Planeta 2

Czas już myśleć o oknach do domu. Dobrze byłoby zgrać zakończenie dachu z montażem okien. Rozważam profile Schuco lub Brugmann. Owszem, pojawiają się przedstawiciele najróżniejszych firm proponując najróżniejsze okna - najlepsze dla pana, bo deweloper, to wie pan - montuje najtańsze, ale pan indywidualny inwestor to będzie miał naaajbardziej dobre okna... Ceny wszystkich producentów i tak oscylują wokół 13 000 zł za okna ze standardowym montażem.

Zdecydowałem się bezwzględnie na pakiet 3 szybowy. W domu nie będę miał dogrzewających mnie sąsiadów. Okna z zewnątrz w kolorze a od strony wnętrza domu białe. Biały jest uniwersalnym kolorem

Profile różnych firm są w zasadzie do siebie podobne:

Drutex:

Schuco:

Myślę, że bardziej niż profil ważniejszy jest poprawny montaż okna ! Dlatego najpewniej wybiorę lokalnego producenta a okna kupię w pobliskim sklepie tego lokalnego producenta. Okna robi na profilu Schuco. Zawsze to łatwiej i bliżej zgłaszać jakieś pretensje w razie czego...

Aprobata techniczna - to dokument którego żądam żeby zapoznać się ze specyfikacją techniczną.

Wybór był trudny... podsumowanie skrótowe:

Zdecydowałem się na papę modyfikowaną, firmy Lotos (ten od paliw) a konkretniej firmy Nexler która należy do firmy IZOHAN Sp. z o.o., działającej w strukturach Grupy ATLAS.

Nexler Optimum PV200 S40

Grubość 3,8 - 4,2 mm

Giętkość w niskiej temperaturze > -5 C

Odporność na spływanie > 80 C

Siła rozciągająca wzdłuż / w poprzek 700 - 1100 / 450 - 850 N/50 mm

Wydłużenie przy max sile 35 - 65 %

Wytrzymałość na rozdarcie gwoździem - 180 - 320

Niestety ale wg producentów pap na welonie szklanym nie można przybijać gwoździami, te na osnowie można zarówno przybijać jak i zgrzewać.

A rozważałem takie typy pap:

Papa asfaltowa podkładowa oksydowana na osnowie z welonu szklanego

V60 S30

Grubość ≥ 2,3 mm

Giętkość w niskiej temperaturze > 0 C

Odporność na spływanie > 70 C

Siła rozciągająca wzdłuż / w poprzek 250 - 550 / 120 - 280 N/50 mm

Wydłużenie przy max sile 2 - 6 %

Wytrzymałość na rozdarcie gwoździem - nieokreślane

gwarancja 3 lata

Papa asfaltowa zgrzewalna podkładowa, modyfikowana SBS na osnowie z włókniny poliestrowej

PV200 S30

Grubość 2,8 - 3,2 mm

Giętkość w niskiej temperaturze > -20 C

Odporność na spływanie > 110 C

Siła rozciągająca wzdłuż / w poprzek 250 - 550 / 120 - 280 N/50 mm

Wydłużenie przy max sile 30 - 70 %

Wytrzymałość na rozdarcie gwoździem - 150 - 350

gwarancja 10 lat

Papa asfaltowa podkładowa, modyfikowana SBS na osnowie tkaniny szklanej, samoklejąca

G200 S30

Grubość 2,5 - 3,4 mm

Giętkość w niskiej temperaturze > -25 C

Odporność na spływanie > 100 C

Siła rozciągająca wzdłuż / w poprzek 1100 - 1700 / 1900 - 2500 N/50 mm

Wydłużenie przy max sile 4 - 10 %

Wytrzymałość na rozdarcie gwoździem - 200 - 500

gwarancja 7 lat

niestety, nie można jej montować w temp < 10 C

Pierwszy śnieg przykrył dach. Przypominam, że papa na części połaci z kontrłatami to już krycie podkładowe wykonane na gotowo... część okapowa jest przykryta najzwyklejszą membraną w celu zabezpieczenia wnętrza domu przed zamakaniem i będzie usunięta.

Cieszę się, że dom zdążył być zadaszony przed jakimikolwiek opadami śniegu !

