Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    4
  • komentarzy
    13
  • odsłon
    45

Entries in this blog

ela25

czekając na pozwolenie

 

Dzisiaj spotkaliśmy się z znajomym który będzie stawiał naszego elkasia, nie co bardziej zmotywowani i podbudowani zaczeliśmy kombinowac jak zrobić my móc zacząc szybciej a przede wszystkim skąd wziąc pieniądze na fundamenty przed dostaniem kredytu. Pomysł i źródło się znalazło i jest nadzieja na ruszenie w połowie marca. Teraz wszystko zależy od daty dostania pozwolenia na budowe. Pani archtekt która zbierała cała naszą dokumentację do pozwolenia rozpaliła w nas nadzieję że może za dwa tygodnie będzie już pozwolenie. Oby!!

 

czetając wpisy innych i rozmawiając z innymi osobami które również dążyły do postawienia domu stwierdzam że bardzo wcześnie udało nam się zdobyc, póki co, wszystkie dokumenty bo właściwie mineło 8 miesięcy do momentu złożenia wniosku o pozwolenie na budowę

 

miło tak stanac na działce i wyobrażac sobie pnące się w góre mury, moja wyobraźnia się dzisiaj uruchomiła:lol2:

ela25

 

 

Pomysł na prowadzenie bloga wziął się od poszukiwania projektu, przeszukiwania wszelkich stron z projektami ,szukanie opini ich dotyczących aż w koncu udało mi sie natrafić na blog/forum w postaci dziennika budowy, okazał się on świetnym źródłem informacji dotyczacych domu, wlasnego pomysłu, uwag i wprowadzanych zmian,

 

Przeglądając zdjęcia z relizacji zaczeła ksztaltować się nam wizja domu, początkowo był projekt : pchełka ale na zdjęciach z budowy domu dojrzeliśmy pewne rzeczy które w projekcie nie udało nam się znaleźć a były one dość nie wygodne dla samego domu

 

 

chciałabym prowadzić tego bloga aby pokazać innym że można spełniać swoje marzenia dzieląc się tym z innymi

ela25

 

witam,

od dzisiaj zaczynam prowadzenie dziennika budowy projektu domu lk&506, domek niewielki o prostym układzie pomieszczeń ale dla mnie i męża to spełnienie naszych marzeń.

W piątek tj. 17.02.2012 r złożyliśmy dokumenty potrzebne do zdobycia pozwolenia na budowę. :wiggle:Całą batalie związaną z dokumentacja zaczeliśmy w lipcu 2011, zaczynając od wydzielenia dzialki z reszty ziemi, zapisu u notariusza po czekanie na warunki zabudowy z gminy. Oczekiwanie na warunki zabudowy zajeły nam najwięcej czasu, prawie 4 miesiące bo niestety nasza gmina wydała niepoprawne ustalenia.

Ale najważniejsze że juz teraz jestesmy o krok dalej, oby jak najszybciej zdobyć pozwolenie i kierunek bank.....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...