Cała więźba powstaje jeszcze w grudniu i choć to okres zastoju budowlanego u mnie cały czas się cos dzieje. Położyli folię na dach, no i w tym stanie pożegnalismy budowę w roku 2002 wyjeżdżając na Swięta i Nowy Rok w Karkonosze.
W międzyczasie przyszedł wielki mróz i nic nie można było robić. Z mokrych rzeczy zostało dokończenie tynkowania kominów (3) i musiało to jeszcze poczekać.
Przy okazji wolnego dnia w pracy odwiedzam różne sklepy - z kominkami, oknami, drzwiami, bramami garażowymi. Założyłam sobie specjalny zeszyt gdzie zapisuję adresy gdzie mam jechać, a potem co widziałam, po ile i czy to w ogóle się nadaje dla nas. Decydujemy się na bramę Normstahl (po przeczytaniu negatywnych opinii o Hormannie), okna drewniane FERNO oraz kominek na pewno z płaszczem wodnym.
[ Ta wiadomość była edytowana przez: Ivonesca dnia 2003-02-07 10:42 ]
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 557 wyświetleń