Teraz tylko chodzę i patrzę czy nie przecieka - nie, krycie wstępne nie przecieka, dach jest suchy od spodu :)

Deskowanie dachu. Grubość deski 3 cm. Przybijane gwoździarką, gwoździe karbowane ...

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-58128100-1389902468.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-58128100-1389902468.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-58128100-1389902468_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-58128100-1389902468_thumb.jpg

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-14691600-1389902574.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-14691600-1389902574.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-14691600-1389902574_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-14691600-1389902574_thumb.jpg

Widok od wewnątrz, jeszcze przed położeniem papy... lekkie prześwity pomiędzy deskami, deski nie są idealnie równe, zresztą z biegiem miesięcy będą schły i tak się rozejdą... w kalenicy pozostawiona szczelina wentylacyjna...

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-38804500-1389902605.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-38804500-1389902605.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-38804500-1389902605_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-38804500-1389902605_thumb.jpg

Zaczynamy kryć papą... papa podkładowa na osnowie poliestrowej, grubość 4 mm... zdecydowałem się na taką papę, nieco mocniejszą o lepszych parametrach... na razie kryjemy tylko część deskowaną... na okapy zostanie położona deska nadbitkowa w późniejszym terminie... pozostawione zakłady pozwolą szczelnie połączyć papę

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-58577800-1389902724.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-58577800-1389902724.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-58577800-1389902724_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-58577800-1389902724_thumb.jpg

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-46893100-1389902872.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-46893100-1389902872.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-46893100-1389902872_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-46893100-1389902872_thumb.jpg

Krycie kosza wykonane z jednego kawałka papy, wszelkie gwoździe ukryte pod kontrłatami, żaden papiak nie przebił deskowania... oczywiście gwoździe są nierdzewne...

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-31243800-1389902934.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-31243800-1389902934.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-31243800-1389902934_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-31243800-1389902934_thumb.jpg

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-88300700-1389902977.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-88300700-1389902977.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-88300700-1389902977_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-88300700-1389902977_thumb.jpg

Oto efekt finalny... na kalenicy położony pasek papy, z zakładam 20 cm na stronę. Pasek położony na kontrach w taki sposób, żeby zapewnić wyjście dla pary wodnej z wnętrza domu.

http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-52896800-1389903173.jpg" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fforumekspert.pl%2Fuploads%2Fmonthly_01_2014%2Fblogentry-6529-0-52896800-1389903173.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-52896800-1389903173_thumb.jpg" rel="external nofollow">http://forumekspert.pl/uploads/monthly_01_2014/blogentry-6529-0-52896800-1389903173_thumb.jpg

Ponieważ dach będzie stał miesiąc w oczekiwaniu na docelowe krycie. okapy zostały tymczasowo zakryte najtańszą membraną dachową. Celem jest ochronienie wnętrza budynku od zamakania...

Na razie bez deski nadbitkowej, ta zostanie domontowana później, jak już ruszą ostateczne prace dekarskie. Zabiegałem o szybkie deskowanie, żeby ewentualny śnieg nie zasypywał stropu...

i widok z wnętrza:

Miesiąc czasu... stoi więźba... dobrze, że to nie jest środek lata, bo by się rozeschła już dawno... Tak funkcjonują firmy budowlane, zwlekają, ponabierają więcej zleceń niż są w stanie zrealizować a ty inwestorze sobie czekaj łaskawie... i nie ważne nawet, że jest umowa i nie ważne, że w umowie są kary za opóźnienie realizacji...

Ścianki na poddaszu zrobione a dachu ciągle nie ma...

Ściany działowe na poddaszu już się murują... choć dach jeszcze nie zadeskowany... przykryją dach i od razu będa pomieszczenia gotowe :) ... grudzień bardzo sprzyja pracom budowlanym, temperatury w nocy nie spadaja poniżej - 2 C, w dzień ciepło nawet do + 7 C

O... drzwi się pojawiły

wejściowe wyglądają nieprofesjonalnie, wąskie, ale osadzone na szerokich kantówkach

I wejście od strony tarasu - podobnie, na kantowkach

Jest już gotowy całkiem spory taras, oraz wyjście tylne z garażu. Podobają mi się murki okalające schody, w przyszłości pozwolą zrobić piętra roślinności.

Przyczyna nie jest znana, ale płatew weszła w komin.

