnątrz dobrze jeszcze nie wysechł.

Podsumowanie kosztów - stan "zero"

1.Wytyczenie fundamentów....................... 600 zł

2. Zdjęcie humusa..................................... 450 zł

3. Wykopanie fundamentów....................... 250 zł

4. Stal zbrojeniowa.................................... 2 053 zł

5. Beton B20 (13m3)................................. 3 822 zł

6. Plastpapa.............................................. 220 zł

7. Bloczki 24x38x14 (szt. 1105) .................. 4 151 zł

8. Cement (1 tona) .................................. 480 zł

9. Piasek do murowania (7 ton) ................. 100 zł

10. Dysperbit .......................................... 200 zł

11. Podsypka (240 ton)............................. 3 000 zł

12. Koparka do podsypki ........................... 450 zł

12. Folia ................................................. 100 zł

13. Beton B10 (10m3) ............................ 2 750 zł

14. Robocizna ........................................ 4 000 zł

15. Izolacja (styropian + klej) .................... 600 zł

RAZEM: .............................................23 226 zł

 

Ale cóż tam z kasą, po niedzieli (mniej więcej w połowie tygodnia) zaczynamy murować ściany. Pozostało dokupić tylko kominy oraz nadproża i cement do murowania i materiał na pierwszą kondygnację w komplecie.

A więc chwila wolnego od fizycznej pracy na budowie.

wisnia

szafirkowa budowa

Ściany tuż, tuż

Po niedzielnym odpoczynku, poniedziałek przywitał nas deszczem. Padało cały dzień i na budowie teren zrobił się bardzo podmokły. Wjazd na teren budowy ciężkim sprzętem jest niemalże niemożliwy.

Za to dzisiejszy dzień był nieco lepszy. Udało mi się zamówić na czwartek beton B10 za 270 zł brutto z pompą, ponieważ w pobliże fundamentów nie da rady podjechać. No i dojechał transport z pustakami ceramicznymi na ściany. Rozładunek hds-em nie trwał długo,

http://images32.fotosik.pl/209/408666837c8f404bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/209/408666837c8f404bmed.jpg

ale nie obyło się bez lekkiego zgrzytu. Samochód postawił łapę zabezpieczającą na chodniku wzdłuż naszej budowy i ... chodnik sie załamał

http://images29.fotosik.pl/191/59f1676a45c91844.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/191/59f1676a45c91844.jpg

Ale cóż, nieplanowane koszty na budowie to raczej normalka, samo życie. Chodnik trzeba szybko naprawić, a zonka zadeklarowała się, że porozmawia z dostawcą na temat zwrotu częściowego kosztów tejże naprawy. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Jednak najważniejsze jest jednak to, aby w czwartek pogoda dopisała i udało się wylać podbeton (chudziak).

wisnia

szafirkowa budowa

Nareszcie koniec zabawy w piasku

 

http://images31.fotosik.pl/206/f9c5640b6fa7ab94med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/206/f9c5640b6fa7ab94med.jpg

 

A było to tak.

Czwartek .....03.04.08

Po zasypaniu piaskiem części fundamentów w środę przez "koparkowego", w czwartek po pracy wraz z teściem i żonką wybraliśmy się na budowę razplantować go. Ja jednak po cichu liczyłem na to, że brakujacy piasek rano dowieźli, a "koparkowy" dał radę wyrwać się z jakiejś budowy na godzinkę i go wsypać do fundamentów. I ... przyjeżdżając na budowę okazało się, że cały przywieziony piach znajduje się już w fundamentach. Dlatego też,w dobrych humorach zaczęliśmy razgarnianie piasku po całych fundamentach. Oj ciężka praca. Zeszła nam ta robótka do późnego wieczora, a mimo to nie skończyliśmy w salonie i kuchni.

Piątek .... 04.04.08

Zamówione wcześniej rury kanalizacyjne dowieźli na 15:00 a ja i teściu pojawiliśmy się na budowie ok. 16:30. Wcześniej się niestety nie dało bo praca. Ostro wzięlismy się do układania instalacji kanalizacyjnej. Ułożenie jej jest inne niż w projekcie z prostego powodu. Wyjście kanalizacji z domu musi być w stronę kuchni, ponieważ tam będziemy się wpinać do studzienki kanalizacyjnej i dalej do sieci kanalizacyjnej. A więc zaczęliśmy od kuchni, potem było odejście pod piony w spiżarce i łazience, a dalej do kotłowni.

http://images33.fotosik.pl/206/c5165a1e1097f4bcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/206/c5165a1e1097f4bcmed.jpg

Jak na zdjęciu widać, troszeczkę bałagan, ale jest to bałagan twórczy, którego efektem było zakończenie prawie całej instalacji kanalizacyjnej ok. 20:00. Zabrakło nam poprostu jednej redukcji i kolanka.

