Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    125
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    138

Entries in this blog

Garfield

ale się cieszę

 


dzisiaj DOSTALIŚMY KREDYT!!!!!!!!!!!

 

 


co prawda jeszcze trochę papiurów trzeba donieść ale już jestem bardzo zadowolony!!!! Żona już w myślach wykańcza! jak dobrze pójdzie na koniec przyszłego tygodnia zostaniemy właścicielami tej nieruchomości!!!!!

 


HURRA!!!!

Garfield

no i znowu dluga przerwa w moim dzienniku

z informacji z Open wiem że dzisiaj mamy dostac odpowiedz od jednego z banków! Multi ma cos wypluć w końcu po 3 tygodniach oczekiwania! Mam nadzieje ze będzie to dzisiaj miałobyć wczoraj ale znowu jakies papiery musiałem uzupełniać i decyzja sie odwlekła! bedę dawał informacje czy sie wkońcu udało czy nie...

Garfield

dzisiaj 23/06/2006 dzień ojca

 

 


wczoraj złorzyliśmy wszystkie papiery do open finance! Pan powiedział ze w ciągu dwuch tygodni się powinni odezwać i coś powiedzieć sensownego! juz się nie możemy doczekać tego!

 


trzymamy kciuki!

 


i grzecznie czekamy......

 


o dalszych postępach będę na bierzaco informował...

Garfield

zapomniałem dodac że w między czasie wymienilismy samochód z fieścinki na coś większego!

oto zdjęcia

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nowa%20Fura/Obraz014.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nowa%20Fura/Obraz014.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nowa%20Fura/Obraz011.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nowa%20Fura/Obraz011.jpg

Garfield

dzisiaj 14/06/2006r.

wczoraj bylismy w Open finance i złożylismy wszystkie papiery potrzebne do kredytu! wyszło na to ze w sumie wchodza dwa banki w grę Millenium oraz Multibank! i wieczorem dostalismy dobry sygnał ze Multibank obedzie sie bez wyceny rzeczoznawcy wystarczy mu zdjęcia obiektu oraz opis co jest zrobione! mamy nadzieje ze warunki kredytowe dostaniemy szybko! chociaz powiedziano nam ze teraz w zwiazku z wprowadzeniem tych cholernych ograniczeń kredytowych jest multum zapytań o kredyt a co za tym idzie okres oczekiwania jest okolo 4-5 tygodni! strasznie nam sie nie usmiecha taki długi okres ale nie mamy wyjścia! mam nadzieje ze bez tego rzeczoznawcy bedzie o połowe krótszy ten okres!

oby !!!!

Garfield

dzisiaj 12/06/2006r.

 


spora przerwa w naszym dzienniku, ale spowodowane to tym że nasz sprzedajacy gdzies wyjechal nie informujac nas o tym potem zaczął cos kręcic ze sprzedażą, chyba sądzil ze damy mu więcej! naszczęcie wczoraj odbył sie final tej całej zabawy znaczy nie final final ale wczoraj podpisalismy umowę przedwstepną, oraz dostalismy od niego wszystkie papiery w orginałach!

 


- akty notarialne,

 


- pozwolenia na budowe,

 


- orginalny projekt budowlany

 


- oraz wiele wiele innych papierów w orginałach!

 


brakuje tylko odpisu z KW ale to obiecał dzisiaj załatwic! pożyjemy zobaczymy!

 


dzisiaj gonimy do banku (a raczej do Open) i wznawiamy nasze negocjacje z nimi! zobaczymy co dadzą i na jakich warunkach bo nasza promocja wygasła! i teraz musimy radzić sobie inaczej!

 


mam nadzieje że teraz będziemy sobie troche lepiej radzili i wkońcu zakończy sie ta dziecinada! i w końcu staniemy sie szczęśliwymi posiadaczami tej nieruchomości! ale na razie cichosza.... aby nie zapeszać!

Garfield

22/05/2006r.

 


zaczeliśmy w zeszłym tygodniu załatwiać potrzebne papiury do kredytu i do nabycia naszego domku! niestety pan z Open Finanse nas (znaczy mnie) mocno ostudzil mówiąc ze na kredyt sie czeka około 4-5 tygodni !!!!! wiec na poczatku zrobilem tak a pózniej usiadlem.....

 


poczym dostałem listę co mam przynieść aby szanowny bank udzielił mi kredytu! Zdecydowalismy sie na kredyt w millenium! ponieważ obecnie jest promocja i CHF daja za 2,5% wiec bardzo korzystnie.

 


w chwili obecnej jestem w trakcie załatwiania odpisu z KW bo wszystkie inne papiery jest dużo łatwiej skompletować!

 


jak bede miał kolejne wieści to napisze ..

Garfield

no wiec powrót do dziennika już myślałem ze nigdy tutaj nie wróce.

wczoraj 15.05.2006r. mozna uznac za bardzo owocny dzień

Pani sie zgodziła na nasza ostateczna cene, róznie wyrazila akceptacje finansowania tranzakcji z kredytu, papiery sprawdzone itd! mozemy przystepowac do finalizacji tranzakcji, dzisiaj nawiązałem kontakt z znajomym kolegi który ma nam pomóc załatwic kreyt w miare przystepnych warunkach.