Ręce opadają, cieśle powiedzieli, że dadzą słup na podwalinie i będzie super. Kierownik budowy, że absolutnie i że to trzeba przeliczyć. Konstruktor liczy i potwierdza, że nie można tak sobie dawać jak cieśla się wydaje.

Strop przy kominie ma po 2 belki z każdej strony i ciesle twierdzą, że można na tym położyć podwalinę. Ale ponoc nie można.

Jest to drugi błąd na budowie dla którego trzeba przeliczać projekt ! Cieśle twierdzą, że nie trzeba przeliczać, konstruktor, że trzeba... spór trwa...

Ale poza tym to cieśle całą resztę zrobili dobrze i zgodnie z projektem. Generalnie solidna ekipa, prolem z kominem wynika pewno z błędów w murowaniu + podnoszenie ścianki kolankowej. Nawet nie chce mi się szukac przyczyn !

Taras z zewnątrz posmarowałem izolacja p-wodną, osłoniłem folią kubełkową i obsypałem piaskiem i ziemią.

Właściwie nigdzie nie znalazłem potrzeby izolowania ścian tarasu przeciw wilgoci od ziemi. Przy ciągłym namakaniu tarasu od deszczu wydaje się to działaniem bezcelowym. Wszędzie natomiast wskazują na konieczność od-dylatowania i ocieplenia tarasu od budynku. Pozostała mi izolacja przeciw-wodna i pozostały 30 cm paski folii kubełkowej - wykorzystałem te resztki do zaizolowania i okrycia ścian tarasu przy ziemi. Bardziej mi chodziło o zabezpieczenie od przemarzania gruntu, choć tutaj i tak nie osiągnę wymaganej normą otuliny 80 cm. Będę miał ok 60 cm... mama nadzieję, że to wystarczy...

Ogólny widok:

i na razie tyle wystarczy :)

Meyer-Holsen produkuje dachówki o parametrach mrozoodporność - 450 cykli i niby od początku istnienia firmy nie zdarzyła się w związku z tym żadna reklamacja. Też daje gwarancję na 50 lat, bez żadnych certyfikatów i dowodów zakupu, nie ma też żadnych warunków gwarancji (?) ani wymogów jakości montażu - tak powiedział ich przedstawiciel.

Pozostali producenci piszą zwykle o 150 cyklach (pamiętajmy, że to warunki laboratoryjne, pytanie jak się to ma do realu) a z gwarancją jest różnie:

Brass daje 20-letnią gwarancją na materiał i 5-letnią dodatkową gwarancją odporności na mróz. Ale warunkiem jest prawidłowe i fachowe ułożenie dachówki zgodnie [..] z wymogami montażu producenta dostępnymi w jego siedzibie lub też na jego stronie internetowej, czyli zawsze coś można zarzucić wykonawcy

Koramik - nie znalazłem nic o gwarancji.

Creaton - nie znalazłem nic o gwarancji.

Tondach - daje 30 lat, ale już kręci w warunkach, że np. uszkodzenie nie może być spowodowane przez nacisk zlodowaciałego śniegu i musi być zastosowana odpowiednia wentylacja dachu... im więcej takich zapisów tym mniej dla mnie warta ta gwarancja.

Równolegle trwa budowa tarasu i wejścia do budynku.

Budowanie wejścia do budynku, w środek wrzucony gruz pozostały z budowy:

na to piasek + pozostała jeszcze z fundamentów siatka zbrojeniowa

i zalane na gotowo do wysokości docelowej posadzki

Taras:

Ścianki z bloczku B-15 na wylanej ławie

Podmurówka pod schody, a w ramach "oszczędności" bloczków wrzucone "zbrojenie" w postaci resztek obciętych belek stropowych. Widać, że nic się nie marnuje :)

Zastanawiam się czy boki przed obsypaniem ziemią pokryć ochroną przeciw wodną, coby murek i schody nie podciągały wilgoci? Bloczki oczywiście stawiane są na poziomej izolacji z papy.

3 dni strugania krokwi... i na dach...