Sobota .... 05.04.08

Ok. 11:00 przyjechaliśmy, tym razem z żonką, ponieważ teściu był po nocce, na budowę z brakującymi elementami kanalizacyjnymi oraz zagęszczarką do piasku. Ja wzięłem się za dokończenie kanalizacji oraz dodatkowo zrobiłem jeszcze rurą pvc 110-ką doprowadzenie świerzego powietrza do kominka. Natomiast żonka zabrała się za zagęszczanie piasku. Szło jej tak dobrze, że dała mi pojaździć dopiero pod koniec.

http://images30.fotosik.pl/190/77488d6bcf1cfa1fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/190/77488d6bcf1cfa1fmed.jpg

Prace zakończylismy znów ok. 20:00, ale efekt jest rewelacyjny.

http://images33.fotosik.pl/206/65a83ac03f3f5ffcmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/206/65a83ac03f3f5ffcmed.jpg

Podsumowując ten tydzień - wszystko poszło tak jak sobie zaplanowaliśmy, pogoda dopisała, a nasi współpracownicy również - za to im szczególne dzięki.

Teraz już tylko chudziak i zaczynamy murować ściany. Hm.. napewno będzie ciekawie.

wisnia

szafirkowa budowa

Zaczęło się zasypywanie

 

Oczywiście głównym aktorem dzisiaj na budowie był Pan koparkowy. Na dzień dobry spóźnił się "tylko" godzinę. W pewnym momencie oczekiwania na niego zwątpiłem czy wogóle przyjedzie. Ale pojawił się ok. 17:00. I akcja pod kryptonimem "wielka zasypka" zaczęła się:

http://images29.fotosik.pl/188/7a2be8f5de3f89cfmed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/188/7a2be8f5de3f89cfmed.jpg

Mozolnie posuwalismy się do przodu. Piasek z księżycowego pola szybko ubywał, natomiast w fundamentach przybywało go strasznie powoli. Efekt był taki, że kolejne pomieszczenia zapełniały się, ale piachu ciągle w nich było mało:

 

http://images34.fotosik.pl/202/b3fd702d9c0ee094med.jpg" rel="external nofollow">http://images34.fotosik.pl/202/b3fd702d9c0ee094med.jpg

 

W końcu ok. godziny 20:00 piasek sie skończył, a wraz z nim księżycvowe pole. Zostało po nim tylko pustynia. Nie tylko na budowie ale i w kasie. Za piasek zapłaciłem 1800 zł i co trzeba szykować kolejną kaskę. To chyba nigdy się nie skończy. Zawsze czegoś na budowie brakuje.

 

http://images27.fotosik.pl/187/9d25a5085946a65bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/187/9d25a5085946a65bmed.jpg

 

Po chwili narady z Panem koparkowym chwyciłem za telefon, aby zamówić kolejną partię na rano. Dostawca piachu oczywiście skwitował, że roboty jest tak dużo, że nie wie czy wciśnie mnie gdzieś pomiędzy przyjęte już zamówienia. A wiąc tak naprawdę nie wiem czy na jutro ten piasek dojedzie. Zobaczymy ..

A oto efekt naszych zmagań. Jak widać poniżej są jeszcze braki, ale mam nadzieję, że szybko je nadrobimy.

 

http://images33.fotosik.pl/202/bae512a04348364bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/202/bae512a04348364bmed.jpg

 

Wiecie co, chyba odbiłem sobie dzisiaj zabawy w piaskownicy za całe swoje dzieciństwo. I niestety wiem, że jutro, pojutrze i w sobotę ta zabawa będzie trwać.

wisnia

szafirkowa budowa

Witam ponownie. Kiedyś czytając różne dzienniki budowy zastanawiałem się dlaczego wszyscy piszą je późnym wieczorem a niejednokrotnie nocami. Teraz wiem dlaczego tak się dzieje. Aby zorganizować i dopilnować wszystkiego na budowie to trzeba poświęcić wiele czasu, a więć na pisanie zostaje tylko wieczór lub noc.

Dziś kolejny dzień na budowie, który przyniósł na szczęście dobre wieści. Panowie od piasku tym razem popisali się na medal. Przyjeżdżając na budowę sądziłem, że zastanę max. do 5-ciu kamazów , a tu niespodzianka. Dowieźli 10 wywrotek, czyli tyle ile zamówiłem.

Chociaż po rozmowie z dostawcą okazało się, że w pięciu wywrotkach było więcej piachu. Dlatego wszystkiego piachu jest ok. 165 ton.

