Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    183
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    184

Entries in this blog

tabaluga1

To teraz obiecana kwestia schodów. W projekcie są schody zabiegowe, podobno niezbyt wygodne. W dodatku my zmieniliśmy strop- na acermana, co miałoby duży wpływ wysokość stopni (strop wyższy). Dziś majster zaproponował, byśmy zrezygnowali ze schodów wylewanych na rzecz drewnianych. Po konsultacji z mężem zgodziłam się (miałyby być podobne jak u igi- z tych samych powodów nie ażurowe). Jednak majster poprosił jeszcze o konsultacje z kierownikiem. Kierownik budowy przyjechał, popatrzył, pomyślał i .... będziemy mieć schody dwubiegowe

 


Żeby zrozumieć, w jaki sposób da się to zrobić, musicie patrzeć na to zdjęcie:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6748.jpg


według projektu, schody miały się zaczynać tuż przy wejściu do gabinetu- po lewej stronie. Wejście do łazienki na dole miało być przy kominie- dokładnie między widocznym słupem a ścianką wymurowaną z cegły. Kierownik zaproponował coś innego. Drzwi do łazienki przysunąc maksymalnie do wejścia z wiatrołapu- mniej więcej tu gdzie na zdjęciu widnieje data. (A więc łazienka wydłuży się) Zaraz obok miałby się zaczynać pierwszy bieg schodów. Okno z klatki schodowej- to bez nadproża- trzeba będzie nieco podmurować- może na wysokość 1-2 cegieł. Na tej wysokości będzie właśnie spocznik. Od spocznika zacznie się drugi bieg schodów. Pod drugim biegiem schodów zyskam jeszcze małą kanciapę- wejście tuż obok wejście do gabinetu. Ja jestem tym pomysłem zachwycona.

 


Jeśli macie jakieś pytania- wiecie gdzie mnie szukać

 

 

 


Dziś panowie zagęścili lasek w domu, jutro ma być stal i pustaki acermana. No i pojawił się właśnie spocznik- a właściwie szalunek na spocznik.

tabaluga1

Kilka ostatnich dni spędziłam u rodziców sądząc, że na budowie martwa cisza. Tak zresztą umawiałam się z wykonawcą- dopiero w tym tygodniu planowali rozpocząć szalować strop. A tu po przyjeździe zastałam taki widok:

 

Rurka kanalizacyjna w kotłowni- sięga nieba:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6772.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6772.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6773.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6773.jpg

 

A w domku pojawił się lasek- na razie rzadki, ale jest:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6775.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6775.jpg

zaszalowany podciąg w salonie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6776.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6776.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6774.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6774.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6777.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6777.jpg

a to już w kuchni- w wykuszu:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6779.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6779.jpg

i jeszcze raz widok na salon z kuchni:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6780.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6780.jpg

 

a to widok z kuchni na salon i wszystkie okna- 2 tarasowe i jedno zwykłe:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6782.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6782.jpg

 

a za domem będziemy mięli jeszcze tyle ogrodu:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6783.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6783.jpg

tabaluga1

Moje Wydatki do tej pory:

 

Fundamenty:

Geodeta: 450 zł

Stal: stal, druty i gwoździe na fundamenty:

-stal żebrowana fi 14 30 sztuk (długość po 12m)- 1026zł

-walcówka gładka fi 6 100 zwojów- 172zł

-gwoździe (5kgx2,5cala, 5 kgx3,5cala) 37zł

-drut wiązałkowy 10kg-62zł

 

Jest tego trochę na wyrost, ale zostanie na strop. Za całość zapłaciłam więc 1298zł.

 

beton B10 i B20 w sumie: 3 428,50zł

rury pcv fi 100- 3 sztuki- 21,59zł

rura pcv fi 160-1 sztuka-15,26zł

robocizna: 1700zł

W sumie fundamenty: 6 463,35

 

Stan 0:

Bloczki fundamentowe: 1314 sztuk: 2945zł

piasek: 18 t--- 420zł

cement- paleta---436zł

folia isofrex na izolacje poziome- 431.42zł

plastyfikatory(cemplas w proszku)- 18,35zł (16 sztuk)

pospółka do zasypywania z transportem: ok. 3000zł

dysperbit: 341.46zł

styropian do ocieplania fundamentów: 898.60zł (styropianu jeszcze trochę zostało)

siatka z włókna szkalnego: 77.47zł

łącznik izolacji: 17.08zł

Kreisel- zaprawa styrlep:146.59zł

Kreisel- zaprawa lepstyr: 57.04zł

Łącznik do styropianu: 100 sztuk: 19.52zł

Folia kubełkowa: 216.09zł

Beton B10 -7m3 + pompa-1238zł

Robocizna: 1200zł

 

W sumie stan 0: 11.462,62zł

Nie mam jeszcze policzonej hydrauliki

Przyłącze prądu- mapki, skrzynka,podłączenie, umowa z Enion- ok.4000zł

pierwsza kondygnacja jeszcze nie podliczona

tabaluga1

A oto pień moich pistacji

 

Tu widzicie wykończony front mojego domu i wykusz w kuchni:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6737.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6737.jpg

i z bliska:

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6739-1.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6739-1.jpg

 

tu wiatrołap:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6740.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6740.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6755.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6755.jpg

a to kotłownia:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6742.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6742.jpg

i komin w kotłowni:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6741.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6741.jpg

 

a tu miejsce, gdzie będą schody i mała łazienka pod nimi:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6748.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6748.jpg

tak prezentuje się wejście do gabinetu (zdjęcie robione w gabinecie- widoczny komin od kominka w salonie):

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6752.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6752.jpg

wejście do gabinetu zrobione z holu:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6750.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6750.jpg

i gabinet (zwróćcie uwagę na pozamiataną podłogę):

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6753.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6753.jpg

A to już komin od kominka w salonie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6747.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6747.jpg

To teraz zapraszam do kuchni- na początek wykusz- czyli część jadalna kuchni:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6746.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6746.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6743.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6743.jpg

ścianka, na której wg projektu powinna być spiżarka:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6745.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6745.jpg

 

i okno południowe- zwężone w stosunku do projektu:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6744.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6744.jpg

i widok z salonu na wejście do kuchni i wiatrołapu:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6757.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6757.jpg

 

na koniec jeden z filarków:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6767.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6767.jpg

i częściowe rozszalowane nadproże w salonie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6756.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6756.jpg

 

Chyba to dorobione okno w łazience niestety trzeba będzie zamurować- przynajmniej częściowo. Niestety, górny bieg schodów wypada w oknie

tabaluga1

Z dzisiejszego dnia:

 

wejście do domu i obok widoczny wykusz w kuchni(a właściwie jego początek):

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6728.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6728.jpg

 

A tu wykusz z innej strony:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6736.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6736.jpg

Tu okno do kotłowni i do dolnej łazienki, a dalej jedna ścianka zaczętego okna z klatki schodowej (to okno będzie wyższe- stąd nie ma jeszcze nadproża:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6730.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6730.jpg

 

tu widać je już lepiej:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6731.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6731.jpg

 

a tu okno w kuchni od strony południowej- w projekcie było 120cm- ja zwęziłam do 90cm. Myślę, że w zupełności wystarczy:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6733.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6733.jpg

 

A tu już okno tarasowe (w części jadalnej salonu)od strony południowej (tu gdzie miał być podcień) Okno ma aż 270 cm- nadproże jest tu wylewane. Dalej okno w części kominkowej (i tu mam problem. Mąż chce je całkowicie zamurować, ja zwęzić. Chyba poczekamy i zobaczymy jak będzie ze ściankami działowymi i stropem. W salonie jest jeszcze jedno okno tarasowe od zachodu- więc trochę dużo tych okien):

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6732.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6732.jpg

 

to samo widziane od wewnątrz:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6735.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6735.jpg

tabaluga1
Między nadprożami, które są w kształcie L (wtajemniczeni wiedzą, o co chodzi) jest styropian- 8cm. To po to, by uniknąć mostka termicznego. Mam tylko problem z nadprożem nad dużym oknem (2.70) Tutaj potrzebne nadproże 3metrowe. Takich niestety u nas nie ma, więc będzie wylewane. Ale ponoć nie wejdzie tam już styropian. Może macie jakieś pomysły?
tabaluga1

Z ostatniej chwili:

 


Specjalnie dla mojego Michałka, który jest daleko i tylko przez internet może oglądać, jak rośnie nasz domek. To już moje nadproża- widok od strony ogrodu na okno gabinetowe i wejście tarasowe do salonu:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6726.jpg

 


I to samo od wewnątrz:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6727.jpg


Nad tymi oknami będzie balkon moich dzieci. Może już w przyszłym tygodniu?

