Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    116
  • komentarzy
    268
  • odsłon
    459

Entries in this blog

ellaco

Ogród;)

 

Nie mogłam się oprzeć, żeby ich nie uwiecznić - maki. Przy zachodniej ścianie, czyli od ogrodu, który będzie w dalekiej przyszłości mamy już kwiaty zasiane przez Panią Naturę

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200083&d=1373563364" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200083&d=1373563364

 

Pewnie niedługo zostaną brutalnie zdeptane przy okazji ocieplania elewacji, ale jeszcze można się nimi nacieszyć

ellaco

I po tynkach...;)

 

6 lipca brygada pana B., której raczej nie będziemy polecać, zakończyła swoją pracę. Co prawda pojawili się jeszcze w poniedziałek, żeby zrobić kilka poprawek, ale oficjalnie zakończyliśmy z nimi współpracę w sobotę. Była to 3 ekipa na naszej budowie, pierwsza to "dachowcy", druga "okniarze" i stwierdzam, że albo my mamy pecha do fachowców, albo fachowcy mają gdzieś swoją pracę. Wszystko trzeba palcem pokazywać

 

Czeka nas jeszcze współpraca z instalatorami i z panem od wylewek. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Resztę prac, w miarę możliwości własnymi "ręcami"...

 

Ale wracając do tynków. Na górze już fajnie przeschły:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200081&d=1373563244" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200081&d=1373563244

 

 

Na dole trwa wietrzenie, dzięki uprzejmości Sąsiada, który co rano otwiera wszystkie okna:)))

 

KUCHNIA:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200080&d=1373563241" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200080&d=1373563241

 

 

WIDOK NA POKÓJ DZIENNY OD TARASU:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200079&d=1373563238" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=200079&d=1373563238Tynki gipsowe, jak wszystko, mają swoich zwolenników i przeciwników. My się na nie zdecydowaliśmy i nam się podobają Szczególnie podoba nam się fakt, że nie trzeba będzie ich szpachlować, gładzić, docierać itd. Teraz, jak tylko wyschną potraktujemy je gruntem i poczekają sobie do wiosny na malowanie:) Tylko czym je zagruntować? Czytam i szukam informacji i im więcej wiem, tym wiem mniej:(

ellaco

Tynki czas zacząć!

 

25 czerwca w naszym garażu pojawił się taki oto potwór:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198865&d=1372920483" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198865&d=1372920483

 

Po dwóch dniach walki z "fachoffcem" o jego trzeźwość ściany aż zzieleniały ze złości:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198866&d=1372920487" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198866&d=1372920487

 

 

Wreszcie brygada Czterech Fspaniałych Fachoffców wzięła się w garść i nawet widać efekty:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198867&d=1372920490" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198867&d=1372920490

 

 

Łazienki, pralnia i garaż oraz kotłownia będą w tynkach cementowo-wapiennych, reszta to tynki gipsowe. Poddasze już schnie, a w sobotę, 6 lipca planowany jet finisz całości. No zobaczymy;)

ellaco

Elektryka

 

Mężuś podjął się własnoręcznie wykonać instalację elektryczną i alarmową, a przy okazji zamontował przewody do rolet. Mam nadzieję, że kiedyś te rolety będą

 

Pan Fachowiec przyjechał, żeby odebrać instalację i stwierdził, że mogę być z Męża dumna:) No to jestem. Dumna i szczęśliwa, że udało się zaoszczędzić sporą sumkę, która pewnie by się uzbierała jak się policzy te wszystkie "punkty".

 

Każde gniazdko dostało numerek, wszystko obfotografowane, a numerek dopasowany do bezpiecznika w naszej skrzyni. No bo jak dla mnie, to nie jest skrzynka;)

 

Nawet M. pomyślał o listwach, w których będzie można schować przewody od telewizora, co by smętnienie nie zwisały. Całość montażu trwała trochę, bo jak się pracuje po pracy, to nie ma się czemu dziwić. Żeby oddać sprawiedliwość mojemu Tacie, to powiem, że oprócz wszelkich prac porządkowych był wykonawcą otworów na puszki (a tych było ponad 100):)

 

A tu kilka zdjęć naszej plątaniny kabelków:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198766&d=1372867300" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198766&d=1372867300

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198765&d=1372867297" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198765&d=1372867297