Niezła kupa piachu jak widać. Takie tam księżycowe pole.

http://images26.fotosik.pl/187/4cf1caa087b34fd8med.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/187/4cf1caa087b34fd8med.jpg

Acha, jeszcze zdjęcia pomalowanych dysperbitem ścian fundamentowych.

http://images32.fotosik.pl/201/c7a3f3d4b823b766med.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/201/c7a3f3d4b823b766med.jpg

Pierwszy etap zaożonego celu na ten tydzień wykonany, zobaczymy jak dalej pójdzie. Oby dobrze ...

wisnia

szafirkowa budowa

Witam wszystkich.

Dziś ekipa wymalowała wszystkie ściany dysperbitem, więc wszystko jest gotowe do zasypywania. Zamówiony dziś piasek (podsypka) zaczną od jutra zwozić na plac budowy. Zamówiłem go ok. 150 ton. tj. 10 kamazów. Strasznie dużo. Oglądnąłem niedawno pogodę i lekko jestem przerażony. Ma padać od środy do niedzieli. Źle wróży to kolejnym pracom na budowie. Mam jednak nadzieję, że do środy zwiozą cały zamówiony piasek i pod koniec tygodnia będę mógł zagęścić go częściowo i ułożyć kanalizację.

Natomiast jutro jestem umówiony na przekazanie dokumentów (mapy do celów projektowych, mapy z usytuowaniem budynku oraz warunkami przyłączeniowymi z zakładu wod-kan) projektantowi, który wykona nam projekt przyłącza wodociągowego. Na szczęście wodocią mamy na działce ok 5m od garażu, więc koszty będą niewielkie.

Zdjęć z budowy dzisiaj niestety nie ma, gdyż dzisiejszy dzień w domu był dniem gospodarczym, sprzątanie itp., ponieważ ostatnią sobotę poświęciliśmy na zakupy weselne, jak wczesniej wspominałem, więć trzeba było to jakoś nadrobić. Teraz siadam do projektu aby zrobić zestawienie instalacji kanalizacyjnej. No cóż, temat budowy jest w rodzince wszechobecny, o każdej poże dnia.

Pozdrowionka dla wszystkich

wisnia

szafirkowa budowa

Ściany fundamentowe skończone

 

A jednak ekipa budowlana przyjechała w piątek i od rana przystapiła do działania. Wymurowali ostatni rząd bloczków betonowych i sciany fundamentowe skończone.

 

http://images31.fotosik.pl/197/783e2b61486d16b1med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/197/783e2b61486d16b1med.jpg

 

Dodatkowo jeszcze pomalowali większość ścian wewnetrznych dysperbitem co pozwoli nam je zasypać podsypką i ułożyć tam w najbliższym czasie kanalizację.

 

http://images31.fotosik.pl/197/77531fbf715999b2med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/197/77531fbf715999b2med.jpg

 

Teraz kolej na mnie. Po niedzieli ostro biorę się za przywiezienie piasku (podsypki) i żmudne zasypywanie fundamentów.

 

Natomiast dzisiaj z rana udaliśmy się do wrocławia na zakupy związane ze ślubem kuzyna, na którym jestem świadkiem. Wiecie o czym mówię: garnitury, sukienki itp. Ale nie to było sednem tej wycieczki. W drodze powrotnej porobiliśmy parę fotek szafirka, który stoi pod wrocławiem. Kiedyś nawet wprosiliśmy się do środka. Bardzo mili Państwo.

http://images30.fotosik.pl/185/cd6d688e6a4cf38dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/185/cd6d688e6a4cf38dmed.jpg

Mniej więcej nasz szafirek będzie tak wyglądał po doprojektowaniu garażu

I jeszcze jedo. Jak na budowie niewiele się działo przeglądaliśmy z żonką czasopismo muratora. I tam znaleźliśmy zdjęcie salonu, który idealnie pasuje do naszego projektu a zarazem jest w naszym guście. Oto to zdjęcie - trochę słaba jakość zdjęcia oraz telewizora, nie wiem dlaczego.

http://images27.fotosik.pl/185/ff626f7072be216fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/185/ff626f7072be216fmed.jpg

wisnia

szafirkowa budowa

Ostatnio nic nie pisałem w moim dzienniku, ponieważ przez święta i zaraz po nich cały czas utrzymywała sie śnieżna pogoda. Dopiero dzisiaj wyszło na dłużej słońce, ale z przyjazdu ekipy budowlanej jak narazie nic nie wyszło. Umówilismy się więc na jutro. Jak nie przyjadą poprostu ich opier....... Przez ten okres staram się zorganizować tanio piasek na podsypkę na fundamenty, ale i to idzie opornie. Piasku jest wbrud ale w normalnej cenie. Jedyne co uzgodniłem to projekt na przyłącze wodne. W kwietniu powinienem mieć wodę z wodociągu miejskiego na działce i wtedy bedę niezależny od mojego sąsiada, od którego w tej chwili odkupuje wodę. Myslę, że ułatwi to organizację pracy na budowie. Mam nadzieję, że jutro wznowimy pracę na budowie.
wisnia

szafirkowa budowa

Święta w pełni

 

