Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    5
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    55

Entries in this blog

Mika_77

...

:oops:Przepraszam za to zamieszanie te zdjęciami; pod spodem w trakcie robienia więźby. Trochę muszę się jeszcze nauczyć obsługiwać to urządzenie dziennikiem zwane.
Mika_77

 

 

Nasza działeczka, przed budową;

 

 

 



DSCN4692.JPG.3e12476a039217a11555a3bf2ea2e524.JPG

 

 

 



potem zimą 2009 - zrobione fundamenty;

 

 



P1010098.JPG.b8ea827cb760febc3232e86995343631.JPG

 

 

 



Tu się mury pną do góry -maj -lipiec (?) 2011

 

 



P1010865.JPG.5dc3c3e10a65804d43827cfc7c57f471.JPG

 

 

 



wrzesień 2011 - zakończony SSZ plus instalacje- właśnie robią się tynki

 

 

 



P1020808.JPG.42f8fe3253b14f6a90f8bbabe08010f5.JPG

DSCN4692.JPG.3e12476a039217a11555a3bf2ea2e524.JPG

P1010098.JPG.b8ea827cb760febc3232e86995343631.JPG

P1010865.JPG.5dc3c3e10a65804d43827cfc7c57f471.JPG

P1020808.JPG.42f8fe3253b14f6a90f8bbabe08010f5.JPG

DSCN4692.JPG.3e12476a039217a11555a3bf2ea2e524.JPG

P1010098.JPG.b8ea827cb760febc3232e86995343631.JPG

P1010865.JPG.5dc3c3e10a65804d43827cfc7c57f471.JPG

P1020808.JPG.42f8fe3253b14f6a90f8bbabe08010f5.JPG

DSCN4692.JPG

P1010098.JPG

P1010865.JPG

P1020808.JPG

DSCN4692.JPG

P1010098.JPG

P1010865.JPG

P1020808.JPG

Mika_77

O rany- ktośmnie czyta!

 

W codziennej gonitwie nie zaglądałam tu ostatnio.

 

Dzięki bardzo za komentarze.

 

Zdjęcia, bardzo chętnie, jak tylko się 'naumiem'.

 

 

Za to opowiem o domku. Projekt indywidualny, bo jakoś nic nie mogłam wybrać, a jedyne moje warunku były takie;

 

- oprócz salonu na dole jeszcze gabinet (żeby na starość po schodach nie latać);

 

-na górze 3 pokoje (do dzisiaj nie wiem dlaczego, bo mamy tylko jedno dziecko i na więcej się raczej nie zanosi, bo starawa jestem);

 

- wieeeeeelki zadaszony po całości taras - warunek bezwzględny, bo 10 lat mieszkałam w mieszkaniach bez balkonu - i jak szaleć to szaleć;

 

 

Jedyne projekty, które przepadły mi do gusty to Zręczny i Barwny z kolekcji Muratora; a nasz dom jest skrzyżowaniem tych dwóch projektów.

 

 

Pow. użytkowej (jak to ładnie,= brzmi, i że niby taki malutki domeczek) 124m2

 

po podłodze, a jakże inaczej 210 m2.

 

Dach - kopertowy (że niby miało być tanio, bo my bidoki jesteśmy i na za wiele nas nie stać) - a co.

 

 

Dachówka cementowa - roben chyba (bo Piekarz zamawiał), antracyt - ale głowy sobie urwać nie dam.

 

Ściany z bk, tynki Diamant Kanufa (polecam), hydraulika - "tymi recami", ogrzewanie gazowe, kominka brak, a że zwierzęta lubię koza będzie.

Mika_77

 

Najpierw były marzenia.....

 

Przez wiele lat zostały niestety tylko marzeniami bo.......

 

kasy było brak, płaca była marna, maleństwo się pojawiło.....

 

 

ale marzenia o domku zawsze gdzieś były i cichutko czekały na swoją kolejkę.

 

 

Najpierw było 40 m2, chyba najtańsze w Gdyni, zresztą i cena była adekwatna do jakości i w zasadzie od dnia kupienia do dnia wyprowadzki nieustanny remont i ulepszanie.

 

 

Potem szybka sprzedaż i kupno 50 m2, cudem udało się na tym zarobić. A skoro i zarobić to za ciosem kupić działkę (oczywiście wspomagając się kredytem). - W ten sposób w 2006 roku staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami 1174 metrów na wsi pod Gdynią.

 

 

Data jest tu niezwykle ważna, jak się potem okazało, bo już 2 miesiące później ceny zaczęły szaleć i marzenia znowu musiałyby poczekać. A dzięki szybszym zakupom okazało się, że będzie nas na budowę "no prawie" bo mocno wzrosła i cena naszego mieszkania.

 

 

Oszołomieni "byciem właścicielem działki" długo nie mogliśmy się otrząsnąć z tego faktu i przez 3 lata nie robiliśmy dokładnie nic.

 

 

Ale w 2009 roku duszenie przez "dobre duszki" które poinformowały nas, że wchodzą na budowę we wrześniu udało nam się zrobić fundamenty. Znowu oszołomienie trwające do 2011 roku i potem duży oddech i skok na głęboką wodę.

 

Sprzedaż mieszkania, wynajem zastępczego lokum i od 5 maja 2011 dalsza budowa.

 

 

Dzisiaj, po wielu miesiąć starań, stresów i wyrzeczeń czyli 17 lutego mamy prawie stan deweloperski. Przy czym prawie należy rozumieć bardzoooooo..... szerooooooko........



×
×
  • Dodaj nową pozycję...