Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    192
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    164

Entries in this blog

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

8 sierpnia 2003

 

 


zainspiowana poczynaniami pik33 postanowiłam również zrobic użytek z kropek i kresek na klawiaturze

 


zobaczymy co z tego wyjdzie

 

 


parter

 


______________________________________________________


| | | | |


| pokój | | | |


| gościnny | sypialnia | pom. | |


| / pracownia | | gosp. | garaż | | | | |


|_____________|_____________| |


||||||||||||||||||| | | | | |


||||||||| | | łazien |_________| |


| | ka | | |


| |_______| | |


| przedsio | |


| pokój ________ nek | |


| dzienny | | |_________|_______________ |


| | | spiża |


| | | rnia |


| | |_______|


| |


| |


| |


| kuchnia |


| |


|__________________________|

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

o, nawet się udało

 


z tym że jest to projekt - a my zrobiliśmy kilka zmian - najważniejsze z nich to podniesienie o 80 cm scianki kolankowej nad domem i wykorzystanie poddasza (część garażowa pozostała bez zmian) - niestety w dalszym ciągu nie mam zdjęć w sieci i nie mogę pokazać jak to wygląda w rzeczywistości

 

 


a teraz o tym co się wydarzyło na placu boju

 

 


wczoraj ostatecznie pożegnalismy się z naszą ekipą - została jeszcze tylko faktura do zapłacenia

 


całe poddasze z wełna zostało ofoliowane i to koniec na razie robót na poddaszu

 

 


szambo

 


wczoraj zamowiłam szambo w probudzie - trzeba będzie zapłacić za transport, ale i tak wyjdzie taniej niz gdziekolwiek we Wrocku. zamówiłam szambo dwukomorowe, 10 m3, ze wzmocnioną płytą, gdyz najprawdopodobniej będziemy w tym miejscu czasem parkować - koszt z transportem i osadzeniem w wykopanej dziurze ok. 3000PLN

 

 


drzwi wewnętrzne

 


w zeszłym tygodniu był gościu mierzyc drzwi wewnetrzne - zdecydowaliśmy się w dalszym ciągu współpracowac z Gebauerem - weżmiemy albo Sapeli albo te które zaczęli podobno produkować u siebie i są tańsze

 

 


kafelki

 


i szukamy kafelkarza...ponieważ nie pomyslelismy o tym odpowiednio wcześniej terminy są napiete i wszystko pozajmowane

 


ale szukam dalej i jestem dobrej mysli

 


do łazienki chyba zostanie pierwszy wybór - Polcolorit , gorzej z kuchnią - do końca nie ma ostatecznej decyzji

 


jak okaże się że mamy kafelkarza to wtedy pędem do sklepu

 

 


malowanie

 


juz niedługo będziemy mieć urlop i wtedy łapiemy się za pędzle

 


nie jest to chyba aż tak trudna rzecz i możemy spróbować sami - tym bardziej że dużo osób na forum robi to samemu i efekty są OK

 

 


to by było na razie tyle - jak mi sioę cos przypomni - dam znać

Ivonesca

18 lipca 2003

 

 


Powoli rozstajemy się z naszą dotychczasową ekipą....zrobili już prawie wszystko....maja jeszcze zrobić porządki wokół domu. We wtorek przetoczyli wóz Drzymały na inne miejsce gdyż jak na razie stał w miejscu gdzie ma byc szambo.

 


Zdecydowalismy sie jednak na szambo szczelne - tak jak w projekcie - z myslą ze wkrotce bedzie kanalizacja (do 3 lat). Odpuscilismy przydomowa oczyszczalnię ścieków ze względu i na koszty, i na potrzebe załatwiania kolejnego pozwolenia na budowę

 


Przez przypadek napatoczył się nam gosciu, który może załatwi ziemię - bedzie potrzeba ok. 10 wywrotek ostro zabrał się do roboty - może też wykopie dziure na szambo.

 


Wczoraj wieczorem snułam z moją połowicą różne plany nt. wyglądu obejścia - podjazdu do garażu, schodków przed drzwiami wejsciowymi, ew, tarasu, no i oczywiscie nie obyło się bez sprzeczek

 


Stanęło na kostce granitowej na scieżce do domu i podjeździe (docelowo, ale kiedy to będzie ), schodków jeszcze jakoś nie widzę oczyma wyobraźni , tarasu tym bardziej.

 


Na razie będzie wyrównany poziom w ogrodzie i bedzie zejście - gdzies 2 schodki - do ogrodu.