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198764&d=1372867293" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198764&d=1372867293

ellaco

Okna

 

Nie pisałam jeszcze, że z początkiem maja nasz dom zyskał okna:) Nie obyło się bez problemów, ale to był tylko pikuś Przemiła pani z salonu Vetrex (nomen omen Ela:) nie zapisała sobie, że w styczniu domówiliśmy pod wszystkie okna balkonowe poszerzenia Veka, które (mam nadzieję) spowodują, że nie będziemy mieć mostków termicznych. Tak więc montaż rozłożona na dwie części, nic się właściwie strasznego nie stało, tyle, że panowie montażyści niepotrzebnie nadźwigali się podwójnych drzwi balkonowych na poddasze, a że mają one trzy szyby, to trochę sobie poćwiczyli mięśnie.

 

Równocześnie zamontowali nam bramę garażową Krispol, póki co bez automatyki, ale działa;) Tzn. nawet się otwiera i zamyka;))) Zarówno okna, jak i brama są w kolorze orzech, no i moim skromnym zdaniem jest ok:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198430&d=1372697664" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198430&d=1372697664

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198431&d=1372697668" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=198431&d=1372697668

ellaco

Kominek

 

Wczoraj pojechaliśmy do Wsoli pod Radomiem popatrzeć na kominki. Po 5 minutach zdecydowaliśmy się na zakup wkładu kominkowego Maja:

 

http://www.kratki.pl/images/products/5333/513f0e45a4581.jpg" rel="external nofollow">http://www.kratki.pl/images/products/5333/513f0e45a4581.jpg

 

 

Mega szybki zakup;)

 

 

Zrobiliśmy też objazd po salonach łazienkowych, z którego jednak niewiele wynikło:(

 

Dwie wanny, które mi się podobały odpadaja z powodu cen (jedna to "jedyne" 9,999, a druga 3,999). Płytek setki, a nic do nas nie przemówiło;) No to szukamy dalej!

ellaco

Drzwi wejściowe

 

W końcu zdecydowaliśmy się, a właściwie, to M. kazał mi samej wybrać i zamówiliśmy drzwi wejściowe. Mają być dębowe, w kolorze orzech firmy Agmar, seria Aspera.

 

Samo skrzydło wygląda tak: http://www.agmar.biz.pl/upload/aspera.jpg" rel="external nofollow">http://www.agmar.biz.pl/upload/aspera.jpg

 

 

 

U nas jeszcze dojdzie doświetlenie boczne i maskownica na futrynę. Realizacja po wszystkich "mokrych" robotach, czyli w połowie sierpnia.

 

Wstępnie miały być bez szybek, ale nasz wiatrołap nie ma okna i obawiałam się, że małe doświetlenie nie wystarczy i będzie ciemno jak w d.

 

 

A teraz na budowie dzieje się, oj dzieje, ale o tym wkrótce;)))

ellaco

Drzwi Gerda

 

Nasz domek powolutku się zamyka:) Mężuś zamontował drzwi do kotłowni. Kupiliśmy ocieplane drzwi Gerda, najprostszy i jeden z najtańszych modeli. Jeszcze jedne takie chcemy zamontować pomiędzy garażem, a domem. Drzwi są metalowe i utwierdzają mnie w przekonaniu, że wejściowe chcę mieć drewniane:yes:.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193968&d=1370459538" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193968&d=1370459538

ellaco

Ścianki Mężowe cd.

 

W oczekiwaniu na tynkarzy, którzy mam nadzieję pojawią się najpóźniej pod koniec czerwca, powstała też ścianka oddzielająca pralnię od korytarza. Mamy dzięki temu trochę mniej otwartej przestrzeni, ale także dodatkowy schowek pod schodami oraz niebezpośrednie wyjście z holu do garażu, co mam nadzieję było dobrym posunięciem zarówno ze względu na straty ciepła, jak i na fakt, że zakupy prosto z samochodu w garażu będzie można zostawić w mini spiżarni. A jak będzie w praktyce, to się okaże;)

 

Poniżej zdjęcia ścianki i otaczającego ją bałaganu (już jest dokończona, zdjęcie robione w trakcie prac) oraz zdjęcie schowka-spiżarni.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193966&d=1370459403" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193966&d=1370459403

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193973&d=1370459974" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193973&d=1370459974

ellaco

Ścianki Mężowe

 