 


tabaluga1

Jak pistacje pną się w górę

 

 


Zapraszam do środka. Widać już drzwi wejściowe:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6717.jpg

 


A tu drzwi wejściowe i początek wykuszu w kuchni:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6716.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6718.jpg


Okna w wykuszu będą właśnie na tej wysokości. Tam gdzie widać cegiełkę, to początek filarków między oknami.

 

 

 

 


A to już kuchnia od wewnątrz:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6721.jpg

 

 


A to ściana południowa- widoczne duże okno tarasowe w części jadalnej i mniejsze w części kominkowej:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6720.jpg

 


A to już okno gabinetowe- nieco wyższe niż wczoraj:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6723.jpg

 


A to już nadproża, które pewnie jutro znajdą się na właściwych miejscach:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6724.jpg


A teraz krótkie streszczonko. Dziś postępy niewielkie. A to z tej przyczyny, że brakło porothermu, a z dowozem kiepściutko. Ze względu na temperatury- jak wiecie- ciężki sprzęt jeździ tylko do 11.00. Tak więc o 13.00 moi panowie mięli już wolne. A ja podlewam nadal beton, no i teraz jeszcze ścianki, żeby za szybko nie schły spoiny. Dziś sama widziałam, jak jeden z chłopców wycierał pustaki. No więc pytam go, dlaczego to robi. A on na to: "żeby ładnie wyglądało". No to ja: "No i wygląda ładnie". Dobrze się zachowałam?

tabaluga1

A jednak pojechaliśmy jeszcze wieczorkiem na budowę. No i zrobiłam zdjęcia ściany północnej z zaczątkami okien z łazienki i kotłowni:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6709.jpg

 


A teraz przyjrzyjcie się tym ściankom:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6713.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6714.jpg

 


zauważyliście, jakie są czyste? Widać ślady tynku, ale widać, że były wycierane. Wyobraźcie sobie, że moi panowie chodzą ze szmatką i wycierają resztki betonu z pustaków. To co wypadnie im ze spoiny. Dowiedzieliśmy się tego właśnie od sąsiadów. Nie wiem, jak mam to traktować . Czy się mnie boją, czy też może mojego aparatu? Ja chyba tak strasznie nie wyglądam i staram się zawsze być miła. Natomiast jak wyjmuję aparat, to zaraz usuwają się z pola widzenia aparatu, albo wystawiają kogoś innego. Jest to zresztą temat ich żarcików. Co o tym sądzicie?

tabaluga1

To jadziem dalej...

 


Rano (przed 6.00)przywieźli porotherm- 10 palet na dobry początek. Jedna to pustaki rogowe:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6689.jpg

 


rozładunek:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6690.jpg


no i wszystkie na swoim miejscu:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6692.jpg

 


Kiedy przyjechałam na budowę za dwie godziny, zastałam

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6693.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6694.jpg


Za chwilę było już :

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6695.jpg

 


A potem przyjechała jeszcze przyczepa pospółki do zasypywania od zewnątrz. Najpierw panowie zasmarowali jeszcze styropian cerplastem- żeby zabezpieczyć przed wilgocią. Potem przyłożyli na to folię kubełkową i zasypali pospółką:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6696.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6698.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6699.jpg

 


Kiedy przyjechałam po dwóch następnych godzinach moim oczom ukazało się okienko w gabinecie:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6702.jpg

 


i wyjście na taras z salonu (od strony przyszłego ogrodu)

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6703.jpg


A to już kolejny narożnik (od strony wejściowej- czyli kotłownia)

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6705.jpg


A to widok na ścianę z oknem do gabinetu i do salonu widziany z "ogrodu"

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6707.jpg


i jeszcze raz- tyle, że widać początki ściany północnej:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6708.jpg


Kiedy byłam na budowie ostatni raz (ok 16. był już początek okna w kotłowni i łazience (postanowiłam dorobić okno w łazience dolnej- pisałam już chyba wcześniej o tym) Nie wzięłam jednak aparatu

 


Zamówiłam jeszcze pustaki porotherm 25 na ścianki wewnętrzne. Kolejny transport przewidziany na środę. Ścianki działowe będą z ytonga.

 

 


Do tej pory nie mogę uwierzyć, że mój domek już się buduje. Że już mam pierwsze ściany i początki okien. Że mam pierwsze kąty i pierwsze rureczki w domku. Ludzie- nie wierzę

 


Nie przypuszczałam, że budowa może sprawić tyle radości.

 

 


Pieniążki idą jak woda- topnieją jak lód w tym upale. Ale nie rozpaczam z tego powodu. Cieszę się naszym prawdziwym domem

 

 


Czekam jeszcze tylko na wycenę hydraulika i wkrótce podsumuję stan zero.

tabaluga1

Jutro kończą malowanie dysperbitem na zewnątrz, potem kleją stropian, rozciągną folię kubełkową i zasypią ścianki od zewnątrz.

 


Moi panowie pracowali dzis dzielnie w takim upale, więc nagrodziłam ich dobrze schłodzonym piwkiem, pepsi (tych młodszych) i ciastem z truskawkami.

 


Wczoraj miałam "małą" przeprawę z monopolistą, jakim jest niestety zakład energetyczny. Jak juz pisałam, wczoraj zamontowali mi skrzynkę. Przetarg na wykonawcę odbył się przedwczoraj, więc wczoraj pojechałam do zakładu zapłacić 1600zł. Pan spojrzał na mnie jak na intruza i powiedział oburzony: "pani chyba sobie żartuje". Ja na to, że nie bardzo rozumiem. A on: "przecież dopiero wczoraj był przetarg, nie może pani dzisiaj zapłacić". Poczułam się jak jakiś przestępca, a przecież pojechałam tam zapłacić, a nie wyłudzic pieniądze.

 


Na działkę z kolei przyjechał szef z zakładu i kiedy zobaczył, że u mnie już kończą stan zero wybałuszył oczy i oburzony spytał (sąsiadów, którzy pożyczają mi prąd- bo mnie wtedy nie było)"skąd oni (tzn. niby my) mięli prąd na rozpoczęcie prac??? A mój sąsiad: "a wie pan, są różne metody. Zarzucili po prostu jakiś hak na druty i korzystali ile się dało " Tego biedny pan monopolista nie wytrzymał, trzasnął drzwiami samochodu i odjechał. Fajnego mam sąsiada, nie?

tabaluga1

Stan zero wykonany

 

A teraz po kolei. Wczoraj do wieczora nawozili pspółkę, dziś od samego rana ekipa kończyła zasypywanie i ubijanie. Majster przygotowała rurę doprowadzającą powietrze do kominka:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6659.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6659.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6660.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6660.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6661.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6661.jpg

 

A to zasypane i ubite ścianki fundamentowe:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6663.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6663.jpg

A to specjalnie dla Gryfpca- dowód na to, że będzie porządnie zrobiona izolacja i ocieplenie styropianem- podkopy do samych ław:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6664.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6664.jpg

Czas na pompę:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6669.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6669.jpg

i gruchę z betonem:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6670.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6670.jpg

grunt to dobre ustawienie- tym razem poszło dużo sprawniej- kierowcy mają już doświadczenie z moją wąską działką:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6672.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6672.jpg

I pierwsze kichnięcie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6674.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6674.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6675.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6675.jpg

 

A oto gotowa podłoga na gruncie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6680.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6680.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6679.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6679.jpg

I odbite łapki mojego Kacperka:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6678.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6678.jpg

 

 

Ok. 14.00 dotarło na działeczkę 2100 cegieł na kominy, filarki itp.:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6665.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6665.jpg

 

Kacperek kontroluje przebieg prac budowlanych:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6667.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6667.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6668.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6668.jpg

 

 

Wyrównywanie:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6676.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6676.jpg

tabaluga1

Dziś na mojej działeczce pojawiła się śliczna skrzyneczka na prąd. Zdjęcie zamieszczę jutro. Dzisiaj zasypywanie. Zaczęlo sie nie bardzo ciekawie, okazało się bowiem, że w żwirowni trzeba czekać 1,5 godz. w kolejce. Ja potrzebuję bardzo dużo tej pospółki, więc wyszło na to, że nie zdążą dziś wszystkiego zwieźć. Po południu uruchomiliśmy więc drugiego kierowcę- teraz wożą obydwaj z innego miejsca. No i idzie znacznie szybciej.

 


A to początek dnia i pierwsza dawka:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6655.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6656.jpg

 


Potem do akcji wkroczył majster z wibratorem. No ale tego już nie fotografowałam

 

 


Dziś też kupiłam 2100 cegieł na kominy i filarki w wykuszu. Zdecydowałam również, że strop będzie acermanna. Poleca mi go mój majster i to co mówi bardzo mnie przekonuje.

 

 


Jutro wielki dzień- zalewanie.

 

 


Mam jeszcze pytanko. Jak często kierownik budowy dokonywał u Was wpisów?

tabaluga1

Zapomniałam napisać o mojej wczorajszej romantycznej pobudce

 


Godzina 6.18- rozlega się przeraźliwy sygnał telefonu. Zerwałam się na równe nogi, nieświadoma, która jest godzina. A w słuchawce miły głos pana: "dzień dobry pani ..... .Nie obudziłem? Bo wie pani, właśnie jedziemy do pani z tymi bloczkami. Jaka to ulica?" Dopiero jak odłożyłam słuchawkę spojrzałam na zegarek. Nie minęło 5 minut- dzwoni szef mojej ekipy: "dzień dobry, czy mogłaby pani podjechać tak za 15 minut na budowę, bo my już tam jedziemy i chciałbym coś ustalić."

 


Tak miło zaczęłam dzień. Czy już tak będzie do końca budowy?

 


Może w niedzielę będę mogła się wyspać?

 


tabaluga1

Zaraz zasypię Was zdjęciami z ostatnich poczynań moich majstrów:

 

 


Oto wykusz w mojej kuchni we własnej osobie:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6638.jpg

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6636.jpg

 


A to ścianki zamalowane dysperbitem:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6641.jpg

 


A tu już widać poczynania pana hydraulika- pierwsze rurki w moim domku (dolna łazienka):

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6646.jpg

 


a to w kotłowni:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6653.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6651.jpg


A to rurka z kotłowni aż do kuchni:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6643.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6645.jpg

 


Ta wystająca rura- to do łazienki na górze- do umywalek. Na parterze będzie schowana w ścianie.

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6643.jpg

 

 


To kotłownia- w ściance na dole widać wyprowadzoną na zewnątrz rurę kanalizacyjną:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6640.jpg


A tu widać przejście rury kanalizacyjnej z kotłowni do łazienki. Ta cienka niebieska rurka to doprowadzenie wody do budynku:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6652.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6650.jpg

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6642.jpg

 


A tu widać, jak pan hydraulik dokopał się do przepustu pod ławą, by poprowadzić rurkę doprowadzającą wodę (tą niebieską):

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6644.jpg

 

 


Może wystarczy już tych zdjęć na dzisiaj. Było jeszcze trochę wydatków, ale o tym już po zakończeniu stanu zero. Jutro zasypywanie (wczeniej jeszcze pan hydraulik skończy robotę, bo dzisiaj w tym upale nie dało się wytrzymać). Potem będziemy ocieplać fundamenty- oczywiście panowie dokopią się aż do ław- ładnie zamalują dysperbitem ścianki fundamentowe, potem przykleją styropian, folię kubełkową i zasypią to wszystko, by wyrównać nieco działeczkę. Na piątek zamówiłam beton B10. Kupiłam już też folię na izolację poziomą ścian fundamentowych. Porotherm ma przyjechać w poniedziałek rano i zacznie się prawdziwe murowanie. Oj, coraz bardziej mi się to podoba. No i chyba jutro kupie mom majstrom jakieś piwko. Co byście polecili?

tabaluga1

Witam kochani po dłuższej przerwie. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do oglądania i czytania nowości na mojej budowie.

Moje pistacje zaczynają kiełkować.

 

W sobotę całkiem niespodziewanie na mojej budowie pojawił się młodzieniec ze szczotką ryżową. Ostro zabrał się za czyszczenie moich fundamentów (po deszczach glinka nieco zabrudziła beton). Potem starannie rozprowadził dysperbit i pokrył całość papą. Ekipa miała wejść w najbliższą środę-5 lipca. A tu niespodziewanie telefonik od majstra, że mogą zacząć już w poniedziałek. Oto krótki fotoreportaż:

 

pierwszy wyprowadzony narożnik:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6626.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6626.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6627.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6627.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6628.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6628.jpg

 

tak było rano. Potem długo mnie nie było, bo musiałam odebrać młodszego synusia od dziadków (bardzo się już stęsknił). A ok. 15.30 moje ściany fundamentowe wyglądały już tak:

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6629.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6629.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6630.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6630.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6631.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6631.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6632.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6632.jpg

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6632.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6632.jpg

 

 

A oto niespodzianka: Pan ludwik we własnej osobie.

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6634.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6634.jpg

Wiecie co on tu robi?

Jest jednym ze składników betonu. Podobno (tak mówią moje majstry) beton jest wtedy bardziej plastyczny. (oczywiście leją go w aptecznych ilościach)

 

 

To tyle na dzisiaj. Jutro mają skończyć murować ścianki fundamentowe i zamalować je dysperbitem.

tabaluga1

Zapomniałam napisać, że pod naszymi ławami panowie ślicznie zakopali przepusty. No i ja wysypałam skorupki święconych jajek, ale zapomniałam o pieniążkach. Teraz pewnie wrzucę je pod posadzkę. Na ławach odcisnęliśmy też swoje dłonie. Sąsiad natomiast, jak tylko odjechała grucha wskazał nam słupek, na którym ma zawisnąć pierwsza wiecha. Niestety, mąż zaraz musiał jechać na dyżur, więc pierwsze wiechowe nieco się odwlecze.

 


A teraz przerwa technologiczna.

 


Czas też podliczyć pierwsze wydatki:

 


beton B10 i B20 w sumie: 3 428,50zł

 


stal:

 


-stal żebrowana fi 14 30 sztuk (długość po 12m)- 1026zł

 


-walcówka gładka fi 6 100 zwojów- 172zł

 


-gwoździe (5kgx2,5cala, 5 kgx3,5cala) 37zł

 


-drut wiązałkowy 10kg-62zł

 

 


Jest tego trochę na wyrost, ale zostanie na strop. Za całość zapłaciłam więc 1298zł.

 

 

 


kupiłam też piasek: 18 t--- 420zł

 


cement- paleta---436zł

 


folia izofrex na izolacje poziome-222,53 zł za 4 rolki (80 m)

 


plastyfikatory(cemplas w proszku)- 18,35zł (16 sztuk)

 


bloczki fundamentowe po 2,20zł za sztukę

 


pompa- 1 godzina pracy- 160zł

 


wykonawca 1700zł (na razie)

 


rury pcv fi 100- 3 sztuki- 21,59zł

 


rura pcv fi 160-1 sztuka-15,26zł

tabaluga1

Zmęczona i bardzo dumna inwestorka- czyli nikt inny-tylko ja- postanowiła podlać korzenie swojej pistacji, coby nie uschła. Niestety w samotności, a raczej pod opieką dzieci, bo inwestor musi zarabiać.

 

 


I mam do wyboru:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6595.jpg

 


Wiem, wiem, panowie pewnie się skrzywią. Ale ja lubię karmi i nic na to nie poradzę. Tak więc opijam pierwszy etap, ale żeby nie było, że tylko ja świętuję, to dzieci też mają ucztę:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6599.jpg

 


A co, niech wiedzą, że to wielki dzień.

 


tabaluga1

moje pistacje zapuściły dzisiaj korzenie

 

 

 


 

 


A teraz po kolei:

 


O 7 rano zjawiłam się na budowie- moi panowie juz tam byli. O 7.00 miał być beton B 10- zjawił się dopiero o 9.00. Tak więc z ogromnym opóźnieniem, ale najważniejsze, że dojechał.

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6565.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6565-1.jpg

 


Gruszeczka wypięła się pięknie tyłem do mojego domku i opróżniła brzuszek:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6570.jpg

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/pict6569.jpg

 


Kiedy beton był juz wylany, panowie ułożyli zbrojenie, które leżało już sobie gotowe do ułożenia chyba z miesiąc:

 

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6573.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6574.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6576.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6572.jpg

 


Potem zaprosiliśmy kierownika budowy. Przyjechał, sprawdził, chwilę z nami pogawędził (przemiły gość, naprawdę ) i oczywiście kazał zalewać. Ponieważ beton B20 mięliśmy umówiony na 14.00, moi budowlańcy pojechali na inną budowę i tylko czekali na sygnał.

 


Pojawili sie ponownie bardzo punktualnie, za to pompa i beton znów z dużym opóźnieniem. No i zaczęło się

 

 


Pompiarz, jak zobaczył podjazd, zaczął kląć, wściekać się. Fakt, że jest wąsko, ale sąsiedzi pootwierali swoje bramy, zdjęliśmy część ogrodzenia między nami a sąsiadem.

 


Oto pierwsze podejście- przodem:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6578.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6577.jpg

 


Teraz podejście tyłem:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6579.jpg

 


jak widać, udało się i pompa wreszcie rozwinęła skrzydełka:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6580.jpg

 


Tu juz widać gruchę, która przyjechała z pierwszą partią betonu i sprawnie ustawiła sie tyłem

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6581.jpg

 


i siurnęła:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6582.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6583.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6584.jpg


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6588.jpg

 


A to już druga gruszka, czeka sobie spokojnie, aż moją działkę opuści pierwsza:

 


http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT6587.jpg


A na ulicy oczywiście sensacja, bo tyle sprzętu ciężkiego kalibru to ta ulica jeszcze chyba nie widziała

 


Ale za to, jak już pisałam, sąsiedzi pomagali jak mogli, pootwierali swoje bramy, pozdejmowali przęsła, żeby tylko nieszczęsna pompa mogła wjechać. Sąsiad śmiał się nawet, że jak już wjechała, to trzeba by ją zostawić aż do zalania stropu.

 


Najważniejsze, że już zalane. Mój domek otrzymał dzisiaj swoje nóżki. Ładne prawda?

tabaluga1

Dla wszystkich czytelników mojego dziennika- nareszcie mam wymarzone wykopy. Nie sądziłam, że dziury w ziemi mogą sprawić tyle radości. Nie pisałam wczoraj nic, bo nie chciałam zapeszyć, ale dziś po 7.00 zjechali na moją działeczkę działacze i sprawcy całego zamieszania. Wcześniej bardzo migali się od kopania ręcznie: "bo zajmie im to ze dwa tygodnie, bo i tak trzeba załatwić od razu wywóz, bo gliny będzie bardzo dużo i nie zmieści się na działce". Jak sie jednak okazało, że koparką nie da się w żaden sposób wjechać na działkę i wykopać tych ław, robota poszła bardzo sprawnie. Uwinęli się w jeden dzień. Cud jakiś chyba. Może pomagały im krasnoludki?????????????????// Niestety nie widziałam, bo do 18 dziś musiałam być w pracy. Nawet glina, zmieściła się jakoś po bokach. Chyba, że dzielne skrzaty ją potajemnie gdzies wywoziły? W każdym razie efekty możecie pooglądać poniżej. Przy okazji pochwalę się, że sama pierwszy raz wkleiłam zdjęcia do albumu- męża nie ma, to trzeba sobie jakoś radzić. AAAAA.... nie powiem, co będzie się działo w piątek

 

 

A to mój wykusz w kuchni:

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0128.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0128.jpg

 

To wejście do domku i widoczny wykusz:

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0120.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0120.jpg

 

A reszta pod tymi linkami:

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0126.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0126.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0125.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0125.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0122.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0122.jpg

 

http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0129.jpg" rel="external nofollow">http://i50.photobucket.com/albums/f308/dobryszyce/PICT0129.jpg

tabaluga1

Dostaliśmy dziś druga transzę. Po pierwszej już ani śladu (poszła na spłatę działki) Wzięliśmy od razu na cały stan surowy zamknięty. Mam nadzieję, że starczy. A nie, to się dobierze. W sumie na tą drugą czekaliśmy 4 dni.

 


Więcej na razie nie powiem, bo nie chcę zapeszyć.

 


Dowiecie się wszystkiego już niebawem (może jutro wieczorem?)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...