 


Z prac na najblizszą przyszlośc - parapety w środku i na zewnatrz, malowanie ścian wewnatrz, załozenie kontaktów i ostateczny odbiór energetyczny.

Ivonesca

9 lipca 2003

 

 


Garaż ocieplony, jetki wzmocnione, strop nad kotłownią wykonany. Ekipa która to robiła (jak na razie współpracujemy cały czas z tą samą ekipą, za wyjątkiem hydrauliki i kominka) miała posprzątać teren ze swych smieci (ile ich sie nazbierało ), ale jak na razie nie widze większych postępów. Wiedzą że kończymy z nimi, więc przestało im w ogóle zależeć na czasie . Jak do tej pory bylismy z nich zadowoleni, ale jak zaczną tak olewać sprawę to nie rozstaniemy się w dobrych nastrojach

 

 


Kasy nam nie wystarczy aby wykończyć wszystko - choć pobieżnie - i się wprowadzić - myślimy o próbie zwiększenia kredytu. Choć trochę się tego obawiam, to jeśli nie będzie żadnego większego przypływu gotówki z innego źródła to trzeba się w to pakować. Trudno. Trzeba gdzieś mieszkać. A najlepiej by było już we własnym domu

Ivonesca

2 lipca 2003

 

 


dawno tu nie pisałam a właściwie to raz napisałam...... i mi wszystko wcięlo

 

 


W każdym bądź razie od ostatniego wpisu zmieniły się następujące rzeczy:

 

 


- hydraulik porozkładał rurki od podłogówki w kuchni i w łazienkach oraz zrobił podłączenia do grzejników

 

 


- posadzki są w całym domku zostały wylane

 


folia+styropian 10cm (na poddaszu 2cm)+6cm betonu, dylatacje, siatka zbrojeniowa w garażu - koszt 9250 netto (w sumie 215 m2 posadzki)

 

 


Na ten tydzień i następny zaplanowane:

 

 


- dokończenie ocieplenia dachu nad częścią garażową

 


- wzmocnienie jętek

 


- przykrycie całej wełny na poddaszu zwykłą folią (i na tym etapie skończymy poddasze)

 


- wykonanie stroposufitu nad przedsionkiem i kotłownią

 


- zamontowanie (dopiero teraz!) docelowych drzwi zewnetrznych

 

 


Z większych rzeczy (jeszcze konkretnie nie umówionych) zostało nam jeszcze szambo. Co prawda gmina jest powoli kanalizowana - ale kiedy dotra do nas ?

 


W związku z tym nie wiem co lepiej - albo zgodnie z projektem szczelne albo przydomowa oczyszczalnia. Z tym że wtedy musimy wystapić znów do gminy o pozwolenie na budowę dylemat aktualny

 

 


Z innych instalacji - ruszył gaz - chodzą, mierzą - powstaje plan gazyfikacji dla całej wsi - niby mają zdążyć położyć instalację i uruchomić ! przepływ gazu do konca października. Zobaczymy jak im wyjdzie

Ivonesca

4 czerwca 2003

 

 


kurczę, jakos dziwnie poskracało moja wczesniejszą wypowiedź, a ponieważ dawno tu nie pisałam to nie wiem czy jest tak od początku czy coś wcięło podczas przeprowadzki forum chyba aż takiej sklerozy nie mam żeby nie pamietać o czym pisałam

 


W każdym bądź razie dopiszę, że dziwnie wchodziliśmy do domku, gdyż nie mieliśmy klucza od kłódki i zawsze wchodziliśmy przez garaż, a tym razem garaż był tynkowany i zabezpieczone było wejście - można było otworzyc tylko gdzieś tak na wysokość 50cm i tym to sposobem udało się nam jakoś wejść

 

 


A z aktualnych rzeczy: tynkarze się wyprowadzili, ale muszą jeszcze zrobić poprawki - w sobote ganialiśmy z kredą i zaznaczaliśmy co się nam nie podoba. Przyjdą w następnym tygodniu, jak będą goście od wylewek.

 


Od wczoraj kręci się po domku hydraulik i montuje co tam ma do zrobienia. Ma skończyć do soboty.

