
Uzgodnienia
Przez orin,
Witam
Uzgodnienia techniczne odnośnie przyłączy elektryki i wod-kan odebrane. Czas na kolejne spotkanie z architektem i składam wniosek o warunki zabudowy...
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 839 wyświetleń
Przez orin,
Witam
Uzgodnienia techniczne odnośnie przyłączy elektryki i wod-kan odebrane. Czas na kolejne spotkanie z architektem i składam wniosek o warunki zabudowy...
Przez orin,
My bedziemy montowac obok siebie dwa okna kolankowe, w sypialni. Za jakies pol roku powiem czy sie oplacalo
Witam
Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem. Czy ktoś ma już "przećwiczone" okna kolankowe + połaciowe
Przez orin,
Dziś byłem w UM po mapki do decyzji o warunkach zabudowy. Było miło i szybko wydałem 60 zł, ale mapki załatwione.
Jakież jednak było moje zdziwienie, gdy nie znalazłem nie tylko w ulicy, ale nawet w okolicy mojej działki żadnego "gas streamu"
Okazuje się, że gazociąg i przyłącze były tylko w mojej głowie
Nawet mi na myśl nie przyszło, że w środku miasta może nie być gazu
No ale cóż, człowiek buduje pierwszy raz i pewnie jeszcze setki niespodzianek przede mną. Co cię nie zabije to cię wzmocni.
Teraz sobie kombinuję, że za przesył gazu nie będę musiał płacić, przyłączy uzgadniać i że generalnie węglowe ogrzewanie jest lepsze
Przez orin,
No i dobra. Kolejne spotkanie z architektem za nami. Po omówieniu kilku propozycji wybraliśmy jedną koncepcję, którą teraz będziemy rozwijać. W sumie planowaliśmy dom w granicach do 140 m2, a wyszło nam około 180 użytkowej...
Ciekawe jak mam to spiąć finansowo??? Ma ktoś jakieś propozycje jak na to zarobić a się nie narobić
Przez orin,
Witam ponownie.
Właśnie siedzę i wertuję propozycje do projektu, jakie wyrysował architekt. Już wiem, że wybór indywidualnego projektu się opłacał. Cztery koncepcje zaproponowane przez architekta są prawie... ale do ideału jeszcze daleko, tak więc lekko nie będzie
Tak przy okazji, w jednym z projektów pojawiły się okna kolankowe. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Pozdrwiam.
Przez orin,
Witam
Wczoraj, zgodnie z planem, wspólnie z małżonką odwiedziliśmy wybranego architekta. Omówiliśmy warunki umowy oraz elementy składowe projektu. Tu nie obyło się już z między nami "inwestorami" bez różnic zdań - małżonka nie chce łazienki przy sypialni, a ja chcę) . Ogólnie jednak poszło ok. Pani architekt kiwała ze zrozumieniem głową i nie sprowadzała nas na ziemię z poziomu naszych wyobrażeń o domku.
Nie mniej jednak choć uzyskałem wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, to nadal sporo odpowiedzi brakuje.
Zasadnicze pytania pozostające do namysłu to:
1. jakie ogrzewanie?
2. wentylacja grawitacyjna czy rekuperacja?
I jeszcze kilka mniej ważnych, takich jak; czy inwestować w centralny odkurzacz itp.
Tak czy siak po świętach czeka nas wizyta na działce w towarzystwie architekta i konstruktora, potem załatwienie i wykonanie badań geologicznych i składanie wniosków do dostawców mediów a potem do UM po "warunki zabudowy".
Mam nadzieję, że w spokojnym tempie uda nam się w ciągu roku w pełni przygotować do rozpoczęcia budowy…
Zachęcam do komentarzy i pozdrawiam...
Przez orin,
Dawno nie byłem na działce, więc dziś korzystając z ładnej pogody się tam wybrałem. Dom sąsiada wyrósł i zakolorował się, ale moje chaszcze wyrosły jeszcze okazalej...
Oto kilka fotek, ku pamięci.