Zdecydowalismy sie na Bank Millenium (do końca maja ma jakies super warunki) kOleś ma nam przesłac pełna ofertę i pełny wykaz kosztów wraz z załącznikami do wypełnienia! czekam na emaila od niego z niecierpliwością! mam nadzieje ze od teraz będe pisywał bardziej regularnie w moim dzienniku! mam tez nadzieje ze w końcu zaczniemy wykonywać jakiekolwiek postepy na budowie!

Pozdrawiam

Garfield

Witam 18/04/2006

po świetach w załaczeniu fotki naszego domku (coprawda jeszcze nie naszego ) ale mam nadzieje ze już prawie naszego! Niestety Pani nie może sie wykokosić z ostateczną ceną tylko potwierdza nam ze dom jest na 1000% na sprzedaż! wiec narazie spokojnie czekamy! coprawda OD tego czekania MNIE ROZNOSI! ale wszyscy mówią spokojnie wiec siedze jak mysz pod miotłą! dzisiaj idziemy na rozmowy! dałem finalny termin albo powie wkońcu czy sie zgadza na naszą kase albo na drzewą z nią! nie będę czekał w nieskończoność!

Byłem także na budowie obejżałem dokładnie domek nie ma zadnych pęknięć itp wygląda ze został postawiony zgodnie z zasadami!

a oto fotki

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0048.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0048.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0043.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0043.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0038.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0038.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0039.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0039.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0041.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0041.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0044.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0044.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0061.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0061.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0063.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0063.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0064.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0064.jpg

 

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0065.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT0065.jpg

 

i na zakończenie

http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT00481.jpg" rel="external nofollow">http://img.photobucket.com/albums/v307/Garfield100/Nasz%20Dom/PICT00481.jpg

 

wiem że wygląda bardzo duży na takiej małej działeczce! ostatnio tez zwróciłem uwage na stan działki w koło jest tragiczny jest taki syf ze chyba z 5 kontenerów będzie trzeba żeby to wywieśc! trzeba będzie to chyba sprzatnac jeszcze przed rozpoczeciem robót bo to tragicznie wygląda!

Garfield

Witam ponownie po krótkiej przerwie

 


dzisiaj jest 07 kwietnia 2006 i będzie ciąg dalszy opowieści...

 


jak juz pisałem wczesniej pomysł zakupu ziemi przy torach ostatecznie został wyrzucony do kosza. Obecnie jestesmy w fazie negocjacji z właścivielem domu w janówku jakies 120 metrów na parterze i prawie drugie tyle na poddaszu urzytkowym! dom jest w stanie surowym otwratym z pokrytym dachem blachą! działka okolo 800 metrów dom jest naprawdę duży przynajmniej robi takie wrazenie na takiej działeczce! ale niestety jestesmy zdeterminowani aby go kupic z przyczyn rodzinnych!

 


Zdjęcia zapodam póżniej! prawdopodobnie jutro odbęda sie finalne negocjajce co do kasy bo Pani chce troche za dużo o jakies 20 tys musismy zbic cenę! Jutro tez pojade na budowę raz jeszcze i dokładnie obejerze czy ściany nie są popękane jezeli nic takiego nie znajde t będzie oznaczac ze fundamenty sa ok budynek stoi od dwóch lat wiec jakby było cos nie tak to juz by osiadł! czy ktos ma jakis pomysl na co mam patrzec jak będe oglądł dom czy jest ok postawiony? bymbył bardzo wdzięczny.

 


ustaliśmy z moija druga połówka ze w chwili obecnej wykonujey 100% inwestycji na dolnym poziomie czyli na tip top natomiast górny tylko w takim zakresie jak musimy! czyli ocielpenie dachu, wylewski na podłodze i tynki na ścianach! poprostu chcemy wykonac wszystkie takie brudne rzeczy! pózniej jak panele czy plyty połorzę sobie sam! i to nie będzie tez zabójcze dla dolnego poziomu domu!

Garfield

chwile niepisałem i się topik znalazł na samym dole strony

 

 


dzisiaj jest 22 marca i nie jest to najlepszy dziań a 21 też był złym! pierwszy dziań wiosny a ja leże umierajacy w łóżku dopadła mnie siakaś grypa czy cos takiego prawie 40 stopni gorączki kaszel katar itp.... ale to nie na temat

 

 


Wracajac do tematu w zeszłym tygodniu w piatek 17 marca dowiedziałem się ze PKP Nieruchomości nie są właścicielem gruntu przez który muszę przejechac aby dojechac do swojej wymarzonej działki okazałao sie ze Zakład Linii Koljeowych jest właścicielem tego gruntu moją prośbe wysłali wiec z PKP niercuhomości do ZLK na Targową! i Powiedzieli zebym się dopytywał około wtorku bo już to wtedy powinno tam dotrzeć! no wiec zadzwoniłem wczoraj do Pani i płaszcze sie jak mogę najmilej aby mi ta Pani wystawiła tą zgodę! okazało sie ze nie stanowi to dlaniej problemu i jeżeli tylko nie będzie jakis specjalnych przeciwskazań to wyda mi taką zgodę! jednakże Bardzo miła Pani poinformowała mnie ze tory w nowym dworze maz. bedą w najblizśzym czasie remontowane i że należy sie spodziewać ze pociągi które nie będą sie zatrzymywały na stacji Nowy Dwór MAz przeleca tamtędy około 140-160km/h dodała też ze Urząd w Nowy Dworze wie o tej modernizacji i że powinni nas poinformowac o takiej sytuacji! No wiec w chwili obecnej zrezygnowaliśmy z zakupu tej działki bo o ile pociąg jadący 20-30km na godz był przezył to pociąg walący 150 już raczej nie! jestesmy w punkcie krytycznym, bardzo załamani! i zrozpaczeni bo straciliśmy kupę czasu na zabiegi o ziemię której z prostych przyczyn nie możemy nabyć!