 


A i mam dobre wieści o gazie - podobno gaz będzie tak jak w umowie - czyli do końca października - choć ostatnio były jakieś problemy, to teraz wszystko jest na dobrej drodze oby się udało - wiadomo jak to z takimi instytucjami

Ivonesca

27 maja 2003

 

 


W niedzielę w dość dziwny sposób wchodziliśmy do domu...jak juz pisałam moje drzwi zewnętrzne są na razie prowizoryczne - zamknete na łańcuch i kłódkę

 


Pozwiedzaliśmy sobie nasz dom, który ma prawie wszędzie tynki. Rzeczywiście wygląda to całkiem inaczej :)

 


ale jak ostatnio zgubiły się puszki, to teraz znów w 2 miejscach znalazłam widoczne kable elektryczne :)

Ivonesca

20 maja 2003

 

 


Tynki idą całą parą !!! od zewnatrz jest juz skończona ściana wschodnia i południowa, a w środku 2 małe pokoje na parterze. Córka powiedziała, że nareszcie zaczyna to przypominać dom :)

 


Ale właśnie w tych otynkowanych pokojach zginęły mi puszki elektryczne !!! Dzwonię wczoraj do majstra z tą informacją, ale powiedział że mam się nie przejmować - tynk wyschnie i wszystko się znajdzie. Ufff, mam nadzieję. Co prawda porobilismy zdjęcia całej elektryce, ale dlaczego ja miałabym ich szukać ??

 

 


Do skończenia zostało jescze ocieplenie wełną częsci garażowej - wełna juz czeka, no i tynki na tej części - na razie garaż i kotłownia to mały magazynek.

 

 


W ubiegły weekend miałam wizytację rodziców na budowie - byli pierwszy raz. Wrażenia dobre (przynajmniej tak mówili :)

Ivonesca

12 maja 2003

 

 


W sobotę ruszyły tynki - cała część dzienna ma od wewnątrz położoną pierwszą warstwę - nazywa się to to chyba szpryca :)

 


Od zewnatrz jest też położona, ale na razie tylko od jednej strony - południowej.

 


Jak na razie tynkarze nie ściągnęli okiennic, ale chyba kiedys będą musieli to zrobic, żeby obrobić przy oknach. Sama już nie wiem co oni kombinują ????

 


Martwiłam się pogodą, ale to podobno dobrze jak nie ma zbyt dużego upału :)

Ivonesca

8 maja 2003 c.d.

 

 


Łazienka

 

 


Mamy wybrane płytki do łazienki - pierwszy wybór i tak chyba zostanie , Polcolorit Sole Beige i Sole Bianco; ale ostatnio mam całe mnóstwo pomysłów jak je ułożyć: góra jasna, dół ciemniejszy oddzielone wąską listwą dekoracyjną albo całośc jasna i gdzieniegdzie dekor albo jedna strona jasna (z prysznicem), reszta podzielona dół - góra w innym kolorze albo całość jasna a tylko w miejcach gdzie znajdują się urządzenia (prysznic, kibelek, umywalka) ciemniejsze pasy. Oszaleć można. Nie mam niestety zadnego programiku, który by mi ułatwił obejrzenie tych pomysłów

 


Wybrana też była umywalka Koło Nova top, ale ostatnio pojawiła się na horyzoncie inna - Cersanit Edera. ostatecznej decyzji jeszcze brak

 


Bardzo chciałam wieć zabudowana umywalkę, ale 1. moja połowica nie ma o tym pomysle pochlebnego zdania, 2. szafki są cholernie drogie - więc ostecznie - przynajmniej na razie - nie będzie

 


Kibelek kompakt bedzie dobrany do umywalki, jak się już zdecydujemy do której.

 


Prysznic - pomysłów brak. Wiem jedynie że 90x90cm ze scianką półokrągłą czy inaczej "scietą".

 

 


Kuchnia

 

 


Tu jest problem z płytkami - nie znalazłam takich jakie sobie wymysliłam; nie, nieprawda, znalazłam raz , ale cena była 300zł/m2, więc spasowałam. Na pewno mają byc matowe, jednokolorowe, albo raczej takie cieniowane, raczej bez dekorów w czajniczki lub owocki.

 

 


Przdpokój

 

 


Płytki mają być z nieregularym brzegiem, a tu jest problem w kolorach

 

 


I tym to sposobem szaleństwo płytkowe trwa.....