Koszyczki moich córeczek gotowe

 

http://images32.fotosik.pl/188/ff91ae8d3084844emed.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/188/ff91ae8d3084844emed.jpg

 

Wszystkim odwiedzającym, zaglądającym, lukającym na chwilkę no i oczywiście moim czytelnikom!!! z okazji Świąt Wielkiej Nocy przesyłam garść refleksji związanych z tym pełnym zadumy, ale jakże radosnym czasem. Oprócz tego życzę: zdrowia, szczęścia, humoru dobrego, a przy tym wszystkim stołu bogatego, mokrego dyngusa, smacznego jajka i niech te święta będą jak bajka.

wisnia

szafirkowa budowa

Przyłacze wodne w budynku skończone

Dzisiaj pogoda była ale raczej tylko do południa. Po pracy podjechałem po teścia (bo we dwóch to zawsze raźniej) i razem ruszyliśmy dokończyć przyłącze wodne pod budynkiem i zrobić przelotkę przez fundament na kabel z prądem ze złącza ZZP. Przyłacze wodne doprowadziliśmy do kotłowni i tam będziemy mieć wodomierz. Myślę że to lepsze rozwiązanie niż wodomierz w garażu - tak jest w projekcie.

http://images33.fotosik.pl/185/8e804f304d61e286.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/185/8e804f304d61e286.jpg

 

W trakcie robótki dopadł nas śnieg. To jednak nas nie zraziło i jeszcze przed zmrokiem zdążyliśmy wszystko zrobić. Nawet udało się napełnić woda od sąsiada zbiornik, po to aby ekipa budowlana po swiętach miała wszystko do dalszego murowania.

http://images28.fotosik.pl/180/d6ad6c73f22ee093med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/180/d6ad6c73f22ee093med.jpg

wisnia

szafirkowa budowa

I było lepiej. Pogoda po południ nawet dopisała. Więc prosto po pracy poszusowałem na budowę. Oczywiscie wzięłem sie za przekop pod ławą na przyłacze wodne.

http://images30.fotosik.pl/179/10692a5eb8083a04med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/179/10692a5eb8083a04med.jpg

Wykonałem wiekszą część dzisiaj to znaczy przecisnąłem się pod ławą zewnętrzną garażu i dokopałem się do ławy przy kotłowni. Dzisiaj więcej nie dałem rady, bo zrobiło się już ciemno. Jutro ponoć ma też być niezła pogoda, więc mam nadzieję że skończe to małe dzieło.

http://images30.fotosik.pl/179/1fa9fae6f618c001med.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/179/1fa9fae6f618c001med.jpg

 

Dowieźli dzisiaj bloczki, przeznaczone na podniesienie fundamentów, tylko co z tego jak ekipa budowlana zrobiła sobie już święta i raczej w tym tygodniu nie przyjedzie.

wisnia

szafirkowa budowa

Jednak murujemy dalej fundamenty

 


No i zadecydowalismy z kierowniczką budowy, że podniesiemy o jeden bloczek wymurowane juz fundamenty. Więc muszę dodatkowo sprowadzić pozostałą resztę bloczków betonowych, która dotychczas niedojechała. Piasek do murowania jest, cement jest, troszke wody w zbiorniku też, tylko ekipę budowlaną pozostało powiadomić. Może do świąt się uda, choć szczerze mówiąc wątpie, ponieważ mocno pada i grunt na budowie jest podmoknięty. Samochód z bloczkami może nie wjechać na ten teren. Jesli będzie małe opóźnienie to myslę, że te pare dni nie zachwieje terminem zakończenia stanu surowego, który wznaczylismy z ekipą na lipiec.

