Dziennik Maksia
Przez maksiu,
Tynki na poddaszu - sypialnia rodziców
02 wrzesień 2005
Po wczorajszym niezłym tempie dziś nieco wolniej, ale i powierzchnia do tynkowania większa. Sypialnia rodziców to największe pomieszczenie na poddaszu, tak na mój gust to nawet za duże, ale nie bardzo było jak coś z nią zrobić, żeby oddać kawałek powierzchni na inne potrzeby. Kawałeczek i tak zabierzemy, żeby schowac rury od rozprowadzenia ciepłego powietrza od kominka, ale i tak zostanie prawie dwadzieścia metrów kwadratowych powierzchni. Prace szły swoim rytmem do przodu, na koniec dnia było gotowe około osiemdziesięciu procent tynków w tej sypialni. Gorzej, że zaczełą się rozwalać łata do ściagania zaprawy tynkarskiej, a ponieważ zostało do końca roboty już naprawdę niewiele to wymyśliłem że się ją troszke wyklepie. Na szczęście łata nie skrzywiała się, ale po podginały się same końcówki. Jakoś do końca tynków musi wystarczyć ta łata.
link do zdjęć - http://212.244.189.200/index.php?id=02wrzesien2005" rel="external nofollow"> Tynki na poddaszu - sypialnia rodziców - 02 wrzesień 2005
Kontynuując cykl pozdrowień pomorskich, tym razem dla samego Kodiego_gdynia
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 569 wyświetleń