Ivonesca

8 maja 2003

 

 


Po porzadkach na placu budowy nic nie widac - znow pelno smieci , ale w srodku - elegancko wysprzatane - o czym dalej. Oto co sie wydarzylo na budowie w czasie mojej nieobecnosci na forum:

 


1. Elektryk

 


Prawie na ukończeniu - cały czas myslałam że będzie to dużo szybciej, ale jednak tych kabelków trochę jest :). Oprócz tego co ustlilismy z nim na początku doszło jeszcze zabezpieczenie ogólne budynku, chyba nazywa się to to różnicowe, ale pewnosci nie mam

 


Ostatnio wszystkie kabelki pięknie pozowały do zdjęć

 


2. Hydraulik i kominkowiec

 


Wszystkie rurki w scianach poukładane, czesciowo też w podłodze. Ładnie wyłożone, zabezpieczone wszystkie podejscia ciepłej i zimnej wody, kanalizacja, częsciowo instalacja przy kominku.

 


3. Tynkarze

 


Weszli do budynku w poniedzialek 5 maja - głosno narzekając na bałagan po poprzednikach. Na szczęscie to ta sama firma więc mieli dogadać sie między sobą, kto sprząta. Nawet im się udało bo wczoraj panował idealny porządek .

 


Tynkarze najpierw zwiezli sprzet, wczoraj pojawila sie wielka góra piachu. W ciągu 3 tygodni mają pojawić się tynki w srodku i na zewnątrz.

 


1 maja mielismy oklejać okna. Kupilismy opisywaną wczesniej tasmę do okien - udało się ją znalezc w OBI - 14 zł za 33 metry. Mielismy też folie różnego rodzaju - grubą i stretch do zawijanie skrzydeł. Ostatecznie jednak na budowie było tylko ognisko i kiełbaski :) Szef ekipy stwierdził, że jednak będą oklejać sami i bierze za to pełną odpowiedzialność. Mam nadzieję że tak będzie i nasze piękne okienka pozostaną nienaruszone :). Trzeba będzie też sciągnąć okiennice na czas tynkowania zewnętrznego - wewnętrznego zresztą też - żeby było widniej.

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

17 kwietnia 2003

 

 


W ostatnią sobotę robilismy porządki na budowie, gdyż któregos dnia zauważylismy, że wszędzie dookoła pełno jakis kawałków foli, styropianu itp smieci, i że to na pewno nasze, gdyż tylko my mamy nie ogrodzona działkę . Tym to sposobem w sobotę zakasalismy rękawy i zebralismy 3 wielkie wory smieci. W międzyczasie poznalismy kolejnego sąsiada, cakiem sympatycznego zresztą.

 


W tym samym czasie elektryk i hydraulik radzili sobie wewnątz budynku - całkiem zgrabnie szła im robota, pomagali sobie również wzajemnie- miło było to zobaczyć. Mamy okablowane już całe poddasze i dół prawie też. Okazało się, że parę rzeczy "wyszło w praniu": gnazdko przy kominku do zasilania pompki oraz miejsca gdzie będą czujniki temperaturowe. Zaplanowalismy gdzie będzie antena (satelitarna czy zwykła? czy robić 2 podłączenia? - pytań oczywiscie mnóstwo) Jakos dogadalismy się ostatecznie.

 


Zrobione są już prawie wszystkie podcięcia w scianach na rurki wodne, wczoraj montowali 2 szafki rozdzielcze do ogrzewania. Dostalismy tez ostateczna wycene (bez grzejników na górze i bez łazienki na górze - tylko doprowadzenia) na wszelkie roboty wodno- kanalizacyjno- ogrzewaniowo- kominkowe.

 


Myslę, że po swietach wejdą tynkarze, a przedtem trzeba bedzie sciągnąć okiennice i dokładnie zabezpieczyć okna - dobrą tasmę poleciła mi ekipa montująca okna (nawet kawałek oderwałam sobie - i mam zamiar chodzi,ć po sklepach i szukać takiej ). W każdym bądź razie nie może to być tasma papierowa, tylko z tworzywa (????) gruba, elastyczna i łatwo się zrywająca.

 


A jeszcze jedno - pisałam, że mamy na razie drzwi zewnetrzne zastępcze - ale jak byscie widzieli jakie !!! Tzn. drzewi normalne drewniane, takie stare z jakiejs rozbiórki i do tego metalowa framuga i .....drzwi zamyka się na łańcuch (wielkosc oczek jak w łańcuchu od krowy ) i kłódkę. Rewelacja !!!!

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

10 kwietnia 2003

 

 


Hydraulik uzgodniony - ma zrobić tylko korektę do kosztorysu, bo na razie poddasze zostaiamy sobie na lepsze czasy (czytaj: bardziej pieniężne). Co do uzgodnień między nim a moją połowicą, to nawet nieźle im poszło - tylko 1 baterię przy wannie chcieli zamontować gdzies indziej, ale dzis hydraulik przyął do wiadomosci, że inwestorka chciała inaczej i naniósł poprawki.