Póki co wyszły błędy w projekcie... płatew wchodzi centralnie w komin... nie jakieś 5-6 cm, co by sugerowało drobne błędy wykonawcze... obmiary nie wykazały błędów, dach poszedł w górę o 25 cm, tyle co kolankowa, co nie ma wpływu na położenie słupa... Co więcej, budując dach nad garażem to samo - słupy nie wpasowują się w przygotowane podciągi... dobre 20 cm różnicy Żeby je umieścić na swoim miejscu trzeba bardzo podnieść sufit - antresolę można zrobić - dobrze, że to pomieszczenia gospodarcze będą. Nie wiem czego oczekiwać od biura projektów gotowych? Obniżenia ceny projektu? Zwrotu pieniędzy za dodatkowe drewno? Ale co mi po tym, skoro nie będzie to należycie zrobione od początku? Ech... wszędzie brakoróbstwo...

Miał być dach - nie ma dachu - będzie dach. Miał być, ale pożegnałem ekipę cieśli. Nieprofesjonalne podejście, z niedobrym zdaniem od innego inwestora. Żałuje tylko, że wcześniej nie zainteresowałem się ekipami i ufałem tej jednej poleconej od majstra. Niestety, to były koszty nauki na własnych błędach. Gdybym wcześniej poznał się na tej ekipie, to miałbym czas na szukanie nowej i dach najpewniej by stał.

Nowy cieśla polecił zaprzyjaźnioną hurtownię i więźbę w tartaku wycięli w tydzień. Leży już na budowie. Zaimpregnowana ciśnieniowo (choć tego nie widziałem więc muszę tylko wierzyć)

Nowy wykonawca dachu, gdy się dowiedział, że więźba przyjeżdża na budowę parę dni przed rozpoczęciem prac, natychmiast przyjechał i przykrył ją z własnej inicjatywy plandekami żeby nie mokła. Mały plus dla niego. Montaż ma się rozpocząć na dniach.

A... są też schody przed wejściem...

A w schodach gruz z budowy...

120 zł/m² dachu na gotowo. Czy to dużo? Dach z deskowaniem i obróbkami na gotowo. Do tego jeszcze +150 zł za każde okno połaciowe lub wyłaz. A średnie ceny oscylują wokół 70-80 zł/ m² dachu.

Ekipa niby ma jeden wpis na białej liście muratora, poprawiła dach po dwóch wcześniejszych ekipach i zadowolony inwestor nagrodził ją wpisem. Rozmowa faktycznie jest konkretna, ale ta cena ... cena bardzo wysoka.

Z drugiej strony podchodzę bardzo nieufnie do wszystkich wykonawców z branży budowlanej, mimo, że żadnej tragedii na mojej budowie nie było, to mam wrażenie że wszystkie ekipy są niesolidne, nieterminowe, naciągają jak mogą i w ogóle wymagają szczególnego nadzoru ze strony inwestora...

Chcę się spotkać na budowie z "nowym cieślą", takim pracującym nad swoją marką, takim z polecenia... 3 spotkania nie doszły do skutku. Mam wrażenie, że kryzys w budownictwie jest ciągle mały. Pierwsze spotkanie odwołał, bo mu coś wypadło - no zdarza się... drugie bo zachorował i dostał antybiotyk - no bywa, teraz sporo ludzi choruje, taka pora... trzeciego nawet nie odwoływał, ja zadzwoniłem - no nie da rady dojechać... pytam czy mu zależy na robocie - no zależy, ale lepiej spotkać się rano... dobrze więc umówiłem się na 8 rano... i zobaczę...

... autentycznie rozważam zabezpieczenie otworów okiennych, zrobienie tymczasowych drzwi, obłożenie czego się da folią i papą, zakonserwowanie trzpieni itp... itd... i zostawienie budynku na zimę bez dachu... byłby czas na spokojne szukanie ekipy ...

Balkon bez podpór i ciągle wisi...

Ściana lukarny stoi, w projekcie miała być drewniana. Majster robi takie właśnie.

Fundament pod ściankę tarasu wykopany. Głębokość 30 cm, prosiłem majstra o poskręcanie zbrojenia z pozostałej siatki fi 6 15 x 15 cm. Zastanawiam się czy pozbierać gruz z budowy i wsypać pod posadzkę tarasu, czy lepiej sam piach a gruz wywieść?