 


Ja wspomniałem na samym początku budżet budowy składa się z kredytu oraz kaski za mieszkanie. Mniej więcej po połowie. Piszę o tym, ponieważ była u nas dzisiaj znajoma, z którą podpisalismy umowę przedswstepną sprzedaży-kupna mieszkania. Teraz czekamy ok. 2 tygodnie, aż załatwi wszystkie formalości w banku. Mamy nadzieję, że uda jej się otrzymać ten kredyt, tym bardziej, że stara się o niego w banku, który nam udzielił kredytu na budowę. Byłoby SUPER

 


Pogoda i zbliżające sie święta nie nastrajają mnie do pracy na budowie. Szczególnie pogoda, jak cały dzień pada deszcz to nic się nie da zrobić. Może jutro będzie lepiej.

wisnia

szafirkowa budowa

Fundamenty wymurowane

W sobotę 15 marca zakończyli murowanie ścian fundamentowych. Chociaż nurtuje nas pytanie, czy nie podnieśc na jeszcze jeden bloczek tych fundamentów?. Ponieważ, wydaje nam się, że w odniesieniu do drogi jest troszkę za nisko. Zabrałem dzisiaj nawet teścia na budowę, aby również wypowiedział się na ten temat. Jego zdaniem powinienem o ten jeden bloczek podnieść, choć do końca przekonany nie był. Dlatego jutro w tej sprawie mam spotkanie z Panią kierowniczką budowy i powinno sie wszystko wyjaśnić. Oto zdjęcia z soboty.

Fundamen w całej swojej krasie:

http://images27.fotosik.pl/177/d1ec340ac652364amed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/177/d1ec340ac652364amed.jpg

Salon, kuchnia i hol

http://images23.fotosik.pl/177/110d0ef2e61c5528med.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/177/110d0ef2e61c5528med.jpg

Pokój, kotłownia i garaż

http://images28.fotosik.pl/178/cbeb20ae86c26bf6med.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/178/cbeb20ae86c26bf6med.jpg

Jeśli bedziemy podnosić fundament o ten bloczek, bedę musiał znów budowlańców ściągnąć na budowę. Nie będą z tego powodu zadowoleni. Do świąt wielkanocnych ustaliliśmy, że mają wolne. A ja w tym czasie mam wprowadzić do kotłowni przyłącze wodociągowe oraz sprowadzić piasek i żwir do zasypania a także kupić dysperbit na izolację scian fundamentowych.

wisnia

szafirkowa budowa

I sa pierwsze mury

 

Na szczęście pogoda może nienajlepsza ale też nie powoduje jak narazie większych problemów z murowaniem ścian fundamentowych. Ekipa zwija się jak może aby zakończyć do soboty. Nie obeszło się i tym razem bez kłopotów. Zamówiony wcześniej piasek owszem przyjechał na czas lecz nie taki jak powinien. Zadzwoniłem do gościa aby przywiózł jeszcze jedną wywrotkę a do tego czasu korzystamy z piasku od kolegi obok. Trochę to kłopotliwe bo bedę musiał mu jakoś oddać. Najważniejsze jest to, że budują. Oczywiscie zrobiłem kilka fotek o to one:

 

http://images29.fotosik.pl/175/edca93c9f5f9e58fmed.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/175/edca93c9f5f9e58fmed.jpg

i zarys salonu z kuchnią prawie gotowy

http://images27.fotosik.pl/175/c0c0fe25ac9a032emed.jpg" rel="external nofollow">http://images27.fotosik.pl/175/c0c0fe25ac9a032emed.jpg

 

Tak jak widać na zdjęciach mury pną się powoli do góry, ale jeszcze jedna rzecz się wydarzyła na budowie. Panowie z energetyki zamontowali licznik energii elektrycznej i będę mógł podziekować sąsiadowi za współpracę w temacie prądu.

wisnia

szafirkowa budowa

Dzisiaj skromnie, ponieważ niewiele się działo. Rano przywieźli piasek do murowania. A po południu dostarczyli trzy rolki papy izolacyjnej na ławę i tonę cementu. Musiałem sam rozładować ten cement i schować do budy. Trochę mi przy tym zeszło - ok. jednej małej godzinki. Ale to wysiłek konieczny dla dobra sprawy, ponieważ budowa domu to piękny czas. To czas wielu wyrzeczeń, trudności ale mimo wszystko warto, bo każdy zakończony etap daje wiele radości mojej rodzince. Jutro ruszają do boju budowlańcy z murowaniem bloczków fundamentowych, jak nic im nie przeszkodzi np. kolejna "emma" to do soboty powinni wymurować. Ale zobaczymy jak się sprawy potoczą.
wisnia

szafirkowa budowa

Dzisiaj rozliczyłem się z hurtownią za beton. 13 m3 betonu + pompa kosztowało nas 3.850 zł. Również dzisiaj przywieźli bloczki betonowe na fundamenty.