 


wracamy w chwili obecej do wersji zakupu domu w stanie surowym lub dalej szukamy ziemi!

Garfield

to znowu ja

 

 


już wiem wszystko decyzja ma być w ciagu tygodnia i ponoć ma byc pozytywna! dodatkowo wszystko w miłej atmoferze, sprawnie, instytucja jaką PKP jest nawet dobrze poinformowana, gdyż dobrze wiedzą ze tam jest postępowanie ze maja tą drogę wydzielić itd... na prawdę moje ukłony w stosunku do PKP! mam nadzieje ze nic sie im nie odmieni!

 

 


w tym czasie bedziemy posuwali sprawę projektu do końca!

 


jakieś pierwsze zarysy bede tutaj publikował

 


pozdrawiam

Garfield

no i dzisiaj 14.03.2006 kolejna garść informacji

 


info prosto z starostwa!

 


mapki geodezyjne do celow projektowania maja byc gotowe za tydzień ale liczac od najbliższego poniedzialku. wiec albo piatek albo poniedziałek następny

 


co z drogą bo to nas najbardziej interesowałao okazałao sie ze sprawa jest teoretycznie bardzo prosta a nawet okazało sie ze naczelnikiem jest tam znjomy teścia ze wcześniejszej ich pracy powiedział mu ze każda posesja przy drodzę gminnej czy powiatowej ma wjazd i ze w naszym przypadku tez tak jest wiec wystarczy jedynie kwitek od PKP ze możemy przejezdzac po ich terenie i to powinno wystarczyć! jeżeli starostwo bedzie sie upierało to teściu ma pójść do tego gościa i on mu wystawi jakies tam zaświadczenie które powinno być wiążące dla Starostwa i z głowy! w sumie to na razie wszystko po naszej myśli. dzisiaj atakuje PKP nieruchomości o ten kwitek! im szybciej ja to załatwie tym szybciej bede miał kamień z serca i nie bedzie mnie to męczyło! poza tym dowiedziałem się ze w niedługim czasie ma sie juz rozważac problem tej drogi i ma ona przejsc pod teren gminy a wtedy mamy mieć na poczatku utwardzona czyli jaki zwirek a póżniej nawet moze kosteczkę radość pełna ale na razie cisza żeby nie zapeszac rozmów z PKP nieruchomości! jak sie coś wyjaśni to sie na pewno odezwe trzymajcie kciuki, załatwienie tego odblokuje nam drogę do naszego domku.

Garfield

ale to idzie jak krew z nosa!

bylem dzisiaj w PKP Nieruchomości powiedzieli zeby zadzwonic jutro coś powiedzą! ucieszyłem sie bardzo wiec z tej radości zadzwoniłem do Starostaw powiatowego żeby sie dowiedziec jakie papiery musze zkolekcjionowac aby mi Starostwo wydało zgodę!

no więc:

- 4 egzemplarze projektu budowlanego

- wniosek

- akt notarialny

- oświadczenie energetyki że tam prąd będzie (kiedyś)

- oświadczenie zakladu oczyszczania ścieków o tym ze moga takie zlecenie przyjąć jak wywóz nieczystości płynnych

- studnia gdzie będzie

- Projekt zagospodarowania przestrzennego działki

- oraz wjazd na działkę!

No i tu powastał bardzo duży problem gdyz Pani wytłumaczyłem ze dojazd bedzie przez teren PKP i że juz wystąpiłem do PKP o udostępnienie mi tej drogi! a ona na to ok nie ma sprawy ale po chwili czy teren PKP ma oficjalny wjazd z drogi wojewódzkiej/gminnej (jakakolwiek ona jest) wiec zmroziło mnie..... Nic mi nikt o tym wczesniej nie mowił! coprawda Pani powiedziała ze to dla mojego bezpieczeństwa ale jakos mało w to wierze! malo tego zeby taki zjazd wykonać musi samo PKP wystapic do urzedu gminy - jeżeli droga gminna jest lub do województwa jeżeli to droga wojewódzka o to że tam bedzie wjazd na teren ich posesji! mysle sobie ale jak takiego czegos dokonać! poza tym zastanawia mnie fakt ze na planach gminy ta moja droga normalnie figuruje! ma nawet nazwe "Leśna" no wiec jakim cudem ona nagle znalazła sie w gestii PKP! chyba musze kogoś wysłać do Gminy i obejrzec te plany bo zaczyna sie robic nie milo! niby wszystko bede miał a pozniej pani mi powie ze nie wyda mi pozolenia na budowe bo..... nie ma wjazdu na działke PKP! i wtedy kupe szmalu ktora pojdzie na działke i na wszystkie papiury tak jakbym wrzucił do kibla! no wiec doszedłem do wniosku ze jest delikatnie mówiać żle.....

Garfield

a i jeszcze jedno, nasz przyszły nadzór budowlany coś bąknął ze musimy występowac o warunki zabudowy do gminy! ja mu odpowiedziałem ze wypis z miejscowego planu juz mamy! a on ze nie ważne ze warunki też musze wydrzec z gminy!? chciałem sie dowiedziec czy jemu sie cos nie ptaszkowało! bo z tego co mi sie wydaje to jak nie ma miejscowego planu to wtedy trzeba wystepowac po Warunki zabudowy? ale może sie myle!? czy ktoś wie o co mu chodziało! Pani architekt nic nie mowiła!