Fundament pod schody wejściowe też wylany, nawet pies sąsiadów zostawił ślady, jeszcze to jego rewir, ale na wiosnę się pewno ogrodzę

Jak wygląda moja murarka? Dobrze, średnio... fakt, że widziałem gorsze wykonanie... nie znaczy, że nie mogłoby być lepiej:

Ogólnie robota wygląda chyba w miarę OK, spoiny równe

jednak spoiny ściany szczytowej mógł ciut dokładniej wypełnić

wykonanie ścian, nadproży, wieńców.

nadproże od wewnątrz, kształtka wieńcowa, na niej cegły i spód kolejnej kształtki wieńcowej

Szczyty wyprowadzone pod więźbę... jeszcze zostały lukarny.

Tylko, że na więźbę trzeba będzie poczekać nawet i ponad miesiąc...

"Nowy" cieśla zapewnia, że w tym roku więźba na pewno stanie i będzie zadeskowana, więc najmroźniejsze miesiące styczeń-luty dom będzie mógł przeczekać pod dachem.

Niby miałem znaną ekipę, której szef wychował już kilka pokoleń uczniów. Niestety, ale zmienię ją nim rozpoczną pracę. Dużo nerwów, a nawet nie zaczęli... Rozmawiałem z nim pół roku temu, ale moje doświadczenie budowlane kazało mi pojechać osobiście i pogadać... uczulić na moje oczekiwania i wymagania projektu... pogadać o brakach we więźbie.

Szef do wymagań projektu podchodzi całkiem swobodnie. W rozpisce drewna sporo braków... tego nie trzeba, tamto też można pominąć.... jak się upieram to dopisuje, bez pomiarów tak na oko. "Jak czegoś zabraknie, to się po prostu dokupi"... Mówię, że mam wymagającego kierownika budowy... eee to się zmieni kierownika... pełne deskowanie - to zbędny wydatek, nikt teraz nie deskuje... a papa... będzie panu dwa lata śmierdziała... okna połaciowe, to pan kupi od ręki, na razie nie mówmy o nich jest czas... a umowa... podpiszemy przed samą budową... odniosłem wrażanie, że mu nie zależy, że ma "opinię" i ma robotę... panie są ważniejsze sprawy w życiu niż dach - ten na pewno się nie zawali.

Podjechałem na jego budowę... kobieta której buduje pierwsze co powiedziała - że to niesolidna ekipa - ma spore opóźnienie, opuszcza budowę, idzie na inną... widać, że była poirytowana. Szef mówi, o niej, że "niedopieszczona" przez męża i narzeka... no sorry, ale tak mówić o kliencie... masakra jakaś...

Koniec nerwów.

Dostałem kontakt do nowej ekipy (i jak sprawdziłem ma nawet pozytywną opinię na forum muratora). Szef rozmawia bardzo profesjonalnie i konkretnie. Umowa od razu i bierze odpowiedzialność za rozpiskę drewna na więźbę... robi ściśle tak jak w projekcie... ba... jakbym ja chciał wprowadzić jakąś zmian muszę mu dać oświadczenie na piśmie... żeby potem nie było na niego... dach zdecydowanie deskować jak mam takie możliwości... drewno modrzewiowe jak gdzieś je kupię... daje 3 lata gwarancji na dach... Jedyna różnica to cena - 5000 zł drożej niż moja "obecna" ekipa...

Błędy których udało się uniknąć:

1) wylewanie betonu w rozmokniętą glinę ław - uparłem się przy betonie B-10 jako podkład pod ławę

2) przesunięty słup - zbrojenie słupa wychodzące z ław było przesunięte ok 60 cm - wykryty na czas

3) przesunięte okna salonu - nie były prawidłowo względem osi budynku - wykryte na czas

4) niewibrowany strop - uparłem się i wibrował

5) niewibrowany wieniec - majster nie wibruje nawet podciągów - uparłem się i wibrował

Błędy których nie udało się uniknąć:

1) zła wysokość okien w garażu + źle zrobione podciągi - konieczny był nowy projekt, pewnym "zyskiem" są wyższe okna i równy sufit w garażu, ale trochę nerwów to kosztowało.

2) ubytki betonu w kilku słupkach wieńca

A piszę to podsumowanie ku przestrodze...

Sprawdzam właśnie zestawienie więźby na dach i widzę, że cieśla się pomylił... 14 krokwi powinno mieć długość 7,5 m a na rozpisce wpisał 5,5 m. Literówka??? A co by było, gdyby inwestor zamówił tak jak cieśla (majster, nauczyciel zawodu) napisał... kosztowna literówka...

Ile jeszcze błędów wykrytych lub ukrytych mnie czeka...