 

http://images33.fotosik.pl/174/a99564c0e76d1935med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/174/a99564c0e76d1935med.jpg

 

Zamówiłem jeszcze jedną tonę cementu oraz piasek do murowania, który mają dostarczyć jutro. I zapomniałem wspomnieć, że w sobotę napełnilismy zbiornik wodą, którą dostałem od sąsiada, ponieważ na nasze przyłacze wodne będziemy musieli troszeczkę poczekać. Razem z kolegami, którzy sie obok mnie budują, ustalamy, którędy najkorzystniej będzie poprowadzić kanalizację i wodę. Najbliższa studzienka, do której mozna się włączyć jest za drogą wojewódzką i ponadto na terenie sołtysa. Trzeba będzie dobrze go podejść aby się zgodził na przyłączenie się do studzienki na jego terenie. Ale cos się wymyśli. Przecież nas jest trzech, więc jakoś może po męsku. Małe spotkanko w barze powinno dać oczekiwane efekty.

Teraz jeszce dopnę sprawę z energetyką, która lekko się ociąga. Trudno będzie pospieszyć bo to monopolista. Raz juz z nimi spinkę miałem. Kobietkę od obsługi klientów wyzwałem od niekompetentnych a faceta z biura technicznego, że ma bajzel w dokumentach. Nic to nie dało tylko pogorszyłem sytuacje i musiałem poprosić znajomych aby załagodzili temat. Jutro postaram się elokwentnie i z gracją zaproponować szybki montaż w zamian za uśmiech do słuchawki telefonicznej. Zobaczymy co będzie.

No i zapomniałem wam przekazać jednej z najważniejszych spraw, które ostatnio się wydażyły. W sobotę popołudniu żonka mnie wysłała na budowę abym do ławy wrzucił pieniążka. Taka przepowiednia aby nam nigdy nie zabrakło pieniążków. Osobiście przepowiednie mnie nie interesują, ale jak żonka poprosiła to wziąłem pare złoty w kieszeń i pojechałem. I ... wchodząc na budowę przez bramę na granicy działki leżał sobie 1 grosz. Orzełkiem w stronę nieba. Podniosłem go i włożyłem do betony w miejscu gdzie jest ganek. Mam nadzieję że ten zbieg okoliczności oznacza coś dobrego w przyszłosci.

http://images26.fotosik.pl/174/71dbeb7d18dcf658med.jpg" rel="external nofollow">http://images26.fotosik.pl/174/71dbeb7d18dcf658med.jpg

 

Tak więc wszystko wskazuje na to, że w środę zacznie się murowanie fundamentów. Czekam z niecierpliwością na ten moment.

wisnia

szafirkowa budowa

Sobota - DZIEŃ KOBIET - wieczór poświęciłem mojej kobiecie życia, więc komputer poszedł w odstawkę. Dlatego, też uzupełniam dziennik dzisiaj. Tak jak wspomniałem w sobotę rano na budowie zjawili sie budowlańcy i przygotowali wszystko na przyjazd betoniarek z betonem. O dziesiątej rano zjawił się samochód wyposażony w pompę, a zaraz po nim przyjechała betoniarka z 9 m3 betonu B20. Obydwa auta ustawiły się przy wjeździe na budowę, częściowo na chodniku i ulicy. Efektem tego było uszkodzenie się chodnika oraz utrudnienia w ruchu, ale cóż innego wyjscia nie było. Cały teren budowy jest nasiąknięty wodą po ostatnich deszczach i nie ma mowy aby tam wjechał ciężki sprzęt.

I się zaczęło:

http://images31.fotosik.pl/173/b3f2028cea4b6cc6med.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/173/b3f2028cea4b6cc6med.jpg

Lanie ławy odbyło sie w dwóch etapach, ponieważ w pierwszej betoniarce skończył sie beton. Szybko policzylismy ile betronu jeszcze potrzeba i zadzwoniliśmy po drugą betoniarkę, w której było 4 m3 betonu.

Na szczęście wyliczenia były ok. i ława jest już gotowa:

http://images33.fotosik.pl/173/7754bcd44a6db997med.jpg" rel="external nofollow">http://images33.fotosik.pl/173/7754bcd44a6db997med.jpg

Teraz musimy ją tylko podlewać i czekać, aż będzie można zacząć murować fundamenty.

wisnia

szafirkowa budowa

No tak jak już wspomniałem mieliśmy ruszyć 1 marca, ale pogoda nie dopisała. "Emma" wywiała nas z budowy. Ale powróciliśmy ze zdwojoną siłą. Dodatkowo zmobilizowali nas moi koledzy, którzy budują się obok. Jeden ma już fundamenty, a drugi wylał niedawno ławę.

 

 


http://images23.fotosik.pl/171/2e6c5ef1f757a4c0med.jpg

 


Zostałem w tyle. Więc przystapiłem do natychmiastowego działania. W czwartek ściągnąłem budowlańców na budowę i zaczęli robić zbrojenie. A dzisiaj udało nam się wykopać pod ławę - SUPER SZYBKO. Troszkę pomogła nam kopareczka, no może bardzo. W sumie zrobiła wszystko. Zapłaciłem 250 złoty i po bólu.