 

A po drugie Pani architekt stwierdziała ze jakby budowac z YTONGA 36 to nie trzeba ocieplenia!? czy ktos sie z takim czymś spotkał!?

Garfield

Dzisiaj 13.03.2006

 

 


weekend upłynął pod znakiem imprez a pożniej umierania

 


ale to nie temat!

 


oto zdjęcia naszej działeczki

 


zdjęcie z robione tak jakby z naroznika działki w tle widac skarpe obrośniętą drzewami u podnóża jej jest granica

 

 


wszystko jest na razie pokryte śniegiem wiec nie widac za wiele!

 


jak splynie snieg i wykarczuje sie te krzaki oraz drzewa chyba owocowe to myśle ze bedzie to całkiem inaczej wyglądać! przynajmniej mam taka nadzieje!

 

 


a teraz do spraw bieżących!

 


jak już wspominalem okazala się ze działka nasza graniczy z jednej strony tej wjazdowej z działka PKP! wiec trzeba było sie wybrac do PKP nieruchomości po zezwolenie że możemy przejezdzac po ich działce do naszej aż do momentu gdy PKP odda tan kawałem swojej działki sporowtem do Gminy i wtedy ta droga stanie się gminną! okazalo sie ze w PKP można teoretycznie załatwić to wszystko w jeden dzień! niestety tak długo nam zajeło pobieranie mapek od PKP ze juz nie zdarzylismy dostac samego zaświadczenia! ale wychodzi wstepnie na to ze wszystko będzie ok! dzisiaj Teściu idzie do kierownika geodezji w starostwie powiatowym aby mapki zrobił do celów projektowych! ponoc kolo jest szybki i operatywny! zobaczymy! mam nadzieje ze tak sie stanie! i za jakies dwa tygodnie bedziemy mieli mapki do projektowania!

 

 


Projekt sie narazie robi! Pani architekt ma w tym tygodniu sie odezwac i zrobic pierwsze szkice jakby ona to widziała! zoabczymy! narazie jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni! widac było ze kobieta wie co i jak! poza tym przeprowadział z nami wywiad i mysle ze jak zrobi pierwsze plany to bedą one na 90% nam pasowały! ale to sie okaże tfu tfu nie zapeszać!

 

 


Pozdrawiam

 


Wszystkich

Garfield

No i witam spowrotem dzisiaj 10.03.2006

 

 


wczoraj nie był najlepszy dzień, ale pokoleji.

 

 


jak juz wspominalem spotkanie z architektką przebiegło dobrze, naprawdę specjalistka w tym co robi jesteśmy bardzo zadowoleni z nniej oby współpraca się układała nam tak dalej! obiecała ze na poczatku przyszłego tygodnia zrobi dla nas kilka wstepnych projektów i bedziemy mieli wybrac jeden!

 


koszt z lokalizacja jest naprawdę zachęcający jezeli ktoś chce namiary na nią to prosze o priv.

 

 


ale dalej już nie było tak milo, dopatrzyła sie na planie sytuacyjnym ze nasza potencjalna działka sąsiaduje z terenami specjalnymi (czyli w skrócie PKP) i że nie ma drogi dojazdowej chyba że PKP wyda nam zgode na przejezdzanie po ich terenie do naszej dzialki bo tak wyrysowała to gmina!

 


dzisiaj od rana prowadze bój z ludzmi z Urzedu gminy w NDM, Starostaw NDM, Składnicy kartograficznej, PKP Nieruchomości i jeszcze pare instytucji!

 


Doszedłem jednak do porozumienia z PKP nieruchomości że w zasadzie to nie ma żadnego problemu i przeciw wskazań aby takiej agody nie wydali! wystarczy tylko podjechac do nich na targową i oni taka zgode wydadzą ponieważ oni tylka chcą byc poinformowani o takim fakcie! wiec kamień z serca! co prawda jeszcze nie całkiem ale juz połowa spadała druga połowa spadnie jak będę miał papier w łapie!

 


Po czym znowu zadzwoniłem do starostwa powiatowego NDM i pytam się czy jak bede miał taki papier to wydadzą mi pozwolenie na Budowę! bardzo mila Pani powiedziała ze jak będę miał taki papier to nie mają podstaw nie wydania mi pozwolenia na budowę! więc powoli usuwamy wąskie gardła które nam powstaja na drodze do naszego wymarzonego domku! coprawda wczoraj wrcajac od Pani architekt byliśmy tak zdolowani że nikt z nas nie chciał tego komentowac i sie nawet odzywac około godziny milczenia! ale może bedzie dobrze trzeba na to liczyć!

 

 


to na razie tyle mam nadzieje ze nie przynudzam, tez sie nie moge doczekac juz konkretnych ruchów budowlanych ale na razie cierpie z biurokracją!

Garfield

Witam ponownie

 


kolejny wpis w moim dzienniku 09.03.2006r.

 

 


Dzisiaj spotkanie z Pania architekt! ponoć sprawdzona dobra i przede wszystkim tania, to sie okaże. Kazała zabrac ze soba wszystko co mamy i wszystko co chcemy! co chcemy to ja wiem .....

