Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    83
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    131

Entries in this blog

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

Właściwie to wykonawców było trzech ale jeden (polecany z forum) dał nam b. wysoką cenę,co prawda w rozmowie okazało się, że cena byłąby może i do negocjacji, ale tak naprawdę to z terminami byłoby ciężeko bo "mu się poprzesuwały" prace, a ponoć wszystko przez tę wiosnę, co to jej nie ma

 


Wykonawca nr 2, też poniękąd z forum, polecany fachowiec, tani 18 tys. za domek do pokrycia papą i deskowanie ( ). Tylko hmm...., tutaj obawiam się różnych dodatkowych kosztów (już nawet nie mówię o takich, jak szopka, humus, itd, ale jakichś "nieprzewidzianych" )

 


Wykonawca nr 3, polecany przez znajomych, widniejący na forum (tu jest wszystko :) ), bardzo rzetelny, konkretny, itd. itd., już nam dużo pomógł, doradził, no i w ogóle same superlatywy, tylko cena...106 tys. , za robociznę, materiały, od humusu i geodety począwszy, ale bez pokrycia dachówką . Już poprosiliśmy go o rozdzielenie robocizny od materiałów, i zobaczymy, ile się da stargować z poszczególnych etapów .Mam nadzieję że cana "dygnie" :) , bo przy naszej dyspozycyjności ( a właściwie jej braku), to byłoby to kupowanie sobie w pewnym sensie spokoju, może warto...

 


Plusem jeszcze jest to, że wchodzi na budowę 18 kwietnia!!

 


To będzie weekend pełan kalkulacji, musimy wyliczyć (już dokładnie) ile możemy maksymalnie dać za nasz stan surowy

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

Z mojego "dziennika" robi się tygodnik na szczęście wtorki mam nieco bardziej "dyspozycyjne" (to słowo zrobiło karierę :) ) i mogę wtedy uzupełnić wpisy.

 


Więc:

 


Z papierków:

 


Ruszony wniosek o kredyt w Millenium,a dokładnie robią nam własnie wycenę domku (po przyniesieniiu przez nas:projektu z adaptacją, zagospodarowania terenu, pozwolenia i naszego kosztorysu ) Z kosztorysem troszkę się trudziliśmy bo, to co prawda do banku, ale taki jakiś szczegółowy w niektórych kwestiach, że gdyby nie forum i ogólnie net...

 


Złożony wniosek o odpis KW, niestety sąd w Środzie ma na to formalnie 2 tygodnie (Poznań ze swoimi elektronicznymi księgami nas rozpieścił) i od ręki niestety nie dało rady, po napisaniu "uzasadnionej prośby ", będzie w czwartek Daliśmy trochę ciałka, że nie zrobiliśmy tego wcześniej, ale umknęło to nam.

 


Wniosek o "sprzedaż energii" elektyk wysyła dzisiaj (sam podjął się wypełnienia i "przyspieszenia). Elektryk od naszego najprawdopodobniejszego wykonawcy, który chciałby wejść już 18 kwietnia !! , więc zależy mu na prądzie tak jak i nam ( a może bardzie )

 


Prace praktyczne:

 


Sprawdziłam studzienkę na naszej działeczce, jest woda!! ,.tzn. wykonawca po miom opisaniu jej wyglądu (rura, zawór, miejsce na listwę wodomierzową, rura, no i 2 stopnie )stwierdził, że woda jest na 100%, najwyżej może być zakręcona w drodze

 


Dostałam wycenę od dwóch wykonawców i tu pojawił się pierwszy problem decyzyjny

 


,ale o tym za chwilę

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

Wczoraj odebrałam POZWOLENIE NA BUDOWE

 


 


Ten pierwszy ważny papierek mamy za sobą, , teraz tylko kredycik i budowę czas zacząć

 


A póki co, już przeprowadziłam rozmowę rozpoznawczą z potencjalnym kierownikiem ( forum jest wielkie ), wrażenie pozytywne, ale bez dokładnego określenia finansów, narazie.

 


No i w końcu mogę dać do dokładnej wyceny nasz domek ,zaczyna się dziać ....

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

Pani "architekt" skserowała kilka stron , ale nie mojej magnolii !! ( moje "dziecko" adoptowane ), tylko pierwszej lepszej, bez żadnych zmian Więc mam kilka rzutów, na podstawie których wykonawca może mieć wyobrażenie na temat budynku, wrrr.... No, ale z coś trzeba ludziom pokazać, wprawdzie mój główny (tzn pierwszy :) )wykonawca stwierdził, że jemu tydzień ,dwa różnicy nie robi, poczeka na oryginalne projekty i wtedy zrobi wycenę wiążącą :) . POdoba mi się jego konkretne podejście, jednak dzisiaj dałam te nieszczęsne kserówki dwóm innym panom , (dzięki wszystkim za namiary), trzeba sobie zrobić rozeznanie.

