freshcorp's Blog

Kiedy zebraliśmy humus + kilka dni mocno popadało okazało się, że będzie ogromny problem z wodą - wszędzie stała woda, a kiedy łopatą wbiliśmy się 1m poniżej poziomu gruntu to na drugi dzień stało tam pół metra wody. Uwzględniając po pierwsze poziom przemarzania, a po drugie konieczność podniesienia się z całym domem poważnie ponad poziom pierwotny i po wstępnym przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw podjęliśmy decyzję że robimy płytę fundamentową. Tym bardziej, że budujemy w technologii thermodom + rekuperacja + ciepłe okna + ciepły dach - doszliśmy do wniosku, że ciepła płyta fundamentowa będzie dobrym i spójnym elementem do pozostałych "ciepłych" elementów przy budowaniu domu.

Po przeszukaniu wielu źródeł na temat płyt fundamentowych, uwzględniając fakt że dom będzie ogrzewany kominkiem z rozprowadzeniem ciepła naturalną grawitacją oraz elektrycznymi grzejnikami akumulacyjnymi oraz elektrycznym ogrzewaniem podłogowym doszliśmy do wniosku że płyta nie będzie płytą grzewczą ale będzie ciepłą płytą wg. projektu na płyty dla domów pasywnych. Przekrój od dołu:

- pod wyznaczone przez geodetę punkty wyznaczona powierzchnia płyty

- na zebrany humus i wyrównaną powierzchnię z gliny z piaskiem 10 cm żwiru

- ubijanie żwiru

- na ubity żwir 10 cm piasku płukanego

- ubijanie piasku

- w międzyczasie w żwirze i piasku położone niezbędne rury kanalizacyjne i inne niezbędne na tym etapie.

- na piasek warstwa folii budowlanej "3" (kawałki 6 metrowe więc na zakładki +/- 50cm)

- na dobrze ubity piasek 15 cm styroduru XPS Ursa (10 + 5 cm)

- na styrodur dwie warsty folii budowlanej "3" (kawałki na zakładkę +/- 30cm)

- w międzyczasie położony drenaż z rury fi 110 obłożonej geowłókniną ok. 1,5m od docelowej płyty w pionie na wysokości wysypywanego żwiru

- na folię zbrojenie (wg. zaleceń kierownika budowy i dla świętego spokoju ) siatka dwie warstwy 15x15 z drutu fi 10 + dodatkowo pod ściany zewnętrzne i pod ściany nośne 2 x fi 12. Pod dolną warstwę aby zachować odległość od podłoża kostka brukowa wys. 4 cm. Pomiędzy warstwami siatek "konie" z drutu fi 10.

- wszystko zalane wieczorową porą betonem B25 - 35m3 na powierzchnię 14m x 10m i wysokość płyty 25cm.

- od następnego poranka polewanie średnio co 2-3 godziny (z uwagi na upalną majówkę tj. w słońcu ponad 30 stopni)

- po zdjęciu szałunków pomalowana pędzlem boczna powierzchnia płyty dysperbitem

- w poziomie na wysokości styropianiu pod płytą betonową, dookoła warstwa 15cm styroduru na szerokość ok. 1,20m dookoła (płyta realnie jest na wysokości rodzimego gruntu więc 1,20m styroduru w poziomie na przemarzanie)

- na pionowy obrys płyty na wcześniej pomalowaną dysperbitem powierzchnię 8 cm styroduru XPS z Ursy na kleju i wszystko obsypane ziemią.

Czas realizacji od stanu zero do gotowej zasypanej ziemią płyty fundamentowej 10 dni roboczych (4 ludzi po 10-11 godzin dziennie).

Działkę kupiliśmy w sierpniu 2011. I zaraz zabraliśmy się za poszukiwanie odpowiedniego projektu dla nas - dla rodziny 2+2.

Spośród kilkuset projektów domów jakie przeglądaliśmy najbardziej odpowiadał nam układem pomieszczeń, ustawieniem do kierunków świata oraz gabarytami projekt Noc Księżycowa. Po zakupie przystąpiliśmy do wcześniej omówionych przeróbek. Z poważniejszych zmian to rezygnowaliśmy z wykuszu na dole, powiększając do zewnętrznej salon i kuchnię. Powiększyliśmy też garaż (bazując na doświadczeniach forumowiczów FM) i zrezygnowaliśmy z wszelakich "udziwnień" uzyskując dwuspadowy dach z przedłużeniem nad tarasem od frontu domu "aby można było posiedzieć kiedy będzie padał deszcz ;)". Zdjęcia rzutów wrzucamy do tej wiadomości.

Architekt adaptujący projekt wszystko ładnie nam pozmieniał i na początku grudnia złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę. Wszystko poszło szybko więc już w grudniu do nadzoru budowlanego złożyliśmy papiery - zgłoszenie rozpoczęcia prac.

Niestety problem z brakiem wody, a przede wszystkim prądu i odległymi terminami Vattennfala spowodował, a potem te ogromne mrozy spowodowały że początek prac zaplanowaliśmy dopiero na połowę kwietnia 2012r.

Wszystko krok po kroku w kolejnych wpisach

Wiele informacji udało mi się znaleźć na tym forum od innych użytkowników przy podejmowaniu wielu mniejszych i większych decyzji stąd postanowiłem uruchomić nasz dziennik budowy.

A że już jesteśmy na etapie wykonanej płyty fundamentowej to postanowiłem się podzielić także swoimi uwagami, zdobytymi informacjami i doświadczeniem, które mam nadzieję inwestorom na etapie planowania lub tuż przed rozpoczęciem prac z podobnymi problemami i aspiracjami się przydadzą :)