 

 


Druga sprawa niestety nie dobra pierwszy termin z mojego powyższego terminarza zawalony nie uda sie do jutro podpisać aktu notarialnego! jakos obecni własciciele nie sa chetni albo za mało ich naciskamy! może należy to zmienic, w chwili obecnej kontaktujemy sie z nimi przez teścia! (chyba to zmienie jest za delikatny dla nich) mi sie tu spieszy!

 

 


Mapki zlecone znajomemu do wykonania jakoś cisza zapanowała! powiedział ze sie odezwie! ale kiedy ????

 


wiec czekam!

 


ja najchetniej bym już zaczął układać klocki na budowie a tutaj muszę sie męczyc z jakąś papierologią! na szczęście zima wiec nie mozna budowac wiec aż tak nie zal! ale zima sie kiedys skończy..... ;-(

 

 


Jeszcze jedna sprawa ostatnio rozmawiałem z teściem i mu ktoś nagadał że w budynku parterowym zeby robić lany betonowy strop!?!?!?!!? pomyślałem sobie ale poco????? jak ktoś wie to niech napisze jestem bardzo ciekaw jakos jego argumenty mnie nie przekonały! natomiast po rozmowie z wykonawca utwierdziałem sie w przekonaniu ze na pewno na 1000% sobie nie dam wetknac stropu bo według niego trzeba dodatkowo ze 12-15 tys wydac na taka konstrukcji! wiec powiedziałem ze bede zapierał sie nogami i rencami ! mam nadzieje ze teść sie nie obrazi! ale who knows..... druga sprawa

 


teść sie pyta z czego chcemy mieć ściany? więc se znowu myśle że nie jest dobrze znowu sie czegos na słuchał! wiec z delikatnym nie pokojem odpowiedziałem ze z Ytonga ..... chwila ciszy...

 


Teśc: bo ja słyszałem ze suporex jest bardzo dobry i taniutki i ze teraz wszyscy z tego budują! ...... wiec zmroziło mnie bo obecnie mieszkam w domu z suporeksu i jest w nim normalnie zimno... i za cholery za nic nie moge go wygrzac! Znowu szybki telefon do wykonawcy i słyszę: Stary z tego już nikt nie buduje to ma taka przenikalnośc ciepła ze papier toaletowy ma mniejszą .... wiec się rozsypałem....... :) ale pozbieram mysli po ostatniej rozmowy z teściem i już mam solidne argumenty i będe mocno dyskutował!

 


jeszcze przypomniał mi sie jeden argument przeciw stropu betonowemu który wykonawca mi powiedział ze jak juz leje beton to należy podnieśc o metr dach i mieć normalne poddasze użytkowe zeby tej kasy nie marować wpakowanej w strop!... wiec chwila mojej konsternacji ponownie.... ale przeciez ja chciałem parterowy dom a nie z poddaszem uzytkowym wiec poco mi to poddasze nie planuje czegoś takiego!!!!!!!!! dodatkowo jak mam na dole około 150 metrów to tam powstanie pewnie powierzchnia okolo 70-80 którz to ogrzeje? czym??? niee...... zadnego poddasza!!!! ma byc drewniany strop obity plytami G-K! i tyle! postanowione! jako przyszły Inwestor będę bronił zarzacie swoich racji tego co się nauczyłem na forum, wyczytałem po gazetach specjalistycznych, co wykonawca mi powidział! trzeba byc twardym nie miętkim!

 

 


no to na razie tyle czas leci szybko! jak dla mnie za szybko! ale póki nie mam pozwolenia na budowe moze sobie być zima!

 

 


Napiszę wieczorem co ustaliśmy z Pania architek! już sie nie mogę doczekać!

Garfield

No i kolejny post

 


zaczyna mi sie to podobac

 

 


w piątek załatwiliśmy wypis z zagospodarowania przestrzennego dla naszej działeczki.

 


Poszliśmy do gminy z wnioskiem i kasą uśmiechając sie i miłym głosem mówiac ze chcielibyśmy jakoś szybko a nie tydzień a Bardzo miła Pani do nas zebyśmy przyszli za ...... godzine..... ludzie poprostu sie rozsypałem..... myślałem ze tak załatwiaja tylko w hameryce oraz w kinie... tego samego dnia trzymałem juz wypis w łapie.... Bardzo polecam współprace z Urzedem Gminy w Nowy Dworze Mazowieckim!

 


jezeli tak będzie cały czas to bedzie super! czyżbyśmy powolutku dochodzili do Europy! czyżby cywilizacja zaczynała do nas pukac! nie interesuje mnie to ważne ze miło szybko i przyjemnie!

 

 


wiec mamy już wypis oraz notariusz sporzadza akt zakupu!

 


w tym tygodniu musimy się jeszcze wybrac do sądu i popatrzec sobie na ksiegi wieczyste oraz ustalić pare drobnych rzeczy typu jakie przylacza musimy załatwić a jakie mozemy sobie olac! to dzisiaj jeszcze ustalę.

 


Co do samego projektu to sie znowu pokopalo i znowu inny projekt nam sie podoba! jak juz bedzie bliżej niż dalej to go wstawie bo teraz mógłbym go wstawic ale pozniej sie znowu cos nam odmieni i bedzie głupio

 

 


dzisiaj także mamy sie skontaktowac ze znajomą architektką i posłuchac jej! zoabczymy co ciekawego powie.

