Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    25
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    47

Entries in this blog

maciekzaporowski

27 sierpnia 2007

 

Chłopaki z okolicy pomogli wwieźć taczkami piach. Zaraz potem ułożyłem rury kanalizacyjne (spadek 2-2,5%)

 

http://images29.fotosik.pl/140/3de4e734ef539862.jpg" rel="external nofollow">http://images29.fotosik.pl/140/3de4e734ef539862.jpg

 

http://images23.fotosik.pl/140/70ad536f508c65c5.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/140/70ad536f508c65c5.jpg

maciekzaporowski

02 sierpnia 2007

 

 


Stemple standardowe max 3 m. Ponieważ nie wsypaliśmy jeszcze piachu do środka fundamentów, jest jeszcze nisko. Każdy stempel stoi na 4 bloczkach, z czego oczywiście ekipa nie jest zadowolona i fuczy.

 

 


http://images32.fotosik.pl/107/f22f785087bff1b2.jpg

 


Przed zalaniem betonem B15 należy pustaki polać wodą. Przy okazji można już podziwiać widoki z pierszego piętra :)

 

 


http://images28.fotosik.pl/141/74dbd870aeb9f0f0.jpg

 


no i zalewanie gruchą z pompą

 

 


http://images27.fotosik.pl/140/68bd1400fa6dceb1.jpg

maciekzaporowski

01 sierpnia 2007 moje urodziny :)

 

 


Ekipa wrzuca belki stropowe. Beton już zamówiony, czeka na telefon.

 

 


http://images23.fotosik.pl/140/ae84ff11aaa148bb.jpg

 


http://images26.fotosik.pl/141/5ccd30dec160b002.jpg

 


I potem gary. Pustaków deklowanych okazało się za mało. Hurtownia nie ilczyła deklowanych przy żebrach rozdzielczych. Kolejna pomyłka to Ytong policzył tylko na dwie ściany EDW - czyli elementów docieplenia wieńca.

 

 


http://images23.fotosik.pl/140/16452807f1b6d5e5.jpg

 


Sami przyznacie, że niezły prezent na 27 urodziny :)

maciekzaporowski

31 lipca 2007

 

Zdjęcia mówią same za siebie. Dom rośnie w oczach.

 

http://images31.fotosik.pl/108/e0567a5c6c50cf9d.jpg" rel="external nofollow">http://images31.fotosik.pl/108/e0567a5c6c50cf9d.jpg

 

http://images23.fotosik.pl/140/ffda01d51a652f42.jpg" rel="external nofollow">http://images23.fotosik.pl/140/ffda01d51a652f42.jpg

 

http://images32.fotosik.pl/107/e19342bd36ceb020.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/107/e19342bd36ceb020.jpg

maciekzaporowski

28 lipca 2007

 

Przyszła ekipa w sobotę rano i przez cały dzień ściany fundamentowe wymurowali.

 

http://images25.fotosik.pl/140/5f08d6e04fdc442c.jpg" rel="external nofollow">http://images25.fotosik.pl/140/5f08d6e04fdc442c.jpg

 

Ta pomarańczowa rura to miejsce na wlot powietrza do kominka.

 

http://images30.fotosik.pl/141/d6503ad48612a0ff.jpg" rel="external nofollow">http://images30.fotosik.pl/141/d6503ad48612a0ff.jpg

maciekzaporowski

21 lipca 2007 godz 4:50

 

Dzwoni telefon: Sąsiad: niech Pan przyjeżdża, wichura przewróciła garaż !

 

http://images32.fotosik.pl/107/1721f04e8ed9f004.jpg" rel="external nofollow">http://images32.fotosik.pl/107/1721f04e8ed9f004.jpg

 

No niestety, tajfun chyba jakiś. Lało i wiało całą noc. Nie możemy mieć do nikogo pretensji. Pan składający garaż powiedział: niech Pan sobie wbije pręty w ziemię, bo jak dmuchnie, to pofrunie kilka metrów. Prętów nie wbiłem. Wsadziłem tylko jedną rurkę, żeby sie przód nie przesuwał. Siła wiatru była taka wielka, że razem z garażem (400kg) poszybował zwinięty drut (35kg) na kilka metrów. Inne straty: kilkaset kg cementu za 500 zł. Jak przyjechaliśmy - kończył wiązać. Klej do Ytonga był w workach foliowych - ocalał.

 

Do wszystkich, którzy kupią garaż blaszak: KONIECZNIE WBIJCIE KOTWY MOCUJĄCE GARAŻ. 1,5m pręta zgiąć na pół i wbić siekierą. W każdym rogu. Jesienne burze przetrwał.

maciekzaporowski

01 lipca 2007

 

Przyjeżdża oczywiście też i drewno na dach. Nie dało się dalej przeciągać tartaku. Jeśli budowa szła by równo z planem to akurat, a tak musi jeszcze 2 mies poleżeć. Boje się, że wyschnie za szybko (25-30 stopni C) i poskręcają się krokwie. Ale OK.