Powolutku, bo po pracy, ale coś tam się dzieje:) Mąż po wykończeniu pierwszych wylewek wziął się za murowanie;) Z pozostałych od fundamentów pustaków betonowych wybudował ścianę między garażem, a kotłownią, której to przedłużeniem będzie skład na opał. Ponieważ nie mamy okna w garażu, to powstało również okno z luksferów. M. pracował razem z Tatą, a uczyli się na artykułach z Muratora i filmikach na YTB;)

 

Może nie jest to szczyt estetyki, ale i tak zginie pod warstwą tynku, no a przynajmniej materiał się nie zmarnował

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193971&d=1370459878" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=193971&d=1370459878

 

 

Powiem szczerze, że takie pustaki szklane nie robią na mnie wrażenia i raczej nie chciałabym ich mieć w części mieszkalnej. Wiem, że są różne, piękne;) mimo to, raczej nie dla mnie. W tle widać też już drzwi od kotłowni, ale o tym w osobnym wpisie.

ellaco

Zdjęcia chudziaka

 

Widok z pokoju dziennego na korytarz:

 

http://cdn18.muratordom.smcloud.net/t/forum.muratordom.pl/thumbnails/_7acec02095d3ecec2fb0cff55b3da336_800x600_rozmiar-niestandardowy.jpg" rel="external nofollow">http://cdn18.muratordom.smcloud.net/t/forum.muratordom.pl/thumbnails/_7acec02095d3ecec2fb0cff55b3da336_800x600_rozmiar-niestandardowy.jpg

 

Wykusz:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=186192&d=1367149434" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=186192&d=1367149434

ellaco

Chudziak

 

Oj dawno nic nie pisałam, ale nic właściwie się nie działo na budowie, więc i ja zamilkłam. A od kiedy zima odpuściła, ziemia obeschła i można było wjechać na działkę mój pracowity Mąż z równie pracowitym Tatą męczą chude wylewki. Okazało się, że trzeba wybrać "trochę" piachu z domku, bo jednak będzie 20 cm styro na podłodze. A biorąc pod uwagę fakt, że nasze klepiska były solidnie zagęszczone, to nie była to lekka praca. I tak dwaj panowie popołudniami, po pracy zalewają sobie. Dobrze, że nie się

 

Zdjęcia wieczorkiem, bo jeszcze żadnych nie zrobiłam;) A dziś jedziemy podlać beton, więc będę miała okazję fotograficznie się poprawić:)

ellaco

Podlogówka

Przez tą długą zimę i przez pewną Asię, a raczej zdjęcia z jej domku;) zaczyna nam się zmieniać koncepcja ogrzewania. Zastanawiamy się, czy na całym dole nie zrobić podłogówki. Nawet znalazłam płytki, które mogłyby być w salonie;) Choć do tej pory jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić, to patrząc na taaaaki gres: http://www.nowoczesneplytki.pl/upload/original/CERAMIKA_PARADYZ/noce%20naturale/Noce.jpg" rel="external nofollow">http://www.nowoczesneplytki.pl/upload/original/CERAMIKA_PARADYZ/noce%20naturale/Noce.jpg już widzę cały parter w takich właśnie cudach:) Tylko ta cena... Ktoś może pracuje w Ceramice Paradyż i ma jakieś zniżki pracownicze? Potrzebujemy chyba z 80 metrów!
ellaco

Oczko, a raczej stawik;)

 

Zima szaleje, więc robota stoi:( Póki co wydajemy pieniądze na niezbędne rzeczy typu przewody, skrzynki i rozdzielnie. A no i zakupiliśmy drzwi do kotłowni.

 

W dzienniku nie zamieściłam chyba jeszcze żadnego zdjęcia naszego "oczka", które to zostało wykopane, żeby odbierać wodę z drenażu wokół budynku oraz z reszty naszej podmokłej działki. Znajduje się tuż przy strumyku, więc bardzo szybko się napełniło. Oczywiście to, co widać na zdjęciu to wersja robocza, do przeróbki, obsadzenia roślinami itd, ale to raczej w dalszej przyszłości;)

 

Kopia%2520P1100494.JPG

 

 

Mamy taki chytry plan, żeby latem wrzucać do niego pompkę i nawadniać ogród. Oczywiście, jak będziemy mieć choć jego namiastkę:) Teraz to mamy piękny krajobraz księżycowy. Jeśli ktoś chciałby nakręcić jakieś science fiction, to zapraszam;)))

ellaco

 

Dach naszego domku należy raczej do tych prostych, zresztą bryła również. Co by nieco urozmaicić tą prostotę zdecydowaliśmy się na dodanie kilku drewnianych "ozdób". Potem dojdą w 100%drewniane balkony, więc dopiero będzie piknie, a póki co przy naszych lukarnach pojawiły sie ozdoby zwane przez mojego Tatę "sierżantami";):

 

P1100496.JPG.

 

 

Pokryte lakierobejcą Sadolin w kolorze "orzech", na razie tylko jeden raz, bo drewno na więźbę było mokre i impregnat nie wsiąkał jak należy. Prawdopodobnie lato 2014 będzie u mnie pod znakiem ponownego malowania tych "pierdzielników", pod warunkiem, że pokonam lęk wysokości;)

 

 

Podbitkę też mamy drewnianą, ale ona już była pięknie wysuszona, więc z wielkim pragnieniem przyjęła trzy warstwy w/w lakieru. Zdjęcia takie sobie, ale w rzeczywistości wygląda całkiem, całkiem:)

 

P1100499.JPG

 

P1100498.JPG

 

Fajnie?

ellaco

Piaskowe kominy

 

Co na komin? Kolejny dylemat. Kominy mieliśmy budowane z pełnej czerwonej cegły, w środku zamontowaliśmy wkłady szamotowe okrągłe fi 200. Większość kominów w okolicy obudowana jest klinkierem, a my zdecydowaliśmy się na piaskowiec. Mam nadzieję, że będzie nas stać, żeby kontynuować ten kamień na elewacji, ale kiedy to będzie...

 

Kamień kupiliśmy w pobliskim zagłębiu piaskowca - w Szydłowcu (i tam też wpadły mi w oko schody z tego właśnie materiału;)). Plastry zostały przyklejone na super mocną zaprawę klejową Kerakoll, a Mężuś wszystko potrójnie zaimpregnował. W trakcie montowania wyglądało to tak:

 

Kopia%2520P1100491.JPG

 

Kopia%2520P1100492.JPG

ellaco

Ocieplenie poddasza

Co prawda do ocieplania jeszcze daleka droga, ale ponieważ zima długa, to jest czas na przemyślenia i wyszukiwanie informacji. Żeby uniknąć płyt karton.-gips. chcemy między krokwie dać 18 cm wełny, na to płyta osb, a na płytę styropian 10. No a potem już tylko tynk i farba. Czy ktoś tak ma i jest zadowolony lub nie? Proszę o komentarze:)
ellaco

Wentylacja mechaniczna

 

Nie wiem, czy pisałam, ale nasz dom ma być prawie energooszczędny;) Aby zminimalizować ucieczkę ciepła z domu, a latem ochłodzić upalne powietrze zdecydowaliśmy się na rekuperator. Już przy układaniu stropu część rur została przez Mężusia ułożona, na resztę przyjdzie czas:) Na planie, nieco zweryfikowanym przez FM wygląda to tak:

 

INSTALACJA+REKUPERATORA+PARTER+AAA.jpg

 

INSTALACJA+REKUPERATORA+PODASZE+AAA.jpg

 

Czerwone znaczki to nawiewy, a niebieskie to wywiewy. Sam rekuperator jeszcze nie wybrany, montaż będzie, jak większość prac przy domku "tymi rencami", czyt. rękami mojego zdolnego Mężusia;) Żeby nie było, że ja nic nie pomagam, to razem z M. ocieplałam wełną mineralną rury TURBO FLEX. Żeby nie rozmnażały się w nich bakterie, rury w środku mają powłokę z cząsteczkami srebra.

ellaco

Dachówka Braas

 

Kto się buduje, ten wie, ile decyzji trzeba podejmować, jak trudne są wybory. I my tego coraz mocniej doświadczamy, a wiem, ze z momentem wykańczania nie będzie łatwiej;)

 

Co do dachówki, to tu poszło nawet, nawet szybko. Prawdę powiedziawszy, to posłuchaliśmy rady ekipy od dachu i zdecydowaliśmy się na dachówkę Braas (Bałtycka Cisar). Czy to był dobry wybór, to się okaże. Moim, kobiecym kryterium był ciemny kolor, bo w pobliżu mamy las, po sąsiedzku staw, więc pewnie wszelkiego rodzaju porostów się nie uniknie. Obserwując różne dachy zauważyłam, że najmniej je wdać właśnie na ciemnych pokryciach. A kształty dachówek podobają mi się niemalże wszystkie, więc jeszcze tylko zasugerowaliśmy się mocniejszą powłoką i poszło.

 

Kopia%2BP1100418.JPG

 

Kopia%2BP1100420.JPG

ellaco

Membrana na dachu

 

Zastanawialiśmy się, czy deskować, czy nie. Czytaliśmy opinie i wychodziło nam tak:

 

Ci, którzy deskowali twierdzili, że jest to niezbędne, ci, którzy nie deskowali twierdzili, że jest to zbędne;) Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw stwierdziliśmy, że nie ma co dodatkowo obciążać i tak ciężkiego dachu, który zaplanowaliśmy kryć dachówką. Z plusów deskowania przemawiający był jeden: konstrukcja dachu jest stabilniejsza. Ale dodatkowy czas, stracony na deskowaniu i koszty z nim związane były dla nas decydujące. I tak składanie więźby i przygotowywanie podbitki zajęło naszej ekipie miesiąc! A miesiąc miało trwać całe pokrycie dachu. Ale praca wykonywana była z przerwami, bo firma miała kilka rozpoczętych dachów i wszystkie chcieli skończyć przed zimą

 

Wybraliśmy membranę Delta Vent i 9 października moim oczom ukazał się taki oto obraz:

 

P1100382.JPG

 

Na załączonym zdjęciu widać też piękne drewniane okna wstawiane na zimę przez Mężusia i Tatę Bo antywłamaniowa brama garażowa powstała już wcześniej;)

ellaco

Więźba

 

3 września 2012 był dla mnie końcem wakacji:(, a dla naszego domku, jak się okazało, początkiem długotrwałego procesu "dachowania". Na życzenie Mężusia drewno na więźbę było zamówione jodłowe, bez impregnowania zielonym mazidłem i nawet przyjechało na czas. Nie było jednak czasu, żeby dokumentować postępy dzień po dniu, ale jakieś tam fotografie się znajdą

 

Kopia%2520P1100358.JPG

 

 

 

Brakuje jeszcze więźby nad wykuszem, ale "dachowcy" czekali na mojego M., aż ociepli ten daszek styropianem.

 

Kopia%2520P1100355.JPG

 

A potem my czekaliśmy, aż firma znajdzie czas, żeby ten daszek skończyć

 

W międzyczasie M. ocieplał natomiast ścianę szczytową pomiędzy garażem, a domem, oraz czubki ścian szczytowych stykających się z więźbą:

 

Kopia%2520P1100363.JPG

ellaco

Ściany coolankowe

 

Ściany kolankowe zaczęły rosnąć 9 sierpnia 2012. Jak duża część budujących i my ulegliśmy pokusie, co by je trochę podnieść, żeby nie chodzić po pokojach na kolankach;) W projekcie było 3 pustaki, u nas doszedł jeszcze jeden, więc razem z wieńcem wysokość tych ścian to jakieś 120 cm. Oczywiście zostało to uwzględnione w projekcie, więc dach został również wydłużony. Mam nadzieję, że budynek nie straci na wyglądzie (chcieliśmy uniknąć wyglądu wielu domów, gdzie po podniesieniu ścianki kolankowej powstały piękne grzybki;)).

 

Niestety nie mamy ścianki działowej na poddaszu nad garażem, bo nasz Pan Od Adaptacji stwierdził, że dach będzie za wysoko względem dachu nad częścią mieszkalną i będzie tam zalegał śnieg! Bzdura pewnie, jak wiele jego innych pomysłów, ale cóż, teraz to już po ptokach;) Jest jak jest, i tak będzie co sprzątać

 

Dziś będzie ubogo w zdjęcia, bo ich po prostu nie robiłam na tym etapie budowy:(

 

Kopia%2520P1100331.JPG

 

Wieńce zostały zalane w błyskawicznym tempie (Mąż miał urlop;)) I w końcu zdecydowaliśmy się, żeby zostawić okno balkonowe w pokoju Amelki (to sypialnia od frontu) z takim łukiem, jaki był w projekcie. Wahaliśmy się do końca, ale akurat to była dobra decyzja. Teraz, jak jest dach i te wszystkie proste linie i kąty, to ten łuk troszkę łagodzi wygląd ogólny. No i Księżniczka będzie miała wyjście na balkon jak z bajki;) Byle to była jej bajka:)

ellaco

Komentarze

 

No proszę, ponad 1000 ludziów czytało wpisy na naszym dzienniku i nikt nie komentuje?!

 

Przypominam, że udało mi się (ciemniej blondynce!!!) założyć osobny wątek z komentarzami:

 

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211048-Komentarze-do-Synowcowej-Salomei&p=5738330#post5738330" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211048-Komentarze-do-Synowcowej-Salomei&p=5738330#post5738330" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211048-Komentarze-do-Synowcowej-Salomei&p=5738330#post5738330" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?211048-Komentarze-do-Synowcowej-Salomei&p=5738330#post5738330

 

 

 

 

ZAPRASZAMY:)

ellaco

Stropowe zdjęcia

 

Przed chwilą znalazłam jeszcze kilka zdjęć upamiętniających tę "wiekopomną chwiłę" jaką było zalewanie stropu, oto one:

 

Tęcza nad budową

 

P1100204.JPG

 

 

Walka z betonem:

 

P1100206.JPG

ellaco

A olać ten strop;)

 

27 lipca 2012 - zalewanie stropu. Przez opóźnienie w układaniu pustaków musieliśmy przełożyć wyjazd na wakacje:( A i tak wyjechaliśmy zaraz po tym, jak strop został zalany, zostawiając tym samym dbanie o jego wilgotność moim rodzicom.

 

Beton zamówiliśmy w Skarżysku Kam., tam, gdzie zamawialiśmy pustaki i belki na strop. I nie wiem, co mnie pokusiło, żeby wybrać tą właśnie betoniarnię, bo ceny betonu były jednakowe w innych miejscach, a ta firma dysponowała takim sprzętem, że szkoda słów.

 

Zacznę od tego, że beton umówiłam na 15.00. O 12 dzwonili, że już jest gotowy i mogą przyjeżdżać. Teraz już wiem, że powinnam im powiedzieć: "Jedźcie!" Ale nie chcąc, aby czekali (bo nasz strop ciągle był robiony), powiedziałam, że gotowi będziemy na 15.00.

 

O 14.00 pojechałam na budowę z obiadem i zimnymi napojami (upał był chyba ze 30 stopni) i robota rzeczywiście skończona była tuż przed 15.

 

Kopia%2520P1100172.JPG

 

o 15.30 nadal betonu nie było, za to na horyzoncie pojawiły się czarne chmury. Po telefonicznej rozmowie z panem z betoniarni dowiedziałam się, że już wyjechali (a mieli do nas jakieś 30 km), o 16 nadal ich nie było, w międzyczasie lunął deszcz, o 16.30 przyjechała pompa. Pan "pompiarz" powiedział, że beton już wyjeżdża. Słów, jakie użyłam nie będę powtarzać, a wymówek, jakich wtedy usłyszeliśmy nikt nie był w stanie zapamiętać, zresztą powody opóźnienia zmieniały się jak w kalejdoskopie. W końcu o 17 nadjechała pierwsza stara betoniara. I zaczęło się lanie:

 

Kopia%2520P1100184.JPG

 

Kopia%2520P1100193.JPG

 

 

Przy okazji zalaliśmy też schody:

 

P1100190.JPG

 

Do wszystkiego użyliśmy betonu b25 w ilości 18m3. Tak było w projekcie i postanowiliśmy tego nie zmieniać, chociaż wszyscy wokół śmiali się z nas, że robimy lądowisko dla helikopterów:P Wyliczone mieliśmy 17m, ale na wszelki wypadek zamówiliśmy metr więcej. No i chyba ten metr nam został, ale wykorzystaliśmy go, żeby zabetonować słupki ogrodzeniowe od północnej strony naszej działki. Wcześniej wszystko zostało przygotowane, tak na wszelki wypadek;).

 

Po przejściach związanych z problemami starych betoniarek, które nie mogły wyjechać z naszej działki, bo im "wsteczny nie wchodził" mogliśmy około godziny 19 uznać, że kolejny etap za nami:)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...