 

 


pytanie do forumowiczów czy mogę zlecić geodecie zrobienie mapek do lokalizacji budynku jak nie jestem jej właścicielem (znaczy ziemi)? jak ktos by to wiedział to byłoby fajnie, bo bym ją zamowił juz w tym tygodniu a akt podpiszemy pod koniec tego na poczatku przyszłego tygodnia! (trochę nam się spieszy)

 

 


Pozdrawiam

 


Garfield

Garfield

No i się stało pierwsza zła wiadomośc w moim dzienniku! w sumie powieniem sie powoli przyzwyczajać!

 

 


po wizycie u radcy prawnego a propo problemu z działką obok 36 wyszlo ze da sie to załatwić....... najkrócej pół ROKU!!!! napoczatku zrobiłem tak a potem tak

 

 


wiec powli zapada decyzja o zmianie projekty jednak nie nasz kochany NIKuś ale ten drugi co jest powyżej! o jaki jestem zły!!!! na siebie ze dałem tak długo chrzanic sie z takimi decyzjiami!!!!

 


teraz już wiem ze jak ja czegoś nie załatwie to inni bede to robić dwa miesiące!!!! wrrrr.....

 

 


No wiec jest żle.... z moich wstepnych wyliczeń wynika ze w wersji pesymistycznej zaczniemy 1 lipca z wersji optymistycznej na dzień dziecka czyli 1 czerwca!

 


oto mój wymarzony harmonogram

 


Patrząc na kalendarz to:

 


Od 6-10 podpisanie aktu notarialnego

 


Tak samo w tym czasie pójście do urzędu gminy po wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego

 


Plus zlecenie geodecie sporządzenie mapki do celów lokalizacyjnych oraz wyznaczenie naszej działki palikami (tylko nie wiem czy to teraz zrobią czy w momencie wyznaczania domu - wydaje mi się ze to później) + zlecenie badań geotechnicznych, jeżeli będziemy zdecydowani na projekt S&O

 

 


Załóżmy ze do 10 marca będziemy mieli:

 


- Akt notarialny gruntu

 


- Wypis z miejscowego plany zagospodarowania

 


- badania geotechniczne

 


- zamówiony projekt domu

 


- przyłącza energetyki

 


Do 17 marca mamy:

 


- mapka do celów lokalizacyjnych

 


Do 24 marca dostajemy projekt od S&O plus instalacje, na które tak naprawdę musimy czekać 2 tyg.!, Dlatego 24 marca

 


Do 30 marca lub 5 kwietnia:

 


- wprowadzenie zmian do projektu

 


- usytuowanie domu na mapce do celów projektowych

 


Około 10 Kwietnia:

 


- złożenie projektu do Urzędu Gminy

 


W tym momencie maja 2 miesiące na akceptacje projektu plus jeszcze 14 dni! Jeżeli cos się nie zgadza!

 


- złożenie wniosku do Banku o kredyt

 


Teraz wersja pesymistyczna! (2 Miechy)

 


Około 9 Czerwca otrzymujemy podpisany projekt

 


Około 23 czerwca uprawomocnia się, jeżeli nikt nie złoży odwołania

 


Zawiadomienie o rozpoczęciu robót budowlanych 7 dni

 


Termin rozpoczęcia robót budowlanych 3 Lipca!

 

 


Teraz wersja bardziej optymistyczna załóżmy ze koleś od nadzoru ma faktycznie koneksje w architekturze i jest wstanie to przepchnąć szybciej dajmy miesiąc!

 


Około 10 maja otrzymujemy zaakceptowany projekt

 


Około 24 maja uprawomocnia się projekt

 


Około 7 dni na rozpoczęcie robót budowlanych i jest! W dzień dziecka możemy rozpocząć budowę! Jakieś 2 miesiące opóźnienie

 

 


Po akceptacji przez gminę trzeba znowu do banku czy nadal podtrzymują swoje ustalenia i prosimy o pierwsza ratę!

 

 


tak to bym widział! w miedzy czasie musze wykarczowac działke oraz wywiercic sobie studnie bo w najbliższym sąsiedztwie nie ma wody!

 

 


mam doła! marzył nam sie dom od 1 kwietnia jezeli wkońcu zima sobie pojdzie! wychodzi ze wstępnych wyliczeń 1 czerwca lub 1 lipca! zakładajac ze jest to dom budowany przez naszą rodzine wiec moge liczyc na 5-6 miesiecy intensywnej roboty wiec na przełomie roku byłaby przeprowadzka! ale to sie wszystko okaże....

 

 


jezeli coś zle oceniłem terminowo albo czegos zapomniałem dodac to prosze o napisanie wydaje mi sie ze wszystko ale zawsze moze cos zostac! czego nie uwzględniłem! wiem wiem niektórzy napisza ze jestem optymista co do niektórych terminów!

Garfield

Witam poniownie

 

 


dawno mnie nie bylo wiec trochę nadrobię napisze co i gdzie sie zablokowało:

 


no wiec od poczatku stoimy w miejscu

 


w sumie jak juz pisałem mamy działke wybraną jest to numer 37 o wymiarach troszkę dziwnych bo 30/25/23/25 jest to taki swoisty romb no ale trzeba sie z tym pogodzic! do tego chcieliśmy dokupić działke obok zeby się mógł nasz domek tam zmieścić bo inaczej to musimy szukac projektu innego! No i sie zaczeło! okazało sie ze działka obok ma pokopane w papierach! dzisiaj czyli 27.02 mój przyszły teść idzie do radcy prawnego lokalnego dowiedziec sie co i jak z tym mozna zrobić! ma juz wszystkie papiery zgromadzone od obecnych właścicieli od Urzędu miasta i ma sie dowiedziec ile czasu potrwa załatwienie papierów do stanu w którym moglibyśmy to kupic! w sumie bez tej działki to nie ma boskiej szansy aby zmieścić tam NIKusia!

