Minęły ponad dwa miesiące od feralnego 'tak wyszło' i mogę bez zbędnych stresów pisać co dalej. Co prawda 'tak wyszło' kosztowało nas dobrych kilka tygodni przestoju, ale na szczęście wreszcie ruszyliśmy do przodu.
Breja została zatwierdzona przez geologa jako podłoże wystarczająco spoiste do posadowienia na niej budynku, wylaliśmy więcej chudziaka just-in-case i można było budować szalunki i zbrojenie. O prosze Pani (znaczy: o dziwo) zarówno drewno jak i stal były mimo półtoramiesięcznego leżakowania na miejscu.
Zbrojenie z naszej strony odbierał zarówno nasz inspektor jaki i elektryk (ze względu na uziemienie). Wszystko było super (no może poza kilkoma poprawkami ale to naprawdę była pestka).
Oczywiście budowanie o tej porze roku to koszmar zarówno dla inwestora jak i dla wykonawcy. Zimno, siąpi, pada śnieg a jak przychodzi do wylewania ław to się okazuje że miejsce zajęte przez... lód Szczerze współczuje wydłubywania tego spomiędzy prętów
Jak to zwykle bywa prawo Murphy'ego zadziałało i tym razem. Umówiliśmy się na zalewanie na 10. Ale jeszcze dzien wczesniej panowie walczyli z lodem. Mówiłam mojemu współinwestorowi że nie zdążą z tym czyszczeniem do 10, to sie dowiedzialam ze nie byłam a się wymądrzam. Chciałabym się myliś ale okazało się że niestety miałam rację. Trzeba było beton i pompe przesuwać na popoludnie. Popoludniu juz nie dojechala, bo utknela na innej budowie zakopujac sie w blocie. Przyszedl weekend i zapowiadano coraz zimniejsze noce a nadal zero ław. W poniedzialek okazało się że pompa zepsuta i się naprawia. Potem pompiarz pomny niedawnych doswiadczen odmówił wjechania na naszą posesję i poradził sciągnąć mniejszą pompę. Na szczęśice do trzech razy sztuka i udało się. Uf...
Żeby więcej nie walczyć z rozpackaną gliną nasz mistrzunio-majster załatwił płyty drogowe. Mam nadzieję że teraz już będzie spox z ciężarówkami wszelkiego typu.
Następny w kolejce jest piasek - musimy jak najszybciej obsypac ławy co by ich nie wysadziło nam. Mam nadzieję że to już na początku przyszłego tygodnia będzie za nami.
I załatwiamy bloczki betonowe. Człowiek nie zwraca na to aż takiej uwagi a tu jednak rozmiar ma znaczenie. Marne dwa centymetry w wysokości powodują że musimy mieć 300 bloczków więcej Koniecznie takie rzeczy trzeba uwzględniać w porównywaniu cen. O dodatkowej zaprawie nie wspomniawszy...