 

 


http://images30.fotosik.pl/172/4eb44f657f1f1336med.jpg

 


Efekty naszej pracy

 


- zbrojenie ułożone

 


http://images27.fotosik.pl/171/43f637d034e4dfe5med.jpg


- widok od strony garażu

 


http://images24.fotosik.pl/172/94921b2dc5e4808fmed.jpg


- widok od strony salonu

 


http://images32.fotosik.pl/169/59bc063091d4efbfmed.jpg

 


A więc dwa dni wyteżonej pracy i nadrobiliśmy stracony tydzień.

 


Dzień zakończył się pięknym zachodem słońca co optymistycznie nastraja na jutro.

 


http://images26.fotosik.pl/172/3a0e7903ad7ecec2med.jpg


A jutro lejemy beton. Hura

wisnia

szafirkowa budowa

W oczekiwaniu na budowlańców

 

Jeszcze dobrze nie zaczęlismy budowy a już mamy lekki przestój. Nasz "budowlaniec" powiedział nam, że nie wpdanie wczesniej niż 1 marca bo ma gdzieś inną robotę, ale zapewnił nas, że do swiąt wielkanocnych wykona stan "0". Z nudów wybraliśmy się rozpoznać pobliski teren. W trakcie spaceru zaskoczyła nas i naszego psa rodzinka sarenek

http://images25.fotosik.pl/165/8527eca33929735bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/165/8527eca33929735bmed.jpg

 

http://images25.fotosik.pl/165/726e7f7c97d631d7med.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/165/726e7f7c97d631d7med.jpg

 

Nasz pies starał się jak mógł zaprzyjaźnić ale nie dał rady

 

http://images24.fotosik.pl/167/122231a2d1dde7bemed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/167/122231a2d1dde7bemed.jpg

wisnia

szafirkowa budowa

Projekt

 


Tak wykląda projekt w orginale

 


http://images31.fotosik.pl/154/f4fea14ade5c6a4cmed.jpeg

 


Natomiast nasz domek to "lustrzane odbicie". Jednoczesnie nieznacznie go powiększyliśmy, na miejscu garażu, który znajdował się w bryle domu, będzie dodatkowy pokój a garaż zostanie dobudowany z lewej strony patrząc od frontu. Zrezygnowaliśmy także z balkonów i wykusza w salonie. Zdjecie poniżej przedstawia zarys frontu.

 

 


http://images33.fotosik.pl/154/00f252d8652da1ebmed.jpg

 


Domek wytyczony

 


Dzisiaj na budowie zakończył prace geodeta wytyczając nasz dom. Również koledzy zamontowali skrzyneczkę z prądem. Odbiór prądu przez energetykę przewidziany jest na najbliższy czwartek. Dzisiaj nie kopaliśmy pod ławę, ale napewno nas to nie ominie.

wisnia

szafirkowa budowa

Efekty "koparkowego"

Początek 7:00

http://images25.fotosik.pl/162/fc3da569027a740bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/162/fc3da569027a740bmed.jpg

Oczekiwany koniec 11:30

http://images24.fotosik.pl/164/2596aa9d13ba3b9amed.jpg" rel="external nofollow">http://images24.fotosik.pl/164/2596aa9d13ba3b9amed.jpg

 

W końcu widać pierwsze konkretne efekty naszych dotychczasowych starań. "Koparkowy" spisał się na medal. Jutro wkracza znowu geodeta z wytyczeniem fundamentów oraz Ja i Zonka z łopatą. Mam nadzieje że sobie krzywdy nie zrobimy a geodeta przeżyje.

wisnia

szafirkowa budowa

Pierwsze konkretne wydatki

Oj ciężo kupuje sie teraz materiały budowlane w tych hurtowniach. Wchodzisz, kasa wystaje ci z kieszeni to sie tobą zainteresują. Ja wchodząc do hurtowni zapytałem o cenę to patrzyli na mnie jakbym był z innej epoki. Ale na szczęście są też tacy, którzy wyceniają i nawet mozna z nimi jeszcze sie potargować. Ja miałem to szczęście i materiały na moją budowę zakupuję w dwóch hurtowniach niezaleznych od siebie. Poprostu gdzie taniej wyrwę.