 


wiec potrzeba matką wynalazku znależliśmy projekt zastępczy do obecnej sytuacji jeżeli byśmy nie mogli kupic tej działki obok (aaa zapomniałem dodac ze szerokośc działki obok to całe 12 metrów!) cudownie pokroili te działki!)

 


a oto projekt zastepczy

 


http://www.soprojekt.pl/Proj_got/S45/Rysunki/s45_rzut.jpg


plus przyziemie

 


http://www.soprojekt.pl/Proj_got/S45/Rysunki/s45_przyziemie.jpg


oczywoiście musielibyśmy zrobic pare zmian ale to juz nie w tym biurze projektowym!

 

 


Wracajac do problemy ziemi to dzisiaj się wszystko okaże ile trzeba czekac na zalatwienie papierów do zakupu tej działki obok bede ja nazywał dalej nr 36! (dla ułatwienia)

 


wiemy juz na pewno ze nasz głowny zamiar odpalenia z budowa w kwietniu legł w gruzach! teraz marzymy o maju ale to i tak duzo za mało czasu! mamy nadzieje ze 1 czerwca jest ostatnią data z mozliwych jezeli nie wyrobimy sie z papierami do tego czasu to prawdopodobnie nie zaczniemy w tym roku.

 


z informacji dodatkowych to ja sie nie nudzę:

 


mamy juz wybrane nastepujace rzeczy(kwestja zakupu lub zawarcia umów ale to jest uzaleznione kiedy zaczniemy budowe)

 


- wykonawca (nasza rodzina)

 


- nadzorca

 


- typ ogrzewania (piec na pelety + reku + DGP (tulipanek chciał jeszcze kominek z płaszczem wodnym ale to juz za dużo)

 


- typ okien oraz rolety zewnętrzne)

 


- alarm

 

 


wahamy sie znaczy ja jestem zdecydowany moja luba sie waha co do systemu EIB dostaliśmy ofertę z Elektrisu na kwotę blisko 35.000 złotych

 


ma kontrolowac podstawowe funkcje:

 


- ogrzewanie

 


- oświetlenie

 


- rolety zew

 


- oraz pare mniej istotnych rzeczy których tu nie bede wymieniał

 


sądzilem ze cena bedzie koło 20.000 i wtedy byłem na to przygotowany! jeżeli uda mi sie gdzieś zaoszczędzic jakies 10.000 to prawdopodobnie sie na to rzucimy! rozomowy dalej trwają

 

 


to na razie tyle czekam dzisiaj do 14 i bedzie wszystko wiadomo albo i nie...

 

 


Pozdrawiam

Garfield

Witam

 

 


w najbliższym czasie także dołączymy do miana inwestorow (ja czyli Garfield i moja przyszła żona Tulipanek).

 


mamy nadzieje ze uda sie nam wybudowac domek w jeden sezon czyli od kwietnia do max grudnia. wiem wiem jest to strasznie malo czasu jak na roboty budowlane ale nadzieja zawsze jest, poza tym zawsze mozna pomieszkiwac lekko na budowie..

 

 


Może zacznę od poczatku, nasza budowa jest spowodowana problemamy rodzinnymi gdyz już mamy dom w magdalence i mieszkamy z rodzicami ale niestety mamy powążne problemy natury komunikacyjnej i dla tego zdecydowaliśmy sie na osobne lokum!

 


na poczatku był pomysl mieszkania w Warszawie cos około 70-80 metrow najlepiej trzy cztery pokoje w jakiejś spokojnej okolicy zaczeliśmy od używanych! bialolęka - targówek widzielismy sporo mieszkań, w roznych konfiguracjach z róznymi cenami, niestety to nie było TO poza tym sama cena nas odstraszała średnio cos około 310 tyś.

 


Następny pomysł to mieszkanie metrazowo podobne ale w nowym budownictwie czyli kupowane od developera! i znowu pare wyjazdów i dupa blada stan surowy to koszt 300 tyś czyli nastepne 40-50 tys trzeba wlozyc na wykończenie mieszkania i zamieszkanie dodam tylko ze mamy zdolnośc kredytowa dośc duża ale z racji ze chcemy normalnie życ z ratą kredytu na głowe wiec taka rata nie może przekraczac 1.000 zloty miesięcznie wiec automatycznie kredyt został zawężony do kosztu 300.000 zlotych plus ewentualne pożyczki od naszych rodziców. wiec wiekszośc mieszkań znowu odpadla, coraz bardziej nastawialiśmy sie negatywnie do naszych pomysłów! poza tym chcieliśmy mieszkanie na juz a wiekszośc developerów oferował nam mieszkania w domach których nawet na rysunkach nie bylo a termin oddania to 2007-2008 wiec z automatu było asta la vista dla takiego developera!

 


no wiec czas na pomysł numer 3!: może kupimy dom w stanie surowym! no wiec znowu pare wyjazdów i .... albo sprzedajacych bóg opuścił z cena za ich dom albo jakis bardzo zły układ! juz na tym etapie moja Pani twierdziąła ze nie posuniemy sie krok dalej i NIE BĘDZIEMY budować pod zadnym pozorem! wiec pare domow kolejnych i jeden juz prawie kupiliśmy ale niestety układ nas zniechęcił co wiecej nie było możliwe aby poprzesuwac ściany! bo albo komin albo podtrzymanie stropu przeszkadzało! wiec dupa blada!

