vis a visowy dzienniczek
Przez darekul,
Oczywiscie jestesmy juz umowieni z wykonawca a w sumie to z dwoma, bo jeden bedzie wykonywal fundamenty i sciany fundamentowy a drugi pozostale prace (bez pokrycia dachowego) stanu surowego otwartego. Musze jeszce kogos znalesc od pokrycia, ale ciagle sie zastanawiam co zastosowac: dachowke czy blachodachowke? Podoba mi sie dachowka (dla odmiany mojej Kici gont bitumiczny - ale to raczej odpada) tylko to wiaze sie z wiekszymi kosztami, caly czas sie ludze ze moze jakas promocja mi sie trafi
Co do wybranych wykonacow to sa polecani przez dobrych znajomych wiec mysle ze nie bedzie problemow bo ciesza sie dobra opinia.
Nie wiem ile wyniesie nas robocizna za stan zero bo zajmuje sie tym tesc, zas drugi wykonawca krzyknal sobie 19400zl (jakies 10000zl mniej niz inny).
Koszty poniesione dotychczas to:
- dzialka 52000zl
- notariusz i oplaty zwiazane z dzialka 2550zl
- mapki 300zl
- projekt domu 1550zl
- adaptacja projektu 0zl (znajomy z rodziny )
- drewno na wiezbe ok 6000zl (dokladnie nie pamietam )
Plany sa takie: "na dniach" rozpoczynamy pierwsze wbijanie lopaty, a Swieta Bozego Narodzenia w 2007 roku na swoim . Jak to dziwnie brzmi na "swoim". Dotychczas caly czas akademik badz jakas stancja a tu nagle bedzie SWOJE, czyz nie jest to cudowne.
- Czytaj więcej..
-
- 0 komentarzy
- 876 wyświetleń