Do dzisiaj zakupiliśmy już:

1. BLOCZKI BETONOWE 38x24x14 w ilosci 1190 szt. za 4 474,40 zł

2. PUSTAK CERAM.HAINHOLZ 8DFZ 498X115X238 w ilości 864 szt. za 4 320,00 zł

3. PUSTAK CERAM.HAINHOLZ 12DFZ 372X240X238 w ilosci 2376 szt. za 15 063,84 zł.

4. DACHÓWKA CERAMICZNA ROBEN CZARNO-BRĄZOWA w ilości 2400 szt. za 9 428,65 zł oraz DODATKI CERAMICZNE za 5 071,35 zł.

 

A więc mamy już kupiony materiał na ściany fundanetów, ściany konstrukcyjne oraz działowe i pokrycie dachu. Ceny znów szaleją jak w 2007 ale jeszcze spokój z dostepnością.

 

Wiadomość dnia - humus sciągnięty

Umówiłem sie dziś na telefon rano o 7:00 z "koparkowym". Zdzwonię do niego a on mi mówi, że już pół godziny walczy na budowie, więc ja w te pedy do niego. Przyjeżdżam a tam 1/4 roboty zrobiona. Potem usunął humus z większej części i dobraliśmy sie do budy, która stała na środku wykopu. Pan "koparkowy" wziął ją za pas i heja do góry a potem o płot. I tak buda przesunięta. Dokończył robótkę, posprzątał a potem skasował 450 zł. Warto było. U kolegi obok wykopali taką jamę, że samych fundamentów będzie miał ok. 2m w pionie. A teraz zdjęcia, jak się uda oczywiście

wisnia

szafirkowa budowa

Na początku ...

Odkąd pamiętam mojej żonce zawsze w głowie było budowanie własnego domku, ale do 10.12.2006 roku było to tylko w sferze marzeń. Dwa dni przed ta datą a były to moje urodziny Żonka jako prezent oświadczyła mi, że widziała działkę w okolicy naszej miejscowości, która prawdopodobnie jest na sprzedaż. Pojechalismy zobaczyć. Działka dość spora ok. 17 ha przy drodze, niedaleko od od miasta. Powiedziałem jej wówczas, ze jeśli się upewni i dowie ile kosztuje to zobaczymy. W duchu myslałem, że spasuje ale ona szła w zaparte. Tak więc 10-tego grudnia uzgodniliśmy cenę w kwocie 25.000 zł i zaczęliśmy załatwiać formalności związane z jej kupnem.

I tak się marzenia zaczęły urzeczywistniać.

Akt notarialny kupna działki podpisaliśmy 12.01.2007r. Do końca marca szukaliśmy projektu domu i załatwialismy wszystkie niezbedne dokumenty w Gminie i Zakładach: Wodociągowym i Energetycznym. Oj burzliwy to okres. Wiele obejrzanych projektów w internecie, katalogach i konsultacje w firmach projektowych. I ...

Projekt już mamy

Jest to dom w szafirkach z firmy archon zakupiony w kwietniu 2007r. Niewielki. ekonomiczny dom jednorodzinny z bogatym programem funkcjonalnym. parterowy z użytkowym poddaszem. Na parterze otwarta strefa dzienna - salon z aneksem jadalnym w wykuszu i kominkiem. kuchnia z możliwością zamknięcia i przylegającą spiżarką. obszerny hol. garaż dostępny poprzez kotłownię. Poddasze mieści dwa pokoje dzieci z balkonami. sypialnię rodziców z własną garderobą i łazienkę z okrągłym oknem. Dzięki zastosowaniu dużych drzwi balkonowych pomieszczenia są ładnie doświetlone.

powierzchnia użytkowa: 131,10 m2 + garaż

powierzchnia zabudowy: 106.5 m2

powierzchnia dachu: 196.8 m2

kubatura: 726.2 m3

wysokość budynku: 8.6 m

kąt nachylenia dachu: 42o

W maju przekazaliśmy go lokalnemu projektantowi w celu zaadaptowania go na naszej działce i wprowadzeniu kilku zmian. Ale o tym pózniej.

W czerwcu złożyliśmy projekt w Starostwie Powiatowym w celu otrzymania pozwolenia na budowę licząc, że wydadzą je w dwa miesiące i we wrześniu zaczniemy budowę. Ale nie wyszło z powodu błędów w mapie. I może dobrze bo rozpętało się szaleństwo z zakupywaniem materiałów budowlanych. To co się działo to był szok.

Pod koniec października otrzymaliśmy w końcu pozwolenie na budowę i musieliśmy przeżyć kolejne starcie, tym razem z bankami.

Kredyt

Otrzymanie kredytu nie jest takie proste jak w reklamie. Ale udało się. Dwa miesiące starań i Pan Jacek z Open finanse załatwił nam kredyt na warunkach takich jakie chcieliśmy. Dzięki mu za to.

W styczniu 2008 podpisaliśmy umowę kredytową na pierwszy etap budowy, a drugi sfinansujemy ze sprzedaży własnego mieszkania.

Kasa jest więc czas zacząć ją wydawać.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...