Trudno na razie sobie wyobrazić, to co mam w głowie jako stan końcowy na tym kawałku nieużytku , ale wszystko co piękne rodzi się w bólu
Dodatkowo na działce jest jeszcze kilka takich niedużych :) drzew do wycinki:
Przez orin,
W trakcie wertowania wszystkich możliwych projektów gotowych, najbardziej zbliżony do naszej wizji był ten: http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Farchstudio.pl%2Fwyniki.php%3Fname%3DAR116P1" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Farchstudio.pl%2Fwyniki.php%3Fname%3DAR116P1" rel="external nofollow">http://archstudio.pl/wyniki.php?name=AR116P1" rel="external nofollow">http://archstudio.pl/wyniki.php?name=AR116P1 , niestety nie był to ideał a adaptacja do działki oraz koszty zmian w projekcie spowodowały, że zaczynamy od zaprojektowania domu na miarę.
Ciekaw jestem Waszych opinii na ten temat.
Może słów kilka co do terminarza jaki sobie ustaliłem. Myślę, że warto o tym napisać teraz aby na końcu śmiać się z niego lub nad nim płakać
Tak więc plan jest taki:
2012 - opracowanie projektów i załatwienie wszystkich pozwoleń, 100% gotowości do rozpoczęcia budowy.
2013 - budowa od fundamentów do stanu surowego zamkniętego
2014 - wykończenia i zamieszkanie
Optymalna (wymarzona) data zamieszkania = marzec 2014 - moje 40 urodziny
Ambitnie? Sam jestem ciekaw jak ta wycieczka się skończy
Jednego się w życiu już nauczyłem: im lepiej się do czegoś przygotujesz tym mniej straconego czasu i nerwów w trakcie realizacji...
Cały pomysł wybudowania własnego domu siedzi mi w głowie od zawsze.
Chwilę trwało zanim sytuacja finansowa pozwoliła mi realniej spojrzeć na ten pomysł a kolejna chwilę trwało przekonanie małżonki do wyższości mieszkania we własnym domu nad mieszkaniem w komfortowym mieszkaniu w bloku.
Tak czy siak w końcu się udało, decyzja zapadła.
W lipcu 2010 roku okazyjnie zakupiliśmy działkę. Nie jest to wymarzona działka ale zadecydowała lokalizacja - 3 km do centrum miasta a jednak na uboczu w bocznej ślepej uliczce jednej z mniej popularnych dzielnic, i oczywiście okazyjna cena.
Z plusów działki (wg mnie) należy wymienić:
- to co już pisałem czyli boczna spokojna ulica niedaleko centrum, przystanków, szkoły, sklepów, itp..
- powierzchnia 1100 m2
- ułożenie względem stron świata, dokładnie na północy droga dojazdowa
- kształt działki zbliżony do prostokąta, w najwęższym miejscu 26 m.
Z minusów:
- w zasadzie tylko jeden, działka jest pochylona na północ i to dużo bo w skrajnych miejscach to nawet 7 m.
Nie mniej jednak zakup został dokonany. Zaczęła się praca "koncepcyjna", tzn. obliczanie na co nas stać (oczywiście w kredycie, bo finansowo nadal jesteśmy średniakami) i czego oczekujemy od naszego domku.
Fantazja jest nieograniczona, ale zbieżnych punktów widzenia moich i małżonki bardzo mało. Szczęśliwie po niemal roku burzliwych dyskusji mamy kompromis
Nasz wymarzony dom ma mieć garaż na dwa samochody i motocykl w piwnicy, na parterze otwartą kuchnię i duży salon z jadalnia, a na użytkowym poddaszu trzy wygodna sypialnie i przestronne łazienką i garderobę. Oczywiście jest jeszcze kilka pomieszczeń, które standardowo w domkach tego typu się znajdują.
Długo i intensywnie szukaliśmy "pasującego" projektu i... nie znaleźliśmy
Tak więc wszystko wskazuje na to iż projekt będzie wykonany indywidualnie. W poniedziałek pierwsze spotkanie z panią architekt... Trzymajcie kciuki i zapraszam do lektury dalszych wpisów.
Przez orin,
Witam Wszystkich na stronach mojego dziennika.
Zastanawiałem się czy to odpowiednia pora na zakładanie dziennika, gdyż wszystko u mnie jest jeszcze na etapie koncepcyjnym a wymiernych efektów żadnych. Nie mniej jednak lektura kilku dzienników z tego forum utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto poprowadzić taki dziennik zaczynając właśnie na tym etapie, tak aby na końcu mieć całkowity ogląd historii powstania własnego domu.