 


Wczoraj dostalimy kosztorys różnicowy na takie tam różne przeróbki(wybicie drzwi w jednym miejscu, zamurowanie w drugim, dobudowanie kawałak scianki, wzmocnienie jętek, podłoga w garażu (a raczej nad garażem, gdzie nieoczekiwanie znalazło się miejsce na składzik) . Oprócz tego wycena na tynki: wewnetrzne tradycyjne 14,5 PLN/m2 i zewnętrzne 16 PLN/m2. I ocieplenie wełną 16 cm - 19PLN/m2, i jeszcze elektryk, i w sumie 30.000PLN i pierwsze poważne załamanie, że kasy to na pewno nie wystarczy http://www.muller-godschalk.com/img/msn/ . Czekam na pocieszycieli ......

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

9 kwietnia 2003

 

 


Zamontowane okna zobaczyłam dopiero w sobotę. O rany, ale było zimno, brrrrr. Ale okna super. Wszystko się otwiera jak trzeba. Okiennice na razie są zamkniete, klamek na razie nie montowalismy. Mamy jedną dyzurną i nią wszystko otwieramy. Nie zamontowalismy też blokad przeciw wiatrowych na zewnątrz. Zamontuje się jak będą zewnetrzne tynki. Nie mamy tylko korbek do otwierania okiennic z wewnątrz i montażysta stwierdził, że "mąż to sobie poradzi z zamykaniem, ale pani to przyda się chyba kijek" - podobno nie dosięgnę z okna aby zwolnić okiennice z tej blokady przeciw wiatrowej

 


Oryginalne drzwi zewnetrzne (też Gebauer) na razie stoją sobie w innym miejscu - a dzisiaj kierownik budowy montuje drzwi zastępcze, których nie będzie szkoda, gdyby ktos z "budowlańców" był mało ostrożny

 


Dzisiaj też montowała się brama garażowa (Normstahl Prominent ciemnobrązowa, uchylna, ocieplana) , no i podobna jest już zamontowana - odbioru dokonywała moja połowica, więc znam temat tylko przez telefon

 


Na budowie szaleje też jeszcze elektryk - poddasze całe zrobione, teraz robi parter.

 


I jeszcze do tego trzeba dołożyć hydraulika, który również dzis zawitał na plac boju. Wczoraj wieczorem rozrysowywałam łazienki i inne podłączenia wodne . Oj, działo się. działo - znów mało co nie poszło na noże z moją połowicą - po co planować to,o to spytamy sie hydraulika itp. A ja powtarzałam wciąż : jak nie powiemy mu gdzie, co i jak ma być, to zrobi sobie tak, jak jemu wygodniej i potem będziemy kwiczeć. No, i w takimponurym nastroju skończył się wczorajszy wieczór

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

2 kwietnia 2003

 

uwaga, uwaga dzis montują się OKNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Rano, przed 9 przyjechała ekipa - najpierw wyładowali wszystkie okna (ach, jaki piekny ten kolor!!!!!), a potem zabrali się do montowania - ja niestety musiałam zmykać do pracy (gdzie pozostaję do chwili obecnej http://www.muller-godschalk.com/img/yahoo/28.gif" rel="external nofollow">http://www.muller-godschalk.com/img/yahoo/28.gif) a tam okna już skończyli ! Chcę już je zobaczyć razem z budynkiem !!!!!!!!!!

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

29 marca 2003

 

 


I znów spotkanie na budowiez elektrykiem - tym razem on już działa - obejrzelismy robotę którą do tej pory wykonał. Jest OK (a przynajmniej tak nam się wydaje )

 


Przyjeżdża też gosciu, aby zmierzyc brame garażową - okazuje się że jest trochę większa niż w projekcie założono . Otwór nie pasuje do żadnej standardowej bramy, a brama na zamówienie to dodatkowe 500PLN. Rozbój w biały dzień - będzie wyższa o 3 cm wylewka w garażu - ale bramę bierzemy standardową (Normstahl uchylna).