 

http://images28.fotosik.pl/141/ed55b7a02d205aaf.jpg" rel="external nofollow">http://images28.fotosik.pl/141/ed55b7a02d205aaf.jpg

 

Ułożyliśmy ładnie z przekładkami i czeka grzecznie.

maciekzaporowski

25 czerwca 2007

 

 


Przyjeżdża pierwszy transport Ytonga. HDSem to tylko się patrzy i zdjęcia robi :) Na działkę oczywiście TIR nie wjedzie (za wąski zjazd, za wąska szosa - nie złamie się)

 

 


http://images29.fotosik.pl/140/7f7fbafd18455b7f.jpg

 


To tylko połowa Ytonga. Cała przygoda z firmą Atut-Bis i Xella i nerwy spisane http://forum.muratordom.pl/post2011834.htm" rel="external nofollow">tutaj.

maciekzaporowski

18 czerwca 2007

 

 


Przyjeżdżają bloczki fundamentowe na budowę. Sporo noszenia (samochód bez HDSa). Umówiłem chłopaków miejscowych - cały samochód w 2 godz :)

 

 


Trzeba było jeszcze 3 chłopaków na drugi dzień, żeby przenieść je bliżej fundamentów (po tym jak firma budująca zafukała, że oni 15 m nie będą nosić 700 szt bloczków)

 

 


http://images25.fotosik.pl/140/8c6c227602e1d183.jpg

 


Sam oczywiście też nosiłem, tata też pomógł.

maciekzaporowski

30 maja 2007

Fundamenty zalane. Poszło 12 m3, zamówione było 15m3. Kaskę oczywiście oddali.

 

W międzyczasie zmieniamy umowę z zakładem energetycznym z ich wykonania na swoje. Lubzel zrobi jest za 3-4 miesiące czyli wrzesień-listopad, sami - za 2 tyg mamy zrobione.

na zdjęciu już szafka w ogrodzeniu. W tle widać kibelek, który stanął zaraz po garażu.

http://images21.fotosik.pl/368/061a8521498136b6.jpg" rel="external nofollow">http://images21.fotosik.pl/368/061a8521498136b6.jpg

zdjecie zostało zrobione w trakcie wykonywanie przyłącza wodociągowego - z kt jest najmniejszy problem - tzn od razu chcieli robic, ale czekalismy na wylane fundamenty, że się pod nimi przekopać.

 

i jeszcze wylane fundamenty i szafka na wodomierz:

http://images12.fotosik.pl/81/5bcb050b56a00a69.jpg" rel="external nofollow">http://images12.fotosik.pl/81/5bcb050b56a00a69.jpg

http://images22.fotosik.pl/152/127335fbaac62cae.jpg" rel="external nofollow">http://images22.fotosik.pl/152/127335fbaac62cae.jpg

maciekzaporowski

25 maja 2007

 

 


Najpierw geodeta: wytyczenie budynku. 2 godz i zrobione. Sprawdzamy odległość od granic, coś się nie zgadza. No i [motyla noga] - poprzedni geodeta, który dzielił działkę pomylił się o 1 m i jeden słupek narożny źle wbity: akurat od tego, kt mierzyliśmy. Wytyczony budynek cały do poprawy. Dodatkowe 200zł za granice i ponowne wytyczenie 100zł. Pojawił się na mej skroni pierwszy siwy włos...

 

 


Ekipa budowlana wkracza na budowę. Fundamenty wykopane, zbrojenie wszystko przygotowane... i ... oberwanie chmury... :)

 

 


Dwa dni schnie wszystko, nic sie nie stało, w jednym rogu troche sie zamuliło, ale generalnie OK.

 

 


http://images22.fotosik.pl/152/df9c9a8003cb03bf.jpg


oczywiście jest bednarka, nawet dwie - elektryk powiedział, ze sporo daje bednarka w obu rogach po przekątnej i przydać się może kiedyś do istalacji odgromowej.

 


http://images12.fotosik.pl/81/337a81304f112a31.jpg

maciekzaporowski

No wreszcie jestem :)

 


Podziwiam tych, którzy budują i mają czas na wpisy do dziennika. Dziś nadrabiam zaległości:

 

 


O pozwoleniu na budowę dokleje później.

 

 


14 maja 2007

 


Stawiamy garaż blaszak: 1500 zł z montażem i transportem. Niestety nie udało się znaleźć używanego. Sprzedamy za rok. Ten montaż to taki gratis, że samemu trzeba przygotować jakieś trelinki, cegły i mają być wypoziomowane. Mało tego - potrzebny prąd - Panom się wkrętarka zepsuła... więc 130 m przedłużacza do sąsiada. Oto pierwszy budynek na działce:

 


http://images21.fotosik.pl/368/c60bf85bdde2d8b1.jpg


trwało to chyba 35 min.

 


http://images22.fotosik.pl/152/3da2bb7d96a14ad9.jpg


i jeszcze z perspektywy:

 


http://images11.fotosik.pl/76/d6f98660dfabeb42.jpg

maciekzaporowski

To może na początek ... od początku.

 


Pewnego dnia, nie pamiętam dokładnie którego, pomyśleliśmy: a może zamiast kupować mieszkania, zbudujemy dom? Domek. I zaczęliśmy szukać ile to kosztuje... zaczęliśmy czytać forum muratora (do dlatego zaczynamy pisać dzinnik budowy, bo wiem ile nam dało czytanie dzienników i w ogóle postów innych forumowiczów).

 


Wybór prosty: jeżeli mamy do wyboru: kupić 50-metrowe mieszkanie za 200 tys zł (Lublin) lub wybudować w tej cenie domek 87 m2 to chyba jasne...jak Dosia - po co przepłacać?

 


Najpierw działka: wielkość minimum to co wymagają w gminie do budowy - czyli ok 10 arów (1000m2). No i zaczęło się: czytanie ogłoszeń i wizyty...wizyty i wizyty... no i znaleźliśmy 13 arów 16 km od centrum Lublina. Kupujemy !

 

 


oto nasza działka:

 


http://images21.fotosik.pl/144/81b3ed32521ed8d9.jpg


dzielnie maszeruje Teść (jest gdzieś w okolicach przyszłej kotłowni :) )



×
×
  • Dodaj nową pozycję...