 


aż w końcu listopada przyszedł pomysł numer cztrey! moje kochanie się przekonało BUDUJEMY! mówie ok, ale gdzie bliżej moich czy twoich rodzicow!??? chwila zastanowienia bliżej jej! Moi czyli tam gdzie teraz mieszkamy metr ziemi to koszt około 40-50 dol z metra wiec dużo za duzo jak dla nas. wiec bliżej jej kolo NDM ziemia kosztuje około 65-70 z metra nam nie potrzeba duzo wiec taki tysiaczek starczy! Drugie pytanie ile może kosztowac budowa domu! wiec jeden telefon do znajomego murarza i pytanie:

 


- dom parterowy

 


- bez podpiwniczenia bez poddasza uzytkowego

 


- wykończenie standardowe

 


- około 150 metrow plus garaż

 


odpowiedz powinieneś sie zmieścic w kwocie około 250.000!

 


no wiec piknie mowie plus koszt ziemi około 70.000 wiec niewiele przekroczymy nasz budżet!

 


Ja i tulipanek w euforii! pięknie! dobra trzeba szukac ziemi!

 


szukamy juz od dwóch miesięcy i nic zawsze jest coś nie tak!

 


w sumie zawężlismy juz nasza decyzje do dwóch możliwości może cos doradzicie:

 


1. okolo 1000 metrów niestety blisko torów kolejowych coprawda jest to obszar miasta i pociagi zwalniaja dośc mocno ale niestety nadal je słychac a po drugie tory nie sa ogrodzone wiec w przyszłości ewentualne dzieciaki trzeba bedzie pilnowac, okolo 100 metrow nie utwardzonej drogi dojazdowej

 


2. około 1000 metrów na osiedlu domków jednorodzinnych ziemia prawie idealny kwadrat około 100 metrow nie utwardzonej drogi dojazdowej

 

 


obie dzialki maja tylko prąd. a nawet i tego nie ma.

 


ciagle sie wahamy moze w tym tygodniu bedzie coś wiecej wiadaomo.

 

 


w między czasie wybralismy juz projekt domku :) uważam ze jest świetny coprawda nasze załozenie o 150 metrów nagle sie rozroslo do 170 no ale co zrobić! zmiejszac na siłe nie bedę.

 


co do projektu to osobana historia zaczeło się od oglądania projektow na muratorze! najbardziej spodobal nam sie dom D26 Rodzinny, jeden z uzytkowników wybudował juz taki i nawet pozwolił na obejrzenie go oraz nawet otrzymałem od niego liste zmian jakie wprowadził do projektu (Naprawde wielki dzieki Bliss) tak uzbrojony w poprawki oraz prawie z wybranym projketem pojechalismy do muratora! Pani średnio miła za wprowadzenie zmian czyli powiedzmy wydłużenie garażu o metr (zazanaczam ze nie ma zmian konstrukcyjnych dachu) zazyczyła sobie 300 zlotych co niestety nas mocna otrzeżwilo jak doszliśmy do kwoty za lokalizacje domku na działce to niestety mój wyraz twarzy przypominał cos takiego kwota zawrotna 1.220 złotych

 


wiec podziekowalismy bardzo ładnie i poszliśmy sobie z tamtąd! nastapiły poszukiwania i działki i projektu domu, rózne ogladalismy ale nas ten urzekł!

 

 


http://www.pppik.com.pl/" rel="external nofollow">http://www.pppik.com.pl/

 


Projekt NIK

 

 


jest taki jak sobie wymarzylismy do tego pracownia zrobi nam wszystkie poprawki jakie chcemy plus lokalizacja na działce w bardzo bardzo przstepnych cenach! powiem jedno lokalizacja na działce to koszt 500 zlotych! Nie ma porównania z muratorem! dotego przez telefon Pani jest cudownie miła!

 

 


wiec mamy już obowiązowe wymiary dzialki które sa 25x25 około i z takimi wymiarami działki szukamy! wiemy ze jest to kompletnie od drugiej strony! szukanie ziemi pod działkę ale tak wyszło! nie chcemy obeje domu pietrowego chcemy partory a do domu parterowego potrzeba szerokiej dzialki!

 


ostatnio znależliśmy już naszego głowego wykonawce który po obejrzeniu wstepnie zdjęc jak ten dom ma wygladac zazyczył sobie 220 pod klucz.

 


lub za stan surowy 70 tyś dodatkowo jest tez kierownikiem budowy wiec dwa w jednym. mysle ze skorzystamy z jego usług do momentu otynkowania ścian gdyż wykończenowke powierze naszemu znajomomu który sie tym zajmuje i jest bardzo zmyslnym chłopakiem. naprawde go cenimy coprawda w tym wszystkim nie jest tani ale moze dla rodziny da jakis mały rabacik

 


wiec w chwili obecje u nas sytauacja sie przedstawia nastepująco

 


NIE MAMY:

 


- ziemi

 


a co za tym idzie pozowolenia na budowe

 


MAMY

 


- projekt domu

 


- kierownika budowy

 


- brygadę do budowy

 


- wykonawce wykończeniówki

 


- zdolność kredytową

 

 


to narazie na tyle swoje uwagi i kometarze prosimy zamieszczac http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=986223#986223" rel="external nofollow">tutaj



×
×
  • Dodaj nową pozycję...