 


W międzyczasie kierownik budowy wpadł na pomysł, żeby lepiej dokleić cos w nadprożu, a wylewka niech będzie cała na tej samej wysokosci. Dzwonię do bram - OK, może być od góry doklejony styropian - mam nadzieję że cos z tego będzie :)

 

 


[ Ta wiadomość była edytowana przez: Ivonesca dnia 2003-04-02 17:29 ]

Ivonesca

Ivonesca - dziennik budowy

22 marca 2003

 

 


Dzis jest sobota - a musielismy wstać przed 8 . Jakos doszlismy do porozumienia i gdy tylko będą okna wchodzi hydraulik aby "poryć" na początek w scianach.

 


O 14 jedziemy na budowę - wszystkie sciany działowe już stoją, więc z elektrykiem raz jeszcze ustalamy co gdzie ma być, omawiamy tez zmiany, które oczywiscie już nastąpiły , zeszło nam z godzine, a tam ognicho u Smoka już czeka.......Pędem do Wilkszyna, aby spotkać się z bracia forumową. Ostatni przyjechalismy, to i ostatni stamtąd wyjechalismy.

 


Sezon ogniskowo-grillowy uważam za rozpoczęty

 

 

 


[ Ta wiadomość była edytowana przez: Ivonesca dnia 2003-04-02 17:12 ]

 

 


[ Ta wiadomość była edytowana przez: Ivonesca dnia 2003-04-02 17:29 ]

Ivonesca

14 marca 2003

 

 


Na początku tygodnia pojawiły się częsciowo (podobno - jeszcze nie widziałam :)) sciany działowe na parterze. Okazało się że scianka oparta na belce policzkowej schodów nie bardzo wyjdzie przy schodach drewnianych, które pracują. Stąd kolejna zmiana - nie będzie wneki pod schodami od strony sypialni - gdzie miała byc szafa .

 


Poza tym postaje jeszcze jedno okno do podmurowania i drzwi zewnętrzne do podcięcia. No, i do skończenia reszta scian działowych. W przyszłym tygodniu mamy obgadać ostatecznie sprawy kominka i ogrzewania całego razem. Raczej zdecydujemy się na ofertę którą nam przedstawili, spróbujemy tylko ponegocjować jeszcze ceny.

 


Kilka dni temu dostałam wzornik koloru okien - takie małe drewienko w kolorze jaki wybralismy - afromosia. Przyda się do dalszych zakupów - płytki, drzwi wewnętrzne itd. A całe okna mają być gotowe w okolicach 20 marca.

 


Poza tym zdecydowalismy się wziąć tego elektryka. Czekamy też na wycenę ocieplenia poddasza i tynki.

 


To by było tyle na dzisiaj :)

 

 


[ Ta wiadomość była edytowana przez: Ivonesca dnia 2003-04-02 17:28 ]

Ivonesca

21 lutego 2003

 

Wczoraj dostałam wycenę na kotłownię. Podzieliłam się już tym w wątku o kotłach gazowych, ale tutaj też przytaczam.

Wycena z firmy która montuje kominki z płaszczem wodnym. Zaproponowali że wycenią całosć, z instalacją wodną i co. Pasowałoby mi takie cos, żeby robił to ktos od początku do końca i gwarancję też bym miała na całosć, ale ceny mnie przerażają - trzeba bedzie targować albo wymyslić cos innego.

Oto ceny:

- kocioł wiszący Buderus Clasic U 124 20 kW z zasobnikiem 120l i pompą 5600PLN (lub alternatywa podobna lepsza dla kominka z płaszczem wodnym Buderus z kotłem żeliwnym G124X 20 kW, pompami, pogodówką 8700PLN)

- grzejniki Buderus szt.15 - 4500PLN

- materiały pomocnicze (zawory, złączki, głowice itp) - 1500PLN

- instalacja co - szafkowa, rury PP, izolacja rur, podłączenie kotła - 4000PLN

- robocizna - co, cwu, kanalizacja, cyrkulacja, ogrzewanie podłogowe (tylko w kuchni 8m2) - 3800PLN

Razem z kotłem wiszącym 19400PLN

Razem z kotłem żeliwnym 22500PLN

do tego kominek z płaszczem wodnym i wszystkimi przyłączeniami i montażem 7000PLN.

Ivonesca

17 lutego 2003

 

Całe piątkowe popołudnie spędziłam w Cermag-u. Urządzałam łazienkę - własciwie przez przypadek. Chciałam się porozglądać za płytkami do kuchni i przy okazji obejrzeć propozycje całych łazienek, które są w tym sklepie.

Ale natrafił się bardzo uprzejmy człowiek w sklepie i powoli zaczynając od płytek zaczęlismy meblować całą łazienkę.