 


Panowie, choć każdy inny, również wywarli dobre wrażenie, sama jestem ciekawa tych liczb jakie podadzą , podobno za tydzień .

bagat

Opinie powolutku spływają pocztą, jedynie aquanet nieco ponaglałam ,ale dzisiaj widziałam już swoją opinię od nich tyle, że bez podpisu kierownika , jutro ma być na 100%

 


To ostatni papierek do POZWOLENIA ,ale okazało się jednak,że chyba trochę się "nie zrozumiałysmy" z p. architekt, bo moje pozwolenie będzie do odebrania "już" po 18 marca!!!

 


Czekam na to jak "na zbawienie", bo dopiero z "adoptowanym" projektem będę mogłą robić gdziekolwiek konkretną wycenę, a jak narazie tylko "szacunkuję "sobie z wykonawcami koszt budowy, a czas leci ,troszkę się uziemiłam,

 


Kobitka wprawdzie obiecała, że postara się pokserować kluczowe strony z projektu w starostwie, ale to nie to samo co cały projekt. Mam nadzieję, że mimio wszystko, w przyszłym tygodniu usłyszę pierwsze liczby dotyczące naszego domku :)

 


Byle do wiosny

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

Nasze prace związane z domkiem od początku idą nierównym tempem, po burzliwej naradzie nad projektem szybciutkie złożenie zamówienia w biurze (co by się nie rozmyślić i od nowa nie przeglądać setek projektów). W piątek 10 lutego odbieramy nasze "4 egzemplarze" i wielka radość z tej pierwszej namacalnej rzeczy dotyczącej domku zostaje przytłumiona informacjami z "banków" o utrudnieniach w otrzymaniu kredytów (od 1 kwietnia świetny żart na prima aprilis, przychodzicie do banku, a tu...figa z makiem) ,a bez łaskawości banku o domku możemy tylko pomarzyć

 


Więc nerwówka zdążymy z pozwoleniem na budowę przed końcem marca, czy nie... A do pozwolenia droga daleka....

 


Na szczęście są mapki .a na nich opiera się wszystko :), tzn można już składać wnioski do "mediów" (co też uczyniłam hurtem w poniedziałek do wszystkich- enea,aqunet,gazownia), przejechałam się do gminy, bo pani architekt od ręki praktycznie zrobiła mi plan zagospodarowania przestrzennego i kolejny wniosek udało mi się tam złożyć (dostęp do drogi, jakże ważny i użyteczny :) W "gminie" miłe zaskoczenie- wielkie pochwały dla Urzędu Miasta w Kórniku, obsługa jak nie w urzędzie: pani miła, usmiechnięta, doradza, pan z własnej inicjatywy skserował mi uchwałę (warunki zagospodarowania), oby tak dalej...

 


Uff...pierwszy dzień ferii,a ja na pełnych obrotach, ale dzień uważam za spędzony bardzo owocnie

 


17 lutego nasza magnolia w starostwie, (wiem, bo niebacznie nie zrobiłam sobie kopii projektów rzutów na parterze i brakuje mi wymiarów pokojów, spiżarki, kuchni, WC/kotłowni, a ja ciągle myślę i przestawiam ścianki :) w głowie, bo okazało się że projekty są już chwilowo "niedostępne", odbiór może za 2 tygodnie .Moją rolą jest teraz znowu tylko czekać, ewentualnie ponaglać "media" i donosic opinie.

 


Więc czekam..., tzn "przestawiam ścianki" na papierze, szukam ekipy budowlanej , dzwonię po kierownikach, stresuję się kredytem, itd..itd..

 


[/url]

bagat

Tam gdzie rosną Magnolie

A w wielkim skrócie zaczęło się tak

 


NA początku listopada roku pańskiego 2005 podjęliśmy dośc spontanicznie decyzję o zamianie naszego mieszkanka na "coś większego i z ogródkiem". Po godzinach spędzonych przed netem i kilku wyprawach w teren moje "serce drgnęło" gdy w pewien słoneczny jesienny dzień zobaczyłam działeczkę w Borówcu. Po dokładnym sprawdzeniu formalności i kolejnych "wizjach lokalnych", małej bieganinie po bankach zrobiliśmy sobie świąteczny prezent w postaci "przedwtępnej umowy" , czyli ziemia prawie nasza.

 


Papierów troszkę jeszcze było do zebrania, ale 13 stycznia tego roku staliśmy się jej prawowitymi właścicielami. Nasze 1146 m2 jest działeczką narożnikową otoczoną praktycznie z 3 stron lasem (ale nie bezpośrednio), wjazd może byc od zachodu, ewentualnie od południa (okazało się to akurat nie najbardziej korzystne położenie, ale juz oswoiliśmy się z myslą tarasu od wschodu i znajdujemu plusy tego rozwiązania ,bo musimy:))

 


Ścieżkę papierkową zaczęliśmy od geodety, który niezwykle słownie dał nam mapki tak jak obiecał 13 lutego (zaczynam wierzyc w szcześliwą 13 ) W tygodniu poprzedzającym naszą magiczną 13 w końcu udało nam się uzgodnic jaki domek będziemy stawiac Ostateczny wybór padł na http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=53&a=121&sid=5," rel="external nofollow">http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=53&a=121&sid=5, ale nasza Magnolia będzie wykończona tak jak http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=54&a=123&sid=4&projekt=8" rel="external nofollow">http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=54&a=123&sid=4&projekt=8



×
×
  • Dodaj nową pozycję...