W codziennej gonitwie nie zaglądałam tu ostatnio.
Dzięki bardzo za komentarze.
Zdjęcia, bardzo chętnie, jak tylko się 'naumiem'.
Za to opowiem o domku. Projekt indywidualny, bo jakoś nic nie mogłam wybrać, a jedyne moje warunku były takie;
- oprócz salonu na dole jeszcze gabinet (żeby na starość po schodach nie latać);
-na górze 3 pokoje (do dzisiaj nie wiem dlaczego, bo mamy tylko jedno dziecko i na więcej się raczej nie zanosi, bo starawa jestem);
- wieeeeeelki zadaszony po całości taras - warunek bezwzględny, bo 10 lat mieszkałam w mieszkaniach bez balkonu - i jak szaleć to szaleć;
Jedyne projekty, które przepadły mi do gusty to Zręczny i Barwny z kolekcji Muratora; a nasz dom jest skrzyżowaniem tych dwóch projektów.
Pow. użytkowej (jak to ładnie,= brzmi, i że niby taki malutki domeczek) 124m2
po podłodze, a jakże inaczej 210 m2.
Dach - kopertowy (że niby miało być tanio, bo my bidoki jesteśmy i na za wiele nas nie stać) - a co.
Dachówka cementowa - roben chyba (bo Piekarz zamawiał), antracyt - ale głowy sobie urwać nie dam.
Ściany z bk, tynki Diamant Kanufa (polecam), hydraulika - "tymi recami", ogrzewanie gazowe, kominka brak, a że zwierzęta lubię koza będzie.