Płytki mają być firmy Polcolorit, seria Sole beżowa. I to ma być na bank. No, a potem był oczywiscie wielki wybór całej ceramiki (umywalka, kompakt, wanna). Jedyne co wiedziałam to umywalka obudowana. Udało sie wybrać - Roca, a dalej nazwy serii nie pamiętam (Georgia?).Tylko cos drogie te szafki łazienkowe. W sumie wyszło ok.5000PLN za łazienkę 4,5m.

Ale to tylko propozycja.

 

W sobotę 15.02 bylismy podpisać ostateczną umowę z firmą Gebauer. Wyjechalismy oczywiscie później niż zakładalismy a pogoda na podróż zrobiła się fatalna. Jak zjechalismy z autostrady to ostatnie kilometry do Tarnowa scenerię miały całkiem zimową - droga nieodsnieżona, ale za to wokół pięknie białe lasy i pola. Dotarlismy szczęsliwie do celu i oto wyniki:

okna będą meranti kolor afromosia, czyli taki brązowo-czerwonawy, ale nie tak ciemny i mocny jak mahoń (kolor Gebauera 110 110). Do tego okiennice z szczebelkami poziomymi nieruchomymi i drzwi (model 217). Calosc bez montażu ~ 24000PLN.

Ivonesca

12 lutego 2003

 

Dachówka leży już cała - domek wygląda pięknie. Poza tym nie dzieje się na budowie nic, bo mrozi.

W ferworze ostatnich zajsć na budowie, zapomnielismy przy pomiarze okien zmierzyć również drzwi zewnętrzne. Mamy to zrobic sami i podać w Gebauerze. Problem jednak będzie z szerokoscia, bo mamy 100cm, a na pewno trzeba mieć 108-110cm. Kierownik budowy ma ocenić, jak to wyciąć, bo cos tam może z nadprożem nie pasować. mam jednak nadzieję, że uda się, aby ostatecznie było 90cm.

W sobotę mamy jechać do Tarnowa Opolskiego, do Gebauera aby podpisać umowę. A potem to będziemy już tylko czekać na okna i okiennice, gdyz zdecydowalismy się jednak od razu zamówić okiennice. Na początku - ze względów kosztowych - okiennice miały byc ew. na szarym końcu, jak wystarczy "kasy", ale przy tym rabacie na okna dostalismy również dobry na okiennice i tym sposobem będą zamontowane okiennice mocowane do okien.

Dzisiaj chciałabym odwiedzić sklepy z kafelkami. W dalszym ciągu nie mam pomysłu na kafelki do kuchni. Na pewno mają byc jednokolorowe lub takie cieniowane, bez dekorów, ew. tylko przy kuchence jakis motyw. Ale nic poz tym.

Wiem za to jaka ma być kuchnia - szafki proste, raczej ciemne, brązowe lub w kolorze patynowej sosny, jak to się nazywa w Ikei. Całosc ma wyglądać na postarzałą kuchnię. Okap cały obudowany, wykończony drewnem na samym dole. Szafki w przeważającej ilosci będą tylko stojące (obok jest spiżarnia, gdzie będę chciała trzymać większosć rzadko używanego sprzętu). Po obu stronach okapu (jest na srodku sciany) bedą tylko półki. Czy tylko wystarczy nam pieniążków na taką kuchnię?

Ivonesca

4 lutego 2003 cd

 

 


Punkt nr 2 - obmiar okien

 


Ostateczna koncepcja dotycząca okien zmieniła się w styczniu. Nasz dotychczasowy faworyt Ferno do swojej pierwotnej oferty doliczał wszystkie drobiazgi, które okazało się nie są w standardzie. W międzyczasie na forum pojawiło się kilka osób, które chciały negocjować z firma Gebauer kilka zamówień i większy upust. Pamiętam moje początki na forum i Alicjankę, która zachwycała się Gebauerem. Niestety wtedy firma ta była niedostepna dla mnie cenowo. Jednak przy upuscie 20% (poprzednia nasza wycena z tej firmy 5%) różnica między Ferno a Gebauerem była już niewielka. Zdecydowalismy się uczestniczyc w negocjacjach i tym sposobem we wtorek na naszej budowie pojawił się pan z Gebauera, aby pomierzyć okna. Pomiar był sprawny i fachowy, we wszystkim uczestniczył kierownik budowy i odpowiadał na ew. pytania w sprawie wysokosci wylewek, grubosci murów itd.

 

 


Punkt nr 3 - kominek

 


W czasie początkowych przeróbek projektu dołożylismy dodatkowy komin z przyłączeniem do niego kominka (nie dało się do instniejących 2 tego zrobić :)

 


W czasie gdy oglądałam kominki z płaszczem wodnym jeszcze w zeszłym roku w sklepie, akurat trafiłam na montaż takiego cuda w tymże sklepie. Zabrałam namiary na firmę i w tym roku udało się z nimi skontaktować, a nawet obejrzeć już istniejące, montowane przez tę firmę kominki. Były OK, tyle że zajmują dużo miejsca, wydaje mi się że więcej niż tradycyjne.

 


I tym sposobem na budowie pojawił się jeszcze gosciu od kominków. Obejrzał cały układ pomieszczeń, miejsce gdzie docelowo planujemy kominek, zabrał nasz projekt domu i ma nam przedstawić ofertę na kominek z całym oprzyrządowaniem+co+zimna i ciepła woda+piec gazowy. Aż boje się mysleć ile to może kosztować (sam kominek ok.4000PLN).

 

 


Punkt nr 4 - kierownik budowy

 


Na koniec naszego pobytu na budowie w tym dniu "pomieszalismy" jeszcze trochę kierownikowi budowy. Ma zamurować wejscie do garderoby w tym miejscu gdzie jest teraz i wyciąć w innym, a między kuchnią a salonem dobudować kawałek scianki.

Ivonesca

4 lutego 2003

 

 


już prawie jestem w teraźniejszosci

 

 


Wziełam dzień urlopu i dzień postanowiłam spędzić na budowie, choć zaczął się wczesnym wyjazdem do PZU, gdzie w celu zgoszenia drobnej szkody komunikacyjnej zmarnowałam prawie 3 godziny http://forum.gracz.net/Public/Images/Default/force6.gif. Potem pedem na budowę, aby spotkać się z elektykiem (punkt nr 1)

 


. Cały poprzedni weekend spedziłam na rysowaniu gniazdek, wyłączników, itp na naszym projekcie. Trudna to sztuka, szczególnie jesli musiałam robic to sama. Moja połowica stwierdziła, że nie jest w stanie wyobrazić sobie gdzie cos będzie stało, a w związku z tym nie wie gdzie jakie swiatło. jedyne co udało mi się z niego wydobyć, to że w przedpokoju mają byc kinkiety. Na szczęscie zgadzałam się z tym, bo nie wiem jak by się to wszystko skończyło . Koniec końców elektryk był zadowolony z pięknych moich znaczków w różnych kolorach. Uzgodnilismy jeszcze gdzie ma wisieć skrzynka, co z obwodami i przeszlismy pomieszczenie po pomieszczeniu z projektem w ręce. O ile na pietrze nie było problemu, bo są juz scianki działowe to na parterze jak na razie mamy tylko jedną scianę nosna, a resztę trzeba było sobie wyimaginować.

Ivonesca

STYCZEŃ 2003

 

 


3 -go przyjechalismy ze swiateczno-noworocznych wojaży i pędem na budowę. Wszystko całe. ufff.

 


Do połowy stycznia nic się nie dzieje z powodu mrozów.

 


17-go ekipa budowlana wkracza ponownie na plac boju...i okazuje się że zgubili kluczyk od szafki energetycznej. Jakos znajdują elektryka z rejonu i dorabiają kluczyk - pod tym względem są bezproblemowi, że jak cos s....partaczą, to sami muszą to potem rozwiązać a nie trują nam.

 


W końcu można otynkować kominy. I znów płatnosc: 16000PLN.

 


Przez ten mróz zamarzła nam woda. Mimo, że kran i rura były ocieplone to bez ciągłego przepływu zamarzło gdzies przy ziemi. Na szczęscie sąsiad uzyczył jednego dnia wodę, a w następnych rozmarzła już w naszej rurze.

 


W ostatnim tygodniu stycznia pojawiają się na budowie dekarze. Hurrrra! Wreszcie budowa zaczyna przypominać domek :)

 


Pierwsze moje wrażenie - cos bardzo czerwona ta dachówka. Ale na szczescie to było złudzenie - jest piękna, czerwono-ceglasta Braas grecka. Zamówilismy ja w zeszłym roku, jak wchodziła dopiero na rynek i była w promocji. Wyglądem przypomina stare dachówki typu mnich -mniszka. Tyle że teraz jest to w jednym "kawałku".



×
×
  